Dnia Wed, 30 Jan 2008 01:21:35 +0100, MarekZ napisał(a):

> Szczerze mowiac nie wyobrazam sobie czegos takiego jak ocenianie klienta
> po wariancie posiadanej karty. To juz jakas giga-obora. I tyle ma
> wspolnego z rzeczywistoscia, co ocenianie po kolorze majtek.

Może chodzi o zaszłości z lat '90 or sth, kiedy to Gold z Citi wskazywał
jednoznacznie na "grubą rybę" i warto było się zakręcić, bo można dużo
więcej ugrać.
Ja powiem może trochę z innej strony. Byłem kiedyś na szkoleniu odnośnie
bezpieczeństwa sieci i systemów, i jeden z wykładów prowadził gość z
policji a temat między innymi zahaczał o karty. Chodziło o to, że w
drogich klubach/restauracjach (3miasto i chyba wawa) kelnerzy zczytywali
karty takimi specjalnymi, małymi czytnikami mieszczącymi się w dłoni.
Doszli do takiej perfekcji, że nawet przy kasie obracając się do niej
potrafili pasek karty zarchiwizować. Do tego w czytniku był taki mały
fajny przycisk reset, więc nawet jakby go ktoś złapał za rękę to myk
przycisk i dowodów brak. Powracając do tematów te karty to były tylko
Goldy z bardzo wysokimi limitami dziennymi. Nie żeby była to jakaś teza,
ale fakt faktem, że dla niektórych ludzi ten złoty kolor "coś" znaczy -
ot IMO zwykły snobizm i blichtr.



--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

do góry

> Doszli do takiej perfekcji, że nawet przy kasie obracając się do niej
> potrafili pasek karty zarchiwizować.

No i jeszcze mi się przypomniało, że tych kart to czasami dziennie mieli
kilkadziesiąt a była to końcówka lat '90.

--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

do góry

Użytkownik MarekZ napisał:
> Użytkownik "Przemysław Kowalik" <p...@A...pl> napisał w
> wiadomości news:fno9c7$dbe$2@inews.gazeta.pl...
>
>> CoĹ? mi siÄ? kojarzy, Ĺźe kilka dobrych lat temu ktoĹ? pisaĹ? na grupie,
>> Ĺźe
>> jakiĹ? klub golfowy wpuszcza tylko z Dajnersami. No ale Dajners nie ma
>> kolorĂłw ;-).
>
> Ciekawe co autor poprzedniego postu mial na mysli. Jesli mowa o tym polu
> golfowym niedaleko Krakowa, to bzdura. Wpuszcza kazdego, kto chce tam wydac
> kase.
To co napisałem. Po prostu, jakieś 10 lat temu na pbb aktywnie się
udzielał grupowicz, który usilnie zachwalał bank BACA (Bank Austria
Creditanstalt, który potem się zlał w jedno bodajże z PBK czy BPH). No i
tenże grupowicz wspomniał o tym, że jego rodzice należą do klubu
golfowego, gdzie bez Dajnersa ani rusz. Nie mam pojęcia czy to była
prawda. Jeszcze mam tłumaczyć ;-)?

Przemek

do góry

Bartosz 'xbartx' Nowakowski <b...@h...net> writes:

> Doszli do takiej perfekcji, że nawet przy kasie obracając się do niej
> potrafili pasek karty zarchiwizować.

Wielka mi sztuka, przeciez to jest ulamek sekundy.
--
Krzysztof Halasa

do góry

Dnia Wed, 30 Jan 2008 15:02:16 +0100, Krzysztof Halasa napisał(a):

> Bartosz 'xbartx' Nowakowski <b...@h...net> writes:
>
>> Doszli do takiej perfekcji, że nawet przy kasie obracając się do niej
>> potrafili pasek karty zarchiwizować.
>
> Wielka mi sztuka, przeciez to jest ulamek sekundy.

Jak ktoś stoji przed tą kasą i nie rzadko patrzy, że się tak wyrażę na
ręce to jest to na pewno sztuka, no ale trening czyni mistrza. O ile
kojarze biznes był bardzo intratny, bo za jednego "golda" płacili kilka
stówek, jeżeli mnie pamięć nie myli.


--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

do góry

Użytkownik "Przemysław Kowalik" <p...@A...pl> napisał w
wiadomości news:fnpvvk$ngt$1@inews.gazeta.pl...

> Jeszcze mam tłumaczyć ;-)?
>
> Przemek

Tak.

marekz

do góry

"MarekZ" <m...@t...irc.pl> wrote in message
news:fno8g5$ojp$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Mithos" <f...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:fno72r$8sj$1@news.onet.pl...
>> Krzysztof Halasa napisał(a):
>>> A co to za specjalne miejsca? Chyba nie "busness klass" w biedronce?
>>
>> Rozne kluby.
>
> Kpisz?
>
No dla World Signia, Centaur czy Infinity to sa specjalne miejsca, ale gold
... moze chodzi o Zlota Karte Klienta Makro? Mozna wjechac na wydzielona
czesc parkingu i sa specjalne kasy :D

pozdr

do góry

Z pisze:
> No dla World Signia, Centaur czy Infinity to sa specjalne miejsca, ale gold
> ... moze chodzi o Zlota Karte Klienta Makro? Mozna wjechac na wydzielona
> czesc parkingu i sa specjalne kasy :D


Jeszcze ciastko się dostaje i automat do kawy jest za darmo :P

--
k.

do góry

MarekZ napisał(a):
> Szczerze mowiac nie wyobrazam sobie czegos takiego jak ocenianie klienta po
> wariancie posiadanej karty. To juz jakas giga-obora. I tyle ma wspolnego z
> rzeczywistoscia, co ocenianie po kolorze majtek.

Niby czemu ? Przeciez ludzi ocenia sie po roznych rzeczach, ladny
samochod, ladny garnitur, ladna karta, czy ladny zegarek to wszystko ma
wplyw na tzw. pierwsze wrazenie. A to wlasnie od pierwszego wrazenia
zalezy czasem czy bedzie szansa na kolejne.

Ja oczywiscie nie mowie, ze to jest fajne czy ze mi sie to podoba, bo
ocenienie ludzi po glebokosci kieszeni to moze i faktycznie giga-obora,
zwlaszcza ze tak naprawde o niczym to nie przesadza (i moze byc mylne).
Tym niemniej nie zmienia to faktu, ze tak juz na tym swiecie jest, iz
bardzo czesto ocenia sie nas za to jak sie prezentujemy materialnie. A
to, ze np. karta Gold moze miec mniejszy limit niz zwykla czy tez, ze
3-4 letnie Audi kosztuje tyle samo lub mniej niz nowy Fiat ma juz
znaczenie duzo dalsze, bo zarowno Gold czy Audi, zrobia lepsze wrazenie
niz ich mniej "prestizowe" odpowiedniki.


--
Mithos

do góry

> Aha, a niedawno ktoś tu napisał, że Gold z Citi pozwala zaparkować za
> friko przed oddziałem (na słuźbowym parkingu?) :-)

to jest chyba od "zawsze", ale dla posiadaczy kont gold a nie tylko kart

do góry