-
1. Data: 2005-04-24 11:22:44
Temat: Warto zabezpieczać numerek CVV2?
Od: Saiko Kila <f...@p...vqrn.arg.cy>
Witam,
ostatnio przeczytałem tu że ten numerek, potrzebny przy transakcjach
internetowych, tak naprawdę to pic na wodę. Ale może nie zawsze?
Pytanie moje proste jest - czy warto zabezpieczyć taki numerek (karta
inteligo) przez zamazanie go na karcie? Chodzi o utrudnienie
wykorzystania np. przy kradzieży. Bo chyba do niczego innego niż
transakcje online nie jest wymagany, a przecież wystarczy go raz
zapamiętać.
--
Saiko Kila - JID:s...@c...pl - UIN:223788653
-= Mein Ordnung ist ein Chaos =-
-
2. Data: 2005-04-24 12:04:29
Temat: Re: Warto zabezpieczać numerek CVV2?
Od: "August" <@www.augustowski.org>
W artykule news:1wngbg1mo11v3.dlg@saikokila.pl grupowicz Saiko Kila napisał:
> Witam,
>
> ostatnio przeczytałem tu że ten numerek, potrzebny przy transakcjach
> internetowych, tak naprawdę to pic na wodę. Ale może nie zawsze?
no nie zawsze
--
S pozdravem,
August
-
3. Data: 2005-04-24 12:12:28
Temat: Re: Warto zabezpieczać numerek CVV2?
Od: GieTeGie <t...@w...pl>
Użytkownik Saiko Kila napisał:
> ostatnio przeczytałem tu że ten numerek, potrzebny przy transakcjach
> internetowych, tak naprawdę to pic na wodę. Ale może nie zawsze?
Coś mi się wydaje, że jego prawdziwa rola to, że w przypadku reklamacji,
jeśli przy transakcji użyto CVV2 nie ma podstaw do jej uznania. Tak jak
z PINem.
> Pytanie moje proste jest - czy warto zabezpieczyć taki numerek (karta
> inteligo) przez zamazanie go na karcie? Chodzi o utrudnienie
> wykorzystania np. przy kradzieży. Bo chyba do niczego innego niż
> transakcje online nie jest wymagany, a przecież wystarczy go raz
> zapamiętać.
Jak dla mnie głupotą jest posiadanie wypukłej karty kredytowej.
Wystarczy numer i dane właściciela i już możemy robić zakupy na czyjeś
konto. Numer karty jest drukowany w terminalu przy każdej transakcji -
większość ludzi takie potwierdzenie poprostu wyrzuca.
Jeżeli koniecznie potrzebujesz transakcji w internecie warto korzystać
np. z eKarty mBanku.
Czy osoba, którą stać na kartę kredytową w rzeczywistości jej
potrzebuje? Wypłaty gotówki z bankomatu z takiej karty są obciążone
wysoką prowizją. Terminale już mamy pewnie wszystkie elektroniczne, a w
internecie można płacić kartami wirtualnymi.
-
4. Data: 2005-04-24 12:18:30
Temat: Re: Warto zabezpieczać numerek CVV2?
Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>
Użytkownik GieTeGie napisał:
> Jak dla mnie głupotą jest posiadanie wypukłej karty kredytowej.
> Wystarczy numer i dane właściciela i już możemy robić zakupy na czyjeś
> konto. Numer karty jest drukowany w terminalu przy każdej transakcji -
> większość ludzi takie potwierdzenie poprostu wyrzuca.
Czy dobrze mi sie wydaje, ze przypadki placenia nieswoja karta w
internecie to jakies nedzne procenty? Zarowno biorac pod uwage liczbe
transakcji jak i kwoty.
> Jeżeli koniecznie potrzebujesz transakcji w internecie warto korzystać
> np. z eKarty mBanku.
A po ch*& kombinowac, jak mozna miec prosciej?
> Czy osoba, którą stać na kartę kredytową w rzeczywistości jej
> potrzebuje? Wypłaty gotówki z bankomatu z takiej karty są obciążone
> wysoką prowizją. Terminale już mamy pewnie wszystkie elektroniczne, a w
> internecie można płacić kartami wirtualnymi.
Obawiam sie, ze malo wiesz o kartach kredytowych.
Bartol
-
5. Data: 2005-04-24 12:26:42
Temat: Re: Warto zabezpieczać numerek CVV2?
Od: GieTeGie <t...@w...pl>
Użytkownik Bartol Partol napisał:
> Obawiam sie, ze malo wiesz o kartach kredytowych.
To może mnie oświecisz? Sam miałem kiedyś w PEKAO S.A. i poza tym, że
miałem wysokooprocentowane 2000 miesięcznie, które musiałem zaraz oddać
(30 dni). Dodatkowo roczna opłąta to 50 PLN była i prowizja od każdej
transakcji.
-
6. Data: 2005-04-24 12:28:20
Temat: Re: Warto zabezpieczać numerek CVV2?
Od: "August" <@www.augustowski.org>
W artykule news:d4g2bb$258$1@inews.gazeta.pl grupowicz GieTeGie napisał:
> Użytkownik Saiko Kila napisał:
>> ostatnio przeczytałem tu że ten numerek, potrzebny przy transakcjach
>> internetowych, tak naprawdę to pic na wodę. Ale może nie zawsze?
>
> Coś mi się wydaje, że jego prawdziwa rola to, że w przypadku reklamacji,
> jeśli przy transakcji użyto CVV2 nie ma podstaw do jej uznania. Tak jak
> z PINem.
Ktoś mi kiedyś wyjaśniał tutaj że właśnie nie.
> Jak dla mnie głupotą jest posiadanie wypukłej karty kredytowej.
> Wystarczy numer i dane właściciela i już możemy robić zakupy na czyjeś
> konto. Numer karty jest drukowany w terminalu przy każdej transakcji -
> większość ludzi takie potwierdzenie poprostu wyrzuca.
>
> Jeżeli koniecznie potrzebujesz transakcji w internecie warto korzystać
> np. z eKarty mBanku.
>
> Czy osoba, którą stać na kartę kredytową w rzeczywistości jej
> potrzebuje? Wypłaty gotówki z bankomatu z takiej karty są obciążone
> wysoką prowizją. Terminale już mamy pewnie wszystkie elektroniczne, a w
> internecie można płacić kartami wirtualnymi.
Ale chyba chodzi o filozofię. Przy kradzieży numeru KK bank musi udowodnić
tobie że płaciłeś jego pieniędzmi.
Przy kradzieży numeru karty wirtualnej ty musisz udowodnić bankowi że nie ty
płaciłeś swoimi pieniędzmi.
I to drugie jest podobno trudniejsze.
--
S pozdravem,
August
-
7. Data: 2005-04-24 12:32:12
Temat: Re: Warto zabezpieczać numerek CVV2?
Od: GieTeGie <t...@w...pl>
Użytkownik August napisał:
> Przy kradzieży numeru karty wirtualnej ty musisz udowodnić bankowi że nie ty
> płaciłeś swoimi pieniędzmi.
> I to drugie jest podobno trudniejsze.
Jak to się ma do ładowania/rozładowania eKart mBanku? Przecież nawet jak
ktoś mi ukradnie numer eKarty to jak wypłaci cokolwiek jeżeli taka karta
będzie załadowana na 0 zł?
-
8. Data: 2005-04-24 12:46:53
Temat: Re: Warto zabezpieczać numerek CVV2?
Od: "August" <@www.augustowski.org>
W artykule news:d4g3ga$5u8$1@inews.gazeta.pl grupowicz GieTeGie napisał:
> Użytkownik August napisał:
>> Przy kradzieży numeru karty wirtualnej ty musisz udowodnić bankowi że
>> nie ty płaciłeś swoimi pieniędzmi.
>> I to drugie jest podobno trudniejsze.
>
> Jak to się ma do ładowania/rozładowania eKart mBanku? Przecież nawet jak
> ktoś mi ukradnie numer eKarty to jak wypłaci cokolwiek jeżeli taka karta
> będzie załadowana na 0 zł?
A jak to się ma się do umowy kredytowej na 1zł na KK ?
KK oprócz zachodu przy tym , ma chyba taką samą funkcjonalność ?
--
S pozdravem,
August
-
9. Data: 2005-04-24 12:47:04
Temat: Re: Warto zabezpieczać numerek CVV2?
Od: "parrot" <p...@p...onet.pl>
Użytkownik "GieTeGie" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d4g3ga$5u8$1@inews.gazeta.pl...
> Jak to się ma do ładowania/rozładowania eKart mBanku? Przecież nawet jak
> ktoś mi ukradnie numer eKarty to jak wypłaci cokolwiek jeżeli taka karta
> będzie załadowana na 0 zł?
Niedawno czytalam na tej grupie o kims, kto kuowal bilet lotniczy za pomoca
eKarty. Zrobil jakis blad i musial doplacic cod do tego biletu. Okazalo sie,
ze firma lotnicza zalatwila to w taki sposob, ze najpierw pobrali pieniadze
za pierwszy bilet, potem za calosc drugiego i problem byl ze zwrotem tej
pierwszej kwoty. Karta byla zaladowana na wartosc 1 biletu z ogonkiem. Pani
w mBanku tlumaczyla, ze transakcje sa realizowane do wysykosci salda na
koncie, nie wysokosci zaladowania karty.
Moglo mi sie cos pomerdac w kwestii przebiegu transakcji i reklamacji, ale
pamietam, ze wysokosc srodkow na karcie nie miala znaczenia. Pociagneli z
konta i juz.
Ciekawa jestem, czy to jednostkowy przypadek, czy regula. Sama szukam karty
do platnosci w necie (mam tylko Electron), a KK mi sie nie usmiecha, wiec
zastanawialam sie na eKarta. Teraz amm pewne watpliwosci, a poza tym zdaje
sie ze nie mozna dostac eKarty bez konta w mBanku. Trzecie konto, to chyba
zbyt wiele jak dla mnie (mam w PKO SA i w Nordei).
Pozdrawiam
parrot
-
10. Data: 2005-04-24 12:47:41
Temat: Re: Warto zabezpieczać numerek CVV2?
Od: Wojciech Nawara <u...@n...WYTNIJ.info>
GieTeGie napisał(a):
> Coś mi się wydaje, że jego prawdziwa rola to, że w przypadku reklamacji,
> jeśli przy transakcji użyto CVV2 nie ma podstaw do jej uznania. Tak jak
> z PINem.
Masz rację. Wydaje Ci się.
> Jak dla mnie głupotą jest posiadanie wypukłej karty kredytowej.
A wypukłej debetowej?
> Czy osoba, którą stać na kartę kredytową w rzeczywistości jej
> potrzebuje? Wypłaty gotówki z bankomatu z takiej karty są obciążone
> wysoką prowizją. Terminale już mamy pewnie wszystkie elektroniczne, a w
> internecie można płacić kartami wirtualnymi.
Ale co ma kredytowość do płatności online????? Są karty kredytowe bez
możliwości płacenia bez fizycznej obecności karty, są też karty debetowe
z możliwościż płacenia zdalnego. A Ty wybitnie sugerujesz, że
kredytowa=" możliwościa płacenia zdalnego", debetowa="bez takiej
możliwości".