Mithos <f...@a...pl> napisał(a):

> Slavekk napisał(a):
> > Chcesz o tym porozmawiać?
>
> Chcialem tylko zaznaczyc, ze nie kazdemu sie chce zakladac 400 lokat na
> miesiac.

Nie 400 a 200
Nie na miesiac tylko raz na parę lat (albo miesiecy, do zmiany
oprocentowania powodujacej przekroczenie odsetek w kwocie 2,49zł)-
odnawialne co 16 dni

Jeszcze czegoś nie umiałeś przeczytać?
;-)

Slawek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Slavekk napisał(a):
> Jeszcze czegoś nie umiałeś przeczytać?

Chyba nadal nie rozumiesz. Jak ktos chce chce czerpac latwe zyski z 300
tys PLN, to watpliwe jest zeby zakladal 200 lokat, po to aby nie
przekraczac zysku o 2,49 zl. Jak dla mnie zakladanie 200 takich lokat to
bedzie conajwyzej objaw choroby psychicznej.


--
pozdrawiam
Mithos

do góry

Dnia 09.04.2007 Bogdan B. <b...@w...pl> napisał/a:
>> Swoją drogą to można zainwestować część kasy z mieszkania nieco
>> lepiej niż na lokatę 4% i w dłuższym okresie czasu wyciągnąć z tego
>> więcej niż 1000 od lokatorów.
>
> AFAIR to autor watku chcial dochodu co miesiac.
> Spodziewam sie jeszcze kilku postów: "wrzuc na fundusze akcyjne, za 10-15
> lat to ho, ho!" ;-)

No tak, ale jak włoży 200k na lokatę albo bezpieczny fundusz, a 100k na
akcyjny (nie wiem, czy koniecznie teraz, ale za parę lat, jak bessa będzie
się miała ku końcowi... :D), to będzie miał np. 600 zł z instrumentu
bezpiecznego, a z agresywnego to przez jakiś czas owszem obsuwę kapitału,
ale czasem to i 2k miesięcznie. Trzeba by dokładnie policzyć, ale możliwe,
że w takim układzie wyjdzie na plus biorąc pod uwagę średnią np. 5-letnią.

Fakt, że jeśli np. z tego tysiąca się w jakimś stopniu utrzymuje, a za 600
się nie utrzyma, no to temat odpada.
--
Samotnik
http://www.zagle.org.pl/

do góry

Program rentierski . Zainteresowanym proponuję kontakt: k...@a...pl

do góry

Mithos <f...@a...pl> napisał(a):

> Slavekk napisał(a):
> > Jeszcze czegoś nie umiałeś przeczytać?
>
> Chyba nadal nie rozumiesz.

Rozumiem, że ty nie rozumiesz i myślisz że wszyscy tak nie rozumieja jak
ty...

> Jak ktos chce chce czerpac latwe zyski z 300
> tys PLN, to watpliwe jest zeby zakladal 200 lokat, po to aby nie
> przekraczac zysku o 2,49 zl.

Nie twój problem, nie masz tych 300tys.
Ich wlasciciel sam zdecyduje co dla niego dobre.
Ja w ogóle nie oceniam czy to dobry pomysł, podałem tylko przykład bo on
JEST REALNY.

> Jak dla mnie zakladanie 200 takich lokat to
> bedzie conajwyzej objaw choroby psychicznej.

A kogo to obchodzi, skoro nie masz tych 300 kawałków?

Sławek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Bogdan B. napisał(a):
> Arek wrote:
>> Ok kilku lat wynajmuje moje mieszkanie lokatorom i mam z tego ok 1000
>> zl miesiecznie.
>> Jest to jednak zbyt klopotliwe i chce sprzedac to mieszkanie a
>> pieniadze (ok 300 000 zł) w calosci polozyc na wieloletnia lokate pod
>> jednym warunkiem aby wyplacano mi co miesiac nalezne odsetki.
>> Czy i gdzie jest to mozliwe i na jaki procent moge liczyc w powaznej
>> instytucji.
>
> Przy 4% rocznie, z miesięczną kapitalizacją da ci to po opodatkowaniu mniej
> więcej 810 zł/miesiąc.

Rolowane co roku obligacje EDO daja 3,8% netto a pewnie niedlugo i wiecej.

do góry

Mithos napisał(a):
> Slavekk napisał(a):
>> Chcesz o tym porozmawiać?
>
> Chcialem tylko zaznaczyc, ze nie kazdemu sie chce zakladac 400 lokat na
> miesiac.


Zakladasz raz one same sie roluja.
Znasz taki bank ktory njei daje mozliwosci rolowania lokat z wyplata
odsetek na konto glowne ?

do góry

Mithos napisał(a):
> Slavekk napisał(a):
>> Jeszcze czegoś nie umiałeś przeczytać?
>
> Chyba nadal nie rozumiesz. Jak ktos chce chce czerpac latwe zyski z 300
> tys PLN, to watpliwe jest zeby zakladal 200 lokat, po to aby nie
> przekraczac zysku o 2,49 zl. Jak dla mnie zakladanie 200 takich lokat to
> bedzie conajwyzej objaw choroby psychicznej.


Oj nie bedzie nigdy bogaty :)
Mozna tez kupicv 10 letnie obliogacje i wykupywac po roku bedzie 4,75%
rocznie a w przyszlym miesiacu mysle ze powyzej 5% brutto

do góry

> No tak, ale jak włoży 200k na lokatę albo bezpieczny fundusz, a 100k na
> akcyjny (nie wiem, czy koniecznie teraz, ale za parę lat, jak bessa będzie
> się miała ku końcowi... :D), to będzie miał np. 600 zł z instrumentu
> bezpiecznego, a z agresywnego to przez jakiś czas owszem obsuwę kapitału,
> ale czasem to i 2k miesięcznie. Trzeba by dokładnie policzyć, ale możliwe,
> że w takim układzie wyjdzie na plus biorąc pod uwagę średnią np. 5-letnią.

Wiezz o tym ze wzrost funduszu akcji o 100% jest niwelowany spadkiem
50%? Nie widze zadnych powdow by fund akcji dawaly lepszy wynik niz WIG
wiec mamy teraz piekne reklamy nie majace nic wposlnegoz rzeczywiostoscia
>
> Fakt, że jeśli np. z tego tysiąca się w jakimś stopniu utrzymuje, a za 600
> się nie utrzyma, no to temat odpada.

do góry

Slavekk napisał(a):
> Nie twój problem, nie masz tych 300tys.

A skad wiesz ?

> Ich wlasciciel sam zdecyduje co dla niego dobre.

No wlasnie.

> Ja w ogóle nie oceniam czy to dobry pomysł, podałem tylko przykład bo on
> JEST REALNY.

Realny i bzdurny.

> A kogo to obchodzi, skoro nie masz tych 300 kawałków?

Dasz sobie cos uciac jesli sie okaze, ze mam ?


--
pozdrawiam
Mithos

do góry