-
31. Data: 2002-01-10 16:57:06
Temat: Re: Weiss wlasnie o kartach
Od: "Grzegorz" <g...@p...onet.pl>
> Ja po prostu tam juz nic nie kupie. Metode ogladania stosowalem kiedys
> w macdonaldsie jak mi 50zl ogladalo z 5 osob (mimo ze tester
> powiedzial ze ok). To ja potem podziwialem wydane mi 20zl dokladnie
> tak samo.
Jestem pełen uznania i podziwu, jednym słowem chylę czoło :-)
Grzegorz
PS
Rotfl
-
32. Data: 2002-01-10 17:04:49
Temat: Re: Weiss wlasnie o kartach
Od: "Grzegorz" <g...@p...onet.pl>
> w życiu zawsze jest coś za coś, w zamian miałbyś pewność że jak zgubisz
albo
> Ci ukradną portfel z kartami, to nikt raczej nie opróżni Ci konta
Szczegolnie wtedy mam ta pewność, jak wpisując pin muszę się tak nachylić,
ze wszyscy wokół widzą co wpisuję, bo inaczej cały terminal poleci na
ziemię. Razem zreszta z kasą fiskalną.
No i fajnie też wygląda wpisywanie pinu pod czujnym okiem kamer
nadzorujacych :-)
Po prostu miodzio.
Tym bardziej, że zeskimować kartę to znowu nie taki problem.
Weź zastanów się co piszesz, bo jak do tego dojdzie, to nawet po
zastrzezeniu transakcje z PINem będą uderzać po kieszeni klienta i nie ma
siły (lektura regulaminów).
Grzegorz
-
33. Data: 2002-01-10 17:07:54
Temat: Re: Weiss wlasnie o kartach
Od: "Grzegorz" <g...@p...onet.pl>
> Co ty, k, wiesz o pinpadach ... ;-(
Złota czcionka by Grzegorz.
Jestem pod wrażeniem.
Grzegorz
-
34. Data: 2002-01-10 17:08:26
Temat: Re: Weiss wlasnie o kartach
Od: "MK" <m...@i...pl>
Uzytkownik "Wojtek Piecek" <w...@p...waw.pl> napisal w wiadomosci
news:20020110160103.A29251@diuna.pingwin.waw.pl...
>
> Mozna, jak chcesz to szczegoly na priva ;-)
>
Chetnie poczytam ;).
Maciej
-
35. Data: 2002-01-10 17:23:02
Temat: Re: Weiss wlasnie o kartach
Od: "Jarosław Popiel" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Amehat" <a...@a...net.pl> napisał w wiadomości
news:a1k39d$j89$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik "Grzegorz" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:a1k244$ro0$1@korweta.task.gda.pl...
> > Ciekawe ilu ludziom sprawdzano dowód przy zakupach ?
>
> Mnie na Statoil raz gość sprawdził dowód, gdyż nie podobał mu się podpis.
> Czujna bestia i teraz wiem dlaczego to zrobił. Zakup ok. 100 PLN
>
> Amehat
>
ja dzis w sklepie z "wierzchnimi nakryciai meskimi" i innymi :-)
dostrzeglem kartke z pieczatka sklepu stojaca przy POSie (PolCard) "Klientow
placacych kartami platniczymi prosimy o pokazanie dokumentu clelem
identyfikacji" - spytalem sie sprzedawczyni z jakiej racji - na to padla odp
"bo zdazyly nam sie platnosci kradzionymi kartami i szef wprowadzil takie
zarzadzenie - no ale nie wszystkie osoby prosimy o to" tak - pewnie jak
wyglada porzadnie to nie prosza :-) No i czy maja prawo odmowic przyjecia
platnosci karta jak ja powiem ze nie pokaze DO? przeciez przepisy
przyjmowania reguluje ich umowa z PolCardem a nie widzi mi sie szefa.
Przeciez same naklejki na drzwiach sa potwierdzeniem ze "tu mozna zaplacic
karta" bez innych warunkow. No ew chyba moga ustawic POS z "0" floor
limitem?
--
JaKi
-
36. Data: 2002-01-10 17:26:52
Temat: Re: Weiss wlasnie o kartach
Od: "Pablos" <d...@p...onet.pl>
> > w życiu zawsze jest coś za coś, w zamian miałbyś pewność że jak zgubisz
> albo
> > Ci ukradną portfel z kartami, to nikt raczej nie opróżni Ci konta
>
> Szczegolnie wtedy mam ta pewność, jak wpisując pin muszę się tak nachylić,
> ze wszyscy wokół widzą co wpisuję, bo inaczej cały terminal poleci na
> ziemię. Razem zreszta z kasą fiskalną.
> No i fajnie też wygląda wpisywanie pinu pod czujnym okiem kamer
> nadzorujacych :-)
> Po prostu miodzio.
> Tym bardziej, że zeskimować kartę to znowu nie taki problem.
