Wed, 29 Jun 2005 15:26:19 +0200, w <1uncws6w4y3z7$.dlg@krak.eu.org>, "Krzysztof
K. Maj" <kmaj@USUN_TO.krak.eu.org> napisał(-a):

> > Coś takiego, to ~30 banknotów jest większą liczbą od dopuszczalnych 60? Cos mi
> > sie widzi, ze przeczytanie instrukcji przekracza twoje zdolnosci percepcyjne...
>
> W Krakowie AFAIR dopuszczalne jest 30 banknotów.

Może ten we Wro jest lepsiejszy... ciekawe czy już działa :)

do góry

radekp<|>alpha.net.pl napisał:
> Krzysztof K. Maj napisał:
>
>>>Coś takiego, to ~30 banknotów jest większą liczbą od dopuszczalnych 60?
>>>Cos mi sie widzi, ze przeczytanie instrukcji przekracza twoje zdolnosci
>>>percepcyjne...
>>
>>W Krakowie AFAIR dopuszczalne jest 30 banknotów.
>
> Może ten we Wro jest lepsiejszy... ciekawe czy już działa :)

Sprawdź na swoim rachunku czy nie obciążyli Cię za naprawę tej maszyny ;-)

K.

do góry

Tak sobie zajrzałem na forum mBanku, bo trochę zdziwił mnie totalnie olewczy
stosunek mBanku w w/w temacie

Polecam lekturę
http://www.mbank.com.pl/cafe/forum/read.html?f=1&i=7
01054&t=701054&sr=dd&pn=1

A ja łudziłem się, że to maks. zajmie im tydzień :))

do góry

27 Jun 2005 11:37:39 +0200, w <6...@n...onet.pl>, "S.T."
<n...@p...onet.pl> napisał(-a):

> Jaki tam pech, to alergia,
> tylko teraz wyszło, że również wzajemna ;-)
Sporo jest tych alergików
http://www.mbank.com.pl/cafe/forum/read.html?f=1&i=7
01054&t=701054&sr=dd&pn=1

Ale teraz obserwujemy wysyp tandety, może to dlatego...

do góry

Mon, 27 Jun 2005 14:22:09 +0200, w
<i...@4...com>, "r...@a...net.pl"
<r...@a...net.pl> napisał(-a):

> Coś mu nie smakowały ;) Następnym razem wypiorę i wyprasuję. Aaa, chyba nie
> będzie nast. razu :)
Nie będzie na pewno :))

"ok, moja historia z 'polknieciem pieniedzy przez wplatomat' wlasnie sie
skonczyla.. rozpatrzenie mojej reklamacji zajelo (po kilku telefonach z prosba
o przyszybszone rozpatrzenie) 44 dni - ponad 6 TYGODNI!!!"

do góry

Tako rzecze r...@a...net.pl:
> Tak sobie zajrzałem na forum mBanku, bo trochę zdziwił mnie totalnie olewczy
> stosunek mBanku w w/w temacie
>
> Polecam lekturę
> http://www.mbank.com.pl/cafe/forum/read.html?f=1&i=7
01054&t=701054&sr=dd&pn=1

Tia. Ostatnio zapragnęłam skorzystać z wpłatomatu mbankowego w
warszawskim centrum M1 (wszystkie wpłatomaty stoją w potwornych zadupiach,
oczywiście). Obsługi mKiosku nie było, wpłatomat był zepsuty, telefon
na mLinię brzęczał tak straszliwie, że nie dało się z niego
skorzystać -- no pełen profesjonalizm. Nie wiem, po co ten cyrk,
IMO mKioski można spokojnie zlikwidować, bo jedyne, co robią, to zły PR.

