-
1. Data: 2006-12-16 01:33:31
Temat: Z kartą czy z gotówką do USA?
Od: "Escorpion" <e...@N...gazeta.pl>
Lece na krotko do USA i zastanawiam sie, co mi sie bardziej oplaca: zamienic
zlote na $ i placic na miejscu gotówka, czy korzystac z karty kredytowej, a
debetowa wyplacac z bankomatow?
Dodam, ze mam konta w mBanku i karte kredytowa rowiez.
mBank rozlicza transakcje zagraniczne w Euro, a wiec jadac do USA wystapi
przeliczenie z $ na Euro i pozniej na zlote :( Co sie bardziej oplaca, pomijam
tu kwestie ryzyka utraty gotówki.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2006-12-16 02:43:10
Temat: Re: Z kartą czy z gotówką do USA?
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Escorpion" <e...@N...gazeta.pl> wrote in message
news:elvida$fu9$1@inews.gazeta.pl...
> Lece na krotko do USA i zastanawiam sie, co mi sie bardziej oplaca:
> zamienic
> zlote na $ i placic na miejscu gotówka, czy korzystac z karty kredytowej,
> a
> debetowa wyplacac z bankomatow?
>
> Dodam, ze mam konta w mBanku i karte kredytowa rowiez.
> mBank rozlicza transakcje zagraniczne w Euro, a wiec jadac do USA wystapi
> przeliczenie z $ na Euro i pozniej na zlote :( Co sie bardziej oplaca,
> pomijam
> tu kwestie ryzyka utraty gotówki.
>
opłaca sie przede wszystkim wygoda posiadania karty
zapłacisz nią praktycznie wszędzie i każdą nawet najdrobniejszą kwotę.
patrząc na liczby to chyba oczywiste, że opłaca sie gotówka bo nie ma
kosztów przewalutowania, więc twoje pytanie z miejsca jest trochę bezcelowe.
Natomiast od razu ci mówie, że to co stracisz na przewalutowaniach zyskasz
na wygodzie.
Weź ze 100 dolarów w gotówce i obie karty.
-
3. Data: 2006-12-16 07:11:10
Temat: Re: Z kart? czy z gotówk? do USA?
Od: neg <n...@n...pl>
Wygoda to nic innego jak bezpieczeństwo.
-
4. Data: 2006-12-16 11:30:36
Temat: Re: Z kart? czy z gotówk? do USA?
Od: "Tommeck" <t...@g...pl>
> Wygoda to nic innego jak bezpieczeństwo.
>
Wygoda to takze brak koniecznosci zastanawiania sie ile pieniedzy wziac ze
soba, brak koniecznosci wydawania reszty, bezproblemowy wynajem samochodu
lub pokoju w hotelu, mozliwosc placenia przez telefon i internet, szybszy
check out z hotelu bez koniecznosci regulowania naleznosci w kasie
hotelowej.
-
5. Data: 2006-12-17 20:16:04
Temat: Re: Z kartą czy z gotówką do USA?
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
On 2006-12-16, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
>
> opłaca sie przede wszystkim wygoda posiadania karty
> zapłacisz nią praktycznie wszędzie i każdą nawet najdrobniejszą kwotę.
Nie jest to prawda w przypadku stanów. Jedyny kraj, o którym dałoby
się to powiedzieć (na podstwaie moich doświadczeń) to Islandia.
Renata
-
6. Data: 2006-12-17 21:56:02
Temat: Re: Z kartą czy z gotówką do USA?
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"Renata Gołębiowska" <R...@a...waw.pl> wrote in message
news:slrneob9hf.31v.Renata.Golebiowska@144-mo6-3.acn
.waw.pl...
> On 2006-12-16, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
>>
>> opłaca sie przede wszystkim wygoda posiadania karty
>> zapłacisz nią praktycznie wszędzie i każdą nawet najdrobniejszą kwotę.
>
> Nie jest to prawda w przypadku stanów.
ja się jeszcze nie spotkałem z przypadkiem gdzie nie mógłbym zapłacic karta,
anie nie spotkałem się jakimkolwiek limitem.
