-
31. Data: 2009-01-10 14:35:44
Temat: Re: Z cyklu "czarne karty"
Od: szczurwa <s...@g...com>
On 10 Sty, 06:33, "Szymon" <n...@o...pl> wrote:
> > Dopowiem tylko, żeby stać się posiadaczem karty Visa Infinite w Noble
> > Banku, trzeba posiadać aktywa w wysokości 5 000 000 mln zł, oraz 30
> > tysięcy zł miesięcznie wpływów na rachunek.
>
> Poważnie zastanowiłbym się czy Noble Bank w ogóle jest na tyle rozpoznawalną
> marką i wiarygodną, by mówić o prestiżu z posiadania u nich czegokolwiek.
I tu się zgadzam.
-
32. Data: 2009-01-10 14:37:58
Temat: Re: Z cyklu "czarne karty"
Od: szczurwa <s...@g...com>
On 10 Sty, 09:21, BK <b...@g...com> wrote:
> On 10 Sty, 02:58, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
>
> > BK wrote:
> > > MOwimy o prawdziwych czarnych kartach. Te
> > > maja limit 1 000 000 i ciezko ja tak poprostu sobie dostac.
>
> > mówie o tych sławnych ludziach....
> > fajna bajka...
>
> > kartę mają ci którzy wg banku moga do banku przynieść kasę, bezpośrednio
> > lub pośrednio, resztę bank ma w d... to jest biznes a nie instytucja
> > wspomagania ubog
>
> Poprostu nie orientujesz sie jak wyglada private banking. Takie uslugi
> oferuje sie nie tylko ludziom majacym kase ale i ludziom znanym. Taka
> jest zasada. Nie tylko kasa decyduje. Banki czasami inwestuja w
> "promocje". Jak PKO BP wprowadzal czarna karte zaproponowano ja wielu
> znanym aktorom. Nie zawsze chodzi o bezposredni zysk finansowy.
> Czasami poprostu o marketing i prestiz.
Nie wiem, czy aktorzy to akurat prestiż. Kiedyś pracowałem w
ubezpieczeniach. Tm gdzie składka zależała od profesji, dziennikarze,
aktorzy i inne "niepoważne" zawody z reguły były kwotowane znacznie
wyżej niż np. inżynier czy prawnik.
-
33. Data: 2009-01-10 15:09:25
Temat: Re: Z cyklu "czarne karty"
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
BK wrote:
>
> Poprostu nie orientujesz sie jak wyglada private banking. Takie uslugi
> oferuje sie nie tylko ludziom majacym kase ale i ludziom znanym.
Bo przyciągną innych i tyle.
-
34. Data: 2009-01-10 15:18:58
Temat: Re: Z cyklu "czarne karty"
Od: szczurwa <s...@g...com>
On 9 Sty, 23:20, BK <b...@g...com> wrote:
>
> Bo ludzie z milionowym limitem na czarnej karcie w noble banku lubia
> sie tym faktem przechwalac na grupach dyskusyjnych. Nic tak Krauzego,
> Kulczyka i Czarneckiego nie kreci jak szpan na pl.biznes.banki ;-))))
Po co Kulczykowi czy Krauzemu w ogóle karta ? Za wszystko i tak
zapłaci sekretaerz lub księgowy....
-
35. Data: 2009-01-10 16:40:11
Temat: Re: Z cyklu "czarne karty"
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Sat, 10 Jan 2009 15:02:25 +0100, w <gka9pi$i6e$1@achot.icm.edu.pl>, ruf10
<r...@n...pl> napisał(-a):
> Co kogo obchodzi, skąd mają depozyty;
> ważne, że jak pójdzie do placówki, to nie będzie czekał w kolejce, jak w
> jakimś lukasie.
Gdy poszedłem do ich placówki, to zaproponowano mi wizytę... za tydzień, bo
wszyscy są teraz zajęci :)).
