"Grzegorz" <g...@W...pl> wrote in message
news:b0me0c$d2v$1@wejherowo-TPNet-1.who.vectranet.pl
...
> Pokaż mi, laikowi w czym ten hipoteczny kredyt długoterminowy jest lepszy
od kredytu w KB.
> Tylko nie bajdurz mi tu o kanałach dostępu i możliwości sprawdzenia
zadłużenia w każdej
> chwili. Nie jestem aż taki ciekawy, coby to robić codziennie. ;-)

Grzesiu, zrozum plizzzzzzz! :-) NIE WEZMĘ kredytu w PKO BP - po prostu. Tak
jak niektórzy reagują alergicznie na Multi, tak ja reaguję alergicznie na
PKO BP. Co do KB - też bym się chyba nie zdecydował bo nigdy nie miałem z
tym bankiem do czynienia i nie chciałbym ryzykować z tak dużym kredytem.
MutliPlan ma przede wszystkim dużą zaletę, którą jest offset.
Poza tym podstawowe pytanie - czy tylko w mPlanie czy też w MultiPlanie są
takie zapisy o oprocentowaniu?

K. Kowalski

do góry

<t...@p...onet.pl> wrote in message
news:1653.00000c30.3e2ee692@newsgate.onet.pl...
> Jeżeli zarzucasz PUBLICZNIE Rzeczpospolitej sfałszowanie rankingu i nie
> podajesz nawet najmniejszych dowodów a po tym piszesz, że "nie czuje się w
> obowiązku i nie mam ochoty ich tu przedstawiać ", to komentarz pozostawiam
> uczestnikom tej listy. Mój post nie zamykał dyskusji, a miał na celu
jedynie
> wskazać innym jakie praktyki tu uprawiasz i jak jesteś wiarygodny.
> Bez pozdrowienia Tensor1.

Demagog i do tego cechującyc się brakiem logicznego myślenia??? A gdzie
napisałem, że Rzepa fałszowała ranking - czyś Ty na głowę upadł? :-)
Pomyśl - dostrzeżesz i inne możliwości.

K. Kowalski

do góry

"Grzegorz" <g...@W...onet.pl> wrote in message
news:b0ntvv$irs$1@news.tpi.pl...
> Ajajaj... Szczena mi opadła i zaplułem monitor (ze śmiechu).
> Niewiarygodna replika
> Nawet nie masz pojęcia Tensor jak bardzo jesteś blisko.
> Powiedziałbym nawet, że trafiłeś w sedno.

Moją wiarygodność określa SZEŚĆ lat na tej grupie. To dużo więcej niż czas
życia MultiBanku. Nie wiem kim jest kolega tensor - ale moje posty z
ostatnich lat można prześledzić (niektórzy mnie doskonale znają) i wyciągnąć
wnioski na ile chrzanię a na ilę mówię
sensownie.

Inne pytanie - jakie uprawiam praktyki? No cóż - takie, że:
1.) Uważam, że najlepszą KK dla mnie jest KK Citi.
2.) Najlepszą portmonetką jest konto w Inteligo.
3.) Najlepszym kontem głównym jest MultiKonto.
4.) WOLĘ kredyt hipoteczny w Multi niż w PKO BP (bo nie ufam za grosz temu
bankowi!)

Ludzie - ośmieszacie się sami. Jeśli człowiek napisze, że woli kredyt w
Multi niż PKO BP to się po nim jedzie jak po starej kobyle.

> PS
> Własnie się dowiedziałem, że BKD w mBanku i zarazem (jak zapewne
większości wiadomo) w Multibanku
> działa dosyć sztywno...
> Zobaczymy jak tam w marmurkach.
> Bez komentarza.

Dowiedziałeś się teraz? Przecież się przymierzałeś do kredytu w Multi - o
ile kojarzę dobrze listy.

K. Kowalski

do góry

> Grzesiu, zrozum plizzzzzzz! :-) NIE WEZMĘ kredytu w PKO BP - po prostu. Tak
> jak niektórzy reagują alergicznie na Multi, tak ja reaguję alergicznie na
> PKO BP. Co do KB - też bym się chyba nie zdecydował bo nigdy nie miałem z
> tym bankiem do czynienia i nie chciałbym ryzykować z tak dużym kredytem.
> MutliPlan ma przede wszystkim dużą zaletę, którą jest offset.

Ok.
Rozumiem i nie drążę-mam tak samo.

> Poza tym podstawowe pytanie - czy tylko w mPlanie czy też w MultiPlanie są
> takie zapisy o oprocentowaniu?

Na pewno nie.

Grzegorz

do góry

> Demagog i do tego cechującyc się brakiem logicznego myślenia??? A gdzie
> napisałem, że Rzepa fałszowała ranking - czyś Ty na głowę upadł? :-)
> Pomyśl - dostrzeżesz i inne możliwości.
>
> K. Kowalski
>

W poście z 22 stycznia 2003 17:16:52 (odpowiedź na moje refleksje) napisałeś
*****************
A ja mam inne informacje co do pkt 3 i na prawdę nie czuje się w
obowiązku i nie mam ochoty ich tu przedstawiać
****************
Uwaga: punkt 3. dotyczył rzetelności przeprowadzonego rankingu przez
Rzeczpospolitą.

Jeżeli jesteś wiarygodny to PODZIEL się tymi informacjami z innymi!
Tensor1
PS. Rzetelność a dobór wag w kryteriach to zupełnie inne sprawy; wagi są podane
do publicznej wiadomości.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Moją wiarygodność określa SZEŚĆ lat na tej grupie. To dużo więcej niż czas
> życia MultiBanku. Nie wiem kim jest kolega tensor - ale moje posty z
> ostatnich lat można prześledzić (niektórzy mnie doskonale znają) i wyciągnąć
> wnioski na ile chrzanię a na ilę mówię
> sensownie.

Krzysztof- myślę, że może troszeczke przegiąłem w poprzednim poście i uważam, ze nie
powinienem
kontynuwać.
Po prostu przyjmuję do wiadomości.

> 4.) WOLĘ kredyt hipoteczny w Multi niż w PKO BP (bo nie ufam za grosz temu
> bankowi!)

Zdarzają się ludzie, którzy wprost przeciwnie :-)

> Ludzie - ośmieszacie się sami. Jeśli człowiek napisze, że woli kredyt w
> Multi niż PKO BP to się po nim jedzie jak po starej kobyle.

Eee... Nie aż tak.
Po prostu w tego rodzaju kredytach decyduje oprocentowanie i opłaty wstępne,
prowizyjne, czy jak je
tam zwał. Bo to jest kredyt długoterminowy.
W multi zainteresował mnie WWJ

> Dowiedziałeś się teraz? Przecież się przymierzałeś do kredytu w Multi - o
> ile kojarzę dobrze listy.

I wtedy to był dobry kredyt, gdyby obsługa miała o nim więcej informacji. Po trzech
tygodniach
papiery nie zostały nawet wysłane do BKD (więc skąd miałem wiedzieć o "sztywności").
Szkoda czasu.
Po prostu odłozyłem to na później. Nie jestem i nie byłem zdesperowany, żeby zgadzać
sie na bzdurne
wydatki związane z "przygotowaniem dokumentów" do wysłania, i nie mieć żadnej
gwarancji otrzymania
kredytu.
Podobne odczucia zamierzam mieć w mBanku- niby mPlan związany jest z kontem, a nie ma
żadnej notatki
i dzwoniąc do mLinki nic się nie można dowiedzieć- zawsze odsyła do koordynatora.
A co tam- są inne banki.
Pozdrawiam
Grzegorz

do góry

<t...@p...onet.pl> wrote in message
news:0fa0.0000017e.3e2fbea7@newsgate.onet.pl...

> W poście z 22 stycznia 2003 17:16:52 (odpowiedź na moje refleksje)
napisałeś
> *****************
> A ja mam inne informacje co do pkt 3 i na prawdę nie czuje się w
> obowiązku i nie mam ochoty ich tu przedstawiać
> ****************
> Uwaga: punkt 3. dotyczył rzetelności przeprowadzonego rankingu przez
> Rzeczpospolitą.

Nadal nie wiem o co Ci chodzi. Ja ma INNE informacje. Dlaczego zakładasz, że
mają one coś wspólnego ze smarowaniem?
- Problem dotyczył tego dlaczego Multi nie było w rankingu
- Padła teza (z ";-"), że Multi nie posmarowało
- Ty to podchwyciłeś
- A ja na to, że mam inne informacje na ten temat (dlaczego Multi nie było w
rankingu)
Obawiam się, że nie potrafisz (może nie chcesz) wyjść poza krąg swojego
spojrzenia.

>
> Jeżeli jesteś wiarygodny to PODZIEL się tymi informacjami z innymi!

Chyba żartujesz. IMHO pogrążasz się :-) Jeśli jesteś wiarygodny to podaj mi
swoje ID i hasło do mBanku! Co ma wspólnego wiarygodność z zachowaniem
tajemnicy?

> Tensor1
> PS. Rzetelność a dobór wag w kryteriach to zupełnie inne sprawy; wagi są
podane
> do publicznej wiadomości.

Na ten temat zbytnio nic nie pisałem. Ale wywołany do tablicy odpowiem, że
mam zastrzeżenia do kryteriów w rankingu - ale nie chce mi się już klepać o
co mi chodzi :-)

