-
111. Data: 2010-12-10 00:26:47
Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ido1ee$7h5$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał w wiadomości
> news:4cff7cbb$0$21002$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Nie da się. Nie mając gruntu nie wyżywisz się sam. Będziesz musiał kupić
>> chleb w sklepie. A w chlebie jest 50% podatków
>
> Trzeba więc miec grunt. Jak go zdobyć/jak na niego zarobic? Zapewne
> rzucisz kilka linków które na to pytanie odpowiedza.
Hektar ziemi rolniczej kosztuje 2-3 średnie krajowe wypłaty. Możesz się na
nim pobudować.
Działka budowlana w małym mieście, to 20-30 średnich wypłat. Można
oszczędzać, albo wziąć kredyt.
>>>>> Certyfikat energetyczny, jakieś mapki. To raptem kilka setek.
>>>>
>>>> Plus czas stracony na chodzenie za tym.
>>>
>>> Ile tego czasu stracisz w praktyce? U mnie to nawet jedna dniówka by sie
>>> nie nazbierała. Od załatwiania formalności był kierbud- w końcu za cos
>>> dostał 1,5tys zł;))
>>
>> I jeszcze 1,5 tys zł.
>
> Jedno 1,5tys. Tyle chciał wiec tyle zapłaciłem mu za obowiazki
> kierbuda( stawianie pieczątek w dzienniku budowy, formalnosci z
> pozwoleniem na budowe i odbiorem budynku)
Ty nie masz świadomości, z czego składa się cena dóbr, które kupujesz.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
112. Data: 2010-12-10 00:31:40
Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "Papuso Smurfo" <d...@b...pl> napisał w wiadomości
news:idocsk$je1$1@news.onet.pl...
> Órzytkownik "Jan Werbinski" napisał:
>> Nie da się. Nie mając gruntu nie wyżywisz się sam.
>
> mając grunty też sie nie wyżywisz bo są podatki (od gruntu, krusy, zusy,
> od
> paliwa, narzędzi, nawozów itp, itd:O)
>
>
>> Będziesz musiał kupić chleb w sklepie. A w chlebie jest 50% podatków.
>
> błędnie liczysz, to że wszystko jest opodatkowane 50% oznacza że kupując
> coś
> za 4zł, 3zł idą na podatki, a więc płacisz 75% jawnego podatku, a
> pszeciesz
> wiesz że jest zała masa podatkuf niejawnych, czylitakich o kturych nawet
> nic
> nie wiesz, i moze się okazać że tak naprawdę nie dość ze płącisz 100%
> swoich
> dochodów, to jeszcze do wszystkiego co kupujesz dopłacasz pracując za
> darmo:O(
Zgadza się. Chleb za 2 zł składa się z VAT chyba 7%. Jest w nim ok 300g
mąki, która kosztuje bez podatku (bo rolnicy nie płacą podatku, a wręcz są
ich netto biorcami) od rolnika 15-30 groszy. Doliczmy drugie tyle na energię
i robociznę. Zatem chleb kosztuje 0,50 zł, a reszta to podatki. Sam mielę
mąkę i piekę chleb, to potrafię obliczyć.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
113. Data: 2010-12-10 00:33:20
Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:4d008d39$1@news.home.net.pl...
>W dniu 08.12.2010 14:00, Jan Werbinski pisze:
>> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
>> w wiadomości news:4cff7fa4$1@news.home.net.pl...
>>> W dniu 08.12.2010 13:10, Jan Werbinski pisze:
>>>> Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:idnse1$jtn$1@news.onet.pl...
>>>>>
>>>>>
>>>>> Użytkownik "quent" <x...@x...com> napisał w wiadomości
>>>>> news:4cff73f2$0$22798$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>> Bez kredytu dziś (statystycznie) ani rusz.
>>>>>> Socjaliści wespół z bankowcami do tego doprowadzili...
>>>>>
>>>>> O kurcze, spisek węsze?
>>>>> Tez jakiś kredyt brałem ale zaden socjalista mnie do tego nie
>>>>> przymusił
>>>>
>>>> Wydaje Ci się. Gdyby nie socjaliści i PRL, to byś miał duży majątek.
