-
21. Data: 2004-02-13 15:26:52
Temat: Re: Wprowadzenie EURO a kredyt denominowany
Od: t...@p...onet.pl
> jest rzecza normalna ze przy prognozowaniu kursow i wiborow kazdy moze
> sie pomylic. tym bardziej dziwi mnie twoje jednoznaczne i pozbawione
> watpliwosci stanowisko, ze kredyty zlotowe sa tansze. bo oprocz prob
> wyliczen (ktore przeciez opieraja sie na tych jakze omylnych ze swej
> zasady prognozach) takie wlasnie stanowisko prezentujesz, czyz nie?
> G.
Nie, nie prezentuje takiego stanowiska. Dokładniej WCALE nie twierdzę,
że kredyt w CHF jest gorszy niz kredyt w PLN. "Spienia" mnie tylko
stanowisko niektórych ludzi, którzy nachalnie promują kredyty denominowane
nie mówiąc nic o ich konsekwencjach. Co więcej wielu ludzi nie zna mechanizmu
przejścia na EURO w sytuacji posiadania takiego kredytu.
Dlatego też, w tym wątku, starałem się jak umiałem najlepiej sprawę tą
wyjaśnić. Co więcej przypomniałem, zaproponowaną parę dni temu, konstrukcje
(może nieudolną) kalkulatora walutowego - kilkanaście wątków niżej.
Odpowiedzią na to jest Twój zarzut, że ja swoje wyliczenia opieram na jakże
omylnych prognozach. Powtarzam jeszcze raz, konkretne wartości niech każdy
sobie wstawi sam. I jeszcze jedno. Swoje obliczenia mógłym robic bez liczb
pracując tylko na symbolach typu a, kk, e, r, itp. Nie byłbym jednak wtedy
zrozumiały na tej grupie dla wielu czytelników.
Pozdrowienia Tensor1
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
22. Data: 2004-02-13 15:43:36
Temat: Re: Wprowadzenie EURO a kredyt denominowany
Od: g...@p...onet.pl (Piotr Gralak)
On 13 Feb 2004 16:26:52 +0100, t...@p...onet.pl wrote:
>Nie, nie prezentuje takiego stanowiska. Dokładniej WCALE nie twierdzę,
>że kredyt w CHF jest gorszy niz kredyt w PLN. "Spienia" mnie tylko
>stanowisko niektórych ludzi, którzy nachalnie promują kredyty denominowane
>nie mówiąc nic o ich konsekwencjach. Co więcej wielu ludzi nie zna mechanizmu
>przejścia na EURO w sytuacji posiadania takiego kredytu.
>Dlatego też, w tym wątku, starałem się jak umiałem najlepiej sprawę tą
>wyjaśnić. Co więcej przypomniałem, zaproponowaną parę dni temu, konstrukcje
>(może nieudolną) kalkulatora walutowego - kilkanaście wątków niżej.
>
>Odpowiedzią na to jest Twój zarzut, że ja swoje wyliczenia opieram na jakże
>omylnych prognozach. Powtarzam jeszcze raz, konkretne wartości niech każdy
>sobie wstawi sam. I jeszcze jedno. Swoje obliczenia mógłym robic bez liczb
>pracując tylko na symbolach typu a, kk, e, r, itp. Nie byłbym jednak wtedy
>zrozumiały na tej grupie dla wielu czytelników.
>
No to super!
Pod tym moge sie podpisac.
Ale wczesniej (chyba faktycznie zanim zaczales liczyc) wielokrotnie
pisales ze CHF jest do d... a PLN swietny. Mam wyszukac cytaty? ;)
PG
-
23. Data: 2004-02-13 16:04:39
Temat: Re: Wyjaśnienie dla Piotra
Od: "Piotr Sieniawski" <f...@f...com>
k.b wrote:
>> Poki co, to ja place mniejsze raty niz przy kredycie zlotowkowym.
>> I to jest fakt, reszta to wrozenie z fusow.
> A ja mam kolegę, który nie wpłaca na 3 filar bo dziś ma dzięki temu
> więcej pieniędzy.
> Już go nie leczę.
A co robi z tymi pieniedzmi ?
Bo sa lepsze sposoby ich inwestowania niz ladowanie ich do ZUSu.
-
24. Data: 2004-02-13 16:11:25
Temat: Re: Wyjaśnienie dla Piotra
Od: "Piotr Sieniawski" <f...@f...com>
t...@p...onet.pl wrote:
> Ja nie twierdzę, że kursy będą takie jak podałem w przykładach. Ja
> tylko pokazuje metodologię liczenia. Kursy niech każdy sobie
> wprowadzi sam.
Zgadza sie tensor, zgadza.
Tylko w twoich przykladach zlotowe zawsze lepiej wychodza.
Dlatego odnioslem wiec wrazenie, moze mylne, ze promujesz zlotowe.
>
>> A ja, tak jak juz gdzies tu napisalem, place co miesiac duzo mniej
>> niz placilbym, gdybym wzial kredyt zlotowy.
>> I to jeden z niewielu faktow w calej dyskusji.
>
> Ludzie którzy dwa lata temu wzięli kredyt w EURO przez co
> najmniej rok też byli bardzo szczęśliwi.
OK, masz ciagote do liczenia to policz ile by placili raty kredytu zlotowego
a ile placa kredytu euro.
Tylko wez realistyczne oprocentowanie zlotowego a nie to nieosiagalne dolne.
I to beda fakty.
-
25. Data: 2004-02-13 16:24:21
Temat: Re: Wyjaśnienie dla Piotra
Od: "Piotr Sieniawski" <f...@f...com>
Piotr Sieniawski wrote:
> k.b wrote:
>>> Poki co, to ja place mniejsze raty niz przy kredycie zlotowkowym.
>>> I to jest fakt, reszta to wrozenie z fusow.
>> A ja mam kolegę, który nie wpłaca na 3 filar bo dziś ma dzięki temu
>> więcej pieniędzy.
>> Już go nie leczę.
> A co robi z tymi pieniedzmi ?
> Bo sa lepsze sposoby ich inwestowania niz ladowanie ich do ZUSu.
Sorry - bzdure napisalem
-
26. Data: 2004-02-13 17:10:29
Temat: Re: Wprowadzenie EURO a kredyt denominowany
Od: "Jacek Maliszewski" <j...@e...com>
Użytkownik <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4254.00000f94.402cecbb@newsgate.onet.pl...
> Nie, nie prezentuje takiego stanowiska. Dokładniej WCALE nie twierdzę,
> że kredyt w CHF jest gorszy niz kredyt w PLN. "Spienia" mnie tylko
> stanowisko niektórych ludzi, którzy nachalnie promują kredyty denominowane
> nie mówiąc nic o ich konsekwencjach. Co więcej wielu ludzi nie zna
mechanizmu
> przejścia na EURO w sytuacji posiadania takiego kredytu.
Mysle, ze problem lezy w tym, iz jestesmy narodem lubiacym ryzyko i
spekulacje :)
Dwa lata temu w mojej opinii bezpiecznie bylo brac kredyt w USD... a teraz
niedlugo moze bedzie bezpiecznie wziac kredyt w CHF lub przewalutowac z USD
na CHF... Na razie sprawa jest niejasna. Ale cirpliwi zawsze sa
wynagradzani.
By the way. Czy ktos zna jakas interesujaca oferte bankow wykupujacych
kredyty hipoteczne, by przeciagnac klineta na swoja strone? Obecnie splacam
kredyt w USD w ING. I jestem zadodolony. Na razie. Bo juz widze, ze niedlugo
bede chcial przewalutowac na CHF, a ING nie oferuje juz kredytow
hipotecznych w tej walucie.
Mozecie mi cos doradzic?
Malin
--
--------------
Jacek Maliszewski
EFIX Polska - www.efixpolska.com
j...@e...com
tel.: 601-247-423
-
27. Data: 2004-02-13 19:52:19
Temat: Re: Wyjaśnienie dla Piotra
Od: g...@p...onet.pl (Piotr Gralak)
On Fri, 13 Feb 2004 17:24:21 +0100, "Piotr Sieniawski" <f...@f...com>
wrote:
>> A co robi z tymi pieniedzmi ?
>> Bo sa lepsze sposoby ich inwestowania niz ladowanie ich do ZUSu.
>Sorry - bzdure napisalem
Nie taka znow wielka - wystarczy zamiast ZUS wstawic CU albo inne NN i
juz wszystko sie zgadza :)
PG
-
28. Data: 2004-02-14 00:16:43
Temat: Re: Wprowadzenie EURO a kredyt denominowany
Od: "Marcin Kozlowski" <s...@...SUNTOwp.pl>
Użytkownik <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4254.00000d17.402c7579@newsgate.onet.pl...
