W dniu 2022-03-10 o 20:41, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>

>
> Na polskiej Litwie mogą być napisy w języku polskim i litewskim,

Chyba jednak nie mogą. Pierwszy raz byłem w Litwie w marcu 1991, czyli
dwa miesiące po ataku Rosjan na wieżę telewizyjną w Wilnie. Wtedy Litwa
nie była jeszcze niepodległa. Co mnie wtedy zaskoczyło w Wilnie to
dwujęzyczne nazwy wielu ulic. Po litewsku i po polsku. Szyldy sklepów po
litewsku, rosyjsku i wielu po polsku. Nazwy miejscowości pod Wilnem też
po litewsku, rosyjsku i po polsku. Na bazarze w Wilnie częściej słyszało
się język polski i rosyjski niż litewski. Drugi i ostatni raz w Wilnie
byłem w 2013. Miasto bardzo się zmieniło. Przestało być miastem
radzieckim stało się europejskim. Znikły wszystkie napisy po rosyjsku i
po polsku. Pozostały tylko te w starych kościołach. Ale w jednym z
nowych kościołów na obrazie Jezusa miłosiernego ktoś zamalował farbą
napis "Jezu ufam Tobie". W innych te obrazy są bez napisu. Oprócz
starych kościołów polskie napisy zostały też na domach w których
mieszkał Mickiewicz ale na jego pomniku tylko po litewsku. Nazwy
miejscowości są tylko po litewsku. Kiedyś jeździłem do Druskiennik przez
Łoździeje, Gudele, Wiejsieje, Lejpuny, ale od pewnego czasu jeżdżę do
Druskininkai przez Lazdijai, Gudeliai, Veisiejai, Leipalingis. Wszystkie
te miejscowości są zamieszkane w części przez Polaków i prawie wszędzie
można porozumieć się po polsku. ale tablice z nazwą miejscowości są
tylko po litewsku.

do góry

Zajmijmy Kowno i będzie z bańki.
UE nic nie zrobi.


-----
> Oprócz starych kościołów polskie napisy zostały też na domach w których mieszkał
Mickiewicz ale na jego pomniku tylko po litewsku.
> Nazwy miejscowości są tylko po litewsku. Kiedyś jeździłem do Druskiennik przez
Łoździeje, Gudele, Wiejsieje, Lejpuny, ale od
> pewnego czasu jeżdżę do Druskininkai przez Lazdijai, Gudeliai, Veisiejai,
Leipalingis. Wszystkie te miejscowości są zamieszkane w
> części przez Polaków i prawie wszędzie można porozumieć się po polsku. ale tablice
z nazwą miejscowości są tylko po litewsku.

do góry

W dniu 2022-03-16 o 18:47, Krzysztof Halasa pisze:
> cef <c...@i...pl> writes:
>
>> Poza tym tak na logikę - pomoc
>> idzie dla obywateli ukraińskich,
>> tym samym strumień pomocy dla najbiedniejszych Polaków został
>> przykręcony lub zanikł,
>> to wyprowadzą prosty wniosek dlaczego oni maja mniej itd itp
>
> Wniosek jest rzeczywiście prosty, to dlatego że przywódcą (albo lepiej
> właścicielem) największego państwa na świecie jest świr, którego głównym
> marzeniem jest powiększenie tego jego państwa, oraz umocnienie władzy
> nad jego własnością (tj. nad obywatelami Rosji).

To nie jest kwestia samego świra, ale raczej mentalności i mechanizmu
tego wschodniego imperializmu. Nie potrafię tego ładnie opisać, ale ostatnio
trafiłem w sieci na tekst prawicowego dziennikarza na łamach Magazynu Kontra
(do odszukania w sieci pod tytułem "Nie dotykajmy czerwonej ściany")
Nie wiem kiedy to publikowane było czy przed inwazją czy już po -
samego autora też mi trudno polecic, ale analiza ciekawa.
I tam na bazie Mickiewiczowskich Dziadów omówiono mentalność
ruskiego imperializmu.
Wniosek dla mnie jest taki, że jak ten swir odejdzie
(odsuną go, usuną, otrują) to nowy car pójdzie na ustępstwa,
żeby zakończyć te głupią wojnę, może nawet coś będzie próbował
zadośćuczynić tak tylko "dla oklasku Francuzów i Niemców"
a potem jak już trochę się podreperuje, to gdzieś będzie musiał
nadepnąć na kogoś...

