-
21. Data: 2005-04-24 13:10:46
Temat: Re: Warto zabezpieczać numerek CVV2?
Od: Wojciech Nawara <u...@n...WYTNIJ.info>
Tomek napisał(a):
> Owszem potrzebuje. Nie dalej jak wczoraj zdarzylo mi sie, ze terminal
> elektroniczny odmowil w sklepie posluszenstwa. Przy karcie elektronicznej
> bylby to koniec zakupow. Przy wypuklej karcie kredytowej (i odpowiedniej
> dawce asertywnosci) mozna zmusic kasjerke do zadzwonienia do centrum
> autoryzacji.
A przy wypukłej debetowej?
-
22. Data: 2005-04-24 13:11:12
Temat: Re: Warto zabezpieczać numerek CVV2?
Od: Wojciech Nawara <u...@n...WYTNIJ.info>
Marcin Lubojański napisał(a):
> W Polsce od dawna nie widziałem na potwierdzeniu pełnego numeru karty.
Eeeee... a to mnie zagiąłeś... bo ja widze dość często... ;-(
-
23. Data: 2005-04-24 13:15:03
Temat: Re: Warto zabezpieczać numerek CVV2?
Od: GieTeGie <t...@w...pl>
Użytkownik Tomek napisał:
> Nie obraz sie, ale dla mnie glupota jest to co piszesz. Na przyklad do
> wynajecia samochodu przewaznie potrzebna jest wypukla karta kredytowa.
Zwykle wymaga się zaświadczenia o zarobkach albo wpłaty kaucji. Nie znam
usługi, która wymagałaby wyłącznie KK. A jak ktoś nie ma regularnych
wpłat na konto i nie zarabia (lub nie jest studentem z wysoką średnią)
to i tak nie dostanie KK.
> Owszem potrzebuje. Nie dalej jak wczoraj zdarzylo mi sie, ze terminal
> elektroniczny odmowil w sklepie posluszenstwa. Przy karcie elektronicznej
> bylby to koniec zakupow. Przy wypuklej karcie kredytowej (i odpowiedniej
> dawce asertywnosci) mozna zmusic kasjerke do zadzwonienia do centrum
> autoryzacji.
No ale to wypadek losowy - przy długiej kolejce tłum by Cię zlinczował,
że zawracasz dupę i nie płacisz :) Zwykle kasjerki mówią, że tam dalej
jest bankomat - proszę sobie wybrać.
> Do tego dochodza oszczednosci zwiazane z tym, ze nie musze blokowac blizej
> nieokreslonej kwoty na nieoprocentownym rachunku z mysla o tym, ze bede
> chcial za cos zaplacic.
Do wysokooprocentowanych rachunków też można mieć karty debetowe.
> Ze nie wspomne o zwrocie na przyklad 1% transakcji
> karta kredytowa (usluga w Polsce chyba nie wystepujaca, ale w kulturalnych
> krajach owszem).
To nie występuje u nas.
-
24. Data: 2005-04-24 13:16:57
Temat: Re: Warto zabezpieczać numerek CVV2?
Od: Marcin Lubojański <marcin.lubojanski_usun_to@i_to_tez.gmail.com>
Wojciech Nawara napisał(a):
> Marcin Lubojański napisał(a):
>
>> W Polsce od dawna nie widziałem na potwierdzeniu pełnego numeru karty.
>
>
> Eeeee... a to mnie zagiąłeś... bo ja widze dość często... ;-(
Widocznie robimy zakupy gdzie indziej ;-D
Pozdrawiam
Marcin Lubojański
--
interesujesz się turystyką? zapraszam na moje strony:
www.goscinni.betacom.pl - darmowe noclegi!! na zasadzie wymiany adresów
www.tramping.slask.prv.pl - relacje, galeria, porady, niusy, tablica
ogłoszeniowa 'szukam ludzi do wyprawy', rozkład PKS Katowice
-
25. Data: 2005-04-24 13:18:20
Temat: Re: Warto zabezpieczać numerek CVV2?
Od: yayco <yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com>
2005-04-24 15:15- tak przynajmniej miał ustawiony zegar systemowy
GieTeGie, wyłuszczający(a) się następująco:
>> Nie obraz sie, ale dla mnie glupota jest to co piszesz. Na przyklad do
>> wynajecia samochodu przewaznie potrzebna jest wypukla karta kredytowa.
>
>
> Zwykle wymaga się zaświadczenia o zarobkach albo wpłaty kaucji.
I wysyłasz do USA zaświadczenie o zarobkach? Poważnie?
> A jak ktoś nie ma regularnych wpłat na konto i nie zarabia (
> lub nie jest studentem z wysoką średnią)
> to i tak nie dostanie KK.
>
Czy to jest argument za czy przeciw kk? Pytam, bo trudno zgadnkąć.
>> Owszem potrzebuje. Nie dalej jak wczoraj zdarzylo mi sie, ze terminal
>> elektroniczny odmowil w sklepie posluszenstwa. Przy karcie
>> elektronicznej bylby to koniec zakupow. Przy wypuklej karcie
>> kredytowej (i odpowiedniej dawce asertywnosci) mozna zmusic kasjerke
>> do zadzwonienia do centrum autoryzacji.
>
>
> No ale to wypadek losowy - przy długiej kolejce tłum by Cię zlinczował,
> że zawracasz dupę i nie płacisz :) Zwykle kasjerki mówią, że tam dalej
> jest bankomat - proszę sobie wybrać.
>
Jesteś nadmiernie spolegliwy. To cnota, ale jak masz wózek pełen zakupów
to jak dokonasz tej oryginalnej sztuki, unikając blokowania kasy i
samosądu kolejkowego?
>> Do tego dochodza oszczednosci zwiazane z tym, ze nie musze blokowac
>> blizej nieokreslonej kwoty na nieoprocentownym rachunku z mysla o tym,
>> ze bede chcial za cos zaplacic.
>
>
> Do wysokooprocentowanych rachunków też można mieć karty debetowe.
Pisałeś o kartach wirtualnych i odpowiedź takich dotyczyła.
>
>> Ze nie wspomne o zwrocie na przyklad 1% transakcji karta kredytowa
>> (usluga w Polsce chyba nie wystepujaca, ale w kulturalnych krajach
>> owszem).
>
>
> To nie występuje u nas.
>
Ale za to są rabaty nawet kilkunastoprocentowe
--
**** ****
**** Make it idiot-proof ****
**** and someone will make a better idiot ****
**** ****
**** yayco(yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com) ****
-
26. Data: 2005-04-24 13:19:03
Temat: Re: Warto zabezpieczać numerek CVV2?
Od: Wojciech Nawara <u...@n...WYTNIJ.info>
Saiko Kila napisał(a):
> Pytanie moje proste jest - czy warto zabezpieczyć taki numerek (karta
> inteligo) przez zamazanie go na karcie?
Nie ma sensu. Jeżeli numer Twojej karty wypłynie (bez CVV2), to i tak
transakcja zostanie dokonana, a kłopoty będziesz miał identyczne (czyt.
reklamacja).
-
27. Data: 2005-04-24 13:19:56
Temat: Re: Warto zabezpieczać numerek CVV2?
Od: Wojciech Nawara <u...@n...WYTNIJ.info>
Tomek napisał(a):
>>A przy wypukłej debetowej?
>
> Pewnie tez da rade, ale po cholere trzymac srodki na nieoprocentowanym
> rachunku biezacym?
Nie zrozumiałeś. Doczepiłem się do utożsamiania "kredytowości" kart z
ich "wypukłością"...
-
28. Data: 2005-04-24 13:20:59
Temat: Re: Warto zabezpieczać numerek CVV2?
Od: Marcin Lubojański <marcin.lubojanski_usun_to@i_to_tez.gmail.com>
Tomek napisał(a):
>>>Owszem potrzebuje. Nie dalej jak wczoraj zdarzylo mi sie, ze terminal
>>>elektroniczny odmowil w sklepie posluszenstwa. Przy karcie elektronicznej
>>>bylby to koniec zakupow. Przy wypuklej karcie kredytowej (i odpowiedniej
>>>dawce asertywnosci) mozna zmusic kasjerke do zadzwonienia do centrum
>>>autoryzacji.
>>
>>A przy wypukłej debetowej?
>
>
> Pewnie tez da rade, ale po cholere trzymac srodki na nieoprocentowanym
> rachunku biezacym?
A kto każe ci trzymać kasę na nieoprocentowanym rachunku?
Pozdrawiam
Marcin Lubojański
--
interesujesz się turystyką? zapraszam na moje strony:
www.goscinni.betacom.pl - darmowe noclegi!! na zasadzie wymiany adresów
www.tramping.slask.prv.pl - relacje, galeria, porady, niusy, tablica
ogłoszeniowa 'szukam ludzi do wyprawy', rozkład PKS Katowice
-
29. Data: 2005-04-24 13:21:50
Temat: Re: Warto zabezpieczać numerek CVV2?
Od: "Tomek" <t...@g...pl>
>A to ciekawe. Jak oni to sprawdzają? Dajmy na to jestem w Gwatemali i chcę
>wypożyczyć samochód. Pokazuję kartę a oni wtedy dzwonią do mojego banku
>żeby się dowiedzieć czy to jest karta kredytowa czy nie??
Nie wiem jak, ale czesto dostaje w potwierdzeniu rezerwacji informacje, ze
bedzie potrzebna wazna karta kredytowa (a karty debetowe nie beda
akceptowane). Nie wiem, jak by byly interpretowane karty charge.
> W Polsce od dawna nie widziałem na potwierdzeniu pełnego numeru karty.
A ja praktycznie przy kazdej transakcji. Widocznie gdzie indziej robimy
zakupy.
> Owszem potrzebuje. Nie dalej jak wczoraj zdarzylo mi sie, ze terminal
> elektroniczny odmowil w sklepie posluszenstwa. Przy karcie elektronicznej
> bylby to koniec zakupow. Przy wypuklej karcie kredytowej (i odpowiedniej
> dawce asertywnosci) mozna zmusic kasjerke do zadzwonienia do centrum
> autoryzacji.
> Po raz kolejny - co tu ma do rzeczy "kredytowość"??
To, ze nie musze miec pieniedzy na nieoprocentowanym rachunku biezacym.
-
30. Data: 2005-04-24 13:22:01
Temat: Re: Warto zabezpieczać numerek CVV2?
Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>
Użytkownik GieTeGie napisał:
>> Nie obraz sie, ale dla mnie glupota jest to co piszesz. Na przyklad do
>> wynajecia samochodu przewaznie potrzebna jest wypukla karta kredytowa.
>
> Zwykle wymaga się zaświadczenia o zarobkach albo wpłaty kaucji. Nie znam
> usługi, która wymagałaby wyłącznie KK.
A Ty myslisz, ze Juzek w RPA skuma cokolwiek z Twojego zaswiadczenia o
zarobkach? Pomijam fakt, ze generalnie bedzie mial to w dupie. Jego
interesuje tylko i wylacznie to, ze masz wypulka karte (czyli bank ma o
Tobie nienajgorsza opinie).
Bartol