Użytkownik "Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> napisał w wiadomości
news:m3y6s447rb.fsf@intrepid.localdomain...

>
> No ale przeciez tak wlasnie jest. Jaka jest szansa ze nauczyciel straci
> prace (zwlaszcza teraz)? Minimalna.
>
Tu się mylisz. Akurat mam sporo znajomych wśród nauczycieli i troje z nich
juz dostało wypowiedzenie. Pracują tylko do wakacji. Jako powód podano
zmniejszenie liczby klas w przyszłym roku szkolnym i redukcję etatów z tego
powodu. Dzieci jest coraz mniej to i nauczycieli nie trzeba.

do góry

Użytkownik "szczurwa" <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:70948ca3-8598-4f93-83fc-14833e36cadf@z9g2000yqi
.googlegroups.com...

> Ale o co chodzi? Czy nieźle zarabiający prawnik lub lekarz mają dochód
> netto
> mniejszy niż 850 zł?

Wg banku, jeśli prowadzi działalność gospodarczą krócej niż dwa lata,
karty nie otrzyma.
*********************

A ten lekarz czy prawnik nie może wziąć karty na siebie na podstawie
dochodów, tak jak sprzątaczka?

do góry

Użytkownik "JanKo" <b...@m...tu> napisał w wiadomości
news:h0g042$oic$2@inews.gazeta.pl...
> Agent RK nadaje:
>
>> Ale o co chodzi? Czy nieźle zarabiający prawnik lub lekarz mają
>> dochód netto mniejszy niż 850 zł?
>
> Zdarza się bardzo często. Znajomy dentysta musiał dom kupić za gotówkę z
> powodu niskich udokumentowanych zarobków ;-)
Bo pewnie to jest rolnik dorabiający jako dentysta. Tak jak większość
taksówkarzy w moim mieście. Każdy ma "hektary" i w związku z tym jako rolnik
opłaca tylko składkę na KRUS a po ciężkiej "pracy" w polu dorabia jeszcze
jako taksówkarz. Bo jak powszechnie wiadomo rolnicy mają niskie dochody z
gospodarstwa i muszą dorabiać. A to jako taksówkarz, a to jako lekarz, a to
jako dentysta. Nie znam żadnego rolnika - prawnika ale na pewno tacy tez są.

do góry

Dnia Sat, 6 Jun 2009 16:13:27 -0700 (PDT), szczurwa napisał(a):
> Ściągnięte ze strony banku. Cymesik to te wymagania dla działalności
> gospodarczej. Czyli prędzej dostanie kartę sprzątaczka (nie ubliżajac
> tej ostatniej) niż nieźle zarabiający prawnik lub lekarz, praktykujący
> krócej niż dwa lata.

Zapytaj w Aliorze co trzeba żeby dostać KK jak masz działalność... Śmiech
na sali :) Wymagania Citi to przy tym pikuś...

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

do góry

Dnia Sun, 7 Jun 2009 05:58:22 -0700 (PDT), szczurwa napisał(a):
> On 7 Cze, 10:01, Bungiel <d...@g...com> wrote:
>> Muszę przyznać, że zakładając DG ponad rok temu, do głowy mi nie
>> przychodziło, że mogę mieć takie problemy z KK.
> 11 lat temu dostałem Citi Gold z limitem 20 000 na podstawie zwykłego
> wniosku. Kurier przyjechał, zobaczył PIT-y, wziął kserówki. Po
> tygodniu karta była w portfelu.

