-
1. Data: 2002-08-15 10:43:41
Temat: Wznowienie karty w PKO BP?
Od: Madziak <w...@p...onet.pl>
Chciałem zerwać umowę o prowadzenie zwykłego RORu, ale pani w okienku
poleciła mi, abym napisał pismo zakazujące bankowi pobierania opłaty za
prowadzenie konta, do czasu jakiegokolwiek wpływu gotówkowego na te
konto. I tak też za namową mądrej pani zrobiłem. (Oj głupi byłem)
Oczywiście potrącali mi nadal te 1zł za prowadzenie konta przez kolejne
4m-ce. Bałagan mają naprawdę niesamowity. Ale w końcu po kilku ładnych
wizytach w banku anulowali mi poprzednie potrącenia. Potem nastąpiła 8
miesięczna cisza. Aż do dziś, gdzie w mojej skrzynce znalazła się nowa
karta visa elektron. "Ucieszyłem się" niezmiernie, gdyż poprzednia karta
była jednym z powodów, przez których chciałem zamknąć konto. Teraz
przyjdzie mi prawdopodobnie zapłacić 10zł za otrzymanie nowej karty.
Byłem przekonany, że gdy jak podpisywałem umowę to nie pobierali opłat
za wznowienie karty (a pisma o pobieraniu opłaty za wznowienie nie
otrzymałem)
Czy jest jakiś sposób na niezapłacenie tych 10zł?
Czy jeśli nie zapłacę za wznowienie karty będą mnie ścigali za te 10zł?
--
pzdrw, Madziak
Rybnik
-
2. Data: 2002-08-15 11:44:48
Temat: Re: Wznowienie karty w PKO BP?
Od: simon <s...@p...onet.pl>
Madziak znowu nadaje:
> poleciła mi, abym napisał pismo zakazujące bankowi pobierania opłaty za
> prowadzenie konta, do czasu jakiegokolwiek wpływu gotówkowego na te
> konto. I tak też za namową mądrej pani zrobiłem. (Oj głupi byłem)
> [...]
> karta visa elektron. "Ucieszyłem się" niezmiernie, gdyż poprzednia karta
> była jednym z powodów, przez których chciałem zamknąć konto. Teraz
Dlaczego z powodu karty chciałeś zamknąć konto? Czym ci zawiniła?
I czy mógłbyś poszerzyć temat, co to niby jest takiego, że klient ma w anku
konto i _zakazuje_ bankowi pobierania opłat za posiadanie tego konta? Na
jakiej podstawie? Co to za tryb? I po co właściwie jakies takie cuda?
--
( ||\/|/\|\| ...http://republika.pl/simsimon.........
sim)|| |\/| | .........//szymon.jankowski.........
____________________________________________________
__________________
there is no spoon
-
3. Data: 2002-08-15 13:20:13
Temat: Re: Wznowienie karty w PKO BP?
Od: Madziak <w...@p...onet.pl>
simon <s...@p...onet.pl> napisał(a):
>Dlaczego z powodu karty chciałeś zamknąć konto? Czym ci zawiniła?
>I czy mógłbyś poszerzyć temat, co to niby jest takiego, że klient ma w anku
>konto i _zakazuje_ bankowi pobierania opłat za posiadanie tego konta? Na
>jakiej podstawie? Co to za tryb? I po co właściwie jakies takie cuda?
Karta była OK tylko numer do niej dosyć kiepski ;) Z powodu bardzo
rzadkiego korzystania z karty zapomniałem pinu (co mi się raczej nie
zdarza). Tak więc miałem wypisać formularz o nadanie nowego pinu. A że
formularz ten zawierał jakieś skomplikowane pytania :) to postanowiłem,
że kończę z PKO BP a przechodzę na mBank. W PKO pani dysponentka
odwiodła mnie od moich misternych planów zerwania umowy o prowadzenie
ROR-u, a poleciła mi, abym napisał do nich pismo o "zawieszenie konta"
polegające na tym, że bank nie pobiera ode mnie żadnych prowizji za
prowadzenie konta do czasu, aż nie wpłyną na te konto jakieś środki
pieniężne. I tak też za namową pani postąpiłem, myśląc sobie, że jak
mBank zejdzie na psy to wrócę do nich.
Teraz dostałem nową kartę oczywiście ze starym pinem (który to ulotnił
się z mojej pamięci). I to co zarobiłem na niepłaceniu za rachunek
przyjdzie mi zapłacić za kartę i to z nawiązką. Nie ma to jak pójść za
radą ponętnej pani dysponentki.
--
pzdrw, Madziak
Rybnik
-
4. Data: 2002-08-15 15:07:06
Temat: Re: Wznowienie karty w PKO BP?
Od: simon <s...@p...onet.pl>
Madziak znowu nadaje:
> prowadzenie ROR-u, a poleciła mi, abym napisał do nich pismo o
> "zawieszenie konta" polegające na tym, że bank nie pobiera ode mnie
> żadnych prowizji za prowadzenie konta do czasu, aż nie wpłyną na te
> konto jakieś środki pieniężne. I tak też za namową pani postąpiłem,
>
> Teraz dostałem nową kartę oczywiście ze starym pinem (który to ulotnił
> się z mojej pamięci). I to co zarobiłem na niepłaceniu za rachunek
> przyjdzie mi zapłacić za kartę i to z nawiązką. Nie ma to jak pójść za
> radą ponętnej pani dysponentki.
Należało jednocześnie z zawieszeniem konta zrezygnować z karty VE.
Oczywiście, to dla normalnego człowieka logiczne, że do zawieszonego konta
nie ma co karty wydawać. Ale dla banku pewnie niekoniecznie, choćby dlatego
że robi to inna komórka. Spróbuj jednak może napisać reklamację.
W sumie mam w tej chwili martwy rachunek w PKO, tzn. nie będę z niego już
raczej korzystał. Rozważam zlikidowanie go. Ale myślę, że albo zlikwiduję
albo nie, a nie będę robił takich wynalazków jak poradziła ci
niedysponentka. Ostatecznie w dzisiejszych czasach jesli obecny rachunek
zlikwiduję to jak będę kiedyś potrzebował to sobie od ręki założę nowy.
Tym bardziej że historia rachunku nie jest imponująca.
--
( ||\/|/\|\| ...http://republika.pl/simsimon.........
sim)|| |\/| | .........//szymon.jankowski.........
____________________________________________________
__________________
there is no spoon