-
21. Data: 2010-11-18 12:10:21
Temat: Re: ZA CO p³aciæ kart± inteligo w sklepie aby maksymalnie zem¶ciæ siefinansowo na banku inteligo?
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>
Użytkownik "Ra" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:0ef8.00000715.4ce447a0@newsgate.onet.pl...
> PS ciekawe jak to będzie z inteligentną kartę która lada chwilę ma sie
> pojawić i ma sama wiedzieć czy robić za kredytówkę czy debetówkę tzn jak
> wówczas będzie z opłatą
Rozumiem, znając pokrętną logikę polskich banków i ich pociąg do pieniędzy,
że będzie to karta inteligentna inaczej:
wypłata w bankomacie - kredytówka,
zakupy w sklepie - debetówka. :)
-
22. Data: 2010-11-18 16:56:45
Temat: Re: ZA CO płacić kartą inteligo w sklepie aby maksymalnie zemścić sie finansowo na banku inteligo?
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Michal" 4ce4cae5$0$27038$6...@n...neostrada.pl
> "Michał Witkowski" ic0jv8$fi0$...@i...gazeta.pl...
> Wprawdzie Jan Paweł II nauczył braku szacunku do ludzi,
: Jakieś dowody na to twierdzenie, Leszku, czy należy to uznać za kolejne
psychotyczne wywody?
Dowody oczywiście mogę przedstawić, ale najpierw może napisz, co to
są ,,psychotyczne wywody'' i co to znaczy ,,kolejne''?
BTW -- Twoja wypowiedź wskazuje na Twoją nieumiejętność wypowiadania się.
Co poniższe ma znaczyć?
Jakieś dowody na to twierdzenie
W najgorszym wypadku należałoby napisać coś takiego
Jakieś dowody masz/są na to twierdzenie
nie zaś to, co ty napisałeś. :)
Dowodzić mam tutaj, czy na innej grupie?
Może prywatnymi m2ilami?
Ja bym wolał tutaj -- oczywiście. :)
-=-
Słownik (PWN -- SJP i SWO) nie zna tego słowa.
Wikipedia mówi o ,,zaburzeniach psychotycznych''.
Możesz wyjaśnić, o co Ci KONKRETNIE chodzi? :)
Z wdzięczności (za możliwość poruszania tutaj problemu JPII -- krzywienia nauki
rzymskokalickiej przez naszego rodaka) wyjaśnię Cię, o co mi chodzi, gdy piszę,
że JPII ,,nauczył braku szacunku do ludzi'. :)
Twoja odpowiedź też będzie dla mnie swego rodzaju próbką, na
podstawie której dobiorę odpowiedni język komunikacji z Tobą. :)
A chodzi mi tutaj nie o słownictwo i nie o gramatykę, ale o sposób
prezentowania moich myśli, na przykład dowodzenia czy wykazywania -- jednemu
człowiekowi wystarczy słowo (mądrej głowie dość po słowie) inny potrzebuje wykładów.
:)
JPII uczy, że człowiek potrzebuje nie jednego wykładu, choćby i bardzo dobrze
przygotowanego, ale ,,wlewania'' nauki jak do potłuczonego naczynia, z którego
ta nauka stale wypływa szczelinami.
Moja obserwacja potwierdza słuszność tej teorii -- stosowanej przez JPII.
Ja jestem wychowankiem tego Kościoła (i Kościoła rzymskokatolickiego,
i Kościoła JPII) więc korzystam z tego, czego nauczono mnie w tych Kościołach.
(na przykład ze sposobu prezentowania swoich myśli)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
23. Data: 2010-11-18 19:01:11
Temat: Re: ZA CO płacić kartą inteligo w sklepie aby maksymalnie zemścić sie finansowo na banku inteligo?
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Grzexs" ic103l$rmf$...@i...gazeta.pl
> A twoja wypowiedź powinna się kończyć "i dlatego wypowiadam umowę".
Nie ma takiej konieczności. Równie dobrze można poradzić
bankowi -- zamiast opłat, rezygnujcie z klientów.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
24. Data: 2010-11-18 22:14:16
Temat: Re: ZA CO płacić kartą inteligo w sklepie aby maksymalnie zemścić sie finansowo na banku inteligo?
Od: Michal <n...@n...org>
W dniu 18.11.2010 17:56, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>> "Michał Witkowski" ic0jv8$fi0$...@i...gazeta.pl...
>
>> Wprawdzie Jan Paweł II nauczył braku szacunku do ludzi,
>
> : Jakieś dowody na to twierdzenie, Leszku, czy należy to uznać za
> kolejne psychotyczne wywody?
>
> Dowody oczywiście mogę przedstawić, ale najpierw może napisz, co to
> są ,,psychotyczne wywody'' i co to znaczy ,,kolejne''?
Możesz przedstawić- pięknie, czekam zatem na nie. Ewentualnie dla
purysty językowego (albo głowa już nie ta?) mam wersję mniej czytelną,
ale daleko bardziej poprawną: Ach Leszku, skoro możesz przedstawić
dowody, uczyń to! Wyczekuję ich prezentacji z niecierpliwością.
Sprawdź sobie definicję psychozy, gdziekolwiek. Twoje wypowiedzi na
usenecie niestety nie wyglądają do końca "normalnie", ja na to wiele
poradzić niestety nie mogę. Istnieją za to całkiem dobre i skuteczne
lekarstwa na tego typu zaburzenia, dostępne u specjalistów.
Oczywiście- o ile rozpisujesz się na temat koszul za 2 złote,
przelewania pieniędzy czy nawet swojej chorobie płuc (z całym szacunkiem
dla Ciebie), nie przeszkadza mi to w żaden sposób a jest nawet momentami
zabawne (o ile taki masz zamiar)
Natomiast "jadąc" po autorytetach- tych prawdziwych, znaczących wiele
dla milionów ludzi- licz się z tym, że komuś może się to zwyczajnie nie
spodobać. Ja jestem jedną z tych osób.
> BTW -- Twoja wypowiedź wskazuje na Twoją nieumiejętność wypowiadania się.
No już napisałeś wyżej, że trzeba do Ciebie kredkami, głośno i wyraźnie,
żebyś zrozumiał.
> Co poniższe ma znaczyć?
>
> Jakieś dowody na to twierdzenie
Jest to równoważnik zdania o charakterze pytającym. Nie został
popełniony żaden błąd językowy w tym przypadku, a jeśli nawet to nie
udawaj, że nie rozumiesz tego pytania i jego treści.
> Ja bym wolał tutaj -- oczywiście. :)
Oczywiście tutaj.
> Słownik (PWN -- SJP i SWO) nie zna tego słowa.
> Wikipedia mówi o ,,zaburzeniach psychotycznych''.
> Możesz wyjaśnić, o co Ci KONKRETNIE chodzi? :)
Pisząc że JP II nauczał "braku szacunku do człowieka" to tak samo jak
napisać, że Donald Tusk jest czarnoskóry a Polbank jest bankiem
niemieckim. Oczywiście- można, ale nie 100 razy i przy każdej możliwej
okazji. :)
> JPII uczy, że człowiek potrzebuje nie jednego wykładu, choćby i bardzo
> dobrze
> przygotowanego, ale ,,wlewania'' nauki jak do potłuczonego naczynia, z
> którego
> ta nauka stale wypływa szczelinami.
Gdzie tu "brak szacunku" konkretnie? A poza tym może nauczanie JP II ma
szerszy kontekst, hm?
> Moja obserwacja potwierdza słuszność tej teorii -- stosowanej przez JPII.
Wybacz, ale Twoja obserwacja naprawdę nie jest żadnym dowodem :)
> Ja jestem wychowankiem tego Kościoła (i Kościoła rzymskokatolickiego,
> i Kościoła JPII) więc korzystam z tego, czego nauczono mnie w tych
> Kościołach.
> (na przykład ze sposobu prezentowania swoich myśli)
Mam wrażenie, że ta dyskusja nie ma jednak większego sensu. Już może
lepiej opisuj koszuje po 2 złote, ciekawsze to i rozsądniejsze...
Michał
-
25. Data: 2010-11-18 23:43:27
Temat: Re: ZA CO płacić kartą inteligo w sklepie aby maksymalnie zemścić sie finansowo na banku inteligo?
Od: "witrak()" <w...@h...com>
Michal wrote:
> W dniu 18.11.2010 17:56, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
...
> Oczywiście- o ile rozpisujesz się na temat koszul za 2 złote,
> przelewania pieniędzy czy nawet swojej chorobie płuc (z całym
> szacunkiem dla Ciebie), nie przeszkadza mi to w żaden sposób a
> jest nawet momentami zabawne (o ile taki masz zamiar)
> Natomiast "jadąc" po autorytetach- tych prawdziwych, znaczących
> wiele dla milionów ludzi- licz się z tym, że komuś może się to
> zwyczajnie nie spodobać. Ja jestem jedną z tych osób.
>
...
>
> Michał
>
Michale,
Jeżeli nie odpowiadają Ci wywody kogokolwiek na liście, to
oczywiście (oprócz prawa do nieczytania) możesz skorzystać z
okazji i wygenerować flame (co najwyraźniej zacząłeś robić).
Natomiast jeżeli chcesz, aby to dotyczyło określonej tematyki, np.
religii, to wydaje mi się, że są odpowiedniejsze listy do tego
celu (że wspomnę tylko o pl.soc.religia), gdzie znajdziesz sobie
znakomitych adwersarzy, bez ryzyka uznania Twojego zachowania za
nieuprzejme, czy wręcz godne trolla.
Zwracam Ci jednak uwagę, że dyskutowanie tych tematów (łącznie z
problematyką tzw. autorytetów itp. itd.) nie należy do profilu tej
listy.
Inni uczestnicy (pomijam niektóych, z brakami w wychowaniu) raczej
nie polemizują z Eneuelem poza tematyką zgodną z profilem listy,
niezależnie od tego, co myślą o przyczynach jego okresowych
wybuchów elokwencji w określonych zagadnieniach.
Pozdr.
witrak()
-
26. Data: 2010-11-19 00:45:53
Temat: Re: ZA CO płacić kartą inteligo w sklepie aby maksymalnie zemścić sie finansowo na banku inteligo?
Od: Michal <n...@n...org>
W dniu 19.11.2010 00:43, witrak() pisze:
>
> Michale,
> Jeżeli nie odpowiadają Ci wywody kogokolwiek na liście, to
> oczywiście (oprócz prawa do nieczytania) możesz skorzystać z
> okazji i wygenerować flame (co najwyraźniej zacząłeś robić).
Bez przesady- na pewno nie mam zamiaru przeradzać tego w jakikolwiek
flame- napisałem przecież, że dalsza dyskusja z Nim ma średni sens
(przynajmniej na ten temat). Natomiast wolę nie przechodzić do porządku
dziennego ( i do archiwum newsów ) z beztroskimi stwierdzeniami jakie
kolega Leszek zafundował 2 posty wyżej.
> Natomiast jeżeli chcesz, aby to dotyczyło określonej tematyki, np.
> religii, to wydaje mi się, że są odpowiedniejsze listy do tego
> celu (że wspomnę tylko o pl.soc.religia), gdzie znajdziesz sobie
> znakomitych adwersarzy, bez ryzyka uznania Twojego zachowania za
> nieuprzejme, czy wręcz godne trolla.
>
> Zwracam Ci jednak uwagę, że dyskutowanie tych tematów (łącznie z
> problematyką tzw. autorytetów itp. itd.) nie należy do profilu tej
> listy.
Widzisz- netykieta netykietą, sam dobrze pamiętam wręcz początki
polskiego usenetu, dobre kilkanaście lat temu. Faktycznie wtedy to miało
spore znaczenie. Śmiem twierdzić, że w dobie stałych super szybkich (jak
na zwykłe newsy tekstowe) łącz, jeden czy dwa posty więcej w ramach OT
to już nie taki problem jak kiedyś. Tym niemniej- faktycznie, jest to OT
i należy się temu szybki koniec- raczej nie odpowiem już na jego
ewentualną odpowiedź.
I chociaż przepraszam jeśli poczułeś się urażony, to
ostatecznie- prawo do nie czytania przysługuje każdemu, nie tylko mnie :)
Poza tym jak to jest, że on ma prawo się rozpisywać o pierdołach i
obrażać znanych i cenionych ludzi, a ja nie mam prawa na to zareagować?
> Inni uczestnicy (pomijam niektóych, z brakami w wychowaniu) raczej
> nie polemizują z Eneuelem poza tematyką zgodną z profilem listy,
Co nie zmienia faktu, że nie podoba mi się, że rzuca na prawo i lewo
teksty obraźliwe i bardzo wątpliwej jakości i w dobie szybkich stałych
łącz jeden ekstra post reagujący na takie bzdury nie jest wg mnie czymś
bardzo złym... Ktoś to kiedyś może przeczytać i miło by było równie
dobrze temu komuś, za 200 lat ;), przeczytać polemikę a nie tylko luźno
rzucane bzdury.
Nie, żeby JP II był dla mnie autorytetem ponad wszystko, ale nie
ukrywam, że bardzo ceniłem tę właśnie osobę- równie dobrze mógłbym się
obruszyć na pisanie, że Elvis był kiepskim artystą, Pavarotti nie umiał
śpiewać, a (żeby było w temacie) Citi ma korzystne kursy przeliczeniowe
przy płatnościach kartami :)
Michał
-
27. Data: 2010-11-19 13:47:46
Temat: Re: ZA CO płacić kartą inteligo w sklepie aby maksymalnie zemścić sie finansowo na banku inteligo?
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Michal" 4ce5a538$0$21008$6...@n...neostrada.pl
: Sprawdź sobie definicję psychozy, gdziekolwiek.
Mnie interesuje Twoja definicja, nie jakakolwiek.
: Twoje wypowiedzi na
: usenecie niestety nie wyglądają do końca "normalnie",
Proszę o zacytowanie tych wypowiedzi. :)
: ja na to wiele poradzić niestety nie mogę. Istnieją za to całkiem
: dobre i skuteczne lekarstwa na tego typu zaburzenia, dostępne u specjalistów.
Refundowane przez NFZ? Skuteczne zawsze czy często? :)
Znasz osobiście uzdrowionych tym lekarstwem? :)
: Oczywiście- o ile rozpisujesz się na temat koszul za 2 złote,
: przelewania pieniędzy czy nawet swojej chorobie płuc (z całym szacunkiem
: dla Ciebie), nie przeszkadza mi to w żaden sposób a jest nawet momentami
: zabawne (o ile taki masz zamiar)
Zabawne jest to, że mając chore płuca zmuszony jestem do życia w mieszkaniu
z pleśnią? :) Ja tego mieszkania nie dzierżawię. Kupiłem je, a mieszkanie
to nie koszula, nie kosztuje 2 złotych. :) Nie mogę kupić sobie innego
mieszkania. :) Nie mam tez żadnej pewności co do tego, że w kolejnym nie
będzie pleśni. :) Wentylacja jest problemem rozległym w tym dziwnym kraju.
: Natomiast "jadąc" po autorytetach- tych prawdziwych, znaczących wiele
: dla milionów ludzi- licz się z tym, że komuś może się to zwyczajnie nie
: spodobać. Ja jestem jedną z tych osób.
Nadal nic nie piszesz konkretnego. :)
Nie piszę pod publikę, nie piszę po to, aby podobać się każdemu czytelnikowi.
Nie tyle liczę się z tym, że komuś nie podoba się to, co piszę, ale wręcz nie
wyobrażam sobie sytuacji takiej, w której podoba się każdemu to, co piszę.