> Weź zastanów się co piszesz, bo jak do tego dojdzie, to nawet po
> zastrzezeniu transakcje z PINem będą uderzać po kieszeni klienta i nie ma
> siły (lektura regulaminów).
sugerujesz widzę że system gdzie nie potrzeba wklepywać PINU jest
bezpieczniejszy ??
zanim coś napiszesz to pomyśl, obecnie żeby opróżnić Ci konto wystarczy
- sprawny kieszonkowiec + szybkość tak aby zdążyć w ciągu kilku godzin
obskoczyć kilka sklepów i zrobić sobie zakupy na Twój koszt
w systemie w którym trzeba wszędzie podawać PINy, żeby opróżnić ci konto
potrzebny jest
- sprawny kieszonkowiec + szybkość tak aby zdążyć w ciągu kilku godzin
obskoczyć kilka sklepów i zrobić sobie zakupy na Twój koszt
- współdziałająca z kieszonkowcem obsługa sklepu
- współpracująca ochrona mająca dostęp do kamery (no i kamera musi być z
niezłym zoomem co wcale takie oczywiste nie jest wbrew pozorom bo taki
sprzęt kosztuje a ci którzy wyposażają sklep raczej oszczędzają
nie sądzisz mimo wszystko że system 2 jest bezpieczniejszy ? nie twierdzę że
jest idealny (bo takiego nie ma i nie będzie pewnie nigdy) ale jest lepszy
od obecnego, zresztą świat w tym kierunku zmierza, czy Ci się to podoba czy
nie
no i oczywiście nikt do używania kart Cię nie zmusza, zawsze pozostaje
skarpeta
-
37. Data: 2002-01-10 18:27:42
Temat: Re: Weiss wlasnie o kartach
Od: "Sark" <w...@p...onet.pl>
Użytkownik "Wojtek Piecek" <w...@p...waw.pl>
napisał w wiadomości
news:20020110154047.U29251@diuna.pingwin.waw.pl...
> Wyjatkiem kiedy nie bede sie bal samego PINpada
beda karty chipowe z
> DDA, wtedy moga sobie podmieniac pinpady.
DDA = ???
Sark
-
38. Data: 2002-01-10 19:05:25
Temat: Re: Weiss wlasnie o kartach
Od: Cezary Biernacki <c...@b...com>
Pablos wrote:
> sugerujesz widzę że system gdzie nie potrzeba wklepywać PINU jest
> bezpieczniejszy ??
Problem nie leży w systemie, ale nastawieniu banków - nie uznają
reklamacji operacji przeprowadzonych przy użyciu PIN-u.
PIN-u złodziej musi użyć sklepu, aby Cię okraść - większa szansa wpadki,
mniejszy zysk dla złodzieja (bo musi znaleźć pasera). W razie czego
klient może próbować reklamować operacje, a pewne banki dodatkowo
ograniczają maksymalne poniesione przez niego straty.
Z PIN-em zaś wystarczy pójść do bankomatu. Klient stoi w takim wypadku
na przegranej pozycji - dopuścił do ujawnienia PIN-u, jego wyłączna
wina. Efekt: straty mogą być dowolne, reklamacje nie muszą być
uwzględnione - nawet jak wybrano pieniądze na Alasce, czasem nawet gdy z
winy banku operację wykonano po zastrzeżeniu.
Bezpieczniejszy byłby system z PIN-em innym niż do bankomatu plus podpis
plus zaprzestanie olewania klientów przez banki w takich wypadkach.
Bez takich zmian PIN zabezpiecza jedynie bank, nie klienta.
-
CB
-
39. Data: 2002-01-10 19:08:12
Temat: Re: Weiss wlasnie o kartach
Od: "MK" <m...@i...pl>
Użytkownik "Cezary Biernacki" <c...@b...com> napisał w wiadomości
news:3C3DE5F5.7030606@bigfoot.com...
>
> Z PIN-em zaś wystarczy pójść do bankomatu. Klient stoi w takim wypadku
> na przegranej pozycji - dopuścił do ujawnienia PIN-u, jego wyłączna
> wina. Efekt: straty mogą być dowolne, reklamacje nie muszą być
> uwzględnione - nawet jak wybrano pieniądze na Alasce, czasem nawet gdy z
> winy banku operację wykonano po zastrzeżeniu.
>
Jesli karta jest zastrzezona taka transakcja autoryzacji nie dostanie :).
Tylko w przypadku skimmingu posiadacz karty moze poniesc strate. Jezeli
klient uzywa karty tylko z procesorem prawdopodonienstwo skimmingu podczas
transakcji w sklepie jest rowne zeru.
Maciej
-
40. Data: 2002-01-10 19:17:26
Temat: Re: Weiss wlasnie o kartach
Od: Konrad Brywczyński <b...@w...pdi.net>
Użytkownik "Wojtek Piecek" <w...@p...waw.pl> napisał w wiadomości
news:20020110134752.N29251@diuna.pingwin.waw.pl...
> Jeden raz kupilem i mnie spisywali (2kzl), wiecej tam nie bede
> kupowal. Wacle nie sa najtansi.
Ja i mama kupowaliśmy w Euro masę rzeczy i nigdy w żadnym z warszawskich
sklepów numeru karty nikt nam nie spisywał.
--
Konrad J. Brywczyński "Mijaj zdrów
b...@w...pdi.net Otwarte okna"
www.kjb.w.pl John Irving
UIN:27412398 Hotel New Hampshire