Czy ktoś z powodzeniem stosuje duet VW Bank direct i ING Bank Śląski
połączone poleceniem zapłaty (w sensie: upoważnienie VW do obciążania
konta w ING w drodze polecenia zapłaty)?

Bo tradycyjnie mam identyczny problem. :-)

VW od grudnia ciągle czeka na potwierdzenie od ING, że polecenie zapłaty
zostało zaakceptowane. ING z kolei jakoś nie kwapi się do wysłania
potwierdzenia.

Jako, że powyższe dotyczy rachunków mojej mamy, nie chcę jej fatygować
za bardzo, aby wyjaśniała w ING czy na rachunku widać PZ, dlatego pytam:

czy ktoś upoważniał VW do obciążania rachunku w ING Banku Śląskim? Jeśli
tak - jaki był tego efekt?

do góry

> czy ktoś upoważniał VW do obciążania rachunku w ING Banku Śląskim?
> Jeśli tak - jaki był tego efekt?


Nie wiem jak to jest z ING, ale możesz powtórzyć mój manewr z Inteligo. To
była identyczna sytuacja (brak potwierdzenia ze strony Inteligo i klasyczny
ping-pong między obydwoma bankami i ze mną w charakterze odbijanej
piłeczki ). Procedura wygląda tak:

1.Dzwonisz do ING, czy dotarło PZ z VW
2.Dzwonisz do VW
3. Wysłuchujesz standardowej gadki "nie mamy potwierdzenia"
4. Stanowczo żądasz zrealizowania PZ bez względu na to, że nie ma
potwierdzenia. Składasz zlecenie.
5.PZ działa

:-)))



--
/Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
przyszłość/ Woody Allen

do góry

Glenn napisał(a):


> 1.Dzwonisz do ING, czy dotarło PZ z VW

Czy ktoś może potwierdzić/zaprzeczyć, że ING poda takie informacje przez
HaloŚląski?

do góry

Glenn napisał(a):

> ping-pong między obydwoma bankami i ze mną w charakterze odbijanej
> piłeczki ). Procedura wygląda tak:

Ja bym tam sobie dał radę (ostatnio też dałem:), ale średnio chcę w to
mieszać moją mamę... stąd wskazane jest najprostsze załatwienie problemu
i to w sposób nie powodujący utrudnień przy każdej realizacji PZ...

do góry

Wojciech Nawara wrote:
> Glenn napisał(a):
>
>> ping-pong między obydwoma bankami i ze mną w charakterze odbijanej
>> piłeczki ). Procedura wygląda tak:
>
> Ja bym tam sobie dał radę (ostatnio też dałem:), ale średnio chcę w to
> mieszać moją mamę...
>stąd wskazane jest najprostsze załatwienie
> problemu i to w sposób nie powodujący utrudnień przy każdej
> realizacji PZ...


Rozumiem. Później już żadnych utrudnień nie ma-wszystko działa. Można
spróbowac ominąc dzwonienie do ING - jak trochę czasu minęło od wysyłki PZ,
to jest szansa, że dotarło. Najwyżej nie zostanie zrealizowane - wtedy można
będzie uderzyć do ING - ale może pójdzie? Trzeba spróbować.




--
/Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
przyszłość/ Woody Allen

do góry