eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiTakie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 440

  • 201. Data: 2019-07-28 15:59:19
    Temat: Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 28 Jul 2019 13:50:38 +0200, Wojciech Bancer napisał(a):
    > On 2019-07-26, Szymon <...@w...pl> wrote:
    >> W dniu 2019-07-26 o 17:39, Dawid Rutkowski pisze:
    >>> W "drugi bank dla Kowalskiego" nie uwierzę - drugi to mógł być w 2001 dla
    entuzjastów netu (i procentów ;), bo jednak o net wtedy nie było jeszcze tak łatwo i
    gimbaza neostrady nie miała (zresztą gimbaza dopiero się tworzyła ;), więc jak ktoś
    wtedy zakładał konto to już pracował, więc i konto miał - i też raczej nieźle
    zarabiał, jeśli miał w pracy net.
    >>
    >> Z dostępem do netu nie było tak źle. Nie tylko w pracy, ale też na
    >> uczelniach. W 2001 było już całkiem łatwo mieć dostęp. Także w domu.
    > ---
    > 15 stycznia 2001 - pilotażowe uruchomienie usługi Neostrada przez TP SA
    > w opcjach 256 kb/s, 512 kb/s, 1 Mb/s i 2 Mb/s (abonament miesięczny
    > odpowiednio 300, 500, 1000 i 1500 zł); usługa była dostępna wyłącznie
    > dla abonentów TP w Warszawie obsługiwanych przez centralę przy
    > ul. Pięknej.
    >
    > 1 lipca 2002 - uruchomienie usługi Neostrada Plus o jednej
    > prędkości tj. 512 kb/s w cenie 179 zł netto miesięcznie;
    > szybkie rozszerzanie dostępności usługi, początkowo na kilka
    > największych miast, a następnie na kolejne mniejsze
    > miejscowości.

    Ale bylo juz SDI, a czasem jakis inny osiedlowy operator.
    No i bank duzo internetu nie potrzebuje, mozna przez modem.

    A probowal ktos przez telefon GSM?
    Predkosci male, ale strony byly jeszcze w miare proste.


    > początek roku 2003 - zastąpienie usługi Neostrada Plus
    > usługą Neostrada TP, wprowadzenie modemów ze złączem USB,
    > najpierw firmy Sagem, a później firmy Alcatel (wcześniej
    > były wydzierżawiane przez TP wyłącznie modemy ze złączem
    > Ethernet, głównie firmy Lucent i Siemens); liczba użytkowników
    > w połowie roku 2003 wynosiła około 50 tys.

    Gdzies wczesniej byla jeszcze we Wroclawiu "siec multimedialna TP na
    Biskupinie", tylko sama TP po hucznym bankiecie nie bardzo wiedziala
    jak sie podlaczyc :-)

    > Te ceny za polotaż. :)
    > A dzisiaj płacę ~80 zł za symetryczne 900/900 Mbit/sek na światełku. :)

    Za cos trzeba bylo te swiatlowody polozyc ...

    J.


  • 202. Data: 2019-07-28 16:05:25
    Temat: Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 28 Jul 2019 13:09:27 +0200, Wojciech Bancer napisał(a):
    > On 2019-07-27, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > [...]
    >>>> Hm, dawno temu bylo ... wydaje mi sie, ze gdzies kolo 2001 konto tam
    >>>> zalozylem.
    >>> No to wtedy na pewno był to bank 'depozytowy'
    >>> :)
    >> A czemu nie "ogolny" ?
    >> No owszem, nie dalo sie pojsc do oddzialu i wyplacic pieniedzy, nie
    >> dalo sie pojsc i wplacic ... ale jakich pieniedzy, jak pensja na konto
    >> wplywala?
    >
    > Pewnie chodzi o to, że nie dało się uruchomić żadnego kredytu.

    O ile ktos potrzebuje. I o ile kogos stac, bo przy tych odsetkach to
    byle komu kredytu nie dawali. Ale chyba jeszcze byla w sklepach
    sprzedaz ratalna, i tu mbank pomagal splacac

    Odszukalem wyciagi z 2001 - placilem KD, chyba byla od samego
    poczatku.

    w 2002 jak cytowalem pojawil sie limit w koncie ...

    J.


  • 203. Data: 2019-07-28 16:10:14
    Temat: Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 28 Jul 2019 03:29:09 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski
    napisał(a):
    > W dniu sobota, 27 lipca 2019 18:19:03 UTC+2 użytkownik Kamil Jońca napisał:
    >> Dawid Rutkowski writes:
    >>>> >>>> [...]
    >>>> >> Kluczowe jest "kiedy". W 2000? 2005? 2010? ...
    >>>> >> W każdym z tych momentów mbank miał inne założenia.
    >>>> >
    >>>> > Hm, dawno temu bylo ... wydaje mi sie, ze gdzies kolo 2001 konto tam
    >>>> > zalozylem.
    >>>> No to wtedy na pewno był to bank 'depozytowy'
    >>>
    >>> Hmm, to co, debetówek nie dawali? Płatne były? Czy może bankomatów nie było?
    >>
    >> A mogłeś mieć kredyt, KK czy linię debetową?
    >> No właśnie.
    >
    > Hmm, to tak definujesz...
    > Wygląda na pleonazm - bank z definicji jest depozytowy, w odróżnieniu od instytucji
    kredytowej.

    Czasy sie zmieniaja - bank jest z definicji depozytowo-kredytowy :-)

    J.


  • 204. Data: 2019-07-28 16:44:52
    Temat: Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 27 Jul 2019 18:14:24 +0200, Kamil Jońca napisał(a):
    > Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:
    >> To nie ja pytam, czemu mBąk jest "naj" ;>
    >> Jedynie dziwi mnie, że nic lepszego od niego nie znalazłeś - i ciekawi mnie, czym
    podpadli inni.
    >
    > Po prostu skoro mbank działa dobrze, to po co zmieniać? :)

    Taaa , zeby jeszcze mbank tez tak uwazal.

    A tu miesiac bez zmiany regulaminow widac stracony, strona nowa ...

    > [...]
    >>> > Ale za to przelewy przyszłe/cykliczne próbują realizować do 17 - a niektórzy
    wrzucają do kosza, gdy brak środków o 6 rano.
    >>> To mi nie przeszkadza.
    >>
    >> Hmm, o 6 rano to nie problem, a poprzedniego dnia problem?
    >
    > ROBOCZEGO.
    > Owszem.

    Taa ... szczegolnie jak sie ma konto w mbanku i dzien roboczy konczy
    sie o 14-tej ...

    >>> Millennium wspominam bardzo miło jako bank transakcyjny.
    >> A czemu już go nie chcesz?
    >>
    > Bo go nie mam. Po co zakładać kolejny którego nie potrzebuję. No i chyba
    > trzeba jakieś obroty wykręcić. Niespecjalnie mi się chce.

    Czyli Mille dobry, ale mbank lepszy ? :-)

    J.


  • 205. Data: 2019-07-28 17:45:58
    Temat: Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
    Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>

    On 2019-07-28, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:

    [...]

    > Odszukalem wyciagi z 2001 - placilem KD, chyba byla od samego
    > poczatku.

    Dla formalności jeśli KD to "Karta debetowa" to jest to karta
    obciążająca rachunek (debit = obciążyć). Bardziej poprawna nazwa
    to karta obciążeniowa. Karta kredytowa, to karta w której zaciągasz
    kredyt (credit). "Karta debetowa" nie oznacza, że można wziąć debet,
    wbrew polskiej nazwie. :)

    > w 2002 jak cytowalem pojawil sie limit w koncie ...

    Ja tylko uściślam co przedpiszca ma na myśli.

    --
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com


  • 206. Data: 2019-07-28 18:18:59
    Temat: Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    "Karta obciążeniowa" jest już zajęta - dla tłumaczenia "charge card", czyli
    krótko-kredytowej. Takie były pierwsze karty DC.
    "Debetowa" to głupie określenie, ale "debitowa" źle brzmi w polskim.
    I kto powiedział, że debetową nie da się zrobić debetu?
    visą electron można było zrobić dozwolony, czyli wejść w kredyt odnawialny - a visą
    debit, jak będzie offline, to i niedozwolony zrobisz.


  • 207. Data: 2019-07-28 18:57:18
    Temat: Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
    Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)

    "J.F." <j...@p...onet.pl> writes:

    > Dnia Sat, 27 Jul 2019 18:14:24 +0200, Kamil Jońca napisał(a):
    [..]
    >> Bo go nie mam. Po co zakładać kolejny którego nie potrzebuję. No i chyba
    >> trzeba jakieś obroty wykręcić. Niespecjalnie mi się chce.
    >
    > Czyli Mille dobry, ale mbank lepszy ? :-)

    Nie słyszałeś o czymś takim jak 'koszty zmiany'? Gdybym nie miał
    żadnego konta, i musiał jakieś założyć, to niewykluczone, że mbank by
    odpadł[1] . Ale mbank już mam, jeść nie woła, mi wystarcza - po co zmieniać
    ...

    >
    > J.

    [1] - i tak się właśnie stało w przypadku firmowego - mam ing - płacenie
    złotówke za przelew własnych pieniędzy na własne ekonto wydało mi się
    absurdalne.

    --
    http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/
    A shy teenage boy finally worked up the nerve to give a gift to
    Madonna, a young puppy. It hitched its waggin' to a star.


  • 208. Data: 2019-07-28 20:14:32
    Temat: Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:

    > Z neodymowym uważaj, bo palucha może obciąć - a co najmniej przyciąć.

    Zajmuje się takimi od XX lat...

