eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Tyle na temat paskow i pinow.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 85

  • 1. Data: 2008-08-14 12:00:48
    Temat: Tyle na temat paskow i pinow.
    Od: krzysztofsf <k...@w...pl>

    http://www.rp.pl/artykul/21,176173.html

    Fałszerze kart płatniczych przed sądem
    jeż 13-08-2008, ostatnia aktualizacja 13-08-2008 16:05

    Trzej mieszkańcy Lublina zostali oskarżeni o fałszowanie kart
    płatniczych i kradzież z kont bankowych ponad 53 tysięcy złotych.
    Grozi im co najmniej 5 lat więzienia

    Kwoty - od 200 zł do 15 tysięcy zł - zniknęły z kont bankowych 15
    poszkodowanych w tej sprawie osób. Jak ustaliła prokuratura wszyscy
    oni byli klientami jednego z lubelskich sklepów monopolowych i
    wszystkich obsługiwał ten sam sprzedawca.

    Okazało się, że 27-letni Rafał P. kopiował za pomocą specjalnego
    urządzenia dane z pasków magnetycznych kart klientów i podpatrywał ich
    numery PIN.

    Potem sprzedawca wraz z dwoma wspólnikami, 35-letnim Dariuszem Z. i 27-
    letnim Grzegorzem P., nanosili dane klientów na fałszywe karty
    płatnicze i za ich pomocą wybierali pieniądze z bankomatów. - Wszyscy
    przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów - dodała rzecznik
    lubelskiej prokuratury okręgowej Beata Syk-Jankowska.


  • 2. Data: 2008-08-14 12:05:08
    Temat: Re: Tyle na temat paskow i pinow.
    Od: "RobertS" <b...@p...pl>


    Fałszerze kart płatniczych przed sądem
    jeż 13-08-2008, ostatnia aktualizacja 13-08-2008 16:05



    gdyby oskubali jednego klienta na te 15kzł to nikt by ich nie zlapal...a tak
    znalezienie "winnego" nie bylo trudne skoro wszyscy poszkodowani placili w
    tym samym sklepie i u tego samego sprzedawcy....

    z drugiej strony ciekawe jakie to byly karty - byc moze bylby to jakis glos
    w dyskucji podpis czy PIN ;-)

    --
    pozdrawiam
    RobertS



  • 3. Data: 2008-08-14 12:49:34
    Temat: Re: Tyle na temat paskow i pinow.
    Od: "Paweł" <s...@s...pl>

    > gdyby oskubali jednego klienta na te 15kzł to nikt by ich nie zlapal...a
    > tak znalezienie "winnego" nie bylo trudne skoro wszyscy poszkodowani
    > placili w tym samym sklepie i u tego samego sprzedawcy....

    co więcej, ten jeden oskubany na 15 tyś od banku by usłyszał że reklamacji
    nie uznaje bo transakcja poprawnie autoryzowana PINem wiec wszystko sie
    zgadza i jest regulaminowo

    pod rozwagę wszystkim miłośnikom kart, namiętnie płacącym nawet za bułkę i
    jogurt 3,50 kartą



  • 4. Data: 2008-08-14 12:54:46
    Temat: Re: Tyle na temat paskow i pinow.
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    Paweł napisał(a):
    > co więcej, ten jeden oskubany na 15 tyś od banku by usłyszał że reklamacji
    > nie uznaje bo transakcja poprawnie autoryzowana PINem wiec wszystko sie
    > zgadza i jest regulaminowo
    >
    > pod rozwagę wszystkim miłośnikom kart, namiętnie płacącym nawet za bułkę i
    > jogurt 3,50 kartą

    Jak tylko otrzymam KK Multi z chipem to natychmiast ustawiam limity
    zakupow na jeden/dwa dziennie (i jakis niski limit). W ten sposob nikt
    mnie nie okradnie. Coprawda funkcjonalnosc karty bedzie wtedy marna, no
    ale to juz sprawa banku, ze malo zarobi (ogranicze sie do 120 zakupow
    rocznie celem zwolnienia z oplaty rocznej i takiego limitu jakiim
    wykrecilem w latach 2007/2008 - ok. 30k PLN juz nigdy nie beda miec). W
    koncu ja mam jeszcze inne karty, autoryzowane normalnie (podpis) i bede
    je uzywal.


    --
    Mithos


  • 5. Data: 2008-08-14 13:06:52
    Temat: Re: Tyle na temat paskow i pinow.
    Od: "RobertS" <b...@p...pl>

    > co więcej, ten jeden oskubany na 15 tyś od banku by usłyszał że reklamacji
    > nie uznaje bo transakcja poprawnie autoryzowana PINem wiec wszystko sie
    > zgadza i jest regulaminowo


    to bardzo prawdopodobne...

    preferuję kilka kart z niskimi limitami (max. 5.000 zł) i ograniczoną
    dzienną liczbą transakcji, praktycznie NIGDY nie wykonywalem transackji
    >5kzl wiec po co mi karta z limitem 20-30kzl (jakie czasem mi oderuja banki)

    --
    pozdrawiam
    RobertS



  • 6. Data: 2008-08-14 13:11:43
    Temat: Re: Tyle na temat paskow i pinow.
    Od: Fakir <f...@O...onet.pl>

    Słyszałem że banki w szukaniu takich szwindli monitorują odchylone od
    przeciętnego użytkowania transakcje (np. miejsce, wartość,
    częstotliwość, typ transakcji). Ciekawe jakie miałbym szanse reklamując
    taką transakcje, jeżeli nigdy nie nie wykonuje zakupów autoryzowanych
    pinem...

    heheh - jesli chodzi o miejsce mam włączoną w jednym z banków funkcje
    lokalizacji telefonu (oczywiście dla własnych potrzeb) - który jest
    podany do kontaktu dla banku. Ciekawe czy bank przy takich nietypowych i
    potencjalnie "lewych" transakcjach mógłby lokalizować telefon i
    transakcje :) Oczywiście telefon też można ukraść a i obowiązku
    noszenia go przy sobie też nie mam... :)

    >


    --


    sprzedajemy ładny widok przed oknem
    www.domdekor.com.pl


  • 7. Data: 2008-08-14 13:23:58
    Temat: Re: Tyle na temat paskow i pinow.
    Od: "Szymon" <wiad[wytnij]@o2.pl>

    Użytkownik "Fakir" <f...@O...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:g81b7b$m8p$1@news.onet.pl...
    > Słyszałem że banki w szukaniu takich szwindli monitorują odchylone od
    > przeciętnego użytkowania transakcje (np. miejsce, wartość, częstotliwość,
    > typ transakcji). Ciekawe jakie miałbym szanse reklamując taką transakcje,
    > jeżeli nigdy nie nie wykonuje zakupów autoryzowanych pinem...
    >
    > heheh - jesli chodzi o miejsce mam włączoną w jednym z banków funkcje
    > lokalizacji telefonu (oczywiście dla własnych potrzeb) - który jest podany
    > do kontaktu dla banku. Ciekawe czy bank przy takich nietypowych i
    > potencjalnie "lewych" transakcjach mógłby lokalizować telefon i transakcje
    > :) Oczywiście telefon też można ukraść a i obowiązku noszenia go przy
    > sobie też nie mam... :)

    W przypadku jakichś większych zakupów to może, chociaż niekoniecznie bank
    wstrzyma autoryzację przy kasie, bo musi zadzwonić do klienta. Ale w
    przypadku bankomatów to nie sądzę. Zdarzało mi się wyciągać max limit karty
    na wypłaty gotówkowe kilka dni z rzędu i nikt nie dzwonił (w mbanku i
    lukasie).


  • 8. Data: 2008-08-14 13:24:46
    Temat: Re: Tyle na temat paskow i pinow.
    Od: "Lukasz, sq2dyl" <s...@p...onet.pl>

    Fakir pisze:

    Hej!

    > Słyszałem że banki w szukaniu takich szwindli monitorują odchylone od
    > przeciętnego użytkowania transakcje (np. miejsce, wartość,
    > częstotliwość, typ transakcji).

    Jak robiłem zakupy za prawie 2k i płaciłem KK Citi to po 2 minutach od
    autoryzacji miałem telefon z Citi czy to aby na pewno ja używałem przed
    chwilą karty.

    --
    Łukasz


  • 9. Data: 2008-08-14 13:36:01
    Temat: Re: Tyle na temat paskow i pinow.
    Od: Bartosz 'xbartx' Nowakowski <b...@h...net>

    Dnia Thu, 14 Aug 2008 14:49:34 +0200, Pawe napisał(a):

    > co wicej, ten jeden oskubany na 15 ty od banku by usysza e reklamacji
    > nie uznaje bo transakcja poprawnie autoryzowana PINem wiec wszystko sie
    > zgadza i jest regulaminowo

    Ale co, że wydał w sklepie cykiernioczo-monopolowym 15k i podał PIN czyli
    znaczy, że jest ok?



    --
    xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
    Xenocide


  • 10. Data: 2008-08-14 13:37:30
    Temat: Re: Tyle na temat paskow i pinow.
    Od: "RobertS" <b...@p...pl>

    > Jak robiłem zakupy za prawie 2k i płaciłem KK Citi to po 2 minutach od
    > autoryzacji miałem telefon z Citi czy to aby na pewno ja używałem przed
    > chwilą karty.
    >

    tak, czasem dzwonią z banku, ale zawsze już po transakcji...ciekawe co
    byłoby, gdyby to była lewa transakcja?

    złodziej towar już ma (transakcji nie da się odkręcic), bank może co
    najwyżej zastrzec kartę i co dalej? reklamacje i te sprawy...?

    --
    pozdrawiam
    RobertS


strony : [ 1 ] . 2 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1