Ja półtora roku temu zacząłem składać wniosek online o kartę w citi.
Jak już wszystkie dane podałem, stwierdziłem że w sumie to raczej sprawę
oleję bo nie chce mi się biegać do zusu itd. po zaświadczenia. Tymczasem
tego samego dnia zadzwonili, powiedzieli że przyjedzie pracownik banku
i nie ma problemu, najwyżej stracimy po 15 minut. Pani przyjechała, wzięła
ode mnie podpisany wniosek, żadnych pitów na oczy nie widziała i wszystko
się opierało wyłącznie na mojej deklaracji zarobków. Jakiś tydzień-dwa
później przyszła karta z przyznanym limitem - nie jakimś zabójczym, ale
na tamte czasy wystarczającym (4kpln). Teraz mnie tylko wkurzają, bo nie
chcą podnieść limitu mimo że cały czas niemal co miesiąc wykorzystuję cały
limit - chcą tych durnych papierków, a ja nie mam zamiaru ich dostarczać :)

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

do góry

"RK" <n...@o...pl> writes:

> Tu się mylisz. Akurat mam sporo znajomych wśród nauczycieli i troje z nich
> juz dostało wypowiedzenie. Pracują tylko do wakacji. Jako powód podano
> zmniejszenie liczby klas w przyszłym roku szkolnym i redukcję etatów z tego
> powodu. Dzieci jest coraz mniej to i nauczycieli nie trzeba.

Aha. Widocznie roznie to wyglada w roznych miejscach.
--
Krzysztof Halasa

do góry

Dnia Mon, 08 Jun 2009 08:32:17 +0000, Jacek Osiecki napisał(a):

> Teraz mnie tylko wkurzają, bo nie chcą
> podnieść limitu mimo że cały czas niemal co miesiąc wykorzystuję cały
> limit

Nie chcą właśnie dlatego, że jedziesz na oparach. A nie podniosą, póki
będziesz się prosił ;-)

--
pozdrawiam, Olgierd

do góry

Dnia Mon, 08 Jun 2009 09:21:33 +0200, RK napisał(a):

>> No ale przeciez tak wlasnie jest. Jaka jest szansa ze nauczyciel straci
>> prace (zwlaszcza teraz)? Minimalna.
>>
> Tu się mylisz. Akurat mam sporo znajomych wśród nauczycieli i troje z
> nich juz dostało wypowiedzenie. Pracują tylko do wakacji. Jako powód
> podano zmniejszenie liczby klas w przyszłym roku szkolnym i redukcję
> etatów z tego powodu. Dzieci jest coraz mniej to i nauczycieli nie
> trzeba.

Potwierdzam. Znajoma dostała wypowiedzenie warunków, ale już
zapowiedzieli, że w jej szkole liczbę polonistów zmniejszą bodajże o 1/6.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==

do góry

In <news:slrnh2pj4h.tlr.joshua@tau.ceti.pl> Jacek Osiecki wrote:

> Ja półtora roku temu zacząłem składać wniosek online o kartę w citi.
> Jak już wszystkie dane podałem, stwierdziłem że w sumie to raczej sprawę
> oleję <cut>

<parsk>
U mnie było identycznie. Z tym że nie wypełniłam całego wniosku online,
przerwałam gdzieś w połowie, bo się zorientowałam, że podaję numer
stacjonarny w momencie gdy papiery rozwodowe w tepsie już leżały. Reszta
jak u Ciebie - następnego dnia telefon, kurier, umowa, karta.

> Teraz mnie tylko wkurzają, bo nie
> chcą podnieść limitu mimo że cały czas niemal co miesiąc wykorzystuję cały
> limit - chcą tych durnych papierków, a ja nie mam zamiaru ich dostarczać :)

Słynne antycitkowe fluidy. Za mało ich wydzielasz - masz *nie chcieć* ;)
Po czterech miesiącach przysłali mi golda na warunkach silver (nie
chciałam), po roku zwiększyli limit (nie chciałam) - teraz zaczynam nie
chcieć tej karty w ogóle (Alior mi się podoba). Ciekawe co zrobi Citi... ;)

--
"Mafia zostaje zastrzelona przez człowieka z tortu urodzinowego" -
wikipedia.pl

do góry

On 8 Cze, 09:26, "RK" <n...@o...pl> wrote:

> A ten lekarz czy prawnik nie może wziąć karty na siebie na podstawie
> dochodów, tak jak sprzątaczka?

Jeśli prowadzi działalność krócej niż dwa lata - to nie. I na tym
polega absurd.

do góry