eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpw › Wreszcie jakiś konkretny artykuł o stoczniach....
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 57

  • 11. Data: 2009-10-23 17:57:29
    Temat: Re: Wreszcie jakiś konkretny artykuł o stoczniach....
    Od: "vanbasten" <v...@g...pl>

    kc <k...@g...pl> napisał(a):

    >
    > A to jest właśnie dokładnie to, co czytałem w "Trybunie Ludu" w czasach
    > głebokiego socjalizmu
    >
    > kc
    >

    no jasne... ja mentalnosc mam popierdolona... bo zapieprzam tam gdzie jest
    zbyt na moje uslugi... a jak zbyt sie urwie to moj cyrk i moje malpy... tego
    mnie przecie nauczyli za czasow "glebokiego socjalizmu" trybuny ludu i
    sztandaru zielonego... i nigdy w ptasim moim mozdzku nie zakumam
    kapitalistycznej idei stoczniowej przedsiebiorczosci... przeciez to nieistotne
    czy to co klasowy robotnik zespawa ma jakikolwiek ekonomiczny sens... on kurwa
    musi spawac a wy panstwo mi tu placic... tak bylo zawsze i tak bedzie... ze
    kto ma placic... podatnicy??? eee tam... duperele koles prawisz... panstwo
    placi... toc to przeciez nie twoja kasa to co sie kurwa burzysz... morda w
    kubel i przestan kalac przedstawicieli soli tej ziemi... prawdziwych
    robotnikow z dziada pradziada... pojmij w koncu podstawowe zasady
    sprawiedliwosci spolecznej... rownosci klasowej... oraz nasze prawa do
    comiesiecznego wynagrodzenia za ciezko wykonywana prace... w imie pracujacego
    ludu oraz za wasza wolnosc i nasza... nie podoba sie??? coz... zawsze mozesz
    do nas dolaczyc... a nie zapomnij przyniesc zestawu opon po budynek kc...

    pzdr


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 12. Data: 2009-10-23 18:01:02
    Temat: Re: Wreszcie jakiś konkretny artykuł o stoczniach....
    Od: " kc" <k...@g...pl>

    vanbasten <v...@g...pl> napisał(a):

    > no jasne... ja mentalnosc mam popierdolona... bo zapieprzam tam gdzie jest
    > zbyt na moje uslugi... a jak zbyt sie urwie to moj cyrk i moje malpy...
    tego
    > mnie przecie nauczyli za czasow "glebokiego socjalizmu" trybuny ludu i
    > sztandaru zielonego...

    Szukaj bliżej swoim czasom: TVN, Polsat może?

    kc

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 13. Data: 2009-10-23 18:07:28
    Temat: Re: Wreszcie jakiś konkretny artykuł o stoczniach....
    Od: "skippy" <...@n...ma>


    Użytkownik "totus"

    > Nie ma co tracić czas i siły. Sam widzisz jak silne są poglądy
    > socjalistyczne wśród ludzi, którzy handlują na giełdzie. Nic nie jest ich
    > w
    > stanie przekonać. Już najmniej przykłady jak ten z Korei Północnej czy
    > Kuby.

    I Białorusi z tym, że wielu by się ucieszyło z takiego rozwoju syuacji
    oczywiście pod odpowiednim kierownictwem.
    Najbardziej śmieszy mnie to, że są one ubierane w opakowanie "prawicowe".
    Jedyna tu prawicowość to zazwyczaj chodzenie (tylko ta czynność) do
    kościoła.
    W ogóle nastapiło u nas zadziwiające odwrócenie logiki.
    Najbardziej lewicowa w pogladach i czynach partia jest uważana za skrajną
    prawicę.
    Centro-liberalna za komunę.
    Kompletne pomieszanie pojęć.


  • 14. Data: 2009-10-23 18:18:03
    Temat: Re: Wreszcie jakiś konkretny artykuł o stoczniach....
    Od: "vanbasten" <v...@g...pl>

    kc <k...@g...pl> napisał(a):

