Dwa lata temu pokusiłam się zaciągnąc kredyt gotówkowy w banku BZ WBK. Spłacam
go wciąż, co najciekawsze w tej całej historii - systematycznie. Ponieważ
posiadam e-konto, ustawiłam sobie stałe zlecenie, które najpierw 27, później
(po uzgodnieniu z bankiem WBK) 1 każdego miesiąca, przesyłało ratę miesięczną,
będącą sumą raty kapitałowej i odsetkowej.
I tak, w zeszłym roku pojawił się pierwszy problem. Panie księgowe z banku BZ
WBK były "święcie" przekonane, że mój przelew to jedynie rata kapitałowa i nie
ksiegowały tej sumy wraz z odsetkami. Sprawa na szczęście sie wyjasniła.
Dostałam pismo wyjaśniające i anulowano wysłane mi wcześniej upomnienie.
Niestety, kilka dni temu analitycy z innego banku, w którym zaciągam w tej
chwili kredyt hipoteczny uzmysłowili mi, że moje nazwisko figuruje w systemie
BIK jako osoby nieregularanie spłacającej kredyt w powyższym banku. Sytuacja ta
ponoć miała miejsce aż 6 razy!
Pojawiłam się w oddziale, aby sprawę wyjaśnić. Zabrałam harmonogram spłat jaki
otrzymałam, uzupełniając go wydrukami (bardziej informacyjnie) ze swojego konta
internetowego. I co? Wszystko z mojej strony jest w porządku. I tak mi
powiedziano. Jednak dostałam pismo wyjasniające (skierowane do mnie i banku w
którym zaciągam kredyt hipoteczny), które mówi o tym, że TO JA nieregularnie
płaciłam ratę i dopiero od roku jest wszystko w porządku! U mnie na pewno - od
zawsze - u nich rzeczywiście od roku. Bo przez pierwszy rok, pani "Krysia" z
panią "Zdzisią" miały za zadanie księgować ratę na dwóch kontach. A jak widac
robiły to różnie. A od roku zmieniono mi numer konta (i teraz nie powstaje
problem "osiołkowi w żłoby dano") na który mam przelewać pieniądze, a system
moich przelewów jest ten sam. Więc, przepraszam, gdzie tu logika?
Okazuje się, że nie jestem jedyna osoba, która ma z nimi ten problem.
Poruszyłam ten temat ogólnie i znalazło się kilka osób, które także przeżyły
taki szok. I dzięki bankowi BZ WBK nie mamy możliwości zaciągnąć poważnych
kredytów. Bo pani "Krysia" z panią "Zdzisią" nie rozróżniają rodzajów kont.
Dlatego ostrzegam wszystkich, aby omijali ten bank szerokim łukiem. Bo później
będą mieli poważniejsze problemy.
Ja, jak na razie szykuje się do "wojny". Zbieram sztab prawników. Ale niech ta
sytuacja, która juz przypadkiem nie jest, nie rozciągnie swoich "macek" dalej.
Pozdrawiam.
f...@w...pl

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On 13 Jun 2003 19:46:16 +0200, f...@w...pl wrote:

>Poruszyłam ten temat ogólnie i znalazło się kilka osób, które także przeżyły
>taki szok. I dzięki bankowi BZ WBK nie mamy możliwości zaciągnąć poważnych
>kredytów. Bo pani "Krysia" z panią "Zdzisią" nie rozróżniają rodzajów kont.

Znajdź ofertę - nawet droższą - banku, gdzie kredyt możesz dostać i
zażądaj od BZWBK odszkodowania w wysokości różnicy opłat
(oprocentowania, prowizji itp.) kreytu, którego nie możesz dostać i
tego - droższego, który możesz.

>Ja, jak na razie szykuje się do "wojny". Zbieram sztab prawników. Ale niech ta

i słusznie

--
Jarek Andrzejewski

Co to znaczy: "niemożliwa anulacja zleceń stałych należności". MBank nie wie...

do góry

>
>>Poruszyłam ten temat ogólnie i znalazło się kilka osób, które także przeżyły
>>taki szok. I dzięki bankowi BZ WBK nie mamy możliwości zaciągnąć poważnych
>>kredytów. Bo pani "Krysia" z panią "Zdzisią" nie rozróżniają rodzajów kont.

Ja również mam podobny problem z tym samym bankiem: z powodu ich błędu
jedna z rat mojego starego kredytu nie trafiła tam gdzie miała i od razu
bez uprzedzenia i bez prób wyjaśnienia zostałem wpisany do BIKu.
Dowiedziałem się o tym teraz gdy mam problem z dostaniem kredytu w innym
banku. Próbuje to wyjaśnić, ale okazuje się że zmiana danych w BIKu może
potrwać nawet 1 miesiąc!!!

do góry

Ja ten bank omijam już od wielu lat - totalna niekompetencja.

do góry

On Tue, 17 Jun 2003 13:03:46 +0200, "Gooral" <a...@...podpisie> wrote:

>Ja ten bank omijam już od wielu lat - totalna niekompetencja.
>

i znowy kwestia szczęścia - trafiłeś na kiepski oddział :) Kompetencja
to pracownicy, a oni zawsze mogą być różni... Ale WBK zatrudnia dosyć
rozsądnych, na tle innych banków.

do góry

Użytkownik "calcium300mg" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:etsuev8m8ugep3bp8u6da57p35k9b9emij@4ax.com...

> i znowy kwestia szczęścia - trafiłeś na kiepski oddział :) Kompetencja
> to pracownicy, a oni zawsze mogą być różni... Ale WBK zatrudnia dosyć
> rozsądnych, na tle innych banków.

Co to znaczy "kiepski oddział". Jeśli Bank ma jakieś kiepskie oddziały to
cały Bank jest kiepski. Moje zdanie o BZWBK jest jak najgorsze, choć sam
jestem z Wrocławia i obiektywna ocena tandety przeważa nad pratiotyzmem
lokalnym.

Piotrek

do góry