-
1. Data: 2004-01-30 16:39:43
Temat: Współczuje tym, co mają kredyty w Euro i.. Min.Fin. ze wzgledu na budzet..
Od: "Maciej 'AbrahaM' Piotrowski" <n...@c...barg.cy>
Przed chwila padlo maksimum wynoszące 4,8111 zl za Euro, a
moze byc gorzej. Zas analitycy nie wykluczaja 5 zl za Euro
pod koniec lutego. OJOJ, co to sie porobilo..
--
Oświadczenia/Informacje: Nie zgadzam się na wysyłanie ofert na
adres użyty do/podczas wysłania tej wiadomości. Adres zwrotny
użyty do opublikowania tej wiadomości został zakodowany algorytmem
rot13
-
2. Data: 2004-01-30 17:10:32
Temat: Re: Współczuje tym, co mają kredyty w Euro i.. Min.Fin. ze wzgledu na budzet..
Od: "Grzegorz" <g...@U...pl>
> Przed chwila padlo maksimum wynoszące 4,8111 zl za Euro, a
> moze byc gorzej. Zas analitycy nie wykluczaja 5 zl za Euro
> pod koniec lutego. OJOJ, co to sie porobilo..
tez im wspolczyje
a co do analitykow, to pamietam jak euro bylo po 4,40
i "analitycy" mowili: trzeba zacisnac zeby, przeczekac,
nie podejmowac pochopnych decyzji...
ciekawe co powiedza jak euro bedzie po 5,40
(nie daj Boze...)
w zeszlym roku mialem brac kredyt w CHF,
ale cos mnie "olsnilo" i wzialem w PLN
co prawda rata jeszcze jest wieksza niz bylaby
w przypadku kredytu w CHF, ale sen mam bardzo spokojny
i kwota kredytu do splaty zmniejsza sie a nie rosnie
pozdrawiam
Grzegorz
-
3. Data: 2004-01-30 18:01:24
Temat: Re: Współczuje tym, co mają kredyty w Euro i.. Min.Fin. ze wzgledu na budzet..
Od: "MarekZ" <marekz@irc._wytnij_.pl>
Grzegorz wrote:
>> Przed chwila padlo maksimum wynoszące 4,8111 zl za Euro, a
>> moze byc gorzej. Zas analitycy nie wykluczaja 5 zl za Euro
>> pod koniec lutego. OJOJ, co to sie porobilo..
>
> tez im wspolczyje
> a co do analitykow, to pamietam jak euro bylo po 4,40
> i "analitycy" mowili: trzeba zacisnac zeby, przeczekac,
> nie podejmowac pochopnych decyzji...
>
> ciekawe co powiedza jak euro bedzie po 5,40
> (nie daj Boze...)
Zawsze bylem przeciwnikiem kredytow walutowych. Rok temu wzialem nawet
WWJ-ta (obecnie 9,50% od 1 lutego chyba bedzie 9,20%, bardzo duzo, ten
marketing z 5,35% to rzeczywiscie do kosza, zwroccie uwage, ze pasmo sie
poszerza - minimalne oprocentowanie jest obnizane bardziej niz
maksymalne... poza tym ta obnizka jest i tak dopiero opozniona reakcja
na ostatnia obnizke stop przez RPP pol roku temu, bo po niej obnizki nie
bylo!). Jednak teraz z pewnoscia wzialbym kredyt zdenominowany w Euro
(choc 'przewalutowania' dokonac nie zamierzam, jak kurs zawedruje
jeszcze z 5% do gory, wtedy tak).
A jesli rzeczywiscie Euro bedzie po 5,40 w niedlugim czasie, to chyba
bedzie oznaczac, ze jestesmy po kryzysie walutowym (bo raczej nic nie
wskazuje aby mogla sie utrzymac trwala tendencja dalszego jego
umacniania w stosunku do USD). A w takim przypadku to chyba ogolnie
wszyscy zadluzeni beda w podobnej sytuacji (albo zlej, albo dobrej w
zaleznosci od tego co dokladnie sie wydarzylo i jakie sa tego skutki) w
stosunku do posiadajacych oszczednosci.
marekz
-
4. Data: 2004-01-30 18:15:14
Temat: Re: Współczuje tym, co mają kredyty w Euro i.. Min.Fin. ze wzgledu na budzet..
Od: "Chmielu" <j...@A...pccom.info>
Użytkownik "Grzegorz" <g...@U...pl> napisał w wiadomości
news:1075482641.427989@news.mm.pl...
> ciekawe co powiedza jak euro bedzie po 5,40
> (nie daj Boze...)
Dlaczego?
To zależy jak i dla kogo, czyli: Punkt widzenia zależy od punktu
siedzenia...
Dla mnie to się może Euro i z Funtem Brytyjskim zrównać...
> w zeszlym roku mialem brac kredyt w CHF,
> ale cos mnie "olsnilo" i wzialem w PLN
I słusznie... Przy tak niestabilnej sytuacji na rynku...
> co prawda rata jeszcze jest wieksza niz bylaby
> w przypadku kredytu w CHF, ale sen mam bardzo spokojny [...]
No i masz komfort psychiczny... To tak jak z ubezpieczeniem AC i
Assistance...
--
Jarosław Chmielewski [alias: Chmielu]
[Nie "masz" Novell-a, tylko NetWare...
analogicznie: Nie "masz" Microsoft-a, tylko Windows...]
-
5. Data: 2004-01-30 19:05:59
Temat: Re: Współczuje tym, co mają kredyty w Euro i.. Min.Fin. ze wzgledu na budzet..
Od: jo44 <jo44@TO_PRECZ.go2.pl>
Użytkownik Grzegorz napisał:
>
> ciekawe co powiedza jak euro bedzie po 5,40
> (nie daj Boze...)
>
Jak to co?? Don't cry for Me Argentina.....
-
6. Data: 2004-01-31 10:14:15
Temat: Re: Współczuje tym, co mają kredyty w Euro i.. Min.Fin. ze wzgledu na budzet..
Od: "Robert" <b...@b...net>
"MarekZ" <marekz@irc._wytnij_.pl> wrote in message
news:bve69e$h7a$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Zawsze bylem przeciwnikiem kredytow walutowych. Rok temu wzialem nawet
> WWJ-ta (obecnie 9,50% od 1 lutego chyba bedzie 9,20%, bardzo duzo, ten
> marketing z 5,35% to rzeczywiscie do kosza, zwroccie uwage, ze pasmo sie
> poszerza - minimalne oprocentowanie jest obnizane bardziej niz
> maksymalne... poza tym ta obnizka jest i tak dopiero opozniona reakcja
> na ostatnia obnizke stop przez RPP pol roku temu, bo po niej obnizki nie
> bylo!). Jednak teraz z pewnoscia wzialbym kredyt zdenominowany w Euro
> (choc 'przewalutowania' dokonac nie zamierzam, jak kurs zawedruje
> jeszcze z 5% do gory, wtedy tak).
Też wziąłem WWJ i nie żałuję. Co do oprocentowania - miałem 7,50%. Od lutego
będę miał 6,80%. Po prostu Ty dostełeś tyle, to nie znaczy, że nie ma ludzi
co nie dostają mniej. Biorąc pod uwagę mechanizm działania WWJ mam
oprocentowanie tak naprawdę na poziomie 6,00%-6,20%.
Ja się cieszę, że obniżają "wg widzimisie Prezesa" kiedy kredyty oparte na
WIBOR poszły do góry :)))
A waluty i tak bym teraz nie wziął - nie dla mnie ta loteria ;)
Robert
-
7. Data: 2004-01-31 14:02:19
Temat: Re: Współczuje tym, co mają kredyty w Euro i.. Min.Fin. ze wzgledu na budzet..
Od: "MarekZ" <marekz@irc._wytnij_.pl>
Robert wrote:
>
> Biorąc pod uwagę mechanizm
> działania WWJ mam oprocentowanie tak naprawdę na poziomie 6,00%-6,20%.
Tez mnie ujal ten mechanizm. Dlatego jeszcze nie zamienilem tego na cos
tanszego, produkt jako taki jest bardzo dobry, tylko trzeba byc
swiadomym, ze jest drogi. Zreszta ja leniwy jestem, bo moglem sie do
mbanku przeniesc, chyba na 7,75, z takim samym mechanizmem bilansujacym,
tyle ze rachunek i karta gorsze (byla taka "niby-promocja").