do góry

On Wed, 16 Mar 2022 18:54:42 +0100, Dąbrowski wrote:
> W dniu 2022-03-10 o 20:41, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>>
>> Na polskiej Litwie mogą być napisy w języku polskim i litewskim,
>
> Chyba jednak nie mogą. Pierwszy raz byłem w Litwie w marcu 1991, czyli
> dwa miesiące po ataku Rosjan na wieżę telewizyjną w Wilnie. Wtedy Litwa
> nie była jeszcze niepodległa. Co mnie wtedy zaskoczyło w Wilnie to
> dwujęzyczne nazwy wielu ulic. Po litewsku i po polsku. Szyldy sklepów po
> litewsku, rosyjsku i wielu po polsku. Nazwy miejscowości pod Wilnem też
> po litewsku, rosyjsku i po polsku. Na bazarze w Wilnie częściej słyszało
> się język polski i rosyjski niż litewski. Drugi i ostatni raz w Wilnie
> byłem w 2013. Miasto bardzo się zmieniło. Przestało być miastem
> radzieckim stało się europejskim. Znikły wszystkie napisy po rosyjsku i
> po polsku. Pozostały tylko te w starych kościołach. Ale w jednym z
> nowych kościołów na obrazie Jezusa miłosiernego ktoś zamalował farbą
> napis "Jezu ufam Tobie". W innych te obrazy są bez napisu. Oprócz
> starych kościołów polskie napisy zostały też na domach w których
> mieszkał Mickiewicz ale na jego pomniku tylko po litewsku.

https://vilnius.lt/lt/

Rozumiecie cos?

https://www.lrp.lt/lt

A tu?

Nie, zdecydowanie to nie jest jezyk, w ktorym pisze poeta "Litwo,
ojczyzno moja".
A Litwa z jego czasow, to chyba bardziej Białorus.

Wiec Wilno owszem - to bylo kiedys polskie miasto, podobnie jak Lwów.
Ale wies juz chyba nie byla "polska". A potem sporo Polakow
wyjechalo/wysiedlono.

> Nazwy
> miejscowości są tylko po litewsku. Kiedyś jeździłem do Druskiennik przez
> Łoździeje, Gudele, Wiejsieje, Lejpuny, ale od pewnego czasu jeżdżę do
> Druskininkai przez Lazdijai, Gudeliai, Veisiejai, Leipalingis. Wszystkie
> te miejscowości są zamieszkane w części przez Polaków i prawie wszędzie
> można porozumieć się po polsku. ale tablice z nazwą miejscowości są
> tylko po litewsku.

Pod Opolem sa nazwy miejscowosci takze po niemiecku :-)

J.

do góry

W dniu 2022-03-16 o 20:50, J.F pisze:

> Pod Opolem sa nazwy miejscowosci takze po niemiecku :-)

Pod Oppeln sa nazwy miejscowosci takze po polsku.

do góry

cef <c...@i...pl> writes:

> To nie jest kwestia samego świra, ale raczej mentalności i mechanizmu
> tego wschodniego imperializmu.

Imperializm nie ma mentalności. Społeczeństwo można wytresować, że
chociaż nie ma chleba, to "przynajmniej" wszyscy się nas boją. Jest to
oczywiście zaburzenie, ale jak znaczna część ludzi na to cierpi, to tak
bardzo tego nie widać.

> Wniosek dla mnie jest taki, że jak ten swir odejdzie
> (odsuną go, usuną, otrują) to nowy car pójdzie na ustępstwa,
> żeby zakończyć te głupią wojnę, może nawet coś będzie próbował
> zadośćuczynić tak tylko "dla oklasku Francuzów i Niemców"
> a potem jak już trochę się podreperuje, to gdzieś będzie musiał
> nadepnąć na kogoś...

Ludzie czasem potrafią pamiętać jednak.
Rosjanom od dłuższego czasu (od kilkuset lat) agresja się opłacała -
a przynajmniej tak im się wydawało (ilu Rosjan wie jak jest za
granicą?). Może teraz będzie inaczej.
--
Krzysztof Hałasa

do góry

W dniu 2022-03-16 o 22:11, Krzysztof Halasa pisze:
> cef <c...@i...pl> writes:
>
>> To nie jest kwestia samego świra, ale raczej mentalności i mechanizmu
>> tego wschodniego imperializmu.
>
> Imperializm nie ma mentalności. Społeczeństwo można wytresować, że
> chociaż nie ma chleba, to "przynajmniej" wszyscy się nas boją.

Tak. Chodziło mi o mentalność ludzi tego imperium.

Jest to
> oczywiście zaburzenie, ale jak znaczna część ludzi na to cierpi, to tak
> bardzo tego nie widać.

Chyba nie rozumiem.

>
>> Wniosek dla mnie jest taki, że jak ten swir odejdzie
>> (odsuną go, usuną, otrują) to nowy car pójdzie na ustępstwa,
>> żeby zakończyć te głupią wojnę, może nawet coś będzie próbował
>> zadośćuczynić tak tylko "dla oklasku Francuzów i Niemców"
>> a potem jak już trochę się podreperuje, to gdzieś będzie musiał
>> nadepnąć na kogoś...
>
> Ludzie czasem potrafią pamiętać jednak.
> Rosjanom od dłuższego czasu (od kilkuset lat) agresja się opłacała -
> a przynajmniej tak im się wydawało (ilu Rosjan wie jak jest za
> granicą?). Może teraz będzie inaczej.

