eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiTotalna inwigilacja
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 229

  • 221. Data: 2009-06-18 10:01:58
    Temat: Re: Totalna inwigilacja
    Od: "donald" <d...@k...corporation.pl>


    "Wojciech Bancer" <p...@p...pl> wrote in message
    news:slrnh3827o.rb4.proteus@pl-test.org...
    > On 2009-06-13, donald <d...@k...corporation.pl> wrote:
    >
    > [...]
    >
    >>>>> Wolność charakteryzuje się tym, że nie możesz narzucić swojej woli
    >>>>> innym. A ewidentnie do tego zmierzasz.
    >>>>
    >>>> Czy moge wiec za podatek zaplacic w muszelkach?
    >>>> Czy panstwo zmusza mnie do zaplaty w walucie danego kraju?
    >>>
    >>> Ponieważ zachowałeś się jak troll i wyciąłeś, to pozwól że raz
    >>> jeszcze zacytuję:
    >>
    >> Trol? Bo brakuje ci argumentow?
    >
    > Nie. Bo wyciąłeś odpowiedź na swoje pytanie, poczym zapytałeś o to samo
    > raz jeszcze.
    >
    >> No skoro tak, to ok... znaczy jak juz nazywasz kogos tronel to znaczy, ze
    >> nie zmienisz zdania choc nic na swoja racje juz nie masz... ciekawe...
    >
    > Napisałem dlaczego nazwałem to zachowanie "jak troll".
    > Mam podkreślić ponownie, czy sam dasz już radę to odczytać?
    >
    >>> "Nie ma _przymusu_ stosowania waluty, ale transakcja dotyczy _dwóch_
    >>> stron i _obie_ muszą się na daną walutę zgodzić."
    >>>
    >>> Państwo jest stroną numer dwa.
    >>
    >> Gowno prawda. W Polsce obowiazujaca waluta jest zloty polski i wylacznie
    >> zloty polski. Potrafisz to zakumac?
    >
    > Kupiłem dzisiaj dwie gry, za każdą płaciłem w EUR. Siedzę w Polsce.
    > W sklepie obok mogę kupić towar i zapłacić za niego w EUR.
    > Z kontrahentem rozliczam się i w EUR i w funtach.
    > Potrafisz ten fenomen mi wytłumaczyć?
    > Magia jakaś normalnie, panie.

    Za podatek, dowod osobisty i inne dokumenty tez zaplacisz w euro?
    Powiedz gdzie?


  • 222. Data: 2009-06-18 10:09:53
    Temat: Re: Totalna inwigilacja
    Od: "donald" <d...@k...corporation.pl>


    "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl> wrote in message
    news:h110s3$kap$1@news.interia.pl...
    > "donald" news:ubTYl.5711$8C5.5608@newsfe11.ams2
    >
    >> Z jakim urzednikiem? Co urzednik moze? Urzednik gowno moze, wykomuje
    > jedynie
    >> polecenia.
    >
    > A czemu się denerwujesz? Przecież grzecznie z tobą rozmawiam. A co do

    Ja sie denerwuje?;)

    > urzędnika to już ci wyjaśniam. Przykładowo tradiam do urzędu, w którym
    > mogę
    > zapłacić podatek kartą i płacę. Moja karta jest wydana przez niemiecki
    > bank.
    > Oczywiście opłata jest dokonana w PLN'ach ale z mojego konta schodzą euro
    > a
    > więc można płacić euro w Polsce :P ;) Oczywiście to taki przykład dla
    > rozluźnienia atmosfery i spadku ciśnienia w przypadku twojej osoby, bo
    > odnoszę wrażenie, że jest ciut za wysokie :)

    No i co z tego - powiedz, ze placisz niemiecka karta jak bank w polsce
    przeliczy to po swoim kursie tak jak bys te swoje euro sprzedal za zlotowki.
    Wiecj, ty na tym tracisz, bo jak znam zycie w kantorze przelicznik byl by
    lepszy.
    Nie mozesz zplacic w euro! Moga ci to ulatwic i za ciebie przeliczyc na
    zlote.

    >> Panstwo nakazuje mi placic podatek w zlotych polskich.
    >
    > Co nie zmienia faktu, że możesz zapłacić po części w innej walucie - patrz
    > przykład wyżej :)

    Nie, nie! Panstwo ci przeliczy po swoim kursie.

    >> Nie moge zaplacic w muszelkach
    >
    > Ja się osobiście nie dziwię - pewnie byś je sfałszował ;)
    >
    >> jak nie zaplace w zlotych polskich ide do wiezienia, to jest ta kara.
    >
    > I to sroga :)
    >
    >> Bank poprzez panstwowy aparat represyjny zmusza mnie do zdobycia
    >> zlotego polskiego z czego czerpie korzysci.
    >
    >> Podatku nie zaplace w EURO.
    >
    > Patrz wyżej :)

    ehhhh
    Jaki jest problem? Wiesz dokladnie, ze nie da sie zaplacic podatku w innej
    walucie niz w zlotych polskich.
    Po co trolujesz?
    Czy urzedy panstwowe maja cenniki w euro? Nie!
    Tyle na temat.

    >
    >> Poczytaj co grozi za nieplacenie podatku, i poczytaj co grozi za
    > konkurencje
    >> do monopolu monetarnego.
    >
    > Płacę podatki - kary mnie nie interesują :) Jak będę planował robić jakieś
    > machloje to się tym zainteresuje (dla pewności czy warto się w to bawić
    > czy
    > nie he he) :)

    Znajac twoj poziom wiedzy, skoro twoerdzisz, ze mozesz placic w euro bo
    placisz karta wydana w niemczech, nie zdziwl bym sie jak by kiedys krtos
    zapukal dso twoic dzwi o 6 rano z poleceniem dostarczenia cie do wydzialu
    sledczego za "machloje podatkowo walutowe...



  • 223. Data: 2009-06-18 10:14:53
    Temat: Re: Totalna inwigilacja
    Od: "donald" <d...@k...corporation.pl>


    "ąćęłńóśźż" <u...@w...eu> wrote in message news:h17jal$dh9$2@news.wp.pl...
    Tak, a potem okazało się, że nie ma nawet NIPu.....


    -----

    "donald" wrote

    > Nauczyl mnie tego zyd!

    Ale o co chodzi?


  • 224. Data: 2009-06-18 10:20:58
    Temat: Re: Totalna inwigilacja
    Od: "donald" <d...@k...corporation.pl>


    <u...@g...pl> wrote in message
    news:h18nh7$aoa$1@inews.gazeta.pl...
    >z <z...@g...pl> napisał(a):
    >> Ostatnio "ładna pani" nie mogła pojąć dlaczego moje oszczędności
    >> zgromadzone na koncie są lepszym zabezpieczeniem na wypadek nie
    >> planowanych wydatków niż jakaś karta z durnym debetem czy limitem :-)
    >> Tak jakby bez tego nie dało się żyć. Ważniejsza jest ilość kart,
    >> wielkość debetów niż faktyczna sytuacja finansowa Kowalskiego.
    >> Świat coraz bardziej durnieje.
    >>
    > Dla mnie to też bez sensu że mając w banku spore saldo jest się dla nich
    > gorszym klientem niż ktoś kto żyje na krechę.

    Tak bylo od zawsze!
    Duzo cenniejszy jest klient ktory ma zaciagniete kredyty i jeszcze problemy
    ze splata niz ten co ma dyze oszczednosci.
    Na klienice ktory ma kredyt bank zarabia tak dlugo az nie splaci kredytu. Im
    wieksze problemy ze splata tym pozyczone przez bank pieniadze kraza na rynku
    dluzej i wiecej przynosza zysku.
    Jak masz same oszczednosi to bank musi ci placic procenty.
    Poza tym w sytuacji kiedy osoba staje sie niewyplacalna, bank przejmuje jej
    konkretne wartosci: samochod, dom czy jego prace! (komornik na poborach). To
    sa realne wartosci.


