http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article
?AID=/20081028/LUBLIN/297501910

Grażyna Smyk z Piask założyła w Polbanku lokatę na 30 tysięcy złotych.
Kiedy dostała wydruk z banku okazało się, że ma... współposiadaczkę rachunku.

- Poszłam do banku spytać, dlaczego w papierach figuruje osoba, której
do niczego nie upoważniałam. W dodatku zupełnie mi obca - mówi pani
Grażyna Smyk. - W banku powiedziano mi, że to wirtualny klient, a w
ogóle to pomyłka.

Wróciłam do domu, ale jakoś mnie to wytłumaczenie nie uspokoiło. Mam tam
oszczędności życia i nie mogłam spać spokojnie kilka nocy.

Dlatego po kilku dniach pani Grażyna zadzwoniła do banku i poprosiła, by
przysłano jej prawidłowy wydruk, na którym figuruje sama, bez innych
osób nieupoważnionych. Usłyszała w odpowiedzi, że sprawa jest załatwiona.

- Tylko że do tej pory nie otrzymałam żadnego pisma z wyjaśnieniami, ani
nie widzę żadnego zainteresowania ze strony banku - mówi kobieta. -
Chyba to oni powinni dbać o ochronę interesów klienta, a nie ja sama
tracę swój czas na dochodzenie, kto popełnił błąd? Nie wiem nawet, czy
taki wirtualny klient ma jakieś prawa do mojego konta.

Wczoraj w banku najpierw wszystkiemu zaprzeczali. - Nie praktykujemy
czegoś takiego jak wirtualny klient. Zapraszamy panią do naszego
oddziału w celu wyjaśnienia sprawy. Bo do tej pory żadnych reklamacji
nie było - mówi Grzegorz Dudziak z oddziału Polbanku EFG w Lublinie.

- Zarówno ja, jak i mój mąż byliśmy już w banku. Jednak reakcji z ich
strony brak - oburza się pani Grażyna.

Jeszcze tego samego dnia bank do nas oddzwonił. Okazuje się, że sprawa
się wyjaśniła. - To błąd popełniony przez naszego pracownika.
Przygotowaliśmy już poprawiony dokument, który jak najszybciej zostanie
przekazany właścicielce lokaty - mówi Paweł Maliszewski, dyrektor
departamentu marketingu i PR Polanku z Warszawie.

Zdaniem Tadeusza Białka, radcy prawnego ze Związku Banków Polskich, nie
ma możliwości, by ktoś obcy został współposiadaczem rachunku. - To
niezgodne z prawem - podkreśla Białek. - W tym przypadku pewnie wystąpił
błąd w systemie informatycznym.

do góry

Użytkownik "Cavek" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ge6h4q$ij4$1@inews.gazeta.pl...

Nie warto by było robić z błędu systemu jakiejś większej afery, gdyby nie
to, że skoro w ogóle jest możliwy i system nie jest zabezpieczony, to nie
wykluczone, ze wcześniej czy później ktoś celowo taki błąd spowoduje i
wyprowadzi z banku czyjeś środki.

do góry

"Robert Tomasik" <r...@g...pl> writes:

> Nie warto by było robić z błędu systemu jakiejś większej afery, gdyby
> nie to, że skoro w ogóle jest możliwy i system nie jest zabezpieczony,
> to nie wykluczone, ze wcześniej czy później ktoś celowo taki błąd
> spowoduje i wyprowadzi z banku czyjeś środki.

Nawet chyba wiadomo czyje to beda srodki (tzn. ew nie wiadomo ktorego
banku).
--
Krzysztof Halasa

do góry