    >
    > To nazywasz socjalizmem? To, że twierdzę, że pryuwatyzacja nie jest lekiem
    > na całe zło? Są trzy rodzaje własności, przyjmij to do wiadomości, i w
    > gospodarce rynkowej wszystkie trzy występują. Czy Lehman Brothers
    > zbankrutował, bo go w porę nie sprywatyzowano?
    >
    > kc
    >

    bankructwo lehmana nie ma nic wspolnego z wlasnoscia... bardziej z polityka...
    w tym sensie ze gdyby czyniki natury czysto ekonomicznej przyjac za kryteria
    bankructwa lehmana to bankructw powinnismy zobaczys wiecej... i dlatego zle
    sie stalo ze ich nie zobaczylismy... natomiast odpowiadajac na twoje
    watpliwosci ewidentna zaleta wlasnosci prywatnej jest jej zdolnosc do
    bankructwa... co w znakomitej wiekszosci przedsiebiorstw prywatnych wymusza
    odpowiednie i odpowiedzialne ich zarzadzanie... poprzez nadzor wlascicielski
    dbajacy zwyczajnie o swoj pieniadz... tak... chodzi tu o tylko i wylacznie o
    pieniadz... olejesz sprawe... dostaniesz po kieszeni... czego niestety nijak
    nie mozemy powiedziec o wlasnosci panstwowej... nie tylko zreszta w post-prlu
    dla jasnosci... oszczedz mi prosze podawania przykladow... nie bede poruszal
    tzw sektorow strategicznych dla egzystencji panstwa... ale tu lista jest
    ograniczona... i zapewne nie zawiera przemyslu stoczniowego...

    pzdr

    p.s. wytlumacz mi kto jest zainteresowany kontrola pieniadza w sektorze
    panstwowym... zacznijmy od tego...

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 15. Data: 2009-10-23 18:18:17
    Temat: Re: Wreszcie jakiś konkretny artykuł o stoczniach....
    Od: " kc" <k...@g...pl>

    skippy <...@n...ma> napisał(a):


    > I Białorusi z tym, że wielu by się ucieszyło z takiego rozwoju syuacji
    > oczywiście pod odpowiednim kierownictwem.
    > Najbardziej śmieszy mnie to, że są one ubierane w opakowanie "prawicowe".
    > Jedyna tu prawicowość to zazwyczaj chodzenie (tylko ta czynność) do
    > kościoła.
    > W ogóle nastapiło u nas zadziwiające odwrócenie logiki.
    > Najbardziej lewicowa w pogladach i czynach partia jest uważana za skrajną
    > prawicę.
    > Centro-liberalna za komunę.
    > Kompletne pomieszanie pojęć.

    Kto ci powiedział, że pojęcia w twojej głowie są poukładane w prawidłowej
    kolejności? Właśnie oglądam TVP3. Sondaże. To jest dopiero odwrócenie pojęć.

    Z ostatniej chwili: Ameryka zaczyna się już budzić. Zaczynają rozumieć, że
    mają zmianę, ale na gorsze.

    kc

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 16. Data: 2009-10-23 19:42:12
    Temat: Re: Wreszcie jakiś konkretny artykuł o stoczniach....
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    skippy wrote:

    >
    > Użytkownik "totus"
    >
    >> Nie ma co tracić czas i siły. Sam widzisz jak silne są poglądy
    >> socjalistyczne wśród ludzi, którzy handlują na giełdzie. Nic nie jest ich
    >> w
    >> stanie przekonać. Już najmniej przykłady jak ten z Korei Północnej czy
    >> Kuby.
    >
    > I Białorusi z tym, że wielu by się ucieszyło z takiego rozwoju syuacji
    > oczywiście pod odpowiednim kierownictwem.
    > Najbardziej śmieszy mnie to, że są one ubierane w opakowanie "prawicowe".
    > Jedyna tu prawicowość to zazwyczaj chodzenie (tylko ta czynność) do
    > kościoła.
    > W ogóle nastapiło u nas zadziwiające odwrócenie logiki.
    > Najbardziej lewicowa w pogladach i czynach partia jest uważana za skrajną
    > prawicę.
    > Centro-liberalna za komunę.
    > Kompletne pomieszanie pojęć.

    Tu wypowiadają się ludzie, którzy nie żyli ani minuty w państwie gdzie
    wszystko jest państwowe i rządzi jedna partia i urzędnicy. I trzeba uważać
    co się mówi i do kogo. Trzy lata życia w świecie, do którego tak tęsknią
    doprowadziłoby ich do rozumu. No ale są plusy. Pracę ma każdy i są wczasy za
    darmo. Wydarzeniem wiadomości telewizyjnych jest gdy do portu w Gdańsku
    zawija statek z bananami na święta z bratniej Kuby. Ażeby dostać talon na
    kupno samochodu trzeba lizać rowa jakiemuś kacykowi w komitecie. Związki
    zawodowe też są bardzo ważne. Sprzedają w zakładach produkcyjnych ziemniaki
    i cebule na zimę. Wszyscy są równi i zarabiają mniej więcej tyle samo. Około
    $50 na m-c. W roku '79 dobra pensja inżyniera wynosiła $50 na m-c po kursie
    rynkowym. Telewizor Jowisz, taki kolorowy klamot na licencji francuskiej
    kosztował 10 takich pensji. Było miodzio. Takie właśnie są nasze perły,
    których tak bronicie. W roku 79 upływało 44 lata jak budowaliśmy swoją
    potęgę. Cegielski miał pracę, w Nowej Hucie piece dymiły i górnicy fedrowali
    zawzięcie. Tylko nic z tego nie wynikało bo wszystkiego brakowało. Jednego
    było pod dostatkiem. Pieniędzy. Ale po jedzeniu pieniędzy ja mam
    niestrawności. Odbija mi się po bilonie.


