Witam grupowiczow

Czy ktos moglby wyjasnic mi jakie sa zasady dokonywanych transakcji za
pomoca wirtualnych kart VISA wydawanych przez PKO BP. Skad sie bierze duze
bezpieczenstwa takich operacji. Informacje zamieszczone na stronach PKO BP
nie roztrzygaja moich watpliwosci.

do góry

> Czy ktos moglby wyjasnic mi jakie sa zasady dokonywanych transakcji za
> pomoca wirtualnych kart VISA wydawanych przez PKO BP. Skad sie bierze duze
> bezpieczenstwa takich operacji. Informacje zamieszczone na stronach PKO BP
> nie roztrzygaja moich watpliwosci.

Bezpieczenstwo polega na tym, ze numer karty istnieje tylko na papierze -
czyli nikt fizycznie (oczywiscie o ile ci jej nie wykadnie) nie ma do niego
dostepu.
JEdnakze - jesli w jakis sposob wejdzie w posiadanie takiego numeru
(wykradnie go z jakiegos sklepu np.) wtedy - jako, ze ta kaerta powiazana
jest ze zwykly kontem - bezpieczenstwo znika.
Inaczej jest z eKarta mBanku :) Tam karte ta ladujesz przed zakupem - czyli
nawet jesli ktods pona numer karty - bedzie mial problemy zeby sie
"wstrzelic" kiedy sa na niej srodki...

tak to wyglada w duuzym skrocie :)

do góry

Użytkownik "AMRA" <a...@a...com> napisał w wiadomości
news:aljbqn$atd$1@news.onet.pl...
> > Czy ktos moglby wyjasnic mi jakie sa zasady dokonywanych transakcji za
> > pomoca wirtualnych kart VISA wydawanych przez PKO BP. Skad sie bierze
duze
> > bezpieczenstwa takich operacji. Informacje zamieszczone na stronach PKO
BP
> > nie roztrzygaja moich watpliwosci.

To jest normalny belkot reklamowy, co tu wyjasniac?...;-)

> Bezpieczenstwo polega na tym, ze numer karty istnieje tylko na papierze -
> czyli nikt fizycznie (oczywiscie o ile ci jej nie wykadnie) nie ma do
niego
> dostepu.

Ma funkcjonalnosc Visy Clasic a mimo to nie mozna ci jej ukrasc z portfela i
zrobic zakupow w sklepie, ani wyjac gotowki z bankomatu.

> JEdnakze - jesli w jakis sposob wejdzie w posiadanie takiego numeru
> (wykradnie go z jakiegos sklepu np.)

Z jakiego sklepu wykradnie, Amra co ty?
Jesli sie robi zakupy w przyzwoicie zabezpieczonych sklepach internetowych
to raczej teoria...

> wtedy - jako, ze ta kaerta powiazana
> jest ze zwykly kontem - bezpieczenstwo znika.

Nic nie znika.
1. Sa limity, ktore ci zapewniaja, ze nie da sie oczyscic konta (chyba, ze
masz na nim 50zl...;-))
2. Transakcje zawierasz bez podania PINu wiec w kazdej chwili mozesz je
odwolac.

> Inaczej jest z eKarta mBanku :) Tam karte ta ladujesz przed zakupem -
czyli
> nawet jesli ktods pona numer karty - bedzie mial problemy zeby sie
> "wstrzelic" kiedy sa na niej srodki...

Faktycznie z karta mBanku jest "inaczej"

1. W bardzo wielu sklepach internetowych nie dziala.
2. Na dodatek nie dziala po wpisaniu wszystkich danych, czyli nie dosc, ze
nie masz zakupow to (wg Amry) sklep wystawia twoje dane kazdemu chetnemu
zlodziejowi.
3. Wbrew Amry zapewnieniom "szczesliwi" uzytkownicy donosza o tym, ze z
braku srodkow na koncie eKarty mBank obciaza eKonto wlasciciela, wiec z tym
"zasilaniem ograniczona kwota" to bezpieczenstwo masz nawet jakby mniejsze
niz w PKO BP, gdzie sa chociaz jakies limity transakcji.

> tak to wyglada w duuzym skrocie :)

Ano wyglada...;-)

--
Pozdrowienia
---
Slawek Kos --> s...@p...com



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Ma funkcjonalnosc Visy Clasic a mimo to nie mozna ci jej ukrasc z portfela
i
> zrobic zakupow w sklepie, ani wyjac gotowki z bankomatu.