    > Druga połowa leci z chipa. I w PL i na świecie - nawet USA już
    > doganiają - a nawet przeskakują etap chipu (bo i tak u nich jest
    > chip&sig) z powodu niesamowitego sukcesu apple pay (10mln w pierwszy
    > weekend).

    W takim razie nie ma problemu - co z tego, że mamy pasek, jeśli nic go
    nie wykorzysta.
    No bo chyba nie boimy się, że nieuczciwy sprzedawca będzie chciał zrobić
    taki fraud? Byłby naprawdę głupi.

    > A dlaczego chcesz zmieniać odcisk palca?
    > Zmienia się zabezpieczenia skompromitowane - czyżby powstały już
    > emulatory odcisków

    Osobiście nie sprawdzałem, ale czytałem (dość dawno) opracowanie na ten
    temat, i wnioski były raczej pesymistyczne.

    > (w "limes inferior" byli zdziercy - potrafili zabić
    > jednym ciosem, ściągnąć z dłoni skórę tak, że tworzyła rękawiczkę

    Aż tak dokładnie nie pamiętam :-)
    --
    Krzysztof Hałasa


  • 209. Data: 2019-07-28 20:30:14
    Temat: Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:

    > Wina za 18-stkę mBąka nie dostałem - ale już w 2003, gdy zakładałem
    > konto, mógł być spokojnie jedynym bankiem dla kogoś mającego dostęp do
    > netu np. w robocie (a i domowy był już dostępny i tani, m.in. dzięki
    > kablówkom - to nie SDI, za którego instalację kumpel zapłacił 1000zł).

    Narracja była jednak taka, że miał być drugim bankiem. Kto był autorem,
    i kto później stwierdził, że teraz może być już pierwszym bankiem, nie
    pamiętam - ale było to dość znane.

    > Bo co potrzeba oprócz przelewu pensji, przelewu opłat i możliwości
    > wypłaty z bankomatu - wtedy akurat euronet rósł jak grzyby po deszczu,
    > zapewne ręka w rękę z mBąkiem.

    No nieco czasem potrzeba. Np. niektórzy potrzebują przyjść do oddziału
    z większą ilością gotówki, inni potrzebują z taką wyjść, jeszcze inni
    potrzebują np. kredytu albo KK. Różne waluty (kiedyś kursy nie były
    takie jak teraz). To są rzeczy typowe, pomijam mniej typowe.

    > W "drugi bank dla Kowalskiego" nie uwierzę

    Niestety negujesz fakt

    > - drugi to mógł być w 2001

    Nie pamiętam dokładnych dat, niestety. Jest to do sprawdzenia, ale to
    trochę pracy. Możliwe że to był rok 2001.

    > dla entuzjastów netu (i procentów ;), bo jednak o net wtedy nie było
    > jeszcze tak łatwo

    W 2001 było bardzo łatwo o dostęp do Internetu, przynajmniej w mojej
    okolicy. Wystarczyło mieć telefon, a ten po 2000 r. było łatwo założyć
    (przedtem było gorzej). Mam wrażenie że nawet 0202122 już było (od
    dłuższego czasu chyba). Polpak-T startował chyba w 1995 r.?

    > i gimbaza neostrady nie miała (zresztą gimbaza
    > dopiero się tworzyła ;),

    Gimbaza to uczniowie gimnazjów? Typowy wiek < 16 lat chyba? Nie wiem co
    oni mają do tego.

    > więc jak ktoś wtedy zakładał konto to już
    > pracował, więc i konto miał - i też raczej nieźle zarabiał, jeśli miał
    > w pracy net.

    Tzn. jeśli ktoś wtedy zakładał konto, to już wcześniej miał konto,
    i nieźle zarabiał? No nie wiem. Co ma do tego net w pracy, to też nie
    wiem. Przypomnę, że mówimy o obecnym tysiącleciu, nie o 1992 r.

    BTW jeśli już wspomniałeś o "gimbazie", to niektórzy mogli mieć dostęp
    do Internetu w szkole. Nie żebym uważał, że to jakieś doskonałe
    rozwiązanie jest, ale możliwości były.
    --
    Krzysztof Hałasa


  • 210. Data: 2019-07-28 20:32:30
    Temat: Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:

    > Na uczelni miałem od 1998 (tzn. dostałem login po zdaniu egzaminu, bo
    > ogólnie to mieli wcześniej, ale nie dłużej niż 7 lat). Ale technicznie
    > dostępny był telnet, irc, lynx itp. przez telnet na wydziałowego
    > SunOS/Solaris, przeglądarki raczkowały, netscape navigator na windows
    > był rzadkością (mało co było do oglądania), w jednej pracowni mieliśmy
    > X-Terminale sun, więc był i netscape - np. chat "internauci" na wp...
    > ;>

    Jakby na elce?
    --
    Krzysztof Hałasa

strony : 1 ... 10 ... 20 . [ 21 ] . 22 ... 30 ... 40 ... 44


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1