Pozdrawiam
K. Kowalski

do góry

Zgodnie z obietnicą opisuję.
*******************
Po pierwsze:
Ludzie dokonując nadpłaty chcieli by, żeby była ona interpretowana na różne
sposóby. Poniżej specyfikuje kilka z nich (dla ułatwienia zakładam, że spłata
wg. stałych rat kapitału):
1. zmniejszają się (równo) wszystkie pozostałe raty kapitałowe.
2. zerują się lub zmiejszają pierwsze raty kapitałowe.
3. zerują się lub zmniejszają końcowe raty kapitałowe.
Każdy z tych sposobów ma swoje wady i zalety; preferencja zależy od
indywidualnej sytuacji kredytobiorcy.
System Profile (bez interwencji "panienki") generalnie interpretuje nadpłatę
wg. sposobu 3. Jednak na życzenie kredytobiorcy "panienka" może na nim wymusić
sytuację 1. Czy może też 2 - tego nie wiem.
*******************
Po drugie:
Są jednak pewne niuanse w sposobie 3
1. Spłata w wysokości S > R=RK+RO przed wymaganym dniem spłaty:
Róznica S-R zmniejsza lub zeruje końcowe raty kapitałowe.
Uwaga: zapłaciłeś zawyżoną ratę odsetkową RO. Ta nadwyżka zostanie odjęta od
kolejnej raty odsetkowej - za miesiąc
2. Spłata w wysokości S > R=RK+RO w wymaganym dniu spłaty:
Różnica S-R zmniejsza kolejną ratę (tą za miesiąc) w kolejności: rata
odsetkowa, rata kapitałowa. Jeżeli to za mało, to różnica ta zmniejsza lub
zeruje końcowe raty kapitałowe.
Uwaga: zapłaciłeś odsetki za następny miesiąc bez uwzględnienia zmniejszenia
kapitału spowodowanego nadpłatą. Ta nadwyżka zostanie odjęta dopiero za dwa
miesiące od raty odsetkowej.

Wniosek:
Nadpłaty opłaca się robić w dniu poprzedzającym wymagany dzień spłaty.




--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Dnia Wed, 22 Jan 2003 09:52:04 +0100, "Krzysztof Kowalski"

>
>Nie chodzi o m czy Multi. Chodzi o to, że mnie śmieszy osobiście podejście,
>że PKO BP nie może oszukać klienta :-))) Niestety osobiście nie mogę
>powiedzieć o PKO BP dobrego słowa bo zwyczajnie okradli mnie na książeczce
>mieszkaniowej.

Tzn. ?
- nie wypłacili oprocentowania
- nie wypłacili premi gwarancyjnej.

"okradli" wydaję się być zbyt mocnym stwierdzeniem.
Jeśli już ktoś "okradł" to raczej nie PKO.

BAH

do góry

> > W pełni się zgadzam. Nie musi być WIBOR. Może być np. stopa lombardowa.
> > Ważne
> > jest tylko to, aby wielkość oprocentowania nie była ustalana przez bank w
> > trakcie spłaty kredytu. Niestety ludzie tego nie rozumieją i dażąc sympatią
> > dany bank uważają, że za rok dwa lub pózniej jego warunki będą też
> > atrakcyjne.
>
> Jednak sa dwie rozne odmiany owego zla. Jedna jest taka, ze bank ustala
> dowolnie stopy procentowe dla konkretnych kredytow (i wtedy moze pozwolic
> sobie na zostawienie starym klientom wiekszych stop), a inna ma jednakowe
> stopy procentowe dla wszystkich klientow, zarowno starych i nowych,
> i mozna je sobie w banku po prostu obejrzec. W takim przypadku mozliwosci
> banku sa mniejsze, bo nie moze on przeciez miec nierealnej oferty.
>
> Kredyt #2 moze byc warty rozwazenia, jesli roznica wyjsciowego
> oprocentowania przemawia silnie na jego korzysc. Zawsze trzeba obliczyc
> tez koszty ew. przejscia do konkurencji przed terminem, to wciaz moze
> byc taniej.
> --
> Krzysztof Halasa
> Network Administrator

Masz rację, ale banki, których oprocentowanie kredytów nie bazuje bezpośrednio
na stawkach rynku międzybankowego (np. WIBOR+marża) robią to jeszcze
sprytniej. Ustalają sobie "wewnętrzny twór" zwany stawką bazową. Na umowie masz
napisane
******* oprocentowanie = "stawka bazowa + marża". *******

oraz dodatkowo, że stawka bazowa może byc zmieniana, jeżeli .....(tutaj zapis z
którego nic nie wynika) oraz, że marża jest stała.
Za rok bank obniża stawke bazową np. o 3% a marżę o 4%, Dla Ciebie oznacza to
obnizkę tylko o 3 % a dla nowych klientów o 3+4=7%. Tak więc, aktualna oferta
banku jest atrakcyjna dla nowych klientów (mogą ją sobie obejrzeć na ulotkach),
a Ty ciągle płacisz znacznie zawyżone odsetki. Co więcej nowi klienci o tym nie
wiedzą. Pozdrowienia Tensor1

PS.
Praktyki opisane powyżej były nagminnie stosowane w ciągu ostatnich lat. Wielu
ludzi ma dzis oprocentowanie kredytów mieszkaniowych stosunkowo bardzo wysokie.
Co im pozostaje.
1. Prosić bank o zmianę umowy - nie musi się zgodzić
2. Spłata kredytu przez zaciągnięcie nowego w innym banku - stosunkowo duże
koszty.
Takie własnie praktyki banków w stosunku do starych klientów są jak
najbardziej godne potępienia i tak silny tytuł tego tematu miał to własnie
uwypuklić. Niestety dyskusja sie trochę rozmyła.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry