-
1. Data: 2003-02-25 20:10:52
Temat: WAZNY WZÓR (w CHF czy w PLN)
Od: t...@p...onet.pl
W grudniu 2002 przeprowadziliśmy dość wyczerpującą dyskusję czy opłaca się brać
kredyty mieszkaniowe w CHF. Ponieważ temat jest wciąż aktualny pozwalam sobie
podać pewien wzór matematyczny, który każdy z Szanownych Kolegów może sobie
odpowiednio interpretować.
ZAŁOŻENIA:
Mam kredyt np w CHF oprocentowany na poziomie e procent. Pewnego pięknego dnia
kurs sprzedaży CHF wzrósł o d procent. Do całkowitego spłacenia kredytu
pozostało mi n rat miesięcznych (stałe raty kapitałowe).
PROBLEM
Jakiemu nowemu oprocentowaniu en odpowiada taki wzrost kursu sprzedaży?
ODPOWIEDŻ
******* en = e(1+d/100) + 24d/(n+1) ***********
PRZYKŁAD LICZBOWY
e=3%, n=60, d=10% --> en = 7,1%
Słownie oznacza to, że mając kredyt oprocentowany na 3% oraz jeszcze 60 rat (5
lat) wzrost kursu sprzedaży o 10% powoduje, iż nowe oprocentowanie jest równe
7,1%.
Pozdrowienia dla wszystkich. Tensor1.
PS. Podkreślam jeszcze raz nie chcę wyciągać żadnych wniosków. Podaje tylko
formułę matematyczną. Jeżeli ktoś jest zainteresowany jej wyprowadzeniem służe
odpowiednimi informacjami.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2003-02-26 07:54:46
Temat: Re: WAZNY WZÓR (w CHF czy w PLN)
Od: "Robert Wicik" <N...@p...onet.pl>
Użytkownik <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4cc1.00000377.3e5bcdcc@newsgate.onet.pl...
> W grudniu 2002 przeprowadziliśmy dość wyczerpującą dyskusję czy opłaca się
brać
> kredyty mieszkaniowe w CHF. Ponieważ temat jest wciąż aktualny pozwalam
sobie
> podać pewien wzór matematyczny, który każdy z Szanownych Kolegów może
sobie
> odpowiednio interpretować.
Ja wzorów nie wyprowadzałem, ale już ponad rok temu doszedłem do wniosku, że
opłacalność kredytów w walucie jest obciążona zbyt dużym ryzykiem. Wszyscy
porównują tylko wysokość raty, nie biorąc pod uwagę wyższych kosztów
uzyskania kredytu i różnicy w kursach kupna-sprzedaży dewiz. Po podliczeniu,
na ryzyko kursowe nie zostaje wiele miejsca. Stąd już wtedy wziąłem kredyt w
PLN. Zastanawiałem się jeszcze nad USD i wtedy też byłoby to niezłe
rozwiązanie, pod warunkiem, że spłaciłbym go w ciągu 2-3 lat.
Pozdrawiam
Robert Wicik
-
3. Data: 2003-02-26 09:12:49
Temat: Re: WAZNY WZÓR (w CHF czy w PLN)
Od: t...@p...onet.pl
Dla osób bardziej sprawnych w analizie wzorków podaje jeszcze jedna formułę
opisującą sytuacje bardziej ogólną. Poprzednio zakładałem, że kurs sprzedaży
rośnie tylko raz o d procent. Teraz przyjmijmy, że procentowy wzrost kursu
sprzedaży przy spłacie raty i w stosunku do kursu sprzedaży w chwili udzielenia
kredytu wynosi di %. Wtedy odpowiedni wzór określający oprocentowanie en
odpowiadające wzrostowi kursów sprzedaży ma postać
****** en = e + (2e/(100n))(A - B/(n+1)) + 24A/(n(n+1)) ************
gdzie
A = d1 + d2 + d3 + ... + dn
B = d1 + 2d2 + 3d3 + ... + ndn
UWAGA1
Sytuacja opisana poprzednim wzorem oznacza, że d1=d2=.... =dn =d..