>>>>
>>>
>>> Jasne, bylibyśmy mocarstwem i to na skalę ponadplanetarną.
>>>
>>> http://www.wielkarzeczpospolita.net/ ;->
>>
>>
>> Bogactwo obywatela, a mocarstwo to zupełnie inne sprawy. Piszę dla
>> porządku, a nie dla Ciebie bo i tak nie rozumiesz.
>>
>>
> ...napisał janwerbiński, który sarkazmu by nie zauważył, nawet jakby
> ktoś mu go podpisał.
U Ciebie nigdy bym nie zauważył.
Sarkazm i ironia jest cechą ludzi inteligentnych.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
114. Data: 2010-12-10 00:34:40
Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
napisał w wiadomości news:idqptg$fg6$1@news.onet.pl...
>
> "tarnus" idlst1$25b5$...@n...ipartners.pl
>
>> Korwin chce aby każdy na swojej ziemi postawić
>> mógł co mu się podoba gdyż to jego ziemia.
>
> I jakoś ;) ma mało zwolenników...
Bo większość społeczeństwa to idioci. Nigdy nie będzie miał wielu
zwolenników.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
115. Data: 2010-12-10 03:18:25
Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Jan Werbinski" 4d0175bb$0$22797$6...@n...neostrada.pl
>>> Korwin chce aby każdy na swojej ziemi postawić
>>> mógł co mu się podoba gdyż to jego ziemia.
>> I jakoś ;) ma mało zwolenników...
> Bo większość społeczeństwa to idioci. Nigdy nie będzie miał wielu zwolenników.
Ja głosowałem na Korwina. :) Nie jestem idiotą? :)
IMO Korwin mądrze klaruje -- państwo powinno zbierać pieniądze na WSPÓLNE cele,
nie ,,w ogóle''. Ludziska gnieceni ,,tysiące lat'' nauczyli się czapkowania
,,władzy'' zapominając o tym, że naród pozostaje, a ,,władcy'' odchodzą. :)
Jadę wczoraj po Białymstoku... Pierwsze światła -- czekam na swoje zielone,
gdyby nie światła, mógłbym jechać... I tak jest tego dnia aż do ostatnich
świateł na ogromnym skrzyżowaniu, które by lepiej funkcjonowało, gdyby nie
miało sygnalizacji...
Ale sygnalizacje muszą być! I koniec! A muszą być, aby dać zarobić :)
zaprzyjaźnionym (wskazanym przez Kościół) firmom. Kiedyś ,,moja'' firma
była tak typowana. :) W 2001 roku dziennie 10 tysięcy złotych na czysto
(a złotówki były warte ze dwa albo trzy razy więcej niż są warte teraz)
z samej budowy sygnalizacji. Obok zarobku z budowy były inne źródła zarobku...
Mniej wydajne? :) -- niby mniej, ale większość z Was podzieliłaby to między
sobą z radością, chwaląc Boga za Jego hojność...
-=-
Tani domek? Można było zbudować niejeden pałacyk. :)
-=-
Na przełomie 2002/2003 niedojadałem z braku pieniędzy, odcięty od ,,firmy''
i odcinany (przez duchownych) od wszelkich źródeł zarabiania... Cel był
prosty -- miałem wrócić pokornie do ,,firmy'' i pod nadzorem zarabiać...
(i wydawać stosownie, i żyć ,,pobożnie'')
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
116. Data: 2010-12-10 06:09:47
Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
Od: "Kris" <k...@w...pl>
Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał w wiadomości
news:4d0173e1$0$27045$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Hektar ziemi rolniczej kosztuje 2-3 średnie krajowe wypłaty. Możesz się na
> nim pobudować.
Raczej z 4-5 wypat ale to na marginesie
> Działka budowlana w małym mieście, to 20-30 średnich wypłat. Można
> oszczędzać, albo wziąć kredyt.
60tys. Dla kogos zarabiajacego srednia krajowa i majacego rodzine na
utrzymaniu to kilka lat oszczędzania
>)
>
> Ty nie masz świadomości, z czego składa się cena dóbr, które kupujesz.
A do czego mi ta swiadomość?
