-
421. Data: 2019-08-02 11:54:06
Temat: Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
Od: Szymon <...@w...pl>
W dniu 2019-08-02 o 11:41, J.F. pisze:
> A owszem, tylko to specyficzny rodzaj uslugi.
Chyba całkiem popularny w innych krajach?
> Tylko co chcesz tam trzymac - zloto, ktorego tak nie lubisz ? :-)
Gotówkę.
-
422. Data: 2019-08-02 11:59:41
Temat: Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 2 Aug 2019 11:54:06 +0200, Szymon napisał(a):
> W dniu 2019-08-02 o 11:41, J.F. pisze:
>> A owszem, tylko to specyficzny rodzaj uslugi.
> Chyba całkiem popularny w innych krajach?
>
>> Tylko co chcesz tam trzymac - zloto, ktorego tak nie lubisz ? :-)
> Gotówkę.
A po co ? Nie wygodniej/taniej w banku ?
No chyba, ze tak w ramach budowania rynku - trzeba wycofac z niego
troche "prawdziwego" pieniadza, to odsetki wzrosna :-)
J.
-
423. Data: 2019-08-02 12:01:11
Temat: Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 2 Aug 2019 11:50:02 +0200, Szymon napisał(a):
> W dniu 2019-08-01 o 12:35, J.F. pisze:
>> "Misja mBanku - "maksimum korzyści i wygody dla Klientów ceniących
>> czas i pieniądze" - znajduje uznanie zarówno wśród osób młodych, jak i
>
> Nie jestem pewien czy wiedza z jakichś ulotek reklamowych czy tekstów
> sponsorowanych jest obiektywna.
Ogolnie nie, ale jak sie tak zaczna chwalic, to przyciagna takze
takich klientow, nie tylko tych z depozytami :-)
J.
-
424. Data: 2019-08-02 12:12:58
Temat: Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
W dniu czwartek, 1 sierpnia 2019 20:19:03 UTC+2 użytkownik Kamil Jońca napisał:
> (Dlaczego wszsytko wycinasz? Coraz mniej przez to mi się chce
> odpowiadać.)
>
> Dawid Rutkowski writes:
>
> > A nie napisałem?
> > W najgorszym wypadku w każdym z tych banków mocodawca i pełnomocnik
> > idą do oddziału i podpisują papier.
>
> W którym? W citi mi się nie udało. W mille też nie. W inteligo
> również. Ale może się zmieniło.
Hmm, ciekawe rzeczy opowiadasz, czy raczej trzymsz jako asy w rękawie ;P
Jak to się nie udało?
Przez net, telefon? W oddziale nie potrafili, mimo że poszedłeś z
pełnomocnikiem/mocodawcą? Chcieli czegoś, czego dać nie chciałeś?
Czy też nie ma w ogóle opcji pełnomocnika w regulaminie?
I _kiedy_ to było?
Inteligo może mieć problem "oranżady" - oddziały skarbonki go nie lubią.
Milek na pytania odpowiadał: "przyprowadzić" - nawet jak ktoś jest klientem.
Citi pozwala dodatkową KK wyklikać, a konto może mieć do 4 współwłaścicieli - ale
pełnomocnika nie sprawdzałem, choć dziwiłbym się, jeśli "nie bo nie".
Ale może nie tak bardzo, bo kto ma konto w citi, jak oni sami klientów nie chcą?
> > Więc czego potrzebujesz, zrobić ranking?
> Nie chcę robić rankingu. Było pytanie "dlaczego można chcieć używać
> mBanku?" To podaję.
A jak załatwiliście to w mBanku?
Wyklikaliście czy wycieczka?
> > Oczywiście jest jeszcze różnica między pełnomocnictwem "ogólnym" (rodzajowym?) a
szczególnym, czyli tylko do debetówki (jego odmianą jest KK dodatkowa).
>
> Ekhem. Gdzie ja pisałem o debetówkach? Nie polemizuj z tezami których
> nie głosiłem.
Są dwa rodzaje pełnomocnictw w bankach. Pewnie chciałeś rodzajowe, ale nie napisałeś,
więc wspominam o obu.
Tym bardziej, że procedury załatwiania mogą się różnić.
-
425. Data: 2019-08-02 12:20:00
Temat: Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
Od: Szymon <...@w...pl>
W dniu 2019-08-02 o 11:59, J.F. pisze:
>>> Tylko co chcesz tam trzymac - zloto, ktorego tak nie lubisz ? :-)
>> Gotówkę.
>
> A po co ? Nie wygodniej/taniej w banku ?
Jednym z argumentów trzymania w banku vs. fizyczne posiadanie (także
złota) jest argument wstrzymania wypłat w przypadku kryzysu. Mając
gotówkę w skrytce unikam tego zagrożenia.
Taniej? Może. Na razie nie, ale kto wie, jak to będzie w przyszłości i
na ile wzrosną opłaty w bankach.
Wygodniej? Zależy od tego, co chcesz trzymać.
-
426. Data: 2019-08-02 13:17:26
Temat: Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)
Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:
> W dniu czwartek, 1 sierpnia 2019 20:19:03 UTC+2 użytkownik Kamil Jońca napisał:
>> (Dlaczego wszsytko wycinasz? Coraz mniej przez to mi się chce
>> odpowiadać.)
>>
>> Dawid Rutkowski writes:
>>
>> > A nie napisałem?
>> > W najgorszym wypadku w każdym z tych banków mocodawca i pełnomocnik
>> > idą do oddziału i podpisują papier.
>>
>> W którym? W citi mi się nie udało. W mille też nie. W inteligo
>> również. Ale może się zmieniło.
>
> Hmm, ciekawe rzeczy opowiadasz, czy raczej trzymsz jako asy w rękawie ;P
> Jak to się nie udało?
Czy Ty czytasz co się do Ciebie pisze?
Chcę mieć dostęp do konta brata przez internet jako pełnomocnik. Tylko i
aż tyle.
A teraz idź i odrób pracę domową.
Podpowiem, że w Citi wprost jest napisane, że sie nie da - pełnomocnik
musi wszystko załatwiać w oddziale.
W inteligo się nie da.
W mille - nie wiem.
> Przez net, telefon? W oddziale nie potrafili, mimo że poszedłeś z
pełnomocnikiem/mocodawcą? Chcieli czegoś, czego dać nie chciałeś?
Ponownie: proszę o przygotowanie się do rozmowy.
> Czy też nie ma w ogóle opcji pełnomocnika w regulaminie?
> I _kiedy_ to było?
Citi i inteligo - sprawdziłem wczoraj wieczorem.
>
> Inteligo może mieć problem "oranżady" - oddziały skarbonki go nie lubią.
> Milek na pytania odpowiadał: "przyprowadzić" - nawet jak ktoś jest klientem.
> Citi pozwala dodatkową KK wyklikać, a konto może mieć do 4
> współwłaścicieli - ale pełnomocnika nie sprawdzałem, choć dziwiłbym
> się, jeśli "nie bo nie".
No to może jednak sprawdź, a nie dyskutuj ze swoimi wyobrażeniami, ja
nigdzie o kartach nie pisałem.
> Ale może nie tak bardzo, bo kto ma konto w citi, jak oni sami klientów nie chcą?
>
>> > Więc czego potrzebujesz, zrobić ranking?
>> Nie chcę robić rankingu. Było pytanie "dlaczego można chcieć używać
>> mBanku?" To podaję.
>
> A jak załatwiliście to w mBanku?
> Wyklikaliście czy wycieczka?
Wyklikaliśmy. Fakt, ze obie osoby były już klientami.
>
>> > Oczywiście jest jeszcze różnica między pełnomocnictwem "ogólnym" (rodzajowym?) a
szczególnym, czyli tylko do debetówki (jego odmianą jest KK dodatkowa).
>>
>> Ekhem. Gdzie ja pisałem o debetówkach? Nie polemizuj z tezami których
>> nie głosiłem.
>
> Są dwa rodzaje pełnomocnictw w bankach. Pewnie chciałeś rodzajowe, ale nie
napisałeś, więc wspominam o obu.
Napisałem co chciałem, tylko nie chcesz czytać.
> Tym bardziej, że procedury załatwiania mogą się różnić.
Truizm.
KJ
--
http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/
AMAZING BUT TRUE ...
If all the salmon caught in Canada in one year were laid end to end
across the Sahara Desert, the smell would be absolutely awful.
-
427. Data: 2019-08-02 16:07:27
Temat: Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 2 Aug 2019 12:20:00 +0200, Szymon napisał(a):
> W dniu 2019-08-02 o 11:59, J.F. pisze:
>>>> Tylko co chcesz tam trzymac - zloto, ktorego tak nie lubisz ? :-)
>>> Gotówkę.
>>
>> A po co ? Nie wygodniej/taniej w banku ?
>
> Jednym z argumentów trzymania w banku vs. fizyczne posiadanie (także
> złota) jest argument wstrzymania wypłat w przypadku kryzysu. Mając
> gotówkę w skrytce unikam tego zagrożenia.
No chyba ze banki zamkną bramy, zeby ich posiadacze kont nie
nachodzili :-)
> Taniej? Może. Na razie nie, ale kto wie, jak to będzie w przyszłości i
> na ile wzrosną opłaty w bankach.
A na ile oplaty za skrytki
> Wygodniej? Zależy od tego, co chcesz trzymać.
Gotowke przeciez proponowales.
J.
-
428. Data: 2019-08-02 17:41:57
Temat: Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
Od: Szymon <...@w...pl>
W dniu 2019-08-02 o 16:07, J.F. pisze:
>> Jednym z argumentów trzymania w banku vs. fizyczne posiadanie (także
>> złota) jest argument wstrzymania wypłat w przypadku kryzysu. Mając
>> gotówkę w skrytce unikam tego zagrożenia.
>
> No chyba ze banki zamkną bramy, zeby ich posiadacze kont nie
> nachodzili :-)
Nie ma rozwiązań idealnych ;-) Ale skimming nie grozi... Phishing też
nie... Może jakiś tam inny "-ing" też się nie przyczepi.
>> Taniej? Może. Na razie nie, ale kto wie, jak to będzie w przyszłości i
>> na ile wzrosną opłaty w bankach.
>
> A na ile oplaty za skrytki
Dziś to nie jest realna alternatywa. Jednak gdyby konkurencja była w
temacie, posiadanie skrytki nie musi się wiązać z dużymi kosztami.
W USA podobno jest 25 mln skrytek, choć prawo tam jest wielce
niedoskonałe jeśli chodzi o odpowiedzialność banków wobec klientów.
Prawie jak u nas.
Czytałem, iż w polskich warunkach wynajęcie skrytki to koszt ok. 400
zł/rok. Większym problemem jest znalezienie oddziału, który udostępnia
tę usługę.
>> Wygodniej? Zależy od tego, co chcesz trzymać.
>
> Gotowke przeciez proponowales.
Podałem jako przykład. Ty możesz sobie trzymać np. hasła do kont lub
klucze do bitcoina. Ktoś inny biżuterię itd.
-
429. Data: 2019-08-03 15:10:03
Temat: Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Szymon <...@w...pl> writes:
> Powoływałeś się na nich, zatem przypuszczałem, że masz jakąś wiedzę na
> ten temat.
Mam - taką, jak napisałem, ale niekoniecznie większą.
> Poczekaj niech sprawdzę... Szczyt sezonu, najpopularniejszy kierunek
> Gdańsk-Warszawa... Kiedyś do Modlina, potem na Okęcie... Cena...
> Hmmm... Nie mogę znaleźć... Czyżby zlikwidowali?
I to świadczy o ich kondycji? Czy może np. osiągnięte zyski itp?
> W Twoim przypadku jest taniej autem. Fakt. Jednakże z informacji
> medialnych: Średnio w każdym samochodzie na warszawskich ulicach
> porusza się 1,3 osoby.
Ale pociągiem dalekobieżnym nie jeździ się po Warszawie. W ogóle żadnym
pociągiem zazwyczaj się nie jeździ (dobre połączenie kolejowe w mieście
to wyjątek). Ciekawsze byłoby ile średnio osób w samochodzie jeździ
w trasie?
> Albo: Polacy jednym z najbardziej zmotoryzowanych narodów w Unii
> Europejskiej. Polska plasuje się powyżej średniej unijnej - 505
> samochodów na 1000 mieszkańców. U nas ten odczyt wyniósł w 2016 roku
> 571 samochodów, gwarantując nam 6. miejsce w UE. Wyprzedzamy tym samym
> kraje z tak dużym parkiem samochodów jak Niemcy (555), Wielka Brytania
> (469) czy Francja (479).
Z drugiej strony, w Polsce nie da się wyrejestrować czasowo samochodu,
a wiele taki samochodów nie istnieje w rzeczywistości. Przynajmniej do
niedawna tak było, może teraz się zmieniło / zmienia (nie wiem).
> Trwa długo. Zazwyczaj jest taka korelacja: im szybsza podróż tym droższa.
> Nie, w Przewozach Regionalnych nie ma systemu rezerwacji ;-)
To ja nie chcę płacić za szansę przejazdu w normalnych warunkach.
--
Krzysztof Hałasa
-
430. Data: 2019-08-03 16:14:51
Temat: Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
Od: Szymon <...@w...pl>
W dniu 2019-08-03 o 15:10, Krzysztof Halasa pisze:
>> Poczekaj niech sprawdzę... Szczyt sezonu, najpopularniejszy kierunek
>> Gdańsk-Warszawa... Kiedyś do Modlina, potem na Okęcie... Cena...
>> Hmmm... Nie mogę znaleźć... Czyżby zlikwidowali?
>
> I to świadczy o ich kondycji? Czy może np. osiągnięte zyski itp?
Rzadko kiedy "likwidacja" oznacza "rozwój". Choć z drugiej strony w
czasach, gdy 27:1 oznacza zwycięstwo to nie wiem... ;-)
https://businessinsider.com.pl/firmy/strategie/oplat
y-za-bagaz-w-ryanair-priorytetowe-wejscie-na-poklad/
https://www.rp.pl/Lotnictwo/308039978-Linia-lotnicza
-Ryanair-szykuje-zwolnienia.html
Wydaje mi się, że grupowe zwolnienia też raczej nie świadczą o tym, że
dobrze się dzieje.
>> W Twoim przypadku jest taniej autem. Fakt. Jednakże z informacji
>> medialnych: Średnio w każdym samochodzie na warszawskich ulicach
>> porusza się 1,3 osoby.
>
> Ale pociągiem dalekobieżnym nie jeździ się po Warszawie.
:-) Błędnie założyłeś, iż osoba jadąca samochodem w Warszawie to z
pewnością mieszkaniec Warszawy. Załóż, iż znaczna część z tych ludzi to
mieszkańcy podwarszawskich miejscowości, którzy dojeżdżają do pracy.
W ogóle żadnym
> pociągiem zazwyczaj się nie jeździ (dobre połączenie kolejowe w mieście
> to wyjątek). Ciekawsze byłoby ile średnio osób w samochodzie jeździ
> w trasie?
Nie znam takich statystyk. Swego czasu np. w Gdańsku liczono ilość
samochodów wjeżdżających do miasta. Kołacze mi się po głowie liczba
20.000 rano. Jedna arteria - Podwale. Od strony rafinerii. A jest
jeszcze obwodnica, trakt św. Wojciecha, Kartuska... Te samochody
wjeżdżające do miasta pewnie mają - statystycznie trochę więcej osób, no
ale ile? 1,5? Trudno sobie wyobrazić, iż jedzie auto, w środku 5 osób, z
czego 4 wyskakują na rogatkach przed badaniem.
> Z drugiej strony, w Polsce nie da się wyrejestrować czasowo samochodu,
> a wiele taki samochodów nie istnieje w rzeczywistości. Przynajmniej do
> niedawna tak było, może teraz się zmieniło / zmienia (nie wiem).
Obecnie za 99 zł można mieć wypożyczone auto na dobę. Nawet mniej przy
zniżkach i promocjach.
Tymczasem w przypadku tego samego auta ubezpieczenie będzie kosztować
ok. 3000 (pełen pakiet). Do tego przegląd (1000), jakieś drobne części
eksploatacyjne, parking itd. Kwestia dyskusyjny pewnie to utrata
wartości. Powiedzmy -5000. Czyli ok. 10000zł/rok kosztuje posiadania
samochodu. Za tę kwotę można wypożyczyć na 100 dni. Myślę, że coraz
popularniejszy będzie najem - wypożyczam na tydzień czy dwa urlopu,
płacę np. 1200 zł/14 dni i nie mam kłopotu na głowie w pozostałym czasie.
>> Trwa długo. Zazwyczaj jest taka korelacja: im szybsza podróż tym droższa.
>> Nie, w Przewozach Regionalnych nie ma systemu rezerwacji ;-)
>
> To ja nie chcę płacić za szansę przejazdu w normalnych warunkach.
Kwestia definicji "normalnych warunków". Ja się cieszę, że jest wybór.