Zakupy mozna robic przez telefon lub Internet ;)

> Z jakiego sklepu wykradnie, Amra co ty?
> Jesli sie robi zakupy w przyzwoicie zabezpieczonych sklepach internetowych
> to raczej teoria...

Teoria, teoria, a praktyka zyciem :)
Oczywiscie prawdopodobienstwo nie jest duzo.

> Nic nie znika.
> 1. Sa limity, ktore ci zapewniaja, ze nie da sie oczyscic konta (chyba, ze
> masz na nim 50zl...;-))

No chyba nie twierdzisz, ze karta ma badziewny limit 50 zl :) Tak samo ze
zwyklej VC nie oczyscisz od razu konta, ale masz duze szandse. Podobnie
tutaj - oczywiscie w wiekszosci to teoria ale..

> 2. Transakcje zawierasz bez podania PINu wiec w kazdej chwili mozesz je
> odwolac.

Jak w przypadku zwyklej VC.

> Faktycznie z karta mBanku jest "inaczej"
>
> 1. W bardzo wielu sklepach internetowych nie dziala.

Czy masz pewnosc, ze karta BP czy Investbanku dziala wszedzie?

> 2. Na dodatek nie dziala po wpisaniu wszystkich danych, czyli nie dosc, ze
> nie masz zakupow to (wg Amry) sklep wystawia twoje dane kazdemu chetnemu
> zlodziejowi.

Jesli nie dziala, to co za problem? :)

> 3. Wbrew Amry zapewnieniom "szczesliwi" uzytkownicy donosza o tym, ze z
> braku srodkow na koncie eKarty mBank obciaza eKonto wlasciciela, wiec z
tym
> "zasilaniem ograniczona kwota" to bezpieczenstwo masz nawet jakby mniejsze
> niz w PKO BP, gdzie sa chociaz jakies limity transakcji.

Istotnie - dzieje sie tak w przypadku niektorych sklepow - np. Merlina
(czasami).
Z tego co pamietam mieli sie tym zajac? www.mbank.bolg.pl powinno byc wiecej
o tym (albo sam autor powienien wiecej wiedziec :)

do góry

Użytkownik "AMRA" <a...@a...com> napisał w wiadomości
news:alk3c0$d3h$1@news.onet.pl...
> > Ma funkcjonalnosc Visy Clasic a mimo to nie mozna ci jej ukrasc z
portfela
> i
> > zrobic zakupow w sklepie, ani wyjac gotowki z bankomatu.
>
> Zakupy mozna robic przez telefon lub Internet ;)

Jedna i druga karta tak samo, dodajmy dla scislosci

> > Z jakiego sklepu wykradnie, Amra co ty?
> > Jesli sie robi zakupy w przyzwoicie zabezpieczonych sklepach
internetowych
> > to raczej teoria...
>
> Teoria, teoria, a praktyka zyciem :)
> Oczywiscie prawdopodobienstwo nie jest duzo.

Dla obu kart takie samo, dodajmy

> > Nic nie znika.
> > 1. Sa limity, ktore ci zapewniaja, ze nie da sie oczyscic konta (chyba,
ze
> > masz na nim 50zl...;-))
>
> No chyba nie twierdzisz, ze karta ma badziewny limit 50 zl :)

Nie. Ma wiekszy.

> Tak samo ze
> zwyklej VC nie oczyscisz od razu konta, ale masz duze szandse.

Z VC charge masz duzo wieksze szanse bo klient dostaje rozliczenie po
miesiacu i dopiero wtedy sie orientuje ile stracil.

> > Faktycznie z karta mBanku jest "inaczej"
> >
> > 1. W bardzo wielu sklepach internetowych nie dziala.
>
> Czy masz pewnosc, ze karta BP czy Investbanku dziala wszedzie?

Nie wiem nic o karcie Investbanku, a moje doswiadczenia z karta wirulana PKO
BP sa zbyt skromne zebym mowil, ze "dziala wszedzie". Na tej grupie nie
spotkalem skargi na niedzialanie karty PKO BP, a wiele skarg na eKarte
mBanku. Ja swoje zakupy z Polski i z USA dostalem. Tyle wiem.