Ilu Rosjan wie, że jest wojna?
A ilu wie, że to obrona przed atakiem ukraińskich nazioli?

do góry

"cef" 62321a07$0$467$6...@n...neostrada.pl

> Opcja rządowa (zarządzająca policją) jest faszyzująca,

Mowa Putina? PiS będzie podsycał niechęć do Ukraińców?

> więc nie spodziewaj się za wiele.


> Ukraińcy/banderowcy
> z polskimi dziećmi. Więc to nie wygasa wśród starych.

Starych czy głupich?

> A wśród młodych będą nowe powody.
> Jak czterech młodych polskich studentów zostanie wywalonych
> z mieszkania, które wynajmują, bo właściciel stwierdzi, że
> za czterech Ukraińców dostanie od państwa 4800zł,

Trzeba budować nowe mieszkania.
Miliony Polaków wybyły na zachód -- miliony przywędrowały z Ukrainy...
Prowadzisz księgowość -- bilans wychodzi na zero... ;)

> to tych czterech Polaków jak w prosty sposób połączy fakty,
> to każdy Ukrainiec na ich drodze jest zagrożony. Poza tym
> tak na logikę - pomoc idzie dla obywateli ukraińskich,
> tym samym strumień pomocy dla najbiedniejszych Polaków
> został przykręcony lub zanikł,

Od ponad 20 lat nie zarabiam pieniędzy -- efekt pomagania Polski. :)
(zarabiam śladowe)
Nie pójdę do pracy w Lidlu, bo brak mi zdrowia.
I nie wyjadę na zachód, bo brak mi zdrowia.

> to wyprowadzą prosty wniosek dlaczego oni maja mniej itd itp

Polska miała (i ma nadal) pieniądze dla ludzi typu
Jerzy Kopania, lecz nie ma (i nie miała) dla mnie.
Długo czekałem na rozsądek władców RP -- na próżno...

--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...

do góry

W dniu 2022-03-17 o 05:43, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
> "cef" 62321a07$0$467$6...@n...neostrada.pl
>
>> Opcja rządowa (zarządzająca policją) jest faszyzująca,
>
> Mowa Putina? PiS będzie podsycał niechęć do Ukraińców?

PiS nie będzie robił nic, bo to umie najlepiej.

>> Ukraińcy/banderowcy
>> z polskimi dziećmi. Więc to nie wygasa wśród starych.
>
> Starych czy głupich?

Tylko głupi tego nie zrozumie jak takie zadry
siedzą w ludziach. Spójrz na podział w naszym społeczeństwie
po jakiej linii przebiega.

>> A wśród młodych będą nowe powody.
>> Jak czterech młodych polskich studentów zostanie wywalonych
>> z mieszkania, które wynajmują, bo właściciel stwierdzi, że
>> za czterech Ukraińców dostanie od państwa 4800zł,
>
> Trzeba budować nowe mieszkania.
> Miliony Polaków wybyły na zachód -- miliony przywędrowały z Ukrainy...
> Prowadzisz księgowość -- bilans wychodzi na zero... ;)

Tylko matematycznie. Efekty uboczne zostają.

>> to tych czterech Polaków jak w prosty sposób połączy fakty,
>> to każdy Ukrainiec na ich drodze jest zagrożony. Poza tym
>> tak na logikę - pomoc idzie dla obywateli ukraińskich,
>> tym samym strumień pomocy dla najbiedniejszych Polaków
>> został przykręcony lub zanikł,
>
> Od ponad 20 lat nie zarabiam pieniędzy -- efekt pomagania Polski. :)
> (zarabiam śladowe)
> Nie pójdę do pracy w Lidlu, bo brak mi zdrowia.
> I nie wyjadę na zachód, bo brak mi zdrowia.

Wyliczanka bez związku. Rozumiem, ze wielu rzeczy nie zrobisz.
Nie będziesz pewnie też okazywał swojej niechęci Ukraińcom.

> Długo czekałem na rozsądek władców RP -- na próżno...

Może wybierałeś złych władców?
Albo miałeś słaby wpływ na nich?

do góry

W dniu 2022-03-16 o 23:05, cef pisze:

> Ilu Rosjan wie, że jest wojna?
> A ilu wie, że to obrona przed atakiem ukraińskich nazioli?
>

A ilu będzie wiedziało, że to oni zaatakowali, gdy im powiedzą, że NATO
ich napadło i się bronią.
P.G.

do góry