> Ja się cieszę, że obniżają "wg widzimisie Prezesa" kiedy kredyty
> oparte na WIBOR poszły do góry :)))
Hehehe, no nie ma co marketing dziala widze... Wiborowe spadaly przez
pol roku, ten ani drgnal. Teraz wiborowe lekko raz do gory, ten
symbolicznie spadl i juz pelnia szczescia. :)))) No niezle....
BTW. U mnie juz widac w opisie rachunku, ze rzeczywiscie bedzie -0,30% w
moim przypadku, a Ty rzeczywiscie masz, ze -0,70% z tej ostatniej
obnizki? Bo myslalem, ze w ramach pasma to juz z automatu idzie obnizka
o stala, a tu widze, ze jednak nie...
marekz
-
8. Data: 2004-02-01 00:21:34
Temat: Re: Współczuje tym, co mają kredyty w Euro i.. Min.Fin. ze wzgledu na budzet..
Od: Kulka <r...@p...onet.pl>
Użytkownik Chmielu napisał:
>>co prawda rata jeszcze jest wieksza niz bylaby
>>w przypadku kredytu w CHF, ale sen mam bardzo spokojny [...]
>
>
> No i masz komfort psychiczny... To tak jak z ubezpieczeniem AC i
> Assistance...
Tylko dlaczego nikt nie podejmuje przy szacowaniu ryzyka kredytu
walutowego ryzyka stopy procentowej? W przypadku stosunkowo lekkich
nawet zawirowań stopy "dłuższe" niż O/N rosną powodując (zwłaszcza przy
długim okresie kredytowania a co za tym idzie wysokim stosunku
odsetki/kapitał) realnie poważnieszy wzrost wysokości raty niż te kilka
procent wzrostu kursu waluty...
Dlatego uważam, że twierdzenie, że posiadanie kredytu w złotych daje
komfort psychiczny za "lekko" naciągane...
Kulka
-
9. Data: 2004-02-01 10:02:39
Temat: Re: Współczuje tym, co mają kredyty w Euro i.. Min.Fin. ze wzgledu na budzet..
Od: "Robert" <b...@b...net>
> Hehehe, no nie ma co marketing dziala widze... Wiborowe spadaly przez
> pol roku, ten ani drgnal. Teraz wiborowe lekko raz do gory, ten
> symbolicznie spadl i juz pelnia szczescia. :)))) No niezle....
> BTW. U mnie juz widac w opisie rachunku, ze rzeczywiscie bedzie -0,30% w
> moim przypadku, a Ty rzeczywiscie masz, ze -0,70% z tej ostatniej
> obnizki? Bo myslalem, ze w ramach pasma to juz z automatu idzie obnizka
> o stala, a tu widze, ze jednak nie...
Właśnie sprawdziłem - jest 6,80% :)))
Robert
-
10. Data: 2004-02-01 13:33:57
Temat: Re: Współczuje tym, co mają kredyty w Euro i.. Min.Fin. ze wzgledu na budzet..
Od: "Grzegorz" <g...@U...pl>
> >>co prawda rata jeszcze jest wieksza niz bylaby
> >>w przypadku kredytu w CHF, ale sen mam bardzo spokojny [...]
> >
> >
> > No i masz komfort psychiczny... To tak jak z ubezpieczeniem AC i
> > Assistance...
>
> Tylko dlaczego nikt nie podejmuje przy szacowaniu ryzyka kredytu
> walutowego ryzyka stopy procentowej? W przypadku stosunkowo lekkich
> nawet zawirowań stopy "dłuższe" niż O/N rosną powodując (zwłaszcza przy
> długim okresie kredytowania a co za tym idzie wysokim stosunku
> odsetki/kapitał) realnie poważnieszy wzrost wysokości raty niż te kilka
> procent wzrostu kursu waluty...
>
> Dlatego uważam, że twierdzenie, że posiadanie kredytu w złotych daje
> komfort psychiczny za "lekko" naciągane...
>
jazeli chodzi o wielkosc raty to nie ma problemu
ale co z kapitalem pozostajacym do splaty?
lubie wiedziec, ze z kazda rata kapital maleje
i pewnego dnia, gdy postanowie splacic kredyt w calosci
bedzie to kwota 100000 PLN a nie 150000 PLN :-)
(kwoty oczywiscie przykladowe)
pozdrawiam
Grzegorz