-
31. Data: 2018-10-03 11:04:43
Temat: Re: Ubezpieczać siebie, dziecko na życie, zdrowie?
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2018-10-03 o 10:00, J.F. pisze:
>
> Owszem, koszta moga byc wysokie ... ale poniewaz to jest uszkodzenie
> dosc popularne, to skladka przez wiele lat moze przekroczyc taki jeden
> koszt.
Mimo, że popularne to jednak chyba nie aż tak, aby zakładać, że każdy
narciarz raz się na pewno połamie. A jak założyć, że połamie się tylko
50% (ja sądzę, że w praktyce mniej jak 10%) to już suma składek może być
niższa od kosztów.
P.G.
-
32. Data: 2018-10-03 11:10:52
Temat: Re: Ubezpieczać siebie, dziecko na życie, zdrowie?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2018-10-03 o 11:04, Piotr Gałka pisze:
> W dniu 2018-10-03 o 10:00, J.F. pisze:
>>
>> Owszem, koszta moga byc wysokie ... ale poniewaz to jest uszkodzenie
>> dosc popularne, to skladka przez wiele lat moze przekroczyc taki jeden
>> koszt.
>
> Mimo, że popularne to jednak chyba nie aż tak, aby zakładać, że każdy
> narciarz raz się na pewno połamie. A jak założyć, że połamie się tylko
> 50% (ja sądzę, że w praktyce mniej jak 10%) to już suma składek może być
> niższa od kosztów.
Nawet jeśli założyć, że ubezpieczenie narciarza to gra o sumie ujemnej
(jeżdżący przez całe życie na narty narciarz więcej wyda na składki, niż
na potencjalne leczenie), to przecież ubezpieczenie nie polega na tym,
aby na nim zarabiać. Coś się kupuje - święty spokój i bezpieczeństwo.
Bo jak jedziesz pierwszy raz na narty, co to ci z tego, że jak przez 10
kolejnych lat będziesz odkładał po 5000 rocznie zł, to sobie odłożysz na
leczenie. Ty potrzebujesz teraz ten "czek", a nie za 10 lat.
A jak jesteś milionerem i masz na leczenie, to i tak lepiej zapłacić te
200zł na tydzień po to, aby w razie czego zadzwonić do ubezpieczyciela i
aby to on organizował transport do lekarza i szpital, niżby próbować to
zorganizować samemu na miejscu, zwłaszcza że cena dla ubezpieczyciela
będzie niższa niż cena dla indywidualnego gostka z ulicy.
To tak jak z abonamentami luxmedu czy enelmedu - płaci się abonament, na
pewno firma na tym zarabia, a i tak wygodniejsze jest to, niżby płacić
samodzielnie za każdą wizytę.
--
Liwiusz
-
33. Data: 2018-10-03 11:14:52
Temat: Re: Ubezpieczać siebie, dziecko na życie, zdrowie?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RobertS" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:pp1st9$6pj$...@s...man.poznan.pl...
W dniu 2018-10-02 o 23:42, z pisze:
>>> Ja powiedziałbym że 300 zł to za mało biorąc po uwagę koszty,
>>> zwolnienia z pracy, opieka nad dzieckiem...
>
>> Myślę że połowę najniższej wypłaty należałoby zapłacić. jakieś 1000
>> zł.
>> To jaka by musiała być składka?
>
>wypłata zależy od składki, jak ktoś zapłacił 34 zł to nie może
>oczekiwać cudów, aby dostać więcej trzeba zapłacić odpowiednio wyższą
>składkę np. 87 zł
Ale to nie tylko kwestia wysokosci skladki, ale tez pr-stwa
zaistnienia zdarzenia.
Zakladajac, ze zlamanie reki czy nogi przez dziecko to jest szansa np
1/100 w ciagu roku,
to by odszkodowania mogloby byc 3400.
Ale ubezpieczyciele musza z czegos zyc, wiec bedzie gora 1500 :)
To tego dodaj powazniejsze przypadki, rzadkie bo rzadkie, ale gdzie
odszkodowanie moze pojsc w grube tysiace, przypadek rzadki, ale na
zwykle rece juz zabraknie.
Ale ... https://www.nn.pl/ubezpieczenie-dziecka
grubych tysiecy nie bedzie, bo gorna granica to 3000 tys (no, przy
kumulacji wiecej).
I patrzec na to mozna roznie - jedni, ze 900 zl to oni w portfelu maja
i na dzieci oszczedzac nie beda,
inni ze w sam raz starczy na pare zabiegow rehabilitacji po zlamaniu,
jeszcze inni - ze przeciez moze dziecko sie lamac co dwa lata.
A jeszcze inni - ze jak dziecko, odpukac, zlamie kregoslup i zostanie
inwalida, to trzeba miec lepsze ubezpieczenie, a nie takie byle co ...
J.
-
34. Data: 2018-10-03 11:23:45
Temat: Re: Ubezpieczać siebie, dziecko na życie, zdrowie?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2018-10-03 o 11:14, J.F. pisze:
> Użytkownik "RobertS" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:pp1st9$6pj$...@s...man.poznan.pl...
> W dniu 2018-10-02 o 23:42, z pisze:
>>>> Ja powiedziałbym że 300 zł to za mało biorąc po uwagę koszty,
>>>> zwolnienia z pracy, opieka nad dzieckiem...
>>
>>> Myślę że połowę najniższej wypłaty należałoby zapłacić. jakieś 1000 zł.
>>> To jaka by musiała być składka?
>>
>> wypłata zależy od składki, jak ktoś zapłacił 34 zł to nie może
>> oczekiwać cudów, aby dostać więcej trzeba zapłacić odpowiednio wyższą
>> składkę np. 87 zł
>
> Ale to nie tylko kwestia wysokosci skladki, ale tez pr-stwa zaistnienia
> zdarzenia.
>
> Zakladajac, ze zlamanie reki czy nogi przez dziecko to jest szansa np
> 1/100 w ciagu roku,
> to by odszkodowania mogloby byc 3400.
> Ale ubezpieczyciele musza z czegos zyc, wiec bedzie gora 1500 :)
https://bezpieczny.pl/szkola-podstawowa-gimnazjum
Składka 32zł
1% uszczerbku na zdrowiu to 120zł.
W OWU
https://bezpieczny.pl/dokument/tabela-uszczerbku-lub
-uszkodzenia-ciala
można przeczytać, że za złamaną rękę (ramię) dają od 2 do 10%.
Chcesz więcej, są wyższe sumy ubezpieczenia, do 500zł za 1% przy 138zł
składki.
No i w składce jest nie tylko uszczerbek, ale też trochę innych ryzyk,
które też mają swoją cenę.
--
Liwiusz
-
35. Data: 2018-10-03 15:07:23
Temat: Re: Ubezpieczać siebie, dziecko na życie, zdrowie?
Od: RobertS <b...@x...pl>
W dniu 2018-10-03 o 11:23, Liwiusz pisze:
> Chcesz więcej, są wyższe sumy ubezpieczenia, do 500zł za 1% przy 138zł
> składki.
>
> No i w składce jest nie tylko uszczerbek, ale też trochę innych ryzyk,
> które też mają swoją cenę.
>
wypłata nie może być zbyt wysoka, bo trafiają się pajace, którzy sobie
coś łamią, aby dostać kasę z ubezpieczenia
kojarzę takiego co sobie złamał rękę, aby dostać 500 zł...jaka byłaby
skala zjawiska gdyby płacili po 3000 zł?
--
pozdrawiam
RobertS
-
36. Data: 2018-10-03 15:12:38
Temat: Re: Ubezpieczać siebie, dziecko na życie, zdrowie?
Od: RobertS <b...@x...pl>
W dniu 2018-10-03 o 10:06, Liwiusz pisze:
> Pierwsze słyszę, aby było to powszechne. Wygląda na to, że mamy idealną
> służbę zdrowia. Tylko że to nieprawda :)
>
pierwszy z brzegu link:
https://www.ekuz.nfz.gov.pl/praca/wyjezdzam-do/austr
ia
nawet ubezpieczeni płacą za pobyt w szpitalu 12-20 euro na dzień, a jak
ktoś nie chce płacić to wykupuje dodatkową ochronę w TU i wtedy ono
pokrywa koszty
u nas szpitale są bezpłatne dla ubezpieczonych, jeżeli ktoś poczeka
(czasem x lat) na swoją kolej, a jak chce szybko to i tak musi zapłacić
--
pozdrawiam
RobertS
-
37. Data: 2018-10-03 15:13:45
Temat: Re: Ubezpieczać siebie, dziecko na życie, zdrowie?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2018-10-03 o 15:07, RobertS pisze:
> W dniu 2018-10-03 o 11:23, Liwiusz pisze:
>
>> Chcesz więcej, są wyższe sumy ubezpieczenia, do 500zł za 1% przy 138zł
>> składki.
