-
11. Data: 2009-05-07 13:55:31
Temat: Re: Wskaznik LTV - liczony od kwoty umowy czy od wyceny
Od: BK <b...@g...com>
On May 7, 3:52 pm, RobertS <b...@x...pl> wrote:
>
> > Dla bankow licza sie wylacznie wyceny i juz. :)
>
> pracujesz w banku?
Tak :-)
-
12. Data: 2009-05-07 14:03:50
Temat: Re: Wskaznik LTV - liczony od kwoty umowy czy od wyceny
Od: RobertS <b...@x...pl>
> Tak :-)
>
to może masz przewagę, bo ja już nie... ;-)
--
pozdrawiam
RobertS
-
13. Data: 2009-05-07 14:19:09
Temat: Re: Wskaznik LTV - liczony od kwoty umowy czy od wyceny
Od: BK <b...@g...com>
On May 7, 4:03 pm, RobertS <b...@x...pl> wrote:
> > Tak :-)
>
> to może masz przewagę, bo ja już nie... ;-)
>
> --
> pozdrawiam
> RobertS
Robert - po porostu w standardzie - wycena nie odbiega od wartosci na
umowie - wiec nie ma problemu. Ale wycena jest dla banku wazniejsza.
Dodatkowo jest caly "segment" pozyczek, refinansowan - gdzie nie ma
aktow i wartosci umownej nieruchomosci wiec metodyka bankowa "wyzej"
ceni wycene jak umowe.
:)
-
14. Data: 2009-05-07 14:32:57
Temat: Re: Wskaznik LTV - liczony od kwoty umowy czy od wyceny
Od: RobertS <b...@x...pl>
>
> Robert - po porostu w standardzie - wycena nie odbiega od wartosci na
> umowie - wiec nie ma problemu. Ale wycena jest dla banku wazniejsza.
> Dodatkowo jest caly "segment" pozyczek, refinansowan - gdzie nie ma
> aktow i wartosci umownej nieruchomosci wiec metodyka bankowa "wyzej"
> ceni wycene jak umowe.
>
> :)
OK, niech będzie po Twojemu, bo nie brałem pod uwagę refinansowań
itp...tutaj wycena może być istotna.
Ale generalnie jeżeli wycena miałaby być jakaś sporo wyższa niż cena z
aktu to na bank masz US na głowie. Oni nie przepuszczą takiej okazji i
zrobią domiar...
--
pozdrawiam
RobertS
-
15. Data: 2009-05-07 14:35:56
Temat: Re: Wskaznik LTV - liczony od kwoty umowy czy od wyceny
Od: BK <b...@g...com>
On May 7, 4:32 pm, RobertS <b...@x...pl> wrote:
> > Robert - po porostu w standardzie - wycena nie odbiega od wartosci na
> > umowie - wiec nie ma problemu. Ale wycena jest dla banku wazniejsza.
> > Dodatkowo jest caly "segment" pozyczek, refinansowan - gdzie nie ma
> > aktow i wartosci umownej nieruchomosci wiec metodyka bankowa "wyzej"
> > ceni wycene jak umowe.
>
> > :)
>
> OK, niech będzie po Twojemu, bo nie brałem pod uwagę refinansowań
> itp...tutaj wycena może być istotna.
>
> Ale generalnie jeżeli wycena miałaby być jakaś sporo wyższa niż cena z
> aktu to na bank masz US na głowie. Oni nie przepuszczą takiej okazji i
> zrobią domiar...
Yea - ale to juz nie problem banku :)
-
16. Data: 2009-05-07 20:04:19
Temat: Re: Wskaznik LTV - liczony od kwoty umowy czy od wyceny
Od: RobertS <b...@x...pl>
>> Ale generalnie jeżeli wycena miałaby być jakaś sporo wyższa niż cena z
>> aktu to na bank masz US na głowie. Oni nie przepuszczą takiej okazji i
>> zrobią domiar...
>
>
> Yea - ale to juz nie problem banku :)
>
zdecydowanie nie ;-D
-
17. Data: 2009-05-08 07:21:24
Temat: Re: Wskaznik LTV - liczony od kwoty umowy czy od wyceny
Od: "Marcin K." <k...@g...com>
On 7 Maj, 15:16, RobertS <b...@x...pl> wrote:
> Jeżeli mieszkanie kosztuje 600.000 zł i wkład własny kredytobiorcy
> wynosi 120.000 zł to bank finansuje resztę = 480.000 zł.
> 480/600 x 100 = 80% i to daje nam wartość LTV. To cała filozofia.
> W żadnych wyliczeniach ani dokumentach nie jest brana pod uwagę wycena
> rzeczoznawcy. To tylko orientacyjna informacja dla banku czy
> nieruchomość może stanowić zabezpieczenie kredytu o danej wysokości.
No wlasnie w moim konkretnym przypadku mam wrazenie ze bank do roznych
czynnosci bierze rozne kwoty. Do wyliczenia LTV bierze wartosc z umowy
z developerem. A do kwoty obowiazkowego ubezpieczenia wartosc
mieszkania wg rzeczoznawcy ktora jest znacznie wyzsza i od ktorej
musze placic wieksza skladke. I jakos trudno mi sie zgodzic z tym
dwojakim wartosciowaniem nieruchomosci. Wg mnie powinni sie
zdecydowac.
Albo wartosc z umowy - i do ubezpieczenia ta sama wartosc i place
nizsza skladke.
Albo wartosc rzeczoznawcy - i LTV ponad 10% nizsze wiec negocjujemy
marze.
-
18. Data: 2009-05-17 12:53:24
Temat: Re: Wskaznik LTV - liczony od kwoty umowy czy od wyceny
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>
Użytkownik "RobertS" <b...@x...pl> napisał w wiadomości
news:gtumvb$omh$1@opal.icpnet.pl...
> urzędu skarbowego nie interesuje umowa sprzedaży tylko akt notarialny, w
> przypadku gdyby wartość na nim rażąco odbiegała od cen rynkowych US może
> zlecić własną wycenę.
No patrz. A ja naiwny zawsze myślałem, że jeśli chodzi o umowy sprzedaży
nieruchomości to muszą one być
sporządzane w formie aktu notarialnego. A więc jeśli chodzi o umowę
sprzedaży nieruchomości to zawsze jest ona aktem notarialnym. Kiedyś SM moły
to robić bez pośrednictwa notarisza, ale obecnie nie ma już takich wyjątków.