Wtedy A = nd., B=n(n+1)d/2 oraz drugi człon wzoru redukuje się do ed/100 zaś
trzeci do 24d/(n+1) i otrzymujemy wzór poprzedni.
UWAGA2
Jeżeli kurs sprzedaży nie rośnie, to d1=d2=...=dn =0 oraz A=B=0 i ostatecznie
en = e.
UWAGA3
Wzór na oprocentowanie en odpowiadające wzrostowi kursu sprzedaży nie uwzględnia
zmiany wartości pieniądza w czasie. (Aż tak bardzo nie chciałem komplikować
sytuacji). Do odpowiednich obliczeń można zastosować Excela
UWAGA4
Interpretacja en jest następująca. Jest to oprocentowanie, przy którym łączne
raty kapitałowe i odsetkowe i nie zmienionym kursie sprzedaży (d1=d2=...=dn=0)
będą takie same jak przy zmieniającym się kursie sprzedaży (d1, d2, ..., dn)
oraz stałym oprocentowaniu e. Oczywiście, jeżeli w momencie spłaty raty i, kurs
sprzedaży jest taki sam jak przy udzielaniu kredytu to należy położyć di=0%.;
jeżeli spadł, to di ujemne.
Pozdrowienia Tensor1.
PS. Bardzo przepraszam za tą matematykę, ale jak wspomniałem na początku ten
post jest dla ludzi sprawnie operujących wzorkami.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2003-02-27 11:11:16
Temat: Re: WAZNY WZÓR (w CHF czy w PLN)
Od: Artur <a...@e...pw.edu.pl>
Witam,
> ******* en = e(1+d/100) + 24d/(n+1) ***********
Podstawmy zatem warunki, które mnie dotyczą (potencjalnie) :
en = 3 * (1 + 10/100) + 24 * 10 / (240 + 1)
en = 4.3 %
a dla wyższego (bardziej realnego) oprocentowania i wzrostu kursu o 20%:
en = 4 * (1 + 20/100) + 24 * 20 / (240 + 1)
en = 6.8 %
--
Pozdrawiam, Artur.
-
5. Data: 2003-02-27 14:32:58
Temat: Re: WAZNY WZÓR (w CHF czy w PLN)
Od: t...@p...onet.pl
> Witam,
>
> > ******* en = e(1+d/100) + 24d/(n+1) ***********
>
>
> Podstawmy zatem warunki, które mnie dotyczą (potencjalnie) :
>
> en = 3 * (1 + 10/100) + 24 * 10 / (240 + 1)
> en = 4.3 %
>
> a dla wyższego (bardziej realnego) oprocentowania i wzrostu kursu o 20%:
>
> en = 4 * (1 + 20/100) + 24 * 20 / (240 + 1)
> en = 6.8 %
>
>
> --
> Pozdrawiam, Artur.
Zapoznaj się z następującą stroną:
http://www.bankier.pl/inwestowanie/waluty/narzedzia/
profile/?symbol=CHF
Popatrz w szczególności na wykresy jak kształtowały się kursy w ostatnich 6
miesiącach lub w ostatnim roku (piszą, że maksymalna zmiana wynosiła 16,73%!!).
Z drugiej strony wykres z ostatnich 5 ciu lat pokazuje bardzo duże wahania.
Jeszcze jedna uwaga. Radzę przy tak długim okresie kredytowania (20 lat)
stosować wzór 2; jest bardziej realistyczny. (Wzór 1 bardzo w przybliżeniu
oddaje rzeczywistość, ponieważ zakłada, że jest tylko jedna zmiana kursów
sprzedaży.) Dodatkowo, jeżeli dostajesz kredyt po kursie kupna to jako di
przyjmij procentowy wzrost kursu sprzedaży przy spłacie raty i w stosunku do
kursu KUPNA w chwili udzielenia kredytu.
Dziękuje za zainteresowanie. Tensor1
PS. Czy 20% wzrost w ciągu 20 lat jest realny. Mam pewne wątpliwości.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2003-02-27 17:31:40
Temat: Re: WAZNY WZÓR (w CHF czy w PLN)
Od: Artur <a...@e...pw.edu.pl>
Witam (ponownie),
[...]