-
36. Data: 2009-01-10 18:26:50
Temat: Re: Z cyklu "czarne karty"
Od: ruf10 <r...@n...pl>
r...@k...pl pisze:
> Sat, 10 Jan 2009 15:02:25 +0100, w <gka9pi$i6e$1@achot.icm.edu.pl>, ruf10
> <r...@n...pl> napisał(-a):
>
>> Co kogo obchodzi, skąd mają depozyty;
>> ważne, że jak pójdzie do placówki, to nie będzie czekał w kolejce, jak w
>> jakimś lukasie.
>
> Gdy poszedłem do ich placówki, to zaproponowano mi wizytę... za tydzień, bo
> wszyscy są teraz zajęci :)).
Widać nie ubrałeś się odpowiednio i cie spławili ;-)
-
37. Data: 2009-01-10 20:01:16
Temat: Re: Z cyklu "czarne karty"
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Sat, 10 Jan 2009 19:26:50 +0100, w <gkap9a$9b0$1@achot.icm.edu.pl>, ruf10
<r...@n...pl> napisał(-a):
> > Gdy poszedłem do ich placówki, to zaproponowano mi wizytę... za tydzień, bo
> > wszyscy są teraz zajęci :)).
>
> Widać nie ubrałeś się odpowiednio i cie spławili ;-)
Nie miałem krawata. Ale podobno taki klient może się awanturować, więc powinni
on razu do mnie z kwiatami ;).
-
38. Data: 2009-01-10 21:19:42
Temat: Re: Z cyklu "czarne karty"
Od: szczurwa <s...@g...com>
On 10 Sty, 17:40, "r...@k...pl" <r...@k...pl> wrote:
> Sat, 10 Jan 2009 15:02:25 +0100, w <gka9pi$i6...@achot.icm.edu.pl>, ruf10
> Gdy poszedłem do ich placówki, to zaproponowano mi wizytę... za tydzień, bo
> wszyscy są teraz zajęci :)).
Zajęci, bo liczą kasę. A zaraz potem zwieją do Izraela !
-
39. Data: 2009-01-11 14:30:56
Temat: Re: Z cyklu "czarne karty"
Od: perian <p...@i...pl>
In
<news:8782beae-fbdc-44e9-975e-ceeb58ca4c40@r41g2000p
rr.googlegroups.com>,
szczurwa wrote:
> Po co Kulczykowi czy Krauzemu w ogóle karta ? Za wszystko i tak
> zapłaci sekretaerz lub księgowy....
Dla wygody, posiadacz takiej karty nie musi się przejmować tym, że nie
nosi walizy z gotówką przy sobie, gdy zachce mu się iść do restauracji i
zjeść kolację za kilka tysięcy, czy idąc z oblubienicą zobaczy u
jubilera na wystawie fajny naszyjnik za wiele tysięcy. Wszystko to może
zrobić w niedzielę, samodzielnie, gdy jego sekretarz ma wolne (i np
wygrzewa się na Bali z wyłączoną komórką). Dalszych rozliczeń dokonają w
tygodniu, w biurze, nie psując sobie weekendowego odpoczynku od
finansowych niuansów życia.
--
perian
Talk is cheap. Supply exceeds Demand.
-
40. Data: 2009-01-11 14:32:22
Temat: Re: Z cyklu "czarne karty"
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Sun, 11 Jan 2009 15:30:56 +0100, perian napisał(a):
> Dla wygody, posiadacz takiej karty nie musi się przejmować tym, że nie
> nosi walizy z gotówką przy sobie, gdy zachce mu się iść do restauracji i
> zjeść kolację za kilka tysięcy, czy idąc z oblubienicą zobaczy u
> jubilera na wystawie fajny naszyjnik za wiele tysięcy. Wszystko to może
> zrobić w niedzielę, samodzielnie, gdy jego sekretarz ma wolne (i np
> wygrzewa się na Bali z wyłączoną komórką).
... a następnie asystent reżysera krzyczy "cięcie" i jest klaps ;-)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl