-
11. Data: 2004-04-01 00:06:12
Temat: Re: Uczelnia żąda ksera umowy z bankiem
Od: Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl>
On Wed, 31 Mar 2004 22:52:04 +0200, "Q" <o...@g...gov.pl> wrote:
>moj pracodawca powiedzial, ze bedzie mi przelewal
>kase na konto, ale chce zobaczyc umowe;
>no i pokazalem mu umowe z mBankiem o eKonto,
>a on ...skserowal ja sobie (?!);
<ciach>
>czy dane z umowy (imie, nazwisko, adres, pesel)
przecież te dane i tak pracodawca zna, więc dlaczego akurat umowa z
bankiem ma mu dać jakieś wielkie możliwości?
--
Jarek Andrzejewski
-
12. Data: 2004-04-01 05:52:12
Temat: Re: Uczelnia żąda ksera umowy z bankiem
Od: "JaKi" <j...@g...pl>
Użytkownik "Anna Idzik" <aniai_usun_to@i_to_o2.pl> napisał w wiadomości
news:c4evit$spc$2@inews.gazeta.pl...
> Witam
> Chciałam podać na uniwersytecie swój numer konta, na które ma wpływać
> stypendium. /Pani z okienka/ zażądała ksera umowy z bankiem.
Wydje mi sie ze wystarczyloby zwykle potwierdzenie z banku - np wyciag z
pelnym nr konta. Po czesci rozumiem to - pewnie maja niezle doswiadczenia w
tym ze student pomyli sie w przepisywaniu nr - potem uczelnia nie moze
wyslac przelewu - student wpada z pyskiem "bo nie mam pieniedzy..."
Podobne sytuacje mozna spotkac tez w niekorych US :-)
--
JaKi
-
13. Data: 2004-04-01 06:40:24
Temat: Re: Uczelnia żąda ksera umowy z bankiem
Od: "Pies Pankracy" <f...@s...com>
Wedlug mnie "pani z okienka" potrzebuje podkladki, zeby sie nie okazalo ze
przyjdziesz za pol roku i powiesz ze zadnej dyspozycji przelewu na konto
bankowe nie skladalas (to nie twoje konto, etc.) i chcesz swoje pieniadze.
Z doswiadczenia w podobnym przypadku wiem ze wystarczy na kartece papieru
napisac ze taka a taka osoba (data urodzenia, pesel, etc.) prosi o
przelewanie stypendium na takie a takie konto (numer konta, nazwa banku). Do
tego podpis i powinno byc po sprawie.
Pozdrownienia,
-
14. Data: 2004-04-01 06:42:21
Temat: Re: Re: Uczelnia żąda ksera umowy z bankiem
Od: SunWoj <sunwoj@WYMAZ_TO.gazeta.pl>
> Panie w dziekanacie to panstwo w panstwie. Pociesz sie,
>ze te zasade musza respektowac nie tylko studenci, ale takze pracownicy, nie
>wylaczajac dziekana ;(
U nas na panie w dziekanacie mowia Firewall'e :) Widze ze na kazdej
uczelni jest tak samo. Firewall'e sa najwazniejsze! :]
Ja tez musialem na swojej uczelni dawac xero, inaczej nie przelalyby
stypendium. Nie bylo gadania, a ewentualnie moglem dostac do reki
pieniazki, ale z tym musialbym do kasy latac co miesiac... :(
-
15. Data: 2004-04-01 07:54:49
Temat: Re: Uczelnia żąda ksera umowy z bankiem
Od: "Q" <o...@g...gov.pl>
> przecież te dane i tak pracodawca zna, więc dlaczego akurat umowa z
> bankiem ma mu dać jakieś wielkie możliwości?
no tak;
ma od dawna moj adres i pesel :)
spanikowalem jak wariat :)
/i na szczescie dalem mu moja umowe,
a tam nie bylo nr klienta, bo nie wpisalem z lenistwa :)
wiec nie jest tak zle :)
-
16. Data: 2004-04-01 09:25:54
Temat: Re: Uczelnia żąda ksera umowy z bankiem
Od: Anna Idzik <aniai_usun_to@i_to_o2.pl>
Użytkownik Pies Pankracy napisał:
> Wedlug mnie "pani z okienka" potrzebuje podkladki, zeby sie nie okazalo ze
> przyjdziesz za pol roku i powiesz ze zadnej dyspozycji przelewu na konto
> bankowe nie skladalas (to nie twoje konto, etc.) i chcesz swoje pieniadze.
>
> Z doswiadczenia w podobnym przypadku wiem ze wystarczy na kartece papieru
> napisac ze taka a taka osoba (data urodzenia, pesel, etc.) prosi o
> przelewanie stypendium na takie a takie konto (numer konta, nazwa banku). Do
> tego podpis i powinno byc po sprawie.
Hm... w sumie to ma sens. A zeźliłam się, bo pierwszy raz takie numery
robią, do tej pory wystarczyło podać nr konta. A teraz jeszcze nie dość,
że trzeba umowę z bankiem przynieść, to jeszcze żeby przelewali, trzeba
być co najmniej współwłaścicielem konta- inaczej nici. No i w sumie pod
działem spraw studenckich stoi cały czas kolejka ludzi z różnymi
papierkami :( Dzięki za zainteresowanie :)
--
Pozdrawiam
Anna Idzik
--
interesujesz się turystyką? zapraszam na strony www:
www.goscinni.betacom.pl - bezpłatne noclegi
www.tramping.slask.prv.pl - relacje, niusy, ogłoszenia, PKS Katowice
-
17. Data: 2004-04-01 11:42:50
Temat: Re: Uczelnia żąda ksera umowy z bankiem
Od: "Marianek Z" <m...@R...pl>
Użytkownik "Anna Idzik" <aniai_usun_to@i_to_o2.pl> napisał w wiadomości
news:c4evit$spc$2@inews.gazeta.pl...
> Witam
> Chciałam podać na uniwersytecie swój numer konta, na które ma wpływać
> stypendium. /Pani z okienka/ zażądała ksera umowy z bankiem. Czy
> słusznie? Dlaczego mam pokazywać komuś moją własną umowę? Chyba powinna
> uwierzyć na słowo, że to moje konto?
patrząc na sprawę bardziej optymistycznie, może Paniom chodzi o poprawność
nru rachunku. Bardzo się ostatnio pozmieniały.
pozdr
MZ
-
18. Data: 2004-04-01 14:03:26
Temat: Re: Uczelnia żąda ksera umowy z bankiem
Od: "l.e:h" <l...@...pl>
czeslaw <n...@d...slp.pl> skribis:
>>>stypendium. /Pani z okienka/ zażądała ksera umowy z bankiem. Czy
>
>> masz racje - to żądania bez sensu
>
>Do pewnego stopnia nawet to ma sens. Rozne numery odchodza dzis wokolo.
>Mozesz chciec przechowac brudne pieniadze na przyklad.
Nawet jesli, to co z tego? Uczelnia boi sie ze zostanie oskarzona o pranie
200-300 zl stypendium ?
Pozdrawiam, Leh.
--
Nie daj sie oszukac! Zostales oszukany? Przestrzez innych!
>>> http://www.oszustwa.com/forum/
Chcesz mniejszych podatkow? http://www.odpowiedzialnosc.org/
-
19. Data: 2004-04-01 18:31:32
Temat: Re: Uczelnia żąda ksera umowy z bankiem
Od: Piotr Grzegorz Skowroński <s...@S...PRECZpoczta.fm>
Tomasz Waszczynski <w...@w...org> wrote:
> Użytkownik "Piotr Grzegorz Skowroński" <s...@S...PRECZpoczta.fm>
> napisał w wiadomości news:406b396e@news.home.net.pl...
>> Grr... Nóż sam się w kieszeni otwiera.
>> A czy panie w dziekanacie umotywowały jakoś to żądanie? Przecież to
>> kompletnie bez sensu - co kogo interesuje umowa klienta z bankiem...?
>> Przecież to w interesie studenta leży podanie poprawnego numeru
>> konta, a szkoła powinna się zadowolić oświadczeniem zainteresowanej
>> osoby. :-/
>
> Bo tak? ;]
Myślisz, że dziekan też była kobietą? ;)
--
ukłony - skowi
skowi at poczta fm
gg: 2539349
-
20. Data: 2004-04-04 11:46:51
Temat: Re: Uczelnia żąda ksera umowy z bankiem
Od: Anna Idzik <aniai_usun_to@i_to_o2.pl>
No i w sumie nic z tego...
Poszłam do Działu Spraw Studenta z odpowiednim oswiadczeniem ,napisanym
z zachowaniem wszelkich zasad na tego typu pismach, że prosze o przelew
na takie i takie konto, którego jestem właścicielką...
Pani z okienka pooglądała, zapytała co to jest i po jakie licho
przyniosłam. Bo jej to nie interesuje, że ja nie mam ochoty udostępniać
uczelni mojej umowy. Jak do tej pory nikt się nie przeciwstawił, wszyscy
inni studenci grzecznie przynieśli ksera, więc ja też mam do wyboru
przynieść ksero umowy (bądź wyciąg z banku, który udowadnia że jestem
conajmniej współwłaścicielką konta) albo co miesiąc odbierać w okienku
:( Ot, polska rzeczywistość.
Dzięki jeszcze raz za pomoc.
--
Pozdrawiam
Anna Idzik
--
interesujesz się turystyką? zapraszam na strony www:
www.goscinni.betacom.pl - bezpłatne noclegi
www.tramping.slask.prv.pl - relacje, niusy, ogłoszenia, PKS Katowice