MK pisze:
> Raz zarabiaja, a raz nie.

Odwieczny dylemat : czy lepiej w jedynym okresie zarobić 20k PLN, a w
drugim 2k PLN, czy też lepiej ciągle mieć 1,5k PLN bez żadnych szans i
perspektyw na więcej ?

> Brak splaty kredytow to nie jest wirtualny. Moze sam zacznij udzielac
> pozyczek to sie przekonasz :).

Nie słyszałem w swoim środowisku (moi znajomi, znajomi znajomych) aby
ktoś przestał cokolwiek spłacać. Raczej bym powiedział, iż nic się nie
zmieniło (a nawet jeśli to raczej na plus). Już nawet psychoza kryzysowa
gdzieś opadła i każdy żyje tak jak wcześniej :)

Poza tym gdzie w bankach (w PL) kryzys ? Rok temu (wszystkie dane
przykładowe) bank zarobił netto czyli "na czysto" 100 mln PLN. W tym
roku zarobi netto 10 mln PLN. Owszem jego zarobek się zmniejszył
znacznie ale nadal jest firmą dochodową, która przynosi zyski. Gdzie tu
więc kryzys ? Gdzie tu straty ?


--
Mithos

do góry

Agent szczurwa nadaje:

> Podstawowe wymagania: wiek - minimum 21 lat dochód netto -
> minimum 850 zł zatrudnienie w obecnej firmie min. 3 m-ce,
> dla firm działalność gospodarcza prowadzona min. 2 lata

W momencie gdy założenia działalności często wymagają firmy od swoich
pracowników, gdy przez pierwszy rok ZUS jest symboliczny lub ulgowy, gdy
bezrobotny absolwent zakłada działalność bo nikt inny by go nie
zatrudnił - to jest całkiem sensowny wymóg.

do góry

Agent RK nadaje:

> Ale o co chodzi? Czy nieźle zarabiający prawnik lub lekarz mają
> dochód netto mniejszy niż 850 zł?

Zdarza się bardzo często. Znajomy dentysta musiał dom kupić za gotówkę z
powodu niskich udokumentowanych zarobków ;-)

do góry

"Mithos" <f...@a...pl> wrote in message news:h0fvl6$cam$1@news.onet.pl...
>
> Odwieczny dylemat : czy lepiej w jedynym okresie zarobić 20k PLN, a w
> drugim 2k PLN, czy też lepiej ciągle mieć 1,5k PLN bez żadnych szans i
> perspektyw na więcej ?
>

Raty masz splacac zgodnie z harmonogramem, a nie wtedy gdy masz pieniadze.

>
> Nie słyszałem w swoim środowisku (moi znajomi, znajomi znajomych) aby ktoś
> przestał cokolwiek spłacać. Raczej bym powiedział, iż nic się nie zmieniło
> (a nawet jeśli to raczej na plus). Już nawet psychoza kryzysowa gdzieś
> opadła i każdy żyje tak jak wcześniej :)
>

Hehehe... bo jak wiadomo jak ktos ma zlopoty ze splata zobowiazan to chwali
sie tym wszystkim znajomym ;). No i oczywiscie krag znajomych to wiarygodna
probka statystyczna :).

> Poza tym gdzie w bankach (w PL) kryzys ? Rok temu (wszystkie dane
> przykładowe) bank zarobił netto czyli "na czysto" 100 mln PLN. W tym roku
> zarobi netto 10 mln PLN. Owszem jego zarobek się zmniejszył znacznie ale
> nadal jest firmą dochodową, która przynosi zyski. Gdzie tu więc kryzys ?
> Gdzie tu straty ?
>

Bo firmy, a w szczegolnosci banku, maja przewidywac przyszlosc, a nie
opierac sie na danyc sprzed 6 m-cy. To juz historia.

MK

do góry

Użytkownik "Mithos" <f...@a...pl> napisał w wiadomości
news:h0fu2u$8m8$1@news.onet.pl...

> Nie tak dawno temu ktoś mi tłumaczył tutaj, że to jest oczywista racja, bo
> nauczyciel czy policjant to są super wiarygodne zawody i im się należy
> ogromny kredyt zaufania, bo tak. To, iż zarabia się tam marnie, możliwości
> przekwalifikowania się za bardzo nie ma to już nic nie znaczy. Państwowy
> etat za 1,5k PLN uber alles.

Hehehe, pamiętam tamtą dyskusję :)))

do góry

Mithos <f...@a...pl> writes:

> Nie tak dawno temu ktoś mi tłumaczył tutaj, że to jest oczywista
> racja, bo nauczyciel czy policjant to są super wiarygodne zawody i im
> się należy ogromny kredyt zaufania, bo tak. To, iż zarabia się tam
> marnie, możliwości przekwalifikowania się za bardzo nie ma to już nic
> nie znaczy. Państwowy etat za 1,5k PLN uber alles.

No ale przeciez tak wlasnie jest. Jaka jest szansa ze nauczyciel straci
prace (zwlaszcza teraz)? Minimalna.

Natomiast limity to jest zupelnie inna sprawa.
--
Krzysztof Halasa

do góry

On 7 Cze, 08:56, "MK" <m...@i...pl> wrote:

> Bzdury piszesz, przeciez na stronie musza byc najbardziej restrykcyjne
> kryteria... zeby tysiace prowadzocych DG jako kurier, glazurnik, murarz, nie
> bylo zawiedzionych jak ich wniosek zostanie odrzucony. O ile dobrze pamietam
> z opowiesci znajomych twz. 'wolne zawody' dostaja w Citi karte na podstawie
> dokumentu uprawniajacego do wykonywania zawodu.
> Idiotami sa ci, ktorzy uwazaja, ze banki w obecnej sytuacji powinny rozdawac
> pieniadze na prawo i lewo...
>
> MK

Widziałeś glazurnika czy malarza, który by zarabiał mniej niż 850
brutto ? Chyba dziennie...Budowałeś coś kiedyś ?

do góry

On 7 Cze, 09:13, "RK" <n...@o...pl> wrote:

> Ale o co chodzi? Czy nieźle zarabiający prawnik lub lekarz mają dochód netto
> mniejszy niż 850 zł?

Wg banku, jeśli prowadzi działalność gospodarczą krócej niż dwa lata,
karty nie otrzyma.

do góry

On 7 Cze, 10:01, Bungiel <d...@g...com> wrote:

> A gdzieś jest radykalnie inaczej w odniesieniu do DG? Rozglądałem się
> jakiś czas temu, ale wszędzie tonę papieru sobie życzą a ja nie jestem
> aż tak zdesperowany, by im ją dostarczyć. Chyba jednak przeproszę się
> z mBankiem i wezmę na podstawie historii konta a potem przeniosę. Może
> będzie prościej...
> Muszę przyznać, że zakładając DG ponad rok temu, do głowy mi nie
> przychodziło, że mogę mieć takie problemy z KK.

11 lat temu dostałem Citi Gold z limitem 20 000 na podstawie zwykłego
wniosku. Kurier przyjechał, zobaczył PIT-y, wziął kserówki. Po
tygodniu karta była w portfelu.

do góry

On 7 Cze, 11:05, "JanKo" <b...@m...tu> wrote:

> W momencie gdy założenia działalności często wymagają firmy od swoich
> pracowników, gdy przez pierwszy rok ZUS jest symboliczny lub ulgowy, gdy
> bezrobotny absolwent zakłada działalność bo nikt inny by go nie
> zatrudnił - to jest całkiem sensowny wymóg.

Dlaczego ? Dobrze napisany kontrakt jest pewniejszy niż umowa o pracę.

do góry