Kierbud chciał 1.5tys tyle dostał a czy to przepił czy połowe tego wydał na
zaplatę podatków, vatów itp to dla mnie bez znaczenia. Myslisz że jak ktos
jest świadomy z czego składa sie cena dóbr to płaci mniej?
--
Pozdrawiam
Kris
-
117. Data: 2010-12-10 07:41:07
Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 10.12.2010 01:33, Jan Werbinski pisze:
>>>> Jasne, bylibyśmy mocarstwem i to na skalę ponadplanetarną.
>>>>
>>>> http://www.wielkarzeczpospolita.net/ ;->
>>>
>>>
>>> Bogactwo obywatela, a mocarstwo to zupełnie inne sprawy. Piszę dla
>>> porządku, a nie dla Ciebie bo i tak nie rozumiesz.
>>>
>>>
>> ...napisał janwerbiński, który sarkazmu by nie zauważył, nawet jakby
>> ktoś mu go podpisał.
>
>
> U Ciebie nigdy bym nie zauważył.
> Sarkazm i ironia jest cechą ludzi inteligentnych.
>
>
Czy takich co m.in. potrafią odmieniać czasowniki przez liczby - CBDO
-
118. Data: 2010-12-10 08:36:50
Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>
Użytkownik "quent" <x...@x...com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4cff9249$0$27028$6...@n...neostrad
a.pl...
> Ale nie myślisz o przyszłych pokoleniach.
Moim skromnym zdaniem "myślenie o przyszłych pokoleniach" w takim kontekście
nie jest nadmiernie mądre. To jest taki sam sposób troszczenia się jak
bohaterska walka o wprowadzanie limitów na dwutlenek węgla i nie branie pod
uwagę, że pojedynczy wybuch wulkanu niweczy 10-letnie starania o obniżenie
emisji. W przypadku emisji CO2 jest bardziej wprost widoczne, że to normalna
redystrybucja dochodów podbudowana ideami, ale to jest ten sam mechanizm.
Myślenie o przyszłych pokoleniach w sensie ochrony środowiska ogólnie ma
sens. Ale w kontekście długów publicznych itp. wirtualnych zjawisk jest wg
mnie sensu kompletnie pozbawione. Przyszłe pokolenia doskonale sobie poradzą
same o ile uznają to za potrzebne, zmieniając zasady księgowania czy robiąc
coś tam innego na podobnej zasadzie.
> Dług publiczny w kraju rośnie jak szalony. Ktoś to będzie musiał spłacić
> przecież. Łudzisz się, że nie?????
Nie wiem czy Kris się łudzi czy nie, ale jeśli uważa, iż ten dług nie jest
przewidziany do spłacenia to ja podzielam jego zdanie. Ten dług nigdy nie
będzie spłacony, to tylko takie umowne elektroniczne zapisy. A jeśli zdarzy
się coś nieoczekiwanego, coś takiego że w jakiś sposób będzie on musiał
nagle zostać "spłacony" to stanie się to przy użyciu mechanizmów
inflacyjnych. No i w pewien sposób będzie to sprawiedliwe, bo przed inflacją
są w stanie się obronić łatwiej ludzie mądrzejsi, a nie ludzie bogatsi (ci
mają wprawdzie jeszcze łatwiej, bo to wynika z większej ilości instrumentów
możliwych do zastosowania oraz z możliwości 'kupienia sobie' mądrości innych
ludzi), czyli zadziała to proporcjonalnie. Życie - ci mniej bystrzy będą się
musieli złożyć.
> Kto spłaci? Ty nie, Twoje dzieci - tak a może i ich dzieci jeszcze!
Moim skromnym zdaniem takie myślenie to jakaś kompletna paranoja. Ja żyję tu
i teraz. I tak naprawdę to kompletnie w dupie mam co będzie w kontekście
wysokości długu publicznego za 100 lat.
-
119. Data: 2010-12-10 10:42:42
Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:idsg7e$pcl$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał w wiadomości
> news:4d0173e1$0$27045$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Hektar ziemi rolniczej kosztuje 2-3 średnie krajowe wypłaty. Możesz się
>> na nim pobudować.
> Raczej z 4-5 wypat ale to na marginesie
>
>> Działka budowlana w małym mieście, to 20-30 średnich wypłat. Można
>> oszczędzać, albo wziąć kredyt.
>
> 60tys. Dla kogos zarabiajacego srednia krajowa i majacego rodzine na
> utrzymaniu to kilka lat oszczędzania
Tylko kilka lat? To znaczy że mając 18 lat można przed trzydziestką nie mieć
długów, mieć dobrą działkę i założyć rodzinę? No to chyba nieźle, co?
>
>>)
>>
>> Ty nie masz świadomości, z czego składa się cena dóbr, które kupujesz.
> A do czego mi ta swiadomość?
> Kierbud chciał 1.5tys tyle dostał a czy to przepił czy połowe tego wydał
> na zaplatę podatków, vatów itp to dla mnie bez znaczenia. Myslisz że jak
> ktos jest świadomy z czego składa sie cena dóbr to płaci mniej?
Tak. Np ja płacę nieco mniej.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
120. Data: 2010-12-10 10:53:26
Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "quent" <x...@x...com> napisał w wiadomości
news:4cff8301$0$20998$65785112@news.neostrada.pl...
>> I tak ma być. :)
>
>
> Są tacy, jak np. Kris, którzy nie widzą w tym nic złego, że 100zł na
> początku roku warte jest 100zł ale na koniec roku już mniej.
> Socjalistyczny system bankowy zniewolił już wiekszość krajów (rządów)
> cywizacji zachodniej.
Polacy i nie tylko, to ciemny lud, który nie rozumie co to jest pieniądz.
Tego nie uczą w szkole, więc statystyczny polak jest idiotą i nie umie
policzyć rzeczywistego kosztu kredytu.
> Nie ma dziś samofinansujących się firm, są tylko dłużnicy. Pieniądz dziś
> nie oznacza wartości powstałej z pracy a dług_bankowy, zapis w księgach.
> Banki ściśle współpracują z rządami będąc jednocześnie współwinnym
> przestępstwa popełnianego na ludziach pracy, którzy są niemiłosiernie
> dojeni.
Są samofinansujące się firmy, ale chyba tylko te małe. Nie ma nic złego w
braniu kredytu inwestycyjnego, ALE...
> Nie na darmo słyszy się tu i tam, że Żydzi kręcą tym światem. Oni są b.
> często bankierami. To ogólnie bardzo inteligentny naród stąd często lądują
> na samym szczycie finansowych korporacji. Przeciętny Polak nie wie jak
> policzyć procent od pożyczki a Żyd wie.
Otóż to. Jako naród, tkwimy w ciemnogrodzie. Śmieszne jest to, że naszym
zdaniem polskie uczelnie lepiej kształcą np od amerykańskich. Są opowieści o
tym jak to ośmieszano amerykańskich absolwentów każąc im szukać miast na
mapie konturowej świata. Ale to jest bzdura. Polscy studenci to aroganccy
bezrobotni.
> Być może jest to zbyt szerokie spojrzenie jak na potrzeby tego wątku ale
> to tak naprawdę bankierzy rządzą narodami bo oni tworzą i kontrolują
> pieniądz. To co się działo w Argentynie, USA niedawno (oraz w latach
> 30tych) a teraz np. w Irlandii spowodowane jest właśnie załamaniem się
> systemu bankowego z powodu niemożności spłaty przez rządy obligacji, które
> miały ratować spustoszenie jakie poczyniła pękająca bańka fikcyjnego
> pieniądza kreowanego przez banki. A kreowanego w sposób perfidny - kredyt
> należał się każdemu, nawet bez zdolności kredytowej!
No to tak jak teraz z hipotekami.
> Piszę bardzo ogólnie ale aby zacząć rozumieć jakie to wszystko ma
> przełożenie np. na finansowanie budowy domu czyli sytuację materialną
> każdego z nas, trzeba zacząć właśnie od zrozumienia tych mechanizmów.
> Komu zależy na tym przeciętny obywatel głosował na socjalistów i dlaczego.
> Skąd bierze się bogactwo narodów - z kapitalizmu czy socjalizmu (pomijam
> bogacta naturalne, ropa itd...)
Ludzie widzą, że coś drożeje to lecą brać kredyty i kupują. :-)))
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/