A czy nie jest sensowne (szczególnie przy długim okresie kredytowania
(15-25 lat) i sporej kwocie (150-200 tys)) rozpatrywanie wariantu:
Kredyt w CHF w banku o stosunkowo dobrych warunkach dla kredytu w CHF,
ale mając na uwadze możliwość przewalutowania kredytu w sytuacji
(przewidywanego albo wolno, ale systematycznie postępującego) wzrostu
kursu CHF na PLN ?
Czyli wzięcie pod uwagę warunków kredytowania danego banku w PLN (nie do
końca sensowne, bo kto wie co będzie za 20 lat) oraz możliwości, kosztów
oraz szybkości przewalutowania kredytu (czy to się może zmienić za 10-20
lat w stosunku do podpisanej umowy ?).
--
Pozdrawiam, Artur.
-
7. Data: 2003-02-27 22:38:15
Temat: Re: WAZNY WZÓR (w CHF czy w PLN)
Od: t...@p...onet.pl
> Witam (ponownie),
>
> [...]
>
> A czy nie jest sensowne (szczególnie przy długim okresie kredytowania
> (15-25 lat) i sporej kwocie (150-200 tys)) rozpatrywanie wariantu:
> Kredyt w CHF w banku o stosunkowo dobrych warunkach dla kredytu w CHF,
> ale mając na uwadze możliwość przewalutowania kredytu w sytuacji
> (przewidywanego albo wolno, ale systematycznie postępującego) wzrostu
> kursu CHF na PLN ?
Masz rację, tylko trzeba odpowiednio "wyczuć" ten moment do przewalutowania.
Może być nawet tak, że duża lub bardzo duża zmiana nastąpi gwałtownie.
> Czyli wzięcie pod uwagę warunków kredytowania danego banku w PLN (nie do
> końca sensowne, bo kto wie co będzie za 20 lat) oraz możliwości, kosztów
> oraz szybkości przewalutowania kredytu (czy to się może zmienić za 10-20
> lat w stosunku do podpisanej umowy ?).
Tutaj raczej niespodzianek nie widzę. Lecz oprocentowanie jest aktualnie
istotnie gorsze niż w CHF. Wszystko zależy od ruchów WIBORu. Już niedługo
będzie na poziomie 6%, co praktycznie oznacza kredyt na 7%. Jakie będą dalsze
ruchy. Sądze, że pod koniec roku WIBOR3M zbliży się do poziomu 5% lub nawet go
przekroczy. Dalej nie śmiem przewidywać. Dużo zależy od RPP. Naciski na nich są
ciągłe.
Reasumując uważam, że jeszcze w tym roku oprocentowanie w PLN będzie mniej
atrakcyjne niż w CHF. Czy taka sytuacja utrzyma się w 2004. Ne jestem już tego
taki pewien.
Wejście do Uni może spowodować gwałtowne osłabienie złotówki. Są jednak ludzie,
którzy uważają inaczej i argumentują to sensownie.
Sprawa wyjaśni się całkowicie jak wprowadzimy EURO.
Jest jeszcze jeden problem związany z przejściem na Euro. Czy rzeczywiście
kredyt DENOMINOWANY w EURO stanie się automatycznie kredytem w EURO a kredyt
denominowany w CHF zostanie przeliczony na EURO wg przelicznika obowiązujacego
wtedy w Uni.
Co to praktycznie oznaczałoby. Masz kredyt denominowany np. 20000 Euro. Po
wprowadzeniu EURO w dalszym ciągu jesteś bankowi winien 20000 Euro. Wydawałoby
się to oczywiste. Ale ja i niektórzy moi koledzy mają pewne wątpliwości.
Dlaczego? Ponieważ to nie jest kredyt w walucie ale kredyt denominowany. Tak
więc nie musi być przelicznik 1 do 1. Na tej liście nikt tego nie zauważa. Ja
nie chcę krakać, obym się mylił i przelicznik był 1 do 1. Tensor1.
PS. Za chwilę na pewno pojawią się głosy, że mówię bzdury, aby reklamować
kredyt w PLN w KB. Niech im będzie.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl