eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiWysylanie meilem numeru karty kredytowej i terminu jej waznosci
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 11. Data: 2006-06-06 06:36:54
    Temat: Re: Wysylanie meilem numeru karty kredytowej i terminu jej waznosci
    Od: "Reksio" <m...@p...onet.pl>

    > Na takie, że kazda takatransakcja (MO/TO/IO) jest na ryzyko
    > sprzzedawcy. Bank może ZAWSZE taką transakcję anulować POfakcie.

    Nie zrozumiales, czy co?
    Jasne ze moze anulowac. Ale ja nie mam zamiaru zajmowac sie tym, bo jestem w
    danej chwili na wczasach. Qmasz? Teraz to ja jestem SPRITE, a oni pragnienie
    :-)

    Reksio


  • 12. Data: 2006-06-06 13:30:56
    Temat: Re: Wysylanie meilem numeru karty kredytowej i terminu jej waznosci
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "Reksio" <m...@p...onet.pl> writes:

    > Nie zrozumiales, czy co?

    Ja chyba takze nie :-(

    > Jasne ze moze anulowac. Ale ja nie mam zamiaru zajmowac sie tym, bo jestem w
    > danej chwili na wczasach. Qmasz? Teraz to ja jestem SPRITE, a oni pragnienie
    > :-)

    To po co w ogole uzywasz kart? Albo uzywaj przynajmniej takich, ktore
    nie pozwalaja na transakcje zdalne.
    --
    Krzysztof Halasa


  • 13. Data: 2006-06-06 14:11:22
    Temat: Re: Wysylanie meilem numeru karty kredytowej i terminu jej waznosci
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...org.pl>

    On Tue, 6 Jun 2006 08:36:54 +0200, "Reksio" <m...@p...onet.pl>
    wrote:

    >> Na takie, że kazda takatransakcja (MO/TO/IO) jest na ryzyko
    >> sprzzedawcy. Bank może ZAWSZE taką transakcję anulować POfakcie.
    >
    >Nie zrozumiales, czy co?
    >Jasne ze moze anulowac. Ale ja nie mam zamiaru zajmowac sie tym, bo jestem w
    >danej chwili na wczasach. Qmasz? Teraz to ja jestem SPRITE, a oni pragnienie
    >:-)

    No ja też. Dzwonię do banku i mam to załatwione.
    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
    _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Lem/
    ___________/ GG: 3524356


  • 14. Data: 2006-06-06 14:17:49
    Temat: Re: Wysylanie meilem numeru karty kredytowej i terminu jej waznosci
    Od: "Reksio" <m...@p...onet.pl>

    > To po co w ogole uzywasz kart? Albo uzywaj przynajmniej takich, ktore
    > nie pozwalaja na transakcje zdalne.

    Przeczytaj watek od poczatku ze zrozumieniem. Byc moze umknelo Twej
    uwadze, ze nie dyskutujemy o sensie uzywania kart kredytowych w necie, lecz
    o wysyłaniu mailem munerow KK, dat waznosci i CVV.
    Jednakze mozliwe jest ze rzekles teraz cos tak arcymadrego ze nie pojalem
    sensu Twej wypowiedzi.

    Pozdrrrrr... Reksio


  • 15. Data: 2006-06-06 14:36:42
    Temat: Re: Wysylanie meilem numeru karty kredytowej i terminu jej waznosci
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...org.pl>

    On Tue, 6 Jun 2006 16:17:49 +0200, "Reksio" <m...@p...onet.pl>
    wrote:

    > Przeczytaj watek od poczatku ze zrozumieniem. Byc moze umknelo Twej
    >uwadze, ze nie dyskutujemy o sensie uzywania kart kredytowych w necie, lecz
    >o wysyłaniu mailem munerow KK, dat waznosci i CVV.

    No i? Normalna rzecz, transakcje MO i TO przecież istnieją.
    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
    _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Lem/
    ___________/ GG: 3524356


  • 16. Data: 2006-06-06 19:30:56
    Temat: Re: Wysylanie meilem numeru karty kredytowej i terminu jej waznosci
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "Reksio" <m...@p...onet.pl> writes:

    > Przeczytaj watek od poczatku ze zrozumieniem. Byc moze umknelo Twej
    > uwadze, ze nie dyskutujemy o sensie uzywania kart kredytowych w necie, lecz
    > o wysyłaniu mailem munerow KK, dat waznosci i CVV.

    Patrzysz na sprawe ze zlej strony. Po pierwsze - choc to oczywiscie
    niczego nie zmienia - pisales o wysylaniu danych podkreslajac brak CVV.
    Po drugie, numery i daty waznosci kart mozna wzglednie latwo zdobyc
    (chocby przepisac w sklepie, a jesli ktos jest sprzedawca to moze zrobic
    wszystko).

    To nie jest tak ze wszystko opiera sie na tajemniczym numerze. Po prostu
    transakcje bez fizycznego udzialu karty (i jej posiadacza) sa na ryzyko
    sprzedawcy, ich reklamowanie powinno byc trywialne dla klienta banku.

    Co wiecej, transakcje z uzyciem paska magnetycznego rowniez nie sa
    bezpieczne i tendencja jest taka, ze rowniez odbywaja sie lub beda sie
    odbywac (w zaleznosci od stopnia wdrozenia kart procesorowych) na
    ryzyko sprzedawcy.

    Jesli nie godzisz sie na ryzyko zdalnego fraudu, to nie masz innego
    wyjscia niz nie uzywac kart pozwalajacych na autoryzacje bez
    fizycznego przedstawienia karty. To zreszta takze nie daje gwarancji,
    gdyz nawet takie karty mozna zdalnie obciazyc, mozna takze skopiowac
    pasek magnetyczny itd. Oczywiscie duza czesc tych fraudow jest lub
    powinna byc latwa do reklamowania, ale jesli wykluczasz reklamacje...

    HTH.

    > Jednakze mozliwe jest ze rzekles teraz cos tak arcymadrego ze nie pojalem
    > sensu Twej wypowiedzi.

    Co do drugiej czesci - mozliwe, natomiast jesli chodzi o pierwsza - to
    dosc powszechnie znane informacje, i o ile sa z pewnoscia prawdziwe,
    o tyle nie wiem jak sie okresla madrosc faktow lub jej brak.
    --
    Krzysztof Halasa

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1