O przeprasza spotkałem się. W autobusie zapłacić kartą się nie dało. Trzeba
było miec gotówkę i to odliczoną.
Albo kupić sobie wcześniej bilet w automacie na przystanku.
-
7. Data: 2006-12-18 17:34:31
Temat: Re: Z kartą czy z gotówką do USA?
Od: "*piotr'ek*" <piotr*eknusun@gazetaskasuj.pl>
> Nie jest to prawda w przypadku stanów. Jedyny kraj, o którym dałoby
> się to powiedzieć (na podstwaie moich doświadczeń) to Islandia.
Prawda jest taka, że USA to takim ideałem kartowym nie są. Nas praktycznie
ominęła epoka czeków, a u nich są one jeszcze w obiegu.
+inż.leva+
-
8. Data: 2006-12-18 21:53:18
Temat: Re: Z kartą czy z gotówką do USA?
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
On 2006-12-17, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
>
> "Renata Gołębiowska" <R...@a...waw.pl> wrote in message
> news:slrneob9hf.31v.Renata.Golebiowska@144-mo6-3.acn
.waw.pl...
>> On 2006-12-16, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
>>>
>>> opłaca sie przede wszystkim wygoda posiadania karty
>>> zapłacisz nią praktycznie wszędzie i każdą nawet najdrobniejszą kwotę.
>>
>> Nie jest to prawda w przypadku stanów.
> ja się jeszcze nie spotkałem z przypadkiem gdzie nie mógłbym zapłacic karta,
> anie nie spotkałem się jakimkolwiek limitem.
Byłam w Stanach 3 razy i problemem są czasem limity. W małych sklepach
z mydłem i powidłem często nie chcą płatności kartą na np. 6$. Może
jakby się uprzeć, to by wzięli, ale to trzeba by za każdym razem walczyć.
Poza tym płaska debetówka nie zawsze działa, z wypukłą kredytową o ile
pamiętam problemów nie było (oczywiście tam, gdzie przyjmowali).
Nie ma też w ogóle mowy, żeby zapłacić kartą na samoobsługowych
kempingach, gdzie do koperty wkłada się gotówkę lub czek.
A i pewnie jakbym pomyślała dłużej, to znalazłyby się i inne miejsca,
w których kartą się nie dało i nie chodziło o limit.
Renata
-
9. Data: 2006-12-19 00:22:14
Temat: Re: Z kartą czy z gotówką do USA?
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"*piotr'ek*" <piotr*eknusun@gazetaskasuj.pl> wrote in message
news:em6jga$lfn$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Nie jest to prawda w przypadku stanów. Jedyny kraj, o którym dałoby
>> się to powiedzieć (na podstwaie moich doświadczeń) to Islandia.
>
> Prawda jest taka, że USA to takim ideałem kartowym nie są. Nas praktycznie
> ominęła epoka czeków, a u nich są one jeszcze w obiegu.
Czeki są bardzo wygodne i bardzo bezpieczne.
Po za tym ideał kartowy nie polega na tym, że 100% ludzi musi sie nimi
posługiwać.
-
10. Data: 2006-12-19 17:01:28
Temat: Re: Z kartą czy z gotówką do USA?
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"witek" <w...@g...pl.invalid> writes:
> Czeki są bardzo wygodne i bardzo bezpieczne.
No jasne, zwlaszcza te bez pokrycia.
Napisz jeszcze ze sa bardzo szybkie.
Po prostu praktyczny brak przelewow "dla ludu" spowodowal, ze rozliczenia
musza sie odbywac przy uzyciu czekow (albo direct debitu), ale nie robmy
z tego ideologii.
Przelewy sa z pewnoscia bezpieczniejsze od czekow i od direct debitu
- dluznik wie, ze wierzyciel dostanie tyle ile powinien, a wierzyciel
po zanotowaniu wplywu na konto wie, ze naprawde dostal zaplate.
--
Krzysztof Halasa