-
1. Data: 2002-11-26 22:07:19
Temat: Wygrałem z ING Śląski!! I co teraz?
Od: "DeDe" <c...@p...onet.pl>
W skrócie: konto zamykałem w 1999. Moje gapiostwo - nie wziąłem dokumentu
potwierdzającego zamknięcie. Panienka w okienku nie zamknęła konta. Nie
prowadzę żadnych transakcji na koncie bo myślę że zamknięte. IX 2002 dostaje
zawiadomienie o debecie 800zł (narosło tylko za opłaty za prowadzenie konta
bo w 1999 została 1zł!) i straszą mnie okropnymi odsetkami, itd. Wkurzam
się, piszę pisma, ale wpłacam bo odsetki - stawiają mnie pod murem ("jak
Pan dziś nie wpłaci to od jutra znowu opłata miesięczna i odsetki
codziennie, itp.) Czytam jeszcze raz dokładnie umowę i stwierdzam, że nie
dopełnili przez te prawie 3 lata paru punktów umowy. Punktuję im zarzuty ( w
sumie znalazłem 9). Piszę jeszcze raz i Dyrektor oddziału wzywa mnie na
rozmowę. Przyznaje mi rację i proponuje zwrot wpłaconych karnie przeze mnie
pieniędzy. Ot tak po prostu mam podać konto na które oni wpłaca pieniądze.
Ale, że cała ta sytuacja kosztowała mnie sporo zdrowia, nerwów i czasu
(ponad 4 miesiące ciągania się!) zastanawiam się czy nie zażądać od nich
dodatkowego odszkodowania. I tu pytanie do Was. Czy jest jakakolwiek szansa
na takie odszkodowanie? Czy ktoś ma w tej kwestii doświadczenia? Czy dać
sobie spokój i kazać im przelac tylko pieniądze wpłacone za "lewy" debet?
Pozdrawiam
Witek
-
2. Data: 2002-11-27 00:13:34
Temat: Re: Wygrałem z ING Śląski!! I co teraz?
Od: s...@p...onet.pl
1.Możesz o to wystapić do banku - oszkodowanie: ale są nikłe szanse.
2.Arbiter bankowy- odpada bo problem został rozwiązny, wątpię, ale możesz
spróbować.
3.Najpewniejszy sposób - sprawa z powództwa cywilnego, jak ich postraszysz to
może pójdą na ugodę, żeby nie robić szumu wokół tej sprawy.
cześć
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2002-11-27 07:10:28
Temat: Re: Wygrałem z ING Śląski!! I co teraz?
Od: "plusz" <p...@i...usun_spam.pl>
"DeDe" <c...@p...onet.pl> wrote in message
news:as0r98$qrl$1@news.tpi.pl...
[.........]
> sumie znalazłem 9). Piszę jeszcze raz i Dyrektor oddziału wzywa mnie na
> rozmowę. Przyznaje mi rację i proponuje zwrot wpłaconych karnie przeze
mnie
> pieniędzy. Ot tak po prostu mam podać konto na które oni wpłaca
pieniądze.
[.........]
skoro już dyrektor uznał Twoją rację to poproś o jakąś rekompensatę
wydatków - koszty przelewów, koszty komunikacji itp..
Kasy pewnie nie dostaniesz, bo nie będą wiedzieć jak to zaksięgować (to jest
największy problem większych firm, których nie obsługują sami właściciele),
ale może jakiś prezent z promocji, korzystny kredyt lub coś w tym rodzaju
pozdrawiam
plusz
-
4. Data: 2002-11-27 08:09:17
Temat: Re: Wygrałem z ING Śląski!! I co teraz?
Od: s...@p...onet.pl
Bierz kasę i olej ich (po co dalej tracić czasi nerwy)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2002-11-27 14:31:53
Temat: Re: Wygrałem z ING Śląski!! I co teraz?
Od: "Andrzej Jasinski" <a...@p...onet.pl>
Bierz kase i olej ich na maksa.
Wez tylko koniecznie pisemne potwierdzenie, ze zamkneli konto itp z
pieczatka banku i podpisem pracownika.
DeDe wrote:
> W skrócie: konto zamykałem w 1999. Moje gapiostwo - nie wziąłem
> dokumentu potwierdzającego zamknięcie. Panienka w okienku nie
> zamknęła konta. Nie prowadzę żadnych transakcji na koncie bo myślę że
> zamknięte. IX 2002 dostaje zawiadomienie o debecie 800zł (narosło
> tylko za opłaty za prowadzenie konta bo w 1999 została 1zł!) i
> straszą mnie okropnymi odsetkami, itd. Wkurzam się, piszę pisma, ale
> wpłacam bo odsetki - stawiają mnie pod murem ("jak Pan dziś nie
> wpłaci to od jutra znowu opłata miesięczna i odsetki codziennie,
> itp.) Czytam jeszcze raz dokładnie umowę i stwierdzam, że nie
> dopełnili przez te prawie 3 lata paru punktów umowy. Punktuję im
> zarzuty ( w sumie znalazłem 9). Piszę jeszcze raz i Dyrektor oddziału
> wzywa mnie na rozmowę. Przyznaje mi rację i proponuje zwrot
> wpłaconych karnie przeze mnie pieniędzy. Ot tak po prostu mam podać
> konto na które oni wpłaca pieniądze. Ale, że cała ta sytuacja
> kosztowała mnie sporo zdrowia, nerwów i czasu (ponad 4 miesiące
> ciągania się!) zastanawiam się czy nie zażądać od nich dodatkowego
> odszkodowania. I tu pytanie do Was. Czy jest jakakolwiek szansa na
> takie odszkodowanie? Czy ktoś ma w tej kwestii doświadczenia? Czy dać
> sobie spokój i kazać im przelac tylko pieniądze wpłacone za "lewy"
> debet?
>
> Pozdrawiam
>
> Witek
-
6. Data: 2002-11-27 18:39:49
Temat: Re: Wygrałem z ING Śląski!! I co teraz?
Od: "%oil" <c...@A...konto.pl>
Hehe ja dzisiaj zamknełem tam konto i dopiero parę kilometrów jak sie
oddaliłem złapała mnie refleksja iż nie mam żadnego potwierdzenia.