Saddie
--
saddie
hell.pl http://aravis.itpp.pl/oaza.jpg
[ parental advisory: explicit content ]

do góry

Dnia Fri, 1 Jul 2005 10:25:38 +0000 (UTC), Malgorzata Lewicka
<s...@h...pl> napisał(a):

>Tako rzecze r...@a...net.pl:
>> Tak sobie zajrzałem na forum mBanku, bo trochę zdziwił mnie totalnie olewczy
>> stosunek mBanku w w/w temacie
>>
>> Polecam lekturę
>> http://www.mbank.com.pl/cafe/forum/read.html?f=1&i=7
01054&t=701054&sr=dd&pn=1
>
> Tia. Ostatnio zapragnęłam skorzystać z wpłatomatu mbankowego w
>warszawskim centrum M1 (wszystkie wpłatomaty stoją w potwornych zadupiach,
>oczywiście). Obsługi mKiosku nie było, wpłatomat był zepsuty, telefon
>na mLinię brzęczał tak straszliwie, że nie dało się z niego
>skorzystać -- no pełen profesjonalizm. Nie wiem, po co ten cyrk,
>IMO mKioski można spokojnie zlikwidować, bo jedyne, co robią, to zły PR.

To na jakas plaga z tymi wplatomatami wyglada. :-)

Dzis pojechalem specjalnie do Radzionkowa (mieszkam w Katowicach)
coby wplacic, a tam to, co wplatomaty lubia najbardziej: 'termianl
nieczynny'. Dwie panienki nudza sie jak mopsice, moze kurna recznie
by zaczeli przyjmowac? Przeciez to tansze, i szybsze, pewniejsze itd.
od tego wplatomatu!

Nie wiem, czy jechac wieczorem, bo ponoc jakis pan mechanik obiecal,
ze 'na pewno' do 18:00 naprawi. A przyczyna jak zwykle: zacial sie,
bo ktos polozyl za duzo pieniedzy na tacce. To sie kurna w pale nie
miesci, po co takie urzadzenia, skoro panienki nie maja nic do roboty,
moze by jakas kase robily dla banku? Tylko wyciac dziure w tym
wplatomacie, zeby mogly od kazdego klienta wrzucic koperte z
pieniedzmi - wrzucac ze wzgledow bezpieczenstwa, zeby jakis zboj nie
zabral panienek z utargiem. :-)

--
Adek

do góry

Tako rzecze A_Zet:
[...]
> Dzis pojechalem specjalnie do Radzionkowa (mieszkam w Katowicach)
> coby wplacic, a tam to, co wplatomaty lubia najbardziej: 'termianl
> nieczynny'. Dwie panienki nudza sie jak mopsice, moze kurna recznie
> by zaczeli przyjmowac? Przeciez to tansze, i szybsze, pewniejsze itd.
> od tego wplatomatu!
>
> Nie wiem, czy jechac wieczorem, bo ponoc jakis pan mechanik obiecal,
> ze 'na pewno' do 18:00 naprawi.

Nie radzę. W opisanym uprzednio przypadku zadzwoniłam na mLinię
z komórki i dowiedziałam się, że wpłatomat "powinien być naprawiony
4 dni temu".


Saddie
--
saddie
hell.pl http://aravis.itpp.pl/oaza.jpg
[ parental advisory: explicit content ]

do góry

> Nie radzę. W opisanym uprzednio przypadku zadzwoniłam na mLinię
> z komórki i dowiedziałam się, że wpłatomat "powinien być naprawiony
> 4 dni temu".

Zaczynam nabierać ochoty, żeby wybrać się do tego syfu p.t. Tesco na ulicy
Długiej we Wrocku i przetestować maszynkę :-))) No chyba, że jeszcze jej nie
naprawili po ostatniej wizycie Radzia ;-)




--
/Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
przyszłość/ Woody Allen

do góry

Fri, 1 Jul 2005 14:15:48 +0200, w <da3cc7$m9m$1@news.onet.pl>, "Glenn"
<g...@b...pl> napisał(-a):

> > Nie radzę. W opisanym uprzednio przypadku zadzwoniłam na mLinię
> > z komórki i dowiedziałam się, że wpłatomat "powinien być naprawiony
> > 4 dni temu".
>
> Zaczynam nabierać ochoty, żeby wybrać się do tego syfu p.t. Tesco na ulicy
> Długiej we Wrocku i przetestować maszynkę :-))) No chyba, że jeszcze jej nie
> naprawili po ostatniej wizycie Radzia ;-)

Naprawiony -- ale oczywiście na mLinii nie wiedzą co się stało z gotówką :))

Nie zapomnij wyprasować banknotów :>

do góry