> Całkiem możliwe że tak jest, chińczyk nieźle już opanował kreatywną
> księgowość.

Skad to wiesz?

Leszek

> --
> AS
>

do góry

Lech Dubrowski wrote:

>> Całkiem możliwe że tak jest, chińczyk nieźle już opanował kreatywną
>> księgowość.
>
> Skad to wiesz?
>

Jak to skąd? Z internetu. Na prośbę - podaj link, odpowiadam. Sam sobie
znajdź, a jak nie znajdziesz to sam o tym napisz napisz. Trzeba iść z duchem
z nowoczesnością.

do góry

Dieter ale byloby tez milo abys stanal przed lustrem i zweryfikowal
swoja prognoze.....-;))))

Wszyscy wiemy dlaczego tego nie zrobisz i wyczolgasz sie rakiem....-;))))))

do góry

> Skad to wiesz?

Poczytaj sobie Urbasia. Wytłumaczył to w języku polskim najlepiej jak się
da.

http://urbas.blog.onet.pl/Smocze-tajemnice,2,ID39397
6741,DA2009-11-06,n

--
AS

do góry

No jakby nie patrzec to zapowiadalem rok temu o tej porze wzrosty na 2009
rok i jak widac wzrosty w 2009 byly. Ucz sie.



D.

do góry

Dieter wrote:
> No jakby nie patrzec to zapowiadalem rok temu o tej porze wzrosty na 2009
> rok i jak widac wzrosty w 2009 byly. Ucz sie.
>
>
>
> D.


Wzrosty od 6 stycznia 2009 do wrzesnia...-;))))) a jesien 2009 miala byc
taka tragiczna...-;))) I dolar 5zl...-;)))))

do góry

Virck wrote:

> Dieter wrote:
>> No jakby nie patrzec to zapowiadalem rok temu o tej porze wzrosty na 2009
>> rok i jak widac wzrosty w 2009 byly. Ucz sie.
>>
>>
>>
>> D.
>
>
> Wzrosty od 6 stycznia 2009 do wrzesnia...-;))))) a jesien 2009 miala byc
> taka tragiczna...-;))) I dolar 5zl...-;)))))

Nie wspomnę o podwyżce cen energii elektrycznej o 100% od początku roku
2010. To jest wspaniały analityk. Daje temu wyraz gdzie tylko może. Ostatnio
ma show na blogu W. Białka. Tam wszystko kosi równo z glebą. Jest debeściak.
Jaka finezja i głębia. Tylko czytać i podziwiać.

do góry

> Nie wspomnę o podwyżce cen energii elektrycznej o 100% od początku roku
> 2010. To jest wspaniały analityk. Daje temu wyraz gdzie tylko może.
> Ostatnio
> ma show na blogu W. Białka. Tam wszystko kosi równo z glebą. Jest
> debeściak.
> Jaka finezja i głębia. Tylko czytać i podziwiać.

Jeżeli chodzi o Białka to też pamiętam co kiedyś pisał o jego prognozach
Sławek (XXL):

news:gs9ro2$8t0$1@inews.gazeta.pl

do góry

> Nie wspomnę o podwyżce cen energii elektrycznej o 100% od początku roku
> 2010. To jest wspaniały analityk. Daje temu wyraz gdzie tylko może.
> Ostatnio
> ma show na blogu W. Białka. Tam wszystko kosi równo z glebą. Jest
> debeściak.
> Jaka finezja i głębia. Tylko czytać i podziwiać.

Jeżeli chodzi o Białka to też pamiętam co kiedyś pisał o jego prognozach
Sławek (XXL):

news:gs9ro2$8t0$1@inews.gazeta.pl

"
[...]
Prognozy najbardziej znanych analityków są następujące:
W.Białek - odbicie na WIG20 może dojść maksymalnie do 1946 pkt (oczywiście z
korektami spadkowymi po drodze).
[...]"


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

do góry

Endriu wrote:

>> Nie wspomnę o podwyżce cen energii elektrycznej o 100% od początku roku
>> 2010. To jest wspaniały analityk. Daje temu wyraz gdzie tylko może.
>> Ostatnio
>> ma show na blogu W. Białka. Tam wszystko kosi równo z glebą. Jest
>> debeściak.
>> Jaka finezja i głębia. Tylko czytać i podziwiać.
>
> Jeżeli chodzi o Białka to też pamiętam co kiedyś pisał o jego prognozach
> Sławek (XXL):
>
> news:gs9ro2$8t0$1@inews.gazeta.pl
>
> "
> [...]
> Prognozy najbardziej znanych analityków są następujące:
> W.Białek - odbicie na WIG20 może dojść maksymalnie do 1946 pkt (oczywiście
> z korektami spadkowymi po drodze).
> [...]"
>
>
Nie mam na myśli tego, ze Białek jest nieomylny, on nawet takiego nie udaje.
W swoich analizach Białek pokazuje najbardziej prawdopodobny przebieg w
przyszłości. Dieter "najbardziej prawdopodobny" zamienia na "pewny". Chodzi
o styl polemiki Dietera na tym blogu. O sposób argumentacji, o rzetelność
dobierania faktów. Miodzio. Przechodzi na tym blogu samego siebie. Widać, że
jest w formie. Szkoda tylko, że nas tu osamotnił.

do góry