-
11. Data: 2009-02-17 18:15:46
Temat: Re: What, if...? :)
Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>
Ależ wydarzyło, już pisałem kilka razy, dziś ukazał się raport Moody's o bankach w
szeroko rozumianej naszej części Europy, i tyle.
JaC
-----
> Indeks WIG-BANKI spadł dziś o prawie 13,5%, choć zasadniczo nic konkretnego się nie
wydarzyło.
> Taki spadek tego indeksu wydaje mi się naprawdę spektakularny. -
12. Data: 2009-02-17 18:18:10
Temat: Re: What, if...? :)
Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>
A ma coś na Skrzypka??
JaC
-----
> Ponoć się ze Skrzypkiem umówił -
13. Data: 2009-02-17 18:19:39
Temat: Re: What, if...? :)
Od: Tomasz Nowicki <t...@s...com>
Dnia Tue, 17 Feb 2009 19:11:30 +0100, MarekZ napisał(a):
> Nie uważasz, że to jest dyskontowanie realnej możliwości bankructwa jednego
> lub większej ilości banków właśnie na skutek dynamiki zmian kursów (nie
> samego poziomu kursu), która może powodować niewypłacalność jego klientów w różnych
> mechanizmach (a w dużej mierze koszty tego poniesie wspólnie cały system
> bankowy poprzez BFG)?
Nie znam się, ale w tym co piszesz jest sens. Może raczej chodzi o
zdychającą akcję kredytową, a co za tym idzie - pesymizm co do obrotów i
zysków banków? Sam kurs też ma znaczenie - przy słabej złotówce banki-matki
zarobią mniej euro przy danym obrocie złotówkowym, a do tego recesja (no, u
nas na razie osłabienie wzrostu), musi sie odbić na zyskach banków.
> Uważasz, że taka dynamika zmian naprawdę nie jest groźna i te kursy mogą
> sobie bezboleśnie dla gospodarki pozostać na tych wysokościach powiedzmy
> przez kilka miesięcy? Ja w żadnym razie nie jestem za żadnymi interwencjami,
> niech się dzieje co się ma dziać i to im szybciej tym lepiej, tylko nie
> sądzę aby gospodarka przetrwała to bez bólu.
Nie uważam tak - właśnie dynamika jest tym, co naprawdę zagraża, ale NA
RAZIE nie jest jeszcze tak źle - jednak dalszy szybki spadek złotego na
pewno odbije się na kursach akcji.
T.
-
14. Data: 2009-02-17 18:21:43
Temat: Re: What, if...? :)
Od: Tomasz Nowicki <t...@s...com>
Dnia Tue, 17 Feb 2009 19:18:10 +0100, ąćęłńóśźż napisał(a):
> A ma coś na Skrzypka??
Próbował mieć, ale nie wyszło. A teraz okazało się, że Skrzypek jednak nie
jest taki głupi, jak chcieliby jego oponenci. No i Tusk nie będzie mieszał
w NBP w takim momencie
T.
-
15. Data: 2009-02-17 19:18:28
Temat: Re: What, if...? :)
Od: "gg" <g...@m...com>
Użytkownik "Tomasz Nowicki" <t...@s...com> napisał w wiadomości
news:oq6py6e0nktq.18d113txsr6rr$.dlg@40tude.net...
> A teraz okazało się, że Skrzypek jednak nie
> jest taki głupi,
ale świetnie się z tym kamufluje... szacun dla niego :)
--
pozdr
P.
-
16. Data: 2009-02-17 19:31:49
Temat: Odp: What, if...? :)
Od: "emka" <e...@o...eu>
"Tomasz Nowicki" <t...@s...com> napisał
> Na razie to nic bardzo złego z walutą się nie dzieje - eksporterzy się
> cieszą
Którzy konkretnie?
Jaki kraj kupuje nasze towary (jakie konkretnie?) w momencie, gdy wszyscy trzymają
się za własną kieszeń?