> Rozważania dotyczą długoterminowego kredytu denominowanego, przy
wprowadzeniu
> EURO szacowanego na rok 2009-2010. Typowe rozumowanie kredytobiorców
kredytów
> denominowanych jest następujące:
kurka.. dla mnie to zes zakombinowal za bardzo...
poza tym jest pozno i ciezko mi sie mysli, ale
zakladajac twoim rozumowaniem, róznica kwotowa miedzy kredytem PLN a
walutowym
to normalna sprawa wynikajaca z przeliczenia kredytu w momencie udzielenia
oraz
ryzyka kursowego przy splacaniu kolejnych rat.. to wszytko jedno
natomiast zmiana waluty z PLN na EURo bedzie miala znaczenie glownie dla
tych co wzieli
kredyt w EURO.... oznaczac to bedzie dla twoich danych przykladowych ,
wlasciwie to samo
co przewalutowanie z waluty na PLN w polowie czasu splacania kredytu
natomiast dla takiego CHF nie bedzie to mialo znaczenia, poniewaz
przelicznik miedzy PLN a EURO bedzie staly.. wic ogolnie nie bedzie mialo
roznicy czy kupuje CHF za PLN , czy CHF za EURO. w calym okresie tego
kredytu walutowego CHF bede narazony na ryko kursowe
i albo na nim zyskam albo strace..
wiec chyba nie specjalnie jest co gadac o zmianie waluty (no poza kredytami
w EURO),
i mozesz sie skupic na samym fakcie niebezpieczenstw brania kredytu
walutowego... co juz wielokrotnie opisywales..
mam nadzieje ze nic nie pokrecilem i da sie mnie zrozumiec..
pozdro
SirmarK
-
29. Data: 2004-02-14 09:30:09
Temat: Re: Wyjaśnienie dla Piotra
Od: "GARDU" <g...@W...interiaATUKROPKE.pl>
Użytkownik "k.b" <k...@w...pf.pl> napisał w wiadomości
news:c0ioei$9fc$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Poki co, to ja place mniejsze raty niz przy kredycie zlotowkowym.
> > I to jest fakt, reszta to wrozenie z fusow.
> A ja mam kolegę, który nie wpłaca na 3 filar bo dziś ma dzięki temu więcej
> pieniędzy.
> Już go nie leczę.
i bardzo dobrze - ty wychodziz z zalozenia, ze beda ci potrzebane pieniadze
na starosc w wiekszej liczbie, ja np. ze jestem w stanie lepiej obracac
oszczednosciami dzis i jak wpadnie mi do glowy je wydac to je wydam, nie
zamierzam byc niemieckim emerytem jezdzacym po swiecie, wole to porobic
teraz i przy okazji kupic sobie cos. Nie wiem jak w woim przypadku, ale
generalna zasada jest, ze ludzie starsi maja mniejsze potrzeby finansowe (i
sie nie oburzaj, bo to nie wina ich dochodow, ale trybu zycia)
-
30. Data: 2004-02-14 09:36:34
Temat: Re: Wyjaśnienie dla Piotra
Od: "GARDU" <g...@W...interiaATUKROPKE.pl>
Użytkownik <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4254.00000f7f.402ce891@newsgate.onet.pl...
> > Jeszcze jedno. Wydaje mi sie, ze analizujesz pewne rzeczy w oderwaniu od
> > otoczenia.
>
> Ja nie twierdzę, że kursy będą takie jak podałem w przykładach. Ja tylko
> pokazuje metodologię liczenia. Kursy niech każdy sobie wprowadzi sam.
ok metodologia metodologia - model moze i byc blizszy rzeczywistosci, ale to
zmusza do wprowadzenia wiekszej parametryzacji, co gorsza nowo dostawiane
parametry maja charakter nieprzewidywalny (cos w stylu jaki bedzie kurs USD
za rok).
Wiec sytuacje mamy taka - nie wiedzielismy jaka sluszna decyzje podjac, bo
nie znamy przyszlosci....
Zamieniamy ja an taka - mamy super kalkulator i nie wiemy co do niego wpisac
:-) tylko wpisac trzeba wiecej bardzo precyzyjnych wartosci i bedziemy mieli
precyzyjny wynik.
Sam kalkulator moze miec jedynie te zalete, ze przecietny kowalski zobaczy
jakie sa zaleznosci pomiedzy oprocentowaniem jego kredytu, widelkami kupna
sprzedazy waluty, prowizjami i oplatami, bo bardzo czesto tej swiadomosci
nie ma...
przydatnosc do podejmowania "slusznej decyzji" bedzie tylko dla znajacych
przyszlosc, ale oni jak ja znaja to od razu wiedza, czy im sie oplaca to czy
tamto :-)