> Przypuszczenie.

eeeee mam z bratem tam konta i robilismy kiedyś testy , sprawdza on-line
, nie dało się, na rózne sposoby :)

VG

do góry

> A właśnie że tak ;-)
>
> Tu muszę wyjaśnić: nie pisałem o sposobie, w jaki przelewy trafiają do
> realizacji, tylko o sposobie ich REALIZOWANIA.
>
> W przypadku funkcjonalności przelewów zewnętrznych MUSI być wykonany
> proces sprawdzenia warunków wykonania (odpowiedni stan konta) tuż przed
> zdjęciem kwoty z konta
A właśnie, że nie tak do końca ;-)
Bo to zdjęcie kwoty z konta jest również natychmiastowe /np.mBank/
(oprócz przelewów przyszłych bo 'przyszłość online'=wehikuł czasu :-D)
łącznie z prowizją za przelew, więc z punktu widzenia rachunku
jest to jak najbardziej online, a do momentu jego fizycznej realizacji
istnieje możliwość jego anulowania i zwrotu prowizji

> Przelewy zewnętrzne nie są wykonywane on-line,
ale to nie jest już cecha systemu banku tylko KIRu
A załóżmy teoretycznie, że też są online,
wtedy też można postawić 'zarzut' że cały proces nie jest
online, bo odbiorca ma dostęp do przelanych środków
dopiero po ich zaksięgowaniu na swoim rachunku,
a co jeśli w jego banku ten ptoces jest uruchamianu raz dziennie?

> stąd funkcjonalność ta mało zależy od "onlajnowości" systemu.
> Tak jak napisałem w jednym z poprzednich postów:
> ważne jest, co się dzieje z przelewem PO jego niewykonaniu, a nie jak
> trafia do kolejki przelewów PRZED realizacją.
ups, nie doczytałem,
a co ma się dziać?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

S.T. dnia 2004-10-22 09:44 napisał(a) co następuje:
> A właśnie, że nie tak do końca ;-)

:-)

> Bo to zdjęcie kwoty z konta jest również natychmiastowe /np.mBank/

O widzisz... o tym zapomniałem. (Dawno nie robiłem przelewu zewnętrznego
z mBanku, ciekawe dlaczego? :-))

> ale to nie jest już cecha systemu banku tylko KIRu
> A załóżmy teoretycznie, że też są online,
> wtedy też można postawić 'zarzut' że cały proces nie jest
> online, bo odbiorca ma dostęp do przelanych środków
> dopiero po ich zaksięgowaniu na swoim rachunku,
> a co jeśli w jego banku ten ptoces jest uruchamianu raz dziennie?

Ale to już system banku odbiorcy przelewu jest off-line.

>>Tak jak napisałem w jednym z poprzednich postów:
>>ważne jest, co się dzieje z przelewem PO jego niewykonaniu, a nie jak
>>trafia do kolejki przelewów PRZED realizacją.
> ups, nie doczytałem,
> a co ma się dziać?

Wiesz, w całej tej dyskusji chodziło o to, czy ponawianie przelewów
zewnętrznych w przypadku braku środków jest cechą systemów off-line, czy
też onlajnowość nie ma znaczenia. Ja skłaniam się ku tej drugiej tezie
właśnie z powodu zacytowanego przez Ciebie (czyli co się dzieje z
przelewem PO próbie realizacji, bo jego status tak czy inaczej musi być
jakoś określony).

--
Marek

do góry

> Wiesz, w całej tej dyskusji chodziło o to, czy ponawianie przelewów
> zewnętrznych w przypadku braku środków jest cechą systemów off-line, czy
> też onlajnowość nie ma znaczenia. Ja skłaniam się ku tej drugiej tezie
> właśnie z powodu zacytowanego przez Ciebie (czyli co się dzieje z
> przelewem PO próbie realizacji, bo jego status tak czy inaczej musi być
> jakoś określony).
MSZ on/off-lajnowość nie ma tu znaczenia,
jest to po prostu cecha dobrego systemu.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

S.T. dnia 2004-10-22 13:04 napisał(a) co następuje:
>>Wiesz, w całej tej dyskusji chodziło o to, czy ponawianie przelewów
>>zewnętrznych w przypadku braku środków jest cechą systemów off-line, czy
>>też onlajnowość nie ma znaczenia. Ja skłaniam się ku tej drugiej tezie
>>właśnie z powodu zacytowanego przez Ciebie (czyli co się dzieje z
>>przelewem PO próbie realizacji, bo jego status tak czy inaczej musi być
>>jakoś określony).
> MSZ on/off-lajnowość nie ma tu znaczenia,
> jest to po prostu cecha dobrego systemu.

No właśnie moim też. I próbowałem to udowodnić, skutkiem czego dyskusja
zeszła na boczny tor :-)

--
Marek

do góry

Użytkownik "MarekM" <m...@w...INTERIA.i-to.PL> napisał w wiadomości
news:clb018$nbm$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >>Wiesz, w całej tej dyskusji chodziło o to, czy ponawianie przelewów
> >>zewnętrznych w przypadku braku środków jest cechą systemów off-line, czy
> >>też onlajnowość nie ma znaczenia. Ja skłaniam się ku tej drugiej tezie
> >>właśnie z powodu zacytowanego przez Ciebie (czyli co się dzieje z
> >>przelewem PO próbie realizacji, bo jego status tak czy inaczej musi być
> >>jakoś określony).
> > MSZ on/off-lajnowość nie ma tu znaczenia,
> > jest to po prostu cecha dobrego systemu.
>
> No właśnie moim też. I próbowałem to udowodnić, skutkiem czego dyskusja
> zeszła na boczny tor :-)

Jako że ostatnich kilka postów wzięło swój początek od mojej uwagi 'na
marginesie' wątku:
--cytat-
> Sposób działania systemu daje też (raczej przypadkowo) ciekawą
> funkcjonalność. Jeżeli mamy Zlecenie a nie zostanie ono zrealizowane z
braku
> środków, zaś w ciągu dnia środki dotrą na konto przed ostatnią wychodzącą
> sesją elixiru to zlecenie się wykona. System off-line też ma jakieś zalety
> :-)
-- koniec cytatu-

w której nie miałem zamiaru twierdzić że jest to funkcja zależna od tego czy
system jest on-line czy off-line !
Po prostu w systemie off-line taka funkcjonalność jest prostsza do wykonania
i (jak sądzę w przypadku VW) mogła nawet nie być ujęta w założeniach
projektu, a pojawiła się jako skutek uboczny tego że system jest off-line.
Jest po prostu 'za darmo' i 'przy okazji'.
W systemie on-line nie będzie 'przy okazji', jest trudniej i jak się okazało
nie działa w 100%.

TomekD

do góry

On Tue, 19 Oct 2004 13:38:01 +0200, Van Gogush <g...@p...onet.pl>
wrote:

>Jeżeli mamy Zlecenie a nie zostanie ono zrealizowane z braku
>> środków, zaś w ciągu dnia środki dotrą na konto przed ostatnią wychodzącą
>> sesją elixiru to zlecenie się wykona.
>
>No i spoko , zlecenie jest na dzień XXX a nie na otwarcie dnia XXX czyli
>jeśli środki przeleję rano albo wpłace do kasy to IMO powinno byc
>zreazlizowane później w dniu XXX, to chyba dobrze nie ?

w WV spoko, ale mBank nie potrafi...

Zdarzyło mi się nie mieć kasy na ZUS o północy 10-ego. Pomimo tego, że
do 17-ej (wtedy jest jedyna sesja "ZUSowa") kasa była - przelew został
odrzucony.
--
Jarek Andrzejewski

do góry