> > 2. Na dodatek nie dziala po wpisaniu wszystkich danych, czyli nie dosc,
ze
> > nie masz zakupow to (wg Amry) sklep wystawia twoje dane kazdemu chetnemu
> > zlodziejowi.
>
> Jesli nie dziala, to co za problem? :)

Nie masz jakichs rozsadnych argumentow?
A jesli nie dziala bo sklep nie chce wysylac, ale zlodziej bedzie chcial
pobrac?

> > 3. Wbrew Amry zapewnieniom "szczesliwi" uzytkownicy donosza o tym, ze z
> > braku srodkow na koncie eKarty mBank obciaza eKonto wlasciciela, wiec z
> tym
> > "zasilaniem ograniczona kwota" to bezpieczenstwo masz nawet jakby
mniejsze
> > niz w PKO BP, gdzie sa chociaz jakies limity transakcji.
>
> Istotnie - dzieje sie tak w przypadku niektorych sklepow - np. Merlina
> (czasami).

Czyli bywa i to cale "bezpieczenstwo" palcem na wodzie pisane.
I nie pisz glupot, ze bank tylko dla jednego kontrahenta obciaza niewlasciwe
konto. Po prostu to robi.

--
Pozdrowienia
---
Slawek Kos --> s...@p...com




--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Czyli bywa i to cale "bezpieczenstwo" palcem na wodzie pisane.
> I nie pisz glupot, ze bank tylko dla jednego kontrahenta obciaza
niewlasciwe
> konto. Po prostu to robi.

Nie wiem jak to jest w tej chwili, ale istotnie bylo tak, ze pobieral kase z
eKonta.

http://mbank.blog.pl/archiwum/index.php?nid=753092

eKarta - uważajcie
W nawiązaniu do istniejącej już informacji o eKarcie (przypominam: zasady
działania, bezpieczeństwo i listę serwisów akceptujących i nieakceptujących
znajdziecie tutaj) chciałem napisać o czymś jeszcze. A mianowicie o
problemach, których eKarta może przysporzyć klientowi korzystającemu
aktywnie z eKonta.
Z góry zastrzegam, że problem ten jest już mBankowi znany, został
przedyskytowany detalicznie w obrębie mRady i ma być w najbliższej
przyszłości rozwiązany :-)
Istota problemu
Może się zdarzyć tak, że mimo prawidłowej autoryzacji transakcji rozliczenie
następuje nie ze środków zablokowanych po autoryzacji, ale ze środków na
eKoncie.
Na początek - opis stanu prawidłowego. Jeśli kupuję coś eKartą za 100 zł, to
przed autoryzacją muszę zasilić eKartę kwotą 100 zł z eKonta. Te środki
zostają zablokowane i nie są dostępne dla innych transakcji. Na eKoncie może
być więc 0 zł środków dostępnych. Gdy przychodzi rozliczenie, blokada jest
zdejmowana, 100 zł "wraca" na eKonto i natychmiast zostaje z niego pobrane w
ramach tegoż rozliczenia. Sklep dostaje pieniądze, ja towar, mBank prowizję
i wszyscy są szczęśliwi.
Sytuacja nieprawidłowa wygląda tak, że w momencie przyjścia rozliczenia
blokada NIE jest zdejmowana. Wówczas rozliczenie zdejmuje środki z eKonta.
Jeżeli miałem tam mniej niż 100 zł, grozi mi przejściowy debet. Przejściowy,
bo pracownicy mBanku sprawdzają taką transakcję "ręcznie" i likwidują
blokadę - tak, że całość operacji nie odbija się na saldzie ani na
oprocentowaniu.
W czym więc problem? Otóż jeżeli w dniu rozliczenia transakcji (albo
następnego dnia) mam zaplanowany przelew z eKonta i zapewnione w tym celu
środki, ów przelew może nie dojść do skutku, bo środki na eKoncie zostaną
czasowo - i niesłusznie - pomniejszone o owe 100 zł. Równie przykra może być
próba wypłacenia gotówki w bankomacie.
Problem dotyczy przede wszystkim Merlina, ale niewykluczone, że pojawić się
może także w przypadku innych sklepów internetowych - zapewne głównie tych
obsługiwanych przez eCard.
Co można zrobić z tym fantem? Na wszelki wypadek można stale trzymać na
eKoncie trochę więcej pieniędzy, aby nie dochodziło do nieprzyjemnych
obniżeń stanu środków dostępnych. Ale to półśrodek. Mam nadzieję, że mBank
szybko naprawi usterkę.

do góry