-
41. Data: 2010-04-04 10:50:30
Temat: Re: Ukredytowany
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Sat, 03 Apr 2010 23:25:07 +0200, Arek napisał(a):
>> Bo takowe w wariancie najgorszym może skutkować tym samym, co odrzucenie
>> spadku.
>
> Jesteś pewien? Może dobra, które odziedziczy są ciężko zbywalne i łatwiej
> będzie ściągnąć z innego majątku? Chyba nie ma narzucone, że jak bierzesz z
> dobrodziejstwem inwentarza to tylko z odziedziczonego majątku idzie na
> spłaty ew. długów. - jedynie wysokość z tego wynika.
Jak bierzesz z dobrodziejstwem inwentarza, to co najwyżej, jeśli długi są
większe niż wartośc majątku, to wierzyciele przejmą majątek. I tyle.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ os. Jagiellońskie 13/43 31-833 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
-
42. Data: 2010-04-04 10:52:39
Temat: Re: Ukredytowany
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Sat, 3 Apr 2010 11:06:12 +0200, corner napisał(a):
> Przerażająca jest ludzka głupota. W reklamie kazali, to wziąłem. I teraz mam
> pretensje do banku. W Polsce faktycznie społeczeństwo nie dojrzało do
> odpowiedzialności za samego siebie. Niech państwo zakaże reklam, zniesie
> wolność zawierania umów, bo ludzie nie potrafią myśleć.
Banki tez nie dorosły.
Gdyby w Polsce osoba fizyczna mogła przeprowadzić upadłość tak, jak to ma
miejsce w USA czy Kanadzie, to banki by kredytów na lewo i prawo nie
dawały. A tymczasem banki na kredytach zarabiają, zaś ryzyko jest
przeniesione całkowicie na kredytobiorcę. Tymczasem IMO powinno być tak, że
kto korzysta, ten ryzykuje.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ os. Jagiellońskie 13/43 31-833 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
-
43. Data: 2010-04-04 13:06:09
Temat: Re: Ukredytowany
Od: "Bogdan B." <g...@r...pl>
W dniu 2010-04-04 12:50, Adam Płaszczyca pisze:
>> Jesteś pewien? Może dobra, które odziedziczy są ciężko zbywalne i łatwiej
>> będzie ściągnąć z innego majątku? Chyba nie ma narzucone, że jak bierzesz z
>> dobrodziejstwem inwentarza to tylko z odziedziczonego majątku idzie na
>> spłaty ew. długów. - jedynie wysokość z tego wynika.
>
> Jak bierzesz z dobrodziejstwem inwentarza, to co najwyżej, jeśli długi są
> większe niż wartośc majątku, to wierzyciele przejmą majątek. I tyle.
Ja słyszałem o przypadku egzekucji z majątku spadkobiercy, bez
oglądania się na masę spadkową. Bo tak było łatwiej komornikowi,
a AFAIK nie jest zobowiązany do egzekwowania tego ze spadku.
-
44. Data: 2010-04-04 14:13:53
Temat: Re: Ukredytowany
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl> writes:
> Jak bierzesz z dobrodziejstwem inwentarza, to co najwyżej, jeśli długi są
> większe niż wartośc majątku, to wierzyciele przejmą majątek. I tyle.
Niekoniecznie. Odziedziczysz praktycznie niesprzedawalny udzial w
nieruchomosci, a wierzyciel zajmie ci pensje.
MJ
-
45. Data: 2010-04-04 15:55:04
Temat: Re: Ukredytowany
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Sun, 04 Apr 2010 16:13:53 +0200, Michal Jankowski napisał(a):
> Niekoniecznie. Odziedziczysz praktycznie niesprzedawalny udzial w
> nieruchomosci, a wierzyciel zajmie ci pensje.
No tak, znowu następuje powrót do tego, że prawnicy nie mają pojęcia o tym,
czym jest wartość...
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ os. Jagiellońskie 13/43 31-833 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
-
46. Data: 2010-04-04 18:01:52
Temat: Re: Ukredytowany
Od: Mithos <f...@a...pl>
W dniu 2010-04-04 12:52, Adam Płaszczyca pisze:
> Gdyby w Polsce osoba fizyczna mogła przeprowadzić upadłość tak, jak to ma
> miejsce w USA czy Kanadzie, to banki by kredytów na lewo i prawo nie
> dawały. A tymczasem banki na kredytach zarabiają, zaś ryzyko jest
> przeniesione całkowicie na kredytobiorcę. Tymczasem IMO powinno być tak, że
> kto korzysta, ten ryzykuje.
Bank ryzykuje, bo może zostać z kredytem, którego nikt nigdy nie spłaci
(bo albo umrze, albo nigdy nie będzie miał z czego).
Co do faktu, że nasza lokalna "upadłość konsumencka" jest całkowicie
bezsensowna i absurdalna to się zgadzam.
--
Mithos
-
47. Data: 2010-04-04 18:56:03
Temat: Re: Ukredytowany
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Sun, 04 Apr 2010 20:01:52 +0200, Mithos napisał(a):
>> przeniesione całkowicie na kredytobiorcę. Tymczasem IMO powinno być tak, że
>> kto korzysta, ten ryzykuje.
>
> Bank ryzykuje, bo może zostać z kredytem, którego nikt nigdy nie spłaci
> (bo albo umrze, albo nigdy nie będzie miał z czego).
Oczywiście, że bank trochę ryzykuje. Jednak IMO to na banku powinno
spoczywać ryzyko, że klient nie mogący spłacić kredytu może upaść.
Dałoby to pozytywne efekty, bo raz, że banki by bardziej się przykładały do
sprawdzania wiarygodności klientów, a dwa, w razie kłopotów ze spłatą
miałyby mocną motywację do współpracy z klientem.
No a sam klient miałby jednak możliwość zrobienia 'restartu' życiowego.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ os. Jagiellońskie 13/43 31-833 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
-
48. Data: 2010-04-04 21:01:04
Temat: Re: Ukredytowany
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> writes:
> Niekoniecznie. Odziedziczysz praktycznie niesprzedawalny udzial w
> nieruchomosci, a wierzyciel zajmie ci pensje.
No wlasnie, dobrze byloby wiedziec jak to w takich przypadkach wyglada.
Jeszcze udzial w nieruchomosci moze nie byc najgorszym przypadkiem, da
sie w koncu zniesc wspolwlasnosc i jak nic nie pomoze, to sprzedac na
licytacji.
--
Krzysztof Halasa
-
49. Data: 2010-04-04 21:05:28
Temat: Re: Ukredytowany
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl> writes:
> Oczywiście, że bank trochę ryzykuje. Jednak IMO to na banku powinno
> spoczywać ryzyko, że klient nie mogący spłacić kredytu może upaść.
No ale przeciez tak jest. Tyle ze nie "upasc" w sensie formalnym, tylko
po prostu nie miec mozliwosci splacania - co w praktyce na jedno
wychodzi, dla banku.
> Dałoby to pozytywne efekty, bo raz, że banki by bardziej się przykładały do
> sprawdzania wiarygodności klientów,
Watpie.
Banki wola sobie policzyc srednia splacalnosc danego typu kredytow,
dodac stawke bazowa i marze, i nie wnikac za bardzo w to, w co i tak nie
maja wielkiej mozliwosci wnikac. Przeciez nie chca sie ograniczac tylko
do emerytow oraz urzednikow panstwowych.
> a dwa, w razie kłopotów ze spłatą
> miałyby mocną motywację do współpracy z klientem.
I tak powinny miec. Tyle ze co poradzi motywacja, jesli klient jest
totalnym bankrutem?
> No a sam klient miałby jednak możliwość zrobienia 'restartu' życiowego.
Owszem, to by byla zasadnicza roznica dla klienta.
--
Krzysztof Halasa
-
50. Data: 2010-04-04 21:30:26
Temat: Re: Ukredytowany
Od: Mithos <f...@a...pl>
W dniu 2010-04-04 23:05, Krzysztof Halasa pisze:
> Owszem, to by byla zasadnicza roznica dla klienta.
Ale na tym powinna polegać ta upadłość. Tracisz praktycznie wszystko i
zaczynasz od zera. A w Polsce to jest tak, że tracisz wszystko (bez
praktycznie) i zostajesz z resztą długu do spłacenia. Tak więc
konstrukcja jest bezsensowna i całkowicie nieopłacalna.
--
Mithos