-
31. Data: 2009-02-22 18:28:43
Temat: Re: Wiara w wykresy
Od: Jan Strybyszewski <k...@...pl>
root pisze:
>> U wielu graczy pojawia sie z czasem fascynacja wykresami i wiara w magiczne
>> oddzialywanie wykresow, fal Elliota i wszelkich analiz robionych na
>> podstawie wykresu.
>
> Wykresy? Nie jestem ich zwolennikiem ale nigdy nie powiedzialbym o
> tysiacach ludzi ktorzy ich uzywaja ze sa pomylencami. Gdybys mial choc
> troche wyksztalcenia wiedzialbys, ze jesli 1000 osob mowi ze cos dziala a ty
> jeden twierdzisz ze nie to powinienes sie przynajmniej zastanowic czy
> przypadkiem to oni nie maja racji. Nie jestes alfa i omega, nie wiesz
> wszystkiego a twoje przekonania sa tylko przekonaniami i niczym wiecej
> (podobnie jak przekonania wierzacych a AT).
> To prawda nie mozna ci zarzucic ze sie pomyliles ale to dlatego ze NIC NIE
> ROBISZ poza spamowaniem.
Wykresy nie dzialaja dlatego ze cokolwiek mowia tylko dlatego ze
odpowiednie stado baranow postepuje zgodnie z wytycznymi czytania wykresow.
Jesli wmowisz ludziom ze po spadku o 5% nastapi wzrost o 10% i
przekonasz do tego duza licze baranow twoja przepowiednia spelni sie.
I wcale nie jestes wrozka ... cud samospelniajacej sie przepowiedni
-
32. Data: 2009-02-22 18:39:24
Temat: Re: Wiara w wykresy
Od: "Gonzo" <g...@n...net>
"Jan Strybyszewski" <k...@...pl> wrote in message
news:gns5gr$sll$3@inews.gazeta.pl...
> Jesli wmowisz ludziom ze po spadku o 5% nastapi wzrost o 10% i przekonasz
> do tego duza licze baranow twoja przepowiednia spelni sie.
>
> I wcale nie jestes wrozka ... cud samospelniajacej sie przepowiedni
Czyli wykresy dzialaja.
G
-
33. Data: 2009-02-22 19:38:41
Temat: Re: Wiara w wykresy
Od: "IZI" <i...@o...pl>
Witam Panie Strybyszewski,
Z kontekstu wypowiedzi wnioskuję, że odnosi się Pan do mojego postu
"Prognoza W20"
Przede wszystkim ma Pan rację, że nie mam wykształcenia ( w każdym bądź
razie ekonomicznego), dlatego czytając to forum od dłuższego czasu
postanowiłem sam "coś" przygotować i zapytać mądrzejsze od siebie osoby o
zdanie.
Z wypowiedzi wnioskuję, że Pan kładzie nacisk na analizę fundamentalną,
stawiając ją ponad analizę techniczną.
Jak Pan słusznie zauważył nie posiadam właściwego wykształcenia (wiedzy),
dlatego czytam posty - prognozy "starych graczy" od kilku miesięcy i dopiero
teraz cokolwiek spróbowałem zrobić sam.
Co do teorii wiedzy "1:1000" mam pewne wątpliwości.
Pamiętam, na tym forum, że nawet osoby z dużą wiedzą przy poziomie, np. 2500
pkt. na W20, w dużej części twierdziły, że to minimum, nie wiem ile było
osób prognozujących np. 1300 pkt., ale była to znacząca mniejszość (pewnie
można sprawdzić w archiwum), może nie w stosunku: 1: 1000 ale jednak
mniejszość.
Co ciekawe sprawdziła się prognoza ludzi - powiedzmy tych kilku %, którzy
przewidzieli, co zrobi pozostałe 99%. i, że notowania spadną.
Używając Pana przykładu "odwrotnie"np.:
- to, że tysiąc ludzi twierdzi, że 2+2=5 nie oznacza, że to prawda, ale na
pewno warto się zastanowić się, dlaczego tak myślą - z autopsji tego nie
pamiętam ale słyszałem, że w niedawnej przeszłości - systemie "ekonomiści"
umieli otrzymać taki wynik, z tego co pamiętam to Kopernik też był 1, a
jednak się nie mylił - patrząc z perspektywy czasu.
Dlatego, że nie jestem "alfą - pewnie nawet nie betą", Kopernikiem też nie -
przygotowałem prognozę i grzecznie zapytałem się o zdanie.
Przygotowałem wykres bez żadnego przekonania czy będzie tak czy inaczej.
Nie wierzę bardziej ani w AT ani AF - bo dopiero poznaję jedno i drugie
narzędzie.
Natomiast, nie rozumiem, dlaczego Pan uważa, że:
- spamuję,
- NIC NIE ROBIĘ
zadałem pytanie ściśle związane z GPW, w moim przekonaniu było to jak
najbardziej właściwe NA TYM FORUM, widocznie nie znam się na "etykiecie" tej
grupy - w tej kwestii będę wdzięczny za krótkie wyjaśnienie, nie chciałbym
popełnić drugi raz tego samego błędu i chętnie dostosuję się do wyznaczonych
reguł.
Za ocenę moich wypocin - wykresu podziękuję
Pozdrawiam
PS
Jeżeli idzie o analizę fundamentalna to postaram się "douczyć"
Użytkownik "Jan Strybyszewski" <k...@...pl> napisał w wiadomości
news:gns5gr$sll$3@inews.gazeta.pl...
> root pisze:
>>> U wielu graczy pojawia sie z czasem fascynacja wykresami i wiara w
>>> magiczne oddzialywanie wykresow, fal Elliota i wszelkich analiz
>>> robionych na podstawie wykresu.
>>
>> Wykresy? Nie jestem ich zwolennikiem ale nigdy nie powiedzialbym o
>> tysiacach ludzi ktorzy ich uzywaja ze sa pomylencami. Gdybys mial choc
>> troche wyksztalcenia wiedzialbys, ze jesli 1000 osob mowi ze cos dziala a
>> ty jeden twierdzisz ze nie to powinienes sie przynajmniej zastanowic czy
>> przypadkiem to oni nie maja racji. Nie jestes alfa i omega, nie wiesz
>> wszystkiego a twoje przekonania sa tylko przekonaniami i niczym wiecej
>> (podobnie jak przekonania wierzacych a AT).
>> To prawda nie mozna ci zarzucic ze sie pomyliles ale to dlatego ze NIC
>> NIE ROBISZ poza spamowaniem.
>
> Wykresy nie dzialaja dlatego ze cokolwiek mowia tylko dlatego ze
> odpowiednie stado baranow postepuje zgodnie z wytycznymi czytania
> wykresow.
>
>
> Jesli wmowisz ludziom ze po spadku o 5% nastapi wzrost o 10% i przekonasz
> do tego duza licze baranow twoja przepowiednia spelni sie.
>
> I wcale nie jestes wrozka ... cud samospelniajacej sie przepowiedni
-
34. Data: 2009-02-22 21:41:21
Temat: Re: Wiara w wykresy
Od: "skippy" <m...@o...the.moon>
Użytkownik "Jan Strybyszewski"
> Jesli wmowisz ludziom ze po spadku o 5% nastapi wzrost o 10% i przekonasz
> do tego duza licze baranow twoja przepowiednia spelni sie.
Chciałes zaprzeczyć a z grubsza potwierdzasz.
-
35. Data: 2009-02-22 22:00:25
Temat: Re: Wiara w wykresy
Od: "Dieter" <d...@a...pl>
Wykorzystaj to stado baranow w takim razie i zarabiaj na nim.
D.