>>
>> No i w składce jest nie tylko uszczerbek, ale też trochę innych ryzyk,
>> które też mają swoją cenę.
>>
>
> wypłata nie może być zbyt wysoka, bo trafiają się pajace, którzy sobie
> coś łamią, aby dostać kasę z ubezpieczenia
>
> kojarzę takiego co sobie złamał rękę, aby dostać 500 zł...jaka byłaby
> skala zjawiska gdyby płacili po 3000 zł?
Nie bardzo rozumiem zarzut, przecież bez problemu każdy może się
ubezpieczyć w byle PZU na 100 tysięcy, czy na pół miliona w NNW, i to na
jeden dzień.
Tam tego ryzyka nie ma?
--
Liwiusz
-
38. Data: 2018-10-03 15:16:04
Temat: Re: Ubezpieczać siebie, dziecko na życie, zdrowie?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2018-10-03 o 15:12, RobertS pisze:
> W dniu 2018-10-03 o 10:06, Liwiusz pisze:
>
>> Pierwsze słyszę, aby było to powszechne. Wygląda na to, że mamy
>> idealną służbę zdrowia. Tylko że to nieprawda :)
>>
> pierwszy z brzegu link:
> https://www.ekuz.nfz.gov.pl/praca/wyjezdzam-do/austr
ia
>
> nawet ubezpieczeni płacą za pobyt w szpitalu 12-20 euro na dzień, a jak
> ktoś nie chce płacić to wykupuje dodatkową ochronę w TU i wtedy ono
> pokrywa koszty
>
> u nas szpitale są bezpłatne dla ubezpieczonych, jeżeli ktoś poczeka
> (czasem x lat) na swoją kolej, a jak chce szybko to i tak musi zapłacić
Z drugiej strony są przykłady państw, gdzie się nie płaci.
Generalnie zasada jest taka, że jest tak, jak dla rodowitego mieszkańca
danego państwa. A że służba zdrowia państwowa w swej masie jest bardziej
korzystana przez tych biedniejszych, to nie sądzę, aby była jakoś
zaporowo droga.
A Austria to akurat drogie państwo, a nie "pierwsze z brzegu", chyba że
alfabetycznie :)
--
Liwiusz
-
39. Data: 2018-10-03 15:19:42
Temat: Re: Ubezpieczać siebie, dziecko na życie, zdrowie?
Od: RobertS <b...@x...pl>
W dniu 2018-10-03 o 15:16, Liwiusz pisze:
> Z drugiej strony są przykłady państw, gdzie się nie płaci.
> A Austria to akurat drogie państwo, a nie "pierwsze z brzegu", chyba że
> alfabetycznie :)
>
to podaj przykład gdzie jest tak jak u nas (lub lepiej) i ekuz wystarczy
podałem Austrię, bo tam się dość często na narty jeździ
--
pozdrawiam
RobertS
-
40. Data: 2018-10-03 15:20:47
Temat: Re: Ubezpieczać siebie, dziecko na życie, zdrowie?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RobertS" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:pp2eu9$8md$...@s...man.poznan.pl...
W dniu 2018-10-03 o 11:23, Liwiusz pisze:
>> Chcesz więcej, są wyższe sumy ubezpieczenia, do 500zł za 1% przy
>> 138zł składki.
>> No i w składce jest nie tylko uszczerbek, ale też trochę innych
>> ryzyk, które też mają swoją cenę.
>wypłata nie może być zbyt wysoka, bo trafiają się pajace, którzy
>sobie coś łamią, aby dostać kasę z ubezpieczenia
>kojarzę takiego co sobie złamał rękę, aby dostać 500 zł...jaka byłaby
>skala zjawiska gdyby płacili po 3000 zł?
A 500 zl to ja mam i nie musze sie ubezpieczac od takiej szkody.
J.