Cieszą to się może drobni handlarze przy południowej i północnowschodniej granicy. Ot
i cały nasz polski eksport ;-)
> lokaty jakoś rosną a nie spadają.
Które konkretnie?
Pozdrawiam
Emka
-
17. Data: 2009-02-17 19:43:13
Temat: Re: Odp: What, if...? :)
Od: Tomasz Nowicki <t...@s...com>
Dnia Tue, 17 Feb 2009 20:31:49 +0100, emka napisał(a):
> Którzy konkretnie?
Średnio - wszyscy
> Jaki kraj kupuje nasze towary (jakie konkretnie?) w momencie, gdy wszyscy trzymają
się za własną kieszeń?
Oj zajrzyj sobie do rocznika statystycznego - albo rzuć okiem na listę
spółek giełdowych. Eksportujemy za 300 mld zł rocznie, do wielu krajów.
Inna rzecz, że kryzys spowodował spore zmniejszenie eksportu, ale wciąż
jesteśmy poważnym eksporterem. A co konkretnie? W zeszłym roku np. milion
samochodów i 24 mln. telewizorów. Ponad milion nowoczesnych silników diesla
(Toyota). I tak dalej.
> Które konkretnie?
Łączny wolumen lokat bankowych.
T.
-
18. Data: 2009-02-17 19:52:01
Temat: Odp: Odp: What, if...? :)
Od: "emka" <e...@o...eu>
"Tomasz Nowicki" <t...@s...com> napisał w wiadomości
> Średnio - wszyscy
Hmmm... ciut inne informacje do mnie docierają.
>> Jaki kraj kupuje nasze towary (jakie konkretnie?) w momencie, gdy wszyscy trzymają
się za własną kieszeń?
> Oj zajrzyj sobie do rocznika statystycznego - albo rzuć okiem na listę
> spółek giełdowych.
Ale mi nie chodzi o statystyki za rok ubiegły, tylko o sytuację obecną.
> Eksportujemy za 300 mld zł rocznie, do wielu krajów.
Teraz? Czy "kiedyś"?
> Inna rzecz, że kryzys spowodował spore zmniejszenie eksportu, ale wciąż
> jesteśmy poważnym eksporterem. A co konkretnie? W zeszłym roku np. milion
> samochodów i 24 mln. telewizorów. Ponad milion nowoczesnych silników diesla
> (Toyota). I tak dalej.
Kluczowe jest tu "w zeszłym roku".
Chyba nie masz wątpliwości, że od tego czasu sytuacja DIAMETRALNIE się zmieniła.
Pozdrawiam
Emka
-
19. Data: 2009-02-17 20:00:54
Temat: Re: Odp: What, if...? :)
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2009-02-17, emka <e...@o...eu> wrote:
[...]
>> Na razie to nic bardzo złego z walutą się nie dzieje - eksporterzy się
>> cieszą
>
> Którzy konkretnie?
Ja! Ja! Wybierz mnie! :-)
> Jaki kraj kupuje nasze towary (jakie konkretnie?) w momencie,
> gdy wszyscy trzymają się za własną kieszeń? Cieszą to się może drobni
> handlarze przy południowej i północnowschodniej granicy. Ot i cały
> nasz polski eksport ;-)
... outsourcing usług informatycznych. :-)
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
20. Data: 2009-02-17 20:56:28
Temat: Re: What, if...? :)
Od: "MarekZ" <m...@i...pl>
Użytkownik " ąćęłńóśźż" <u...@w...eu> napisał w wiadomości
news:gneurn$dmc$1@news.wp.pl...
> Ależ wydarzyło, już pisałem kilka razy, dziś ukazał się raport Moody's o
> bankach w szeroko rozumianej naszej części Europy, i tyle.
> JaC
Sam raport czy tam rekomendacja absolutnie nie jest w stanie wywołać takiego
ruchu. Ruch o 13,5% w dół w jeden dzień (w kontekście tylko -7,5% WIG20)
nie może zostać wygenerowany przez emerytów i studentów traktujących
poważnie rekomendacje czy raporty.
marekz