Prawdziwa Blondynka <b...@p...onet.pl> napisał(a):

> Witam,
> czy wszystkie banki w Polsce wymagaja okazania, ze sie posiada (zalozmy na to
> ten standardowy 20-procentowy) wklad wlasny w momencie ubiegania sie o kredyt
> hipoteczny?
> Czy moze wystarczy tylko tyle, ze sie zadeklaruje, ze z tych 100% wartosci dane
> j
> nieruchomosci samemu sie zaplaci 20%, a bank pokryje pozostale 80%?


na pewno musisz cos uruchomic przed kredytem

np PKO SA
jesli wplacisz 20% z wlasnych
to skredytują 65% juz teraz
potem Ty 10% z wlasnych srodkow wlasnych przed ich ostatnią transzą
i oni dokmną na 5%

i tych srodkow wlasnych nie musisz dokumentowac niczym bo juz wnioslas 20%


albo np procedura w Santanderze:
jesli masz cos na zbyciu najlepiej z nieruchomosci to:
rzeczoznawca wycenia
wystawiasz do agencji nieruchomosci - to jest potwierdzeniem checi sprzedazy
oni zaliczaja 80% wyceny jako wklad wlasny
i uruchamiaja juz teraz swoj/twoj kredyt ze zdolnosci
a czy sprzedasz czy nie to moze byc roznie...


pewnym jest tylko to, ze nie wplacajac nic z wlasnych nie mozna wymagac od
banku by zaczal sie angazowac kredytem bez udokumentowania tych srodkow w
przyszlosci

pzdr
zbooY (sie pokombinowalo ostatnio to sie wie ;-)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Boombastic <b...@p...onet.pl> napisał(a):


> Ja proponuje wrócić do szkoły i nauczyc sie czytać ze zrozumieniem, np. co
> oznacza słówko ponad i co oznacza słówko do.
>
Moze wez gleboki oddech i wyluzuj czlowieku. Wycieczki personalne odnosnie
szkoly to zostaw dla swoich dobrych znajomych - jesli je sa w stanie zniesc.
Z mitem na ponad 100% sam wyjechales. Dobrze zrozumialem sens Twojej
wypowiedzi, ale mial sie on nijak do mojej o kredytowaniu 100% wartosci
budowanej nieruchomosci i dodatkowo np o kolejnych 20% na wykonczenie. Na te
20% nie musisz w kilku przynajmniej bankach dostarczac rachunku.
Zreszta autorce postu i tak o cos innego chodzilo.

--
Robert

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Kamil Jońca <k...@p...onet.pl> napisał(a):


> > Ale pierwsza rata jednak klient i tu jest clue.
> Erm. Tak wyszło bo klient nie negocjował rezygnacji z pierwszej raty bo
> po prostu miał te pieniądze. Natomiast nie wiem jakby zachowaly się
> banki gdyby chcieć, zeby tą pierwszą ratę pokrył też bank.
>
> KJ

Banki dopuszczaja mozliwosc i pokrycia I raty przez bank. Np. GE i Multi.

--
Robert

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

To jest dla nas jakieś światełko w tunelu.....
Harmonogram płatności wg dewelopera:

I rata 10%
II rata 20%
III rata 20%
IV rata 20%
V rata 15%
VI rata 10%
VII rata 5%

Szukamy banku, gdzie zgodzą się na transze II-IV oraz VII raty
Raty I i V-VI (oraz późniejsze wykończenie) pokrylibyśmy wkładem własnym.
Rzecz w tym, że większość tego wkładu własnego może się uwolnić dopiero po
sprzedaży starego mieszkania.
Jeśli wiecie, gdzie NIE_ZGODZĄ się na takie ustawienie transzkredytu, albo
gdzie i tak nie warto brać z innych względów, toteż będzie cenna wiadomość.
THX



> A to też nieprawda, bo znam przypadek gdzie wyglądało to tak:
> I rata klient
> II - bank
> III - bank
> IV - klient
> V - bank
> Przy czym klient musiał pokazać że środkami na IV ratę dysponuje, (czy
raczej: będzie mógł dysponować)
> A warunkiem nie do obejścia jest "bank musi wypłacić ostatnią ratę".
> W większości banków, było to traktowane "nie jest to standardowa sytuacja,
ale można to zrobić".
> Jedyne wyjątki to Multibank, (w końcu niby się zgodzili, ale "eee, panie to
jest bardzo wielkie ustępstwo") i PKOBP (nie ma takiej mozliwości)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry