Paweł <r...@1...0.0.1> napisał(a):

>> pewnie pojawi sie jakies darmowe konto internetowe na wzor tego
> co juz mamy na rynku i zrobia z tego mega sukces w gazetach :>

Dam głowę, że czegoś takiego nie będzie. Takie konto rujnuje przychody
prowizyjne, bo nie dość, że ludzie mocno konwertują na directy, to przyrost
nowych kont jest niemal wyłącznie w tym segmencie. ING to idealny przykład
takiego trendu.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On 29 Gru, 21:17, Krzysiek <k...@o...pl> wrote:
> On 28 Gru, 11:24, "J_K_K" <j...@i...fm> wrote:
>
> >http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,7360568,Morawie
cki__Wojna_o_lokat...
>
> "w nadchodzącym roku najważniejszym instrumentem walki staną się konta
> osobiste. "
> ciekawe co zrobi BZWBK aby mnie przekonać, że warto mieć u nich konto.
> Będzie nowa oferta "pod obcasem" dla facetów czy coś takiego?;)

Mnie nic nie przekona żeby mieć w tym banku konto. W tym mega
nowoczesnym banku nic nie można załatwić przez internet / telefon.

--
pozdrawiam,
Erazmus

do góry

Jacenty pisze:
> Na miejscu prezesa BZWBK nic bym nie robił. Mimo mizernej oferty, mają
> świetne wyniki
> I kwartał 2007 - 1 133 000 kont
> I kwartał 2008 - 1 284 000 kont
> III kwartał 2009 - 1 582 000 kont (wszystkie dane z Rzepy)
> Niezłych sprzedawców musi mieć ten bank.

jak w każdym banku są do wyrobienia normy, a więc taka pani z okienka
namawia na bezpłatne konto swoja rodzinkę i znajomych. Prawdziwych
danych nie ma i nie będzie.

do góry

On 3 Sty, 14:51, Tadek <o...@o...pl> wrote:

> jak w każdym banku są do wyrobienia normy, a więc taka pani z okienka
> namawia na bezpłatne konto swoja rodzinkę i znajomych. Prawdziwych
> danych nie ma i nie będzie.

Zwłaszcza, że to są pewnie dane o ilości wszystkich kont, także
nieaktywnych oszczędnościowych.

do góry