  • 17. Data: 2009-10-23 19:46:16
    Temat: Re: Wreszcie jakiś konkretny artykuł o stoczniach....
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    totus wrote:

    > W roku 79 upływało 44 lata

    Oczywiście 34 lata


  • 18. Data: 2009-10-23 19:51:30
    Temat: Re: Wreszcie jakiś konkretny artykuł o stoczniach....
    Od: " kc" <k...@g...pl>

    totus <t...@p...onet.pl> napisał(a):

    > Tu wypowiadają się ludzie, którzy nie żyli ani minuty w państwie gdzie
    > wszystko jest państwowe i rządzi jedna partia i urzędnicy. I trzeba uważać
    > co się mówi i do kogo. Trzy lata życia w świecie, do którego tak tęsknią
    > doprowadziłoby ich do rozumu. No ale są plusy. Pracę ma każdy i są wczasy
    za
    > darmo. Wydarzeniem wiadomości telewizyjnych jest gdy do portu w Gdańsku
    > zawija statek z bananami na święta z bratniej Kuby. Ażeby dostać talon na
    > kupno samochodu trzeba lizać rowa jakiemuś kacykowi w komitecie. Związki
    > zawodowe też są bardzo ważne. Sprzedają w zakładach produkcyjnych
    ziemniaki
    > i cebule na zimę. Wszyscy są równi i zarabiają mniej więcej tyle samo.
    Około
    > $50 na m-c. W roku '79 dobra pensja inżyniera wynosiła $50 na m-c po
    kursie
    > rynkowym. Telewizor Jowisz, taki kolorowy klamot na licencji francuskiej
    > kosztował 10 takich pensji. Było miodzio. Takie właśnie są nasze perły,
    > których tak bronicie. W roku 79 upływało 44 lata jak budowaliśmy swoją
    > potęgę. Cegielski miał pracę, w Nowej Hucie piece dymiły i górnicy
    fedrowali
    > zawzięcie. Tylko nic z tego nie wynikało bo wszystkiego brakowało. Jednego
    > było pod dostatkiem. Pieniędzy. Ale po jedzeniu pieniędzy ja mam
    > niestrawności. Odbija mi się po bilonie.

    Nie masz zielonego pojęcia czego wtedy brakowało. I brakuje nadal. Prawdy. A
    zarabialo się 20 USD. Pieniędzy nie brakowalo mi ani wtedy, ani teraz

    kc

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 19. Data: 2009-10-23 20:05:22
    Temat: Re: Wreszcie jakiś konkretny artykuł o stoczniach....
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    kc wrote:

    > Nie masz zielonego pojęcia czego wtedy brakowało. I brakuje nadal. Prawdy.
    > A zarabialo się 20 USD. Pieniędzy nie brakowalo mi ani wtedy, ani teraz
    >

    Tobie brakowało prawdy, a mnie wolności. Wolności do podróży, wolności do
    wiedzy, wolności do popełniania błędów, wolności do układania sobie życia
    według własnego planu. A tak na marginesie. Prawdy o czym Ci teraz brakuje?


  • 20. Data: 2009-10-23 20:20:00
    Temat: Re: Wreszcie jakiś konkretny artykuł o stoczniach....
    Od: " kc" <k...@g...pl>

    totus <t...@p...onet.pl> napisał(a):

    > Tobie brakowało prawdy, a mnie wolności. Wolności do podróży, wolności do
    > wiedzy, wolności do popełniania błędów, wolności do układania sobie życia
    > według własnego planu. A tak na marginesie. Prawdy o czym Ci teraz brakuje?

    A mi właśnie brakuje teraz wolności. Wolności do zapalenia papierosa,
    wolności do powiedzenia co myślę o dewiacjach (nb Senat USA uchwalił
    dziś "hate crime bill", jeśli to coś komuś mówi),itp.

    E, kończę na dzisiaj, bo weekend

    pozdrawiam

    kc

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1