  • 225. Data: 2009-06-19 07:04:55
    Temat: Re: Totalna inwigilacja
    Od: z <z...@g...pl>

    donald pisze:

    > Tak bylo od zawsze!
    > Duzo cenniejszy jest klient ktory ma zaciagniete kredyty i jeszcze
    > problemy ze splata niz ten co ma dyze oszczednosci.
    > Na klienice ktory ma kredyt bank zarabia tak dlugo az nie splaci
    > kredytu. Im wieksze problemy ze splata tym pozyczone przez bank
    > pieniadze kraza na rynku dluzej i wiecej przynosza zysku.
    > Jak masz same oszczednosi to bank musi ci placic procenty.
    > Poza tym w sytuacji kiedy osoba staje sie niewyplacalna, bank przejmuje
    > jej konkretne wartosci: samochod, dom czy jego prace! (komornik na
    > poborach). To sa realne wartosci.
    >
    Chcesz powiedziec ze te moje 10 tys zl ktore mam na koncie nie przynosi
    bankowi dochodu? Skad sie biora pieniadze na te wielce dochodowe kredyty?

    z


  • 226. Data: 2009-06-19 08:49:34
    Temat: Re: Totalna inwigilacja
    Od: "donald" <d...@k...corporation.pl>

    >> Tak bylo od zawsze!
    >> Duzo cenniejszy jest klient ktory ma zaciagniete kredyty i jeszcze
    >> problemy ze splata niz ten co ma dyze oszczednosci.
    >> Na klienice ktory ma kredyt bank zarabia tak dlugo az nie splaci kredytu.
    >> Im wieksze problemy ze splata tym pozyczone przez bank pieniadze kraza na
    >> rynku dluzej i wiecej przynosza zysku.
    >> Jak masz same oszczednosi to bank musi ci placic procenty.
    >> Poza tym w sytuacji kiedy osoba staje sie niewyplacalna, bank przejmuje
    >> jej konkretne wartosci: samochod, dom czy jego prace! (komornik na
    >> poborach). To sa realne wartosci.
    >>
    > Chcesz powiedziec ze te moje 10 tys zl ktore mam na koncie nie przynosi
    > bankowi dochodu? Skad sie biora pieniadze na te wielce dochodowe kredyty?

    Z kreacji pieniadza. (jest to idealnie wyjasninone na stronach NBP lacznie z
    przykladowa animacja).
    twoje 10 000 slyzy do stworzenia nowych pieniedzy.
    Twoje 10 000zl juz jest kilka razy zakredytowane i tak nparawde nie ma
    zadnego pokrycia:)
    Bank dmucha pieniadze z niczego! To sa tylko zapisy na koncie.
    Natomiast ten co wezmie kredyt jest winenn bankowi! Rzoumiesz to?
    Bank na tobie jako depozytariuszu nie zarobi. Bank ma jedynie kolejna
    frakcje do rozmnozenia (banki rzmnazaja pieniadze) i tobie musi zaplacic.
    Zreszta poczytaj na stronach NBP. Bank nie daje kredytow z depozytow bo juz
    dawno by braklo pienidzy:))) (skad banki maily by tyle kasy by dac kredyty
    rzadowi?)


  • 227. Data: 2009-06-19 09:02:27
    Temat: Re: Totalna inwigilacja
    Od: z <z...@g...pl>

    donald pisze:

    > Z kreacji pieniadza. (jest to idealnie wyjasninone na stronach NBP
    > lacznie z przykladowa animacja).
    > twoje 10 000 slyzy do stworzenia nowych pieniedzy.
    > Twoje 10 000zl juz jest kilka razy zakredytowane i tak nparawde nie ma
    > zadnego pokrycia:)
    > Bank dmucha pieniadze z niczego! To sa tylko zapisy na koncie.
    > Natomiast ten co wezmie kredyt jest winenn bankowi! Rzoumiesz to?
    > Bank na tobie jako depozytariuszu nie zarobi. Bank ma jedynie kolejna
    > frakcje do rozmnozenia (banki rzmnazaja pieniadze) i tobie musi zaplacic.
    > Zreszta poczytaj na stronach NBP. Bank nie daje kredytow z depozytow bo
    > juz dawno by braklo pienidzy:))) (skad banki maily by tyle kasy by dac
    > kredyty rzadowi?)

    Ech gdyby mój pracodawca mógl tak sobie wykreowac troche produktow czy
    materialow :-(
    Jednak najlepiej to miec bank.

    z


  • 228. Data: 2009-06-19 10:44:30
    Temat: Re: Totalna inwigilacja
    Od: Clegan <c...@g...com>

    On 19 Cze, 10:49, "donald" <d...@k...corporation.pl> wrote:

    > Zreszta poczytaj na stronach NBP. Bank nie daje kredytow z depozytow bo juz
    > dawno by braklo pienidzy:))) (skad banki maily by tyle kasy by dac kredyty
    > rzadowi?)
    Proponuję dokładnie zapoznać się z tym co pisze NBP i nie wprowadzać
    ludzi w błąd. Każdy kredyt ma pokrycie w depozycie - bo to wynika z
    samego mechanizmu kreacji, nie ma kredytu bez depozytu. Prawda jest
    natomiast, że pokrycie w gotówce jest niewielkie.


  • 229. Data: 2009-06-19 11:22:10
    Temat: Re: Totalna inwigilacja
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "donald" <d...@k...corporation.pl> writes:

    > Z kreacji pieniadza. (jest to idealnie wyjasninone na stronach NBP
    > lacznie z przykladowa animacja).

    Raczej malo idealnie, biorac pod uwage ze tego nie rozumiesz.

    > twoje 10 000 slyzy do stworzenia nowych pieniedzy.
    > Twoje 10 000zl juz jest kilka razy zakredytowane i tak nparawde nie ma
    > zadnego pokrycia:)

    Nic z tych rzeczy. Myslisz ze skad bierze sie te 10 kzl? Takze z takich
    samych kredytow, i w tym sensie oczywiscie mozna mowic o kreacji. Ale
    z tych konkretnych 10 kzl bank udzieli mniej niz 10 kzl kredytow.

    > Bank dmucha pieniadze z niczego! To sa tylko zapisy na koncie.

    No jaaasne, nic tylko banki zakladac.

    > Natomiast ten co wezmie kredyt jest winenn bankowi! Rzoumiesz to?
    > Bank na tobie jako depozytariuszu nie zarobi.

    Co to jest zysk? To jest roznica miedzy przychodami i kosztami. Bank
    zarabia na depozytach i kredytach jednoczesnie, nie mozna tego
    rozdzielic.

    To tak jakby pisac ze sklep zarabia na sprzedazy pralek, "dmucha pralki
    z niczego", a hurtownia z pralkami sluzy tylko do stworzenia nowych
    pralek, ktore "nie maja zadnego pokrycia". "Rzoumiesz to? Bank na tobie
    jako na hurtowni pralek nie zarobi" :-(

    > Bank ma jedynie kolejna
    > frakcje do rozmnozenia (banki rzmnazaja pieniadze) i tobie musi
    > zaplacic.

    No jasne. Znalazlbys wspolny jezyk z Lepperem i moze Giertychem.

    > Zreszta poczytaj na stronach NBP. Bank nie daje kredytow z depozytow
    > bo juz dawno by braklo pienidzy:)))

    Jaaasne, ciekawe jak pustym zapisem ksiegowym wyrownasz saldo w NBP albo
    zaplacisz majstrowi od glazury.

    > (skad banki maily by tyle kasy by
    > dac kredyty rzadowi?)

    Z depozytow pochodzacych z emisji NBP. Jesli juz umiesz znalezc strone
    NBP to przynajmniej wykorzystaj to w jakis sensowny sposob.
    --
    Krzysztof Halasa

strony : 1 ... 10 ... 22 . [ 23 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1