Uzytkownik "Duch" <n...@n...com> napisal w wiadomosci
news:hbs09m$277$1@news.dialog.net.pl...

>> Dziury budzetowej nie nalezy mylic z deficytem fianansów publicznych.
>> Tegoroczny deficyt budzetowy nie odbiega znaczaco od deficytów z
>> poprzednich lat i dzieki cieciom wyniesie ok. 25 mld PLN.
>
> Tegoroczny. Ale przyszloroczny -> 57 mld!!

52 mld PLN przy planowanym w 2010 wzroscie PKB 1,2 % i 0 wplywów z zysku NBP
(a jezeli obecny poziom kursu PLN utrzyma sie do konca roku to NBP bedzie
musial uwolnic nawet do 10 mld PLN rezerw zawiazanych na niezrealizowane
straty kursowe).

> A potem bedzie juz coraz gorzej, np. poprzez braki w ZUS (w przyszlym roku
> ZUSowi braknie 40 mld).

Jezeli brak jest zaplanowany to jest on ujety w wydatkach budzetu panstwa i
ma wplyw na jego wiekszy deficyt, ale wtedy deficytu nie bedzie mial ZUS
(tzn. takiego który bedzie wymgal zapozyczania sie bezposrednio przez ZUS,
tak jak w tym roku ).


>> Dla porównania w 1989 sam panstwowy dlug zagraniczny wynosil 65% PKB
>> pomimo znacznie mniejszej liczby emerytów i rencistów
>
> Chyba dlatego panstwo zbankrutowalo wlasnie.
=
Dochodzil dlug wewnetrzny = 5,5 mld USD depozytów walutowych + ksiazeczki
mieszkaniowe i przedplaty na samochody + deficyt budzetowy z 1989 = 4,5%
PKB. W sumie dlug publiczny dochodzil pewnie do 100% PKB.

Do tego poziomu to jeszcze nam bardzo daleko.

> A potem byla ta mega inflacja, zeby komus brakujaca kase zabrac..

Megainflacja nie redukowala ani dlugu dewizowego ani waloryzowanych pózniej
o stope inflacji wkladów z ksiazeczek mieszkaniowych.
To byla redukcja tylko nawisu infacyjnego który stanowil dodatkowy,
nieformalny dlug panstwa-monopolisty ( jako dostawcy towarów i uslug ) wobec
obywateli.

Anatol

do góry

za permanetną politykę dziury budżetowej...
wszystkim rządom postkomunistycznym ...

IWSP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> "Polski dlug rosnie, w przyszlym roku groźnie sie zbliży do 55 proc. PKB.
> To ok. 740 mld zl, czyli po 19,5 tys. na obywatela."
> ----------------------------------------------------
------------------------
--
>
> Rosnący dług publiczny jest rzeczywiście coraz większym balastem dla rozwoju
> gospodarczego Polski. Pocieszanie się, że inne kraje (np. USA czy Niemcy)
mają
> jeszcze większe zadłużenie niewiele wnosi.
>
> Zadłużenie jest problemem dlatego, że państwo zamiast przeznaczać większe
> pieniądze na rozwój i modernizację Polski musi szukać coraz większych
> przychodów na spłatę odsetek od już zaciągniętych długów.

zgadzam się

> Wszystkie partie polityczne (łącznie z PO) chcąc pozostać na scenie
> politycznej muszą sprostać oczekiwaniom roszczeniowo nastawionego
> społeczeństwa i.......powiększać dług publiczny czyli życie na koszt
> przyszłych pokoleń.

bo nie mamy polityków wielkiego formatu, jak dziecko podpala dom to powinno
dostać klapsa, naszemu społeczeństwu trzeba wytłumaczyć że mu się nic nie
należy, musi sobie zapracować,
ale jak się popatrzy na dynamikę rozwoju klasy urzędniczej która nic nie robi
oprócz problemów dla zwykłych obywateli to nie czuje się tożsamości z państwem

IWSP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> a gdzie : " a więc kto nie zagłosuje na PO albo Tuska to oszołom" ?
> Zapomnialeś dodać.
>

nie zauważyłem taj tezy,
Tusk wraz z "huraganem" Rostowskim planując przyszłoroczny deficyt na wyjątkowo
wysokim poziomie wystarczająco się zdeskredytowali

pozdr
IWSP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

totus <t...@p...onet.pl> napisał(a):

posumowanie Twoich wywodów:
"demokracja sukcs"
zgadzam się

pozdrawiam
IWSP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia 22-10-2009 o 23:09:01 totus <t...@p...onet.pl> napisał(a):

> Zbyszek wrote:

>> gdzieś czytałem, że kiedyś nauczyciele zarabiali jak wojewodowie. Teraz
>> to
>> niemożliwe, niby dlatego że nauczycieli jest dużo więcej. Ale nie ma
>> przeszkód by wojewodowie zarabiali jak nauczyciele.
>>
> Wojewodowie powinni być z łapanki za darmo. Wtedy województwa byłyby
> najlepiej zarządzane. Ty byś się sprawdził jako wojewoda wolontariusz.
> Opłaca się. Miałbyś cały dzień darmowy dostęp do netu.

spokojnie, to był cytat. Jednak i tak wierze że w administracji jest
miejsce na cięcia.
A jesli oferujesz stanowisko wojewody za moją obecna płace,
to chyba się zgodze :) .

--
Pozdrawiam,
Z.

do góry

Patryx <p...@w...pl> napisał(a):

> > "Polski dlug rosnie, w przyszlym roku groznie sie zblizy do 55 proc. PKB.
> > To ok. 740 mld zl, czyli po 19,5 tys. na obywatela."
> >
> > http://biznes.onet.pl/prywatyzacja-sie-sypie-czym-rz
ad-zalata-
budzet,18490,30
> 44935,1,prasa-detal
> >
> >
>
> Opodatkowac kosciól i dziura zniknie.
>
odpowiedź intelektualnie stojąca na poziomie mocherowego bereta,
brawo

IWSP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Ireneusz Wik <i...@W...gazeta.pl> napisał(a):

> za permanetną politykę dziury budżetowej...
> wszystkim rządom postkomunistycznym ...
>
> IWSP
>

Brzmi groźnie. A ten Trybunał to co im może zrobić? Nadmucha im. Może lepiej
pluton jakiś.

kc

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Gonzo, jakbyś szukał jeszcze założeń programowych to przyjrzyj się
oświacie i wychowaniu oraz polityce prorodzinnej.
Przedszkoli jak na lekarstwo a pokolenie wyżu nie ma gdzie rodzić. W
szkołach panosza się jakieś biurokratyczne zwyczaje,
dzieci uginają się pod plecakami, a w zerówkach tajne nauczanie. Cyrk.
Co do emerytur jeszcze, to jestem za zrównaniem wieku przejścia dla
kobiet i mężczyzn, przy jednoczesnym wydłużeniu urlopu macierzyńskiego. w
USA wiek wydłużają i dochodzi do 67 lat.
Obecnie kobiety żyją dłużej, pracują krócej, a żeby odchować noworodka
kombinują jak koń pod górkę.
Tymczasem kolejny kryzys może nas spotkać z powodu niżu.


--
Pozdrawiam,
Z.

do góry

> Tylko żadna z rządzących partii ani koalicji od 1989r. (za wyjątkiem reform
> przeprowadzonych przez rząd T.Mazowieckiego) nie udowodniła, że umie to
> zrealizować w praktyce.
>
> p.s. Podobno do czynnej polityki chce wrócić J.K.Mikke z własną partią !!!
> Wystarczy, że uzyska ponad 51% poparcia i wprowadzi XIX-wieczny kapitalizm z
> niskimi podatkami i bez zbędnej biurokracji.
>

JKM powinien pozostać feletionistą, w polityce sukcesów nie odniósł (może
oprócz pomysłu lustracji za czasów Olszewskiego)

biurokracja jest przerośnięta i się rozrasta jak rak, całkowicie się zgadzam
Z JKM że państwo powinno realizować jedynie podstawowe funkcje, obecnie sobie
z nimi nie radzi, władza sądownicza, policja to porażka, przekręt za
przekrętem im ktoś bogatszy tym bardziej nietykalny

niskie podatki są konsekwencją ograniczenia roli państwa do koniecznej
działalności,
weźmy takie emerytury, płacimy całe życie na ZUS a potem wiek emerytalny jest
przesuwany tak, że nie skorzystamy z emerytury (czytaj: jesteśmy okradani z
tych pieniędzy), chyba że na łonie św Piotra
służba zdrowia? spróbuj się dostać do specjalisty a składkę opłacasz

IWSP



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry