Użytkownik "Rafal M" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:d890476d-480b-4ccc-afef-1523c18f7548@g25g2000yq
n.googlegroups.com...
On 2 Sty, 12:43, "f" <f...@c...gh> wrote:
>Taaakkk, a ciekawe ile te sklepy kosztuje obsługa gotówki... Biedronka
>by pewnie sobie swobodnie wynegocjowala obsluge kart z prowizja max
>1,5%. Koszt gotowki (transport, zabezpieczenie, ubezpieczenie,
>liczenie, zapewnienie drobnych na kasie) na pewno jest wyzszy.

Po wprowadzeniu terminali nadal beda musieli obslugiwac gotowke.

do góry

Użytkownik "Jan Kowal" <j...@o...pl> napisał

> Po wprowadzeniu terminali nadal beda musieli obslugiwac gotowke.

Ale koszt obsługi gotówki jest liczony w % od wartości tejże.
Spadnie kwota gotówki do obsługi - spadną opłaty (w ich miejsce wejdą opłaty
za obsługę KK)

Sławek

do góry

W dniu 2011-01-02 14:52, Sławek pisze:
> Użytkownik "Jan Kowal" <j...@o...pl> napisał
>
>> Po wprowadzeniu terminali nadal beda musieli obslugiwac gotowke.
>
> Ale koszt obsługi gotówki jest liczony w % od wartości tejże.
> Spadnie kwota gotówki do obsługi - spadną opłaty (w ich miejsce wejdą
> opłaty za obsługę KK)

Z całą swoją sympatią do KK (z gotówki korzystam sporadycznie), to
akurat nie wierzę, że koszt obsługi tejże dla sklepu jest tak samo
wysoki jak obsługa kart. MOŻE gdyby sklep całkowicie zrezygnował z
obsługi gotówkowej (co jest nierealne a przy tym raczej bezsensowne),
miałoby to sens...

Ktoś posiadający sklep (najlepiej średniej wielkości, bo przy niewielkim
sklepie z niewielkimi obrotami, gdzie wozi się gotówkę samemu, to
porównanie w ogóle nie ma sensu) mógłby się wypowiedzieć?

Michał

do góry

W dniu 2011-01-02 15:28, "Michał K." pisze:
> W dniu 2011-01-02 14:52, Sławek pisze:
>> Użytkownik "Jan Kowal" <j...@o...pl> napisał
>>
>>> Po wprowadzeniu terminali nadal beda musieli obslugiwac gotowke.
>>
>> Ale koszt obsługi gotówki jest liczony w % od wartości tejże.
>> Spadnie kwota gotówki do obsługi - spadną opłaty (w ich miejsce wejdą
>> opłaty za obsługę KK)
>
> Z całą swoją sympatią do KK (z gotówki korzystam sporadycznie), to
> akurat nie wierzę, że koszt obsługi tejże dla sklepu jest tak samo
> wysoki jak obsługa kart. MOŻE gdyby sklep całkowicie zrezygnował z
> obsługi gotówkowej (co jest nierealne a przy tym raczej bezsensowne),
> miałoby to sens...

Zdecydowanie. :)
Działa rynek.
Przy akceptowaniu kart, dla sklepikarza kluczowy jest psychologiczny
skutek: "towar w siatce, a gotówki w portfelu nie ubyło". Banki o tym
wiedzą najlepiej i bawią się w przeciąganie liny ze sklepikarzami.
Klienci dzielą się na tych, co myślą jw oraz na "nas" ;) , świadomych
rzeczy. Ale (alle!) działa rynek, więc jeśli będzie więcej spłacających
kartę w GP, to banki (raczej ekłajerzy) dźwigną prowizję i sklepikarze
porezygnują z terminali. Ale to chyba nie u nas. Motłoch za głupi.



--
Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.

do góry

W dniu 2011-01-02 16:37, Maruda pisze:

> Zdecydowanie. :)
> Działa rynek.
> Przy akceptowaniu kart, dla sklepikarza kluczowy jest psychologiczny
> skutek: "towar w siatce, a gotówki w portfelu nie ubyło". Banki o tym
> wiedzą najlepiej i bawią się w przeciąganie liny ze sklepikarzami.
> Klienci dzielą się na tych, co myślą jw oraz na "nas" ;) , świadomych
> rzeczy. Ale (alle!) działa rynek, więc jeśli będzie więcej spłacających
> kartę w GP, to banki (raczej ekłajerzy) dźwigną prowizję i sklepikarze
> porezygnują z terminali. Ale to chyba nie u nas. Motłoch za głupi.

No raczej nigdzie na świecie nie obserwujemy zjawiska polegającego na
masowym spłacaniu kart w GP- w ten sposób korzysta z kart najwyżej
kilkanaście procent posiadaczy, przy czym nawet spłacanie w GP może
oznaczać, że kuszeni stwierdzeniem "spłacisz dopiero za 50 dni" jesteśmy
gotowi na większe wydatki :) Na swoim przykładzie niejednokrotnie
zaobserwowałem takie myślenie (a karta jest zawsze spłacana w 100% w GP) ;)

Dysponując stosunkowo dużymi limitami na KK, ZAWSZE zdecydowana
większość ludzi wyda więcej niż może/powinna- podobna zasada działa
przecież przy "wypłacie"- dostałem kasę to idziemy pić/na zakupy ;) a
potem "do 1go nie starcza"...

Michał

do góry

Dnia 02 Jan 2011 13:12:56 GMT, Jacek Politowski napisał(a):

>> http://www.crackmypdf.com. Szybko i bez bólu. I bezpłatnie.
>
> Można też obadać np. Evince:
> http://live.gnome.org/Evince/Downloads

Albo po prostu przepuścić przez "drukarkę PDF". Tylko w tym pliku gubi
polskie znaki.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

do góry

Jacek Politowski <s...@n...istnieje> dared to write:
> In article <ifpspb$neh$1@news.onet.pl>
> kashmiri <n...@n...com> wrote:
>> neoniusz <n...@j...org> dared to write:
>
>>> Skopiowalbym fragment, ale chyba sie wstydza regulaminu, bo kopiowanie
>>> jest ZAHASLOWANE.
>> /.../
>>
>> http://www.crackmypdf.com. Szybko i bez bólu. I bezpłatnie.
>
> Można też obadać np. Evince:
> http://live.gnome.org/Evince/Downloads

Jakby nie wszyscy używają linuksa...

do góry

W dniu 11-01-02 19:41, kashmiri pisze:
>>>
>>> http://www.crackmypdf.com. Szybko i bez bólu. I bezpłatnie.
>>
>> Można też obadać np. Evince:
>> http://live.gnome.org/Evince/Downloads
>
> Jakby nie wszyscy używają linuksa...

Jest tam jakis installer dla windy. Gorzej jak ktos nie ma ani Windowsa
ani Linuxa ;)

do góry

W dniu 11-01-02 13:58, kashmiri pisze:
>
> http://www.crackmypdf.com. Szybko i bez bólu. I bezpłatnie.

Faktiko, bangla. Dzieki ;)

do góry

kashmiri <n...@n...com> dared to write:
> Jacek Politowski <s...@n...istnieje> dared to write:
>> In article <ifpspb$neh$1@news.onet.pl>
>> kashmiri <n...@n...com> wrote:
>>> neoniusz <n...@j...org> dared to write:
>>
>>>> Skopiowalbym fragment, ale chyba sie wstydza regulaminu, bo kopiowanie
>>>> jest ZAHASLOWANE.
>>> /.../
>>>
>>> http://www.crackmypdf.com. Szybko i bez bólu. I bezpłatnie.
>>
>> Można też obadać np. Evince:
>> http://live.gnome.org/Evince/Downloads
>
> Jakby nie wszyscy używają linuksa...

Na windę lepszy jest Foxit Reader (www.foxitsoftware.com), wszystkiego jakieś 6MB,
pełen wypas, łącznie z nadpisywaniem tekstu, obrazków itd.

Oczywiście bezpłatnie, żeby mnie kto nie oskarżył o pośrednictwo.

k.

do góry