"RobertS" <b...@p...pl> wrote in message
news:b193d0758ab9d3c6baa588af06ec006c@news.home.net.
pl...
> Mariusz Tomasz <m...@g...com> napisał(a):
>> Dla mnie sprawa już zamknięta, linia już pieniądze sobie pobrała :)
>
> bo nic w przyrodzie nie ginie...
>
Ginie, ginie.
Już mi kilka razy zafundowali zakupy.

do góry

"Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> wrote in message
news:2nps58g8ah.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
> Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> writes:

>
> No ale "normalne rozliczenie" może np. oznaczać opłatę za
> "niedozwolony debet".

Rozliczenie będzie z datą bieżącą.
A niedozowlony debet pojawi się tylko wówczas jeśli wypłaciszs pieniądze,
które na karcie powinieneś trzymać, bo je wydałeś.
I wówczas będzie to tylko i wyłącznie twoja wina za niedozwolony debet.

do góry

"witek" <w...@g...pl.invalid> writes:

>> No ale "normalne rozliczenie" może np. oznaczać opłatę za
>> "niedozwolony debet".
>
> Rozliczenie będzie z datą bieżącą.
> A niedozowlony debet pojawi się tylko wówczas jeśli wypłaciszs pieniądze,
> które na karcie powinieneś trzymać, bo je wydałeś.
> I wówczas będzie to tylko i wyłącznie twoja wina za niedozwolony debet.

Zaraz, zaraz. Teraz mówimy o koncie, które już zostało zamknięte.

Po czym przychodzi zaległe obciążenie. I co, będzie niedozwolony debet
czy nie?

Moja wina? Mam przez zamknięciem konta "zamrażać" je na ileś tam czasu
(3 lata???), bo a nuż przyjdzie jakieś stare obciążenie? Przecież się
zdarza, że nie przyjdzie nigdy.

MJ

do góry

witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):

>
> "Krzysztofsf " <k...@g...pl> wrote in message
> news:f1uilc$kcu$1@inews.gazeta.pl...
>
> >
> > "Dnia tego i tego dokonano transakcji takiej i dakiej . Pieniadze za
> > transakcje
> > nie zostaly pobrane i wrocily na konto. Prosze o wyjasnienie oraz
> > okreslenie
> > daty, od ktorej moje konto nie bedzie obciazane wspomniana platnoscia,
> > jesli
> > splynie od sprzedawcy z opoznieniem. "
>
> 3 lata od momentu kiedy zamkniesz karte i odmówisz zapłaty za dług.
>
>


Tak "z glowy" to wziales, czy jest jakas podstawa prawna? Jaka?
Na 100% jestes pewien, ze bank zawsze odpowie w ten sposob, a nie podejmie innych
dzialan, zwiazanych z dana transakcja?


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> writes:

> Ponawiam pytanie: gdzie jest napisane, że 3 miesiące, a nie 1 albo 18?

Musialbys poszukac w umowach, ktore dostaja sklepy. Z tym ze
normalnie to chyba pol roku (180 dni), potem to sa problemy
jeszcze wieksze. Ale musialbym sprawdzic.
--
Krzysztof Halasa

do góry

"Krzysztofsf " <k...@g...pl> wrote in message
news:f1v7dm$smr$1@inews.gazeta.pl...
> witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):
>
>>
>> "Krzysztofsf " <k...@g...pl> wrote in message
>> news:f1uilc$kcu$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> >
>> > "Dnia tego i tego dokonano transakcji takiej i dakiej . Pieniadze za
>> > transakcje
>> > nie zostaly pobrane i wrocily na konto. Prosze o wyjasnienie oraz
>> > okreslenie
>> > daty, od ktorej moje konto nie bedzie obciazane wspomniana platnoscia,
>> > jesli
>> > splynie od sprzedawcy z opoznieniem. "
>>
>> 3 lata od momentu kiedy zamkniesz karte i odmówisz zapłaty za dług.
>>
>>
>
>
> Tak "z glowy" to wziales, czy jest jakas podstawa prawna? Jaka?
> Na 100% jestes pewien, ze bank zawsze odpowie w ten sposob, a nie podejmie
> innych
> dzialan, zwiazanych z dana transakcja?
>
Z KC.
Bank ma trzy lata na upomnienie się o dług. Potem sie przedawnia.

do góry

"Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> wrote in message
news:2n1whog5zl.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
>
> Zaraz, zaraz. Teraz mówimy o koncie, które już zostało zamknięte.
>
> Po czym przychodzi zaległe obciążenie. I co, będzie niedozwolony debet
> czy nie?

Mówimy o karcie, a nie o koncie.
Jeśli przyjdzie transakcja z karty, która zamknałeś to bank się ciebie
zapyta czy ta transakcja miała miejsce jak tak to poprosi o spłatę.
Oczywiście nie będzie niedozwolonego debetu, tylko kwota do zapłaty.

do góry

witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):


> Z KC.
> Bank ma trzy lata na upomnienie się o dług. Potem sie przedawnia.
>
>


Zgoda. Ale bank moze podjac inne reakcje, wynikajace z umow z operatorami
transakcji internetowych, inne terminy itd.
Tu reklamacja dotyczylaby konkretnego zakupu.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia Fri, 11 May 2007 03:29:55 +0000, Krzysztofsf napisał(a):

> witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):
>
>
>> Z KC.
>> Bank ma trzy lata na upomnienie się o dług. Potem sie przedawnia.
>>
>>
>>
>
> Zgoda. Ale bank moze podjac inne reakcje, wynikajace z umow z
> operatorami transakcji internetowych, inne terminy itd. Tu reklamacja
> dotyczylaby konkretnego zakupu.

Ale po co, skoro reakcja standardowa jest pewnie gotowa :)

p. m.

do góry