-
11. Data: 2005-07-28 12:06:31
Temat: Re: Jak rozwiazać umowę z BZWBK bez płacenia za prowadzenie konta ?
Od: "Marek" <p...@o...pl>
> Wogóle jeśli ktoś ma konto w bzwbk to znaczy, że nie kochał nigdy
swojej
> matki - parafrazując "Rejs" :))))
>
Dobrze wiedzieć , przekażę znajomym :)
--
Adam
-
12. Data: 2005-08-01 18:37:56
Temat: Thriller w wbk [było:Re: Jak rozwiazać umowę z BZWBK bez płacenia za prowadzenie konta ?]
Od: "August" <n...@p...pl>
W artykule news:dcahh4$n1f$1@news.dialog.net.pl grupowicz Marek napisał:
>> Wogóle jeśli ktoś ma konto w bzwbk to znaczy, że nie kochał nigdy swojej
>> matki - parafrazując "Rejs" :))))
>
>>
> Dobrze wiedzieć , przekażę znajomym :)
To jeszcze przekaż, że jeśli mają pelnomocnictwa do kont podpisane przed
2002 rokiem to wybranie kwoty rzędu 150zł z ror
skutkuje półgodzinnym oczekiwaniem (mimo że byłem jedyny w banku, miałem DO
+ 5 innych DT, + KK bzwbk, i upoważnienie widoczne w systemie), dzwonieniem,
przesyłaniem faksem dokumentów, których odnaleźć się nie da, albo się nie
chce, dzwonieniem na szczebel kierowniczy do centrali, czy jednak można
wypłacić te 150zł. BITE PÓŁ GODZINY. O przepraszam 0,5h i minutę dłużej, bo
zamek czasowy jest w sejfie.
To jest cała wbkowska p.... obsługa odmiejscowiona i wymóg skanów podpisów w
systemie.
Najgorszemu wrogowi..
--
S pozdravem,
August
-
13. Data: 2005-08-01 19:09:50
Temat: Re: Thriller w wbk [było:Re: Jak rozwiazać umowę z BZWBK bez płacenia za prowadzenie konta ?]
Od: Sławomir Szyszło <s...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 1 Aug 2005 20:37:56 +0200, "August" <n...@p...pl> wklepał(-a):
>To jest cała wbkowska p.... obsługa odmiejscowiona i wymóg skanów podpisów w
>systemie.
O, to mam nową definicję, może do FAQ grupy się nada.
- Obsługa odmiejscowiona [rachunku] - oznacza, że żaden pracownik w żadnym
oddziale nie potrafi wykonać operacji/udzielić informacji na/o rachunku. Różni
się tym od obsługi "oddziałowej" [rachunku], że w tamtym przypadku pracownicy
innych oddziałów niż macierzysty nie mieli nawet pojęcia, że dany rachunek
istnieje.
:)
--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/
-
14. Data: 2005-08-01 21:19:58
Temat: Re: Thriller w wbk [było:Re: Jak rozwiazać umowę z BZWBK bez płacenia za prowadzenie konta ?]
Od: "August" <n...@p...pl>
W artykule news:dcm32u.bo.1@slaszysz.poczta.onet.pl grupowicz Sławomir
Szyszło napisał:
> Różni się tym od obsługi "oddziałowej" [rachunku], że w tamtym przypadku
> pracownicy innych oddziałów niż macierzysty nie mieli nawet pojęcia, że
> dany rachunek istnieje.
>
> :)
Tak było we Wrocławiu, gdy zlikwidowano oddział wbk na pl.Solnym i klienci
szukali swoich lokat przez centralę, a pełnomocnicy nie mogli wyjąć
pieniędzy nawet przez centralę, tylko drałować do nowej lokalizacji ;-).
Podobno to już się nie zdarza.. podobno.
--
S pozdravem,
August