Co do autorytetu -- Hitler był autorytetem nie mniejszym niż Jan Paweł II.
Żyd mówił, że Hitler jest głupi; poplecznicy Hitlera mieli odmienne podejście
do tematu swego wodza. Podobnie jest tutaj. Miliony kochają Jana Pawła II,
zaś ,,żydzi'' (jak ja) mają zastrzeżenia. :)
> BTW -- Twoja wypowiedź wskazuje na Twoją nieumiejętność wypowiadania się.
: No już napisałeś wyżej, że trzeba do Ciebie kredkami, głośno i wyraźnie,
: żebyś zrozumiał.
Kredkami głośno? Wyraźnie kredkami? -- OK, ale głośno kredkami?
Kredki mają to do siebie, że nie są wyraźne. (ani pisać [liter] wyraźnie
nimi nie można, ani [rysunków] rysować) Wyraźne są cienkopisy i pismo
drukowane tak zwane. :) Ale ostatecznie można uznać ,,wyraźnie kredkami''.
('wyraźnie' -- chyba od 'wyrazu', nie od 'obrazu', ale niech Ci będzie,
że można rysować wyraźnie zamiast obrazować)
Natomiast nijak nie można pisać kredkami głośno. :) Kredkami zwykle bawią
się dzieci. Czasami dzieci nie potrafią pisać (gdy są na pisanie za młode)
ale głośno wypowiadać się też nie potrafią -- ani ustami, ani rysunkami...
Jest powiedzenie ,,ryby i dzieci głosu nie mają''.
Należy jednak pominąć temat kredek i głośności -- wróćmy do psychoz
i autorytetu na miarę Hitlera. :) OK? :) Zgodzisz się ze mną w tym miejscu?
> Co poniższe ma znaczyć?
> Jakieś dowody na to twierdzenie
: Jest to równoważnik zdania o charakterze pytającym. Nie został
: popełniony żaden błąd językowy w tym przypadku, a jeśli nawet
: to nie udawaj, że nie rozumiesz tego pytania i jego treści.
A ja udaję to niezrozumienie? Chyba nie można mnie o to podejrzewać,
skoro Ci obiecuje podanie dowodów, o które pytasz. :)
Ja chcę wiedzieć, jak z Tobą rozmawiać -- jakim językiem. :)
Chcę poznać powód, dla którego użyłeś nie zdania, ale właśnie jakiegoś
równoważnika zdania. Możesz być przeciwnikiem nadużywania liter, :)
ale równie dobrze może po prostu jesteś nieuważny i orzeczenie
gdzieś umknęło wbrew Twoim chęciom...
> Ja bym wolał tutaj -- oczywiście. :)
: Oczywiście tutaj.
Cieszę się. :)
> Słownik (PWN -- SJP i SWO) nie zna tego słowa.
> Wikipedia mówi o ,,zaburzeniach psychotycznych''.
> Możesz wyjaśnić, o co Ci KONKRETNIE chodzi? :)
: Pisząc że JP II nauczał "braku szacunku do człowieka" to tak samo
: jak napisać, że Donald Tusk jest czarnoskóry a Polbank jest bankiem
: niemieckim.
Dlaczego tak uważasz? (że zarzucanie nauczania braku tego szacunku jest
tak absurdalne jak twierdzenie o rzekomo czarnym kolorze skóry DTuska)
Pomijam tutaj zastosowanie fatalnej konstrukcji
pisząc, to tak samo jak napisać
Pojmujesz w czym problem? Ale nie chcę tutaj rozmawiać o fatalnej gramatyce
Twojej wypowiedzi. Tego problemu nawet na polszczyźnie nie pozbędziesz się.
Może nie znasz polskiego, może po prostu jesteś leniwy, może coś napisałeś
poprawnie, ale później zmieniłeś jedną część zdania a innej już nie poprawiłeś...
: Oczywiście- można, ale nie 100 razy i przy każdej możliwej okazji. :)
Raz można o tym, że Tusk jest murzynem? :)
Tu właśnie objawia się nauka Jana Pawła II -- raz na jakiś czas każdy
może powiedzieć o mnie, że jestem dzieciobójcą lub przeciwnikiem
życia; raz można, ale nie 100 razy...
Mnie wydaje się, że można dowolnie często, gdy istotnie Tusk jest
czarnoskóry i nie można ani razu, gdy nie jest, chyba że jednego
dnia roku -- 01 kwietnia. :) Ty uważasz, że raz można. :) Ale
przy okazji nie wyjaśniasz, czym jest ów raz. :)
Raz ja, raz Ty, raz ktoś inny... W dniu dzisiejszym -- 6 miliardów razy. :)
Ale jednocześnie -- nie można 100 razy. :) Nie dostrzegasz jakiegoś problemu
w tych liczbach? A może -- mnie wolno raz, innym nie wolno ani razu? :)
Każdy (wg Ciebie) może raz wypowiedzieć dowolną głupotę, czy tylko dotyczącą
koloru skóry Tuska? Mniemam, że każdą. :)
Mniemam, że wg Ciebie każdy człowiek na świecie raz może wypowiedzieć dowolną
głupotę. Odpowiednio sterując tymi wypowiedziami, dochodzimy do tego, że każdy
tylko raz (raz w danej sprawie -- Polbanku czy Tuska) wypowie nieprawdę, ale
prawda zniknie z ust ludzkich zupełnie.
Ten mechanizm zaproponował wobec mnie Leszek Struk -- teolog rzymskokatolicki
i białostocki duszpasterz akademicki. :) Tylko raz? :) Niezupełnie tylko raz,
ale mechanizm właśnie tego typu. W Struka należało:
-- kłamać w mojej sprawie, świadcząc przeciwko mnie
-- gdy kłamstwo zostanie obalone, a raczej zanim zostanie
obalone, gdy będzie blisko do obalenia, użyć kolejnego kłamstwa...
> JPII uczy, że człowiek potrzebuje nie jednego wykładu, choćby i bardzo
> dobrze przygotowanego, ale ,,wlewania'' nauki jak do potłuczonego
> naczynia, z którego ta nauka stale wypływa szczelinami.
: Gdzie tu "brak szacunku" konkretnie?
A dlaczego tu? Tu Ci wyjaśniam coś innego. :)
Dowodzenie mego stwierdzenia (Jan Paweł II nauczył braku
szacunku do ludzi) ma być w kolejnych moich wypowiedziach. :)
: A poza tym może nauczanie JP II ma szerszy kontekst, hm?
Szerszy od kogo lub szerszy od czego? :) hm ;)
Pytam poważnie -- nie ,,zbijam z pantałyku'', nie drażnię Cię,
nie wyśmiewam się (poza hm na końcu) -- chcę poznać treść tego
zdania/pytania, jego zawartość -- co masz na swej myśli pytając mnie
M: A poza tym może nauczanie JP II ma szerszy kontekst, hm?
I... Poza czym? :) I to tez poważne pytanie.
Nadal ustalam wspólny język z Tobą.
> Moja obserwacja potwierdza słuszność tej teorii -- stosowanej przez JPII.
: Wybacz, ale Twoja obserwacja naprawdę nie jest żadnym dowodem :)
Wybaczam, :) ale jednak nadal zamierzam tej z metody korzystać. :)
Zauważ:
-- Ludzie mówią, że mając ABS, należy w razie potrzeby gwałtownego hamowania
wcisnąć hamulec do oporu i nie puszczać go aż do momentu zatrzymania
samochodu. Moja obserwacja pokazuje, że metoda ta jest słuszna, dlatego
zamierzam tak właśnie hamować.
-- Wybacz, ale Twoja obserwacja naprawdę nie jest żadnym dowodem :)
i zastanów się nad tym, czy wolno mi nadal tak hamować czy nie?
Albo pomyśl o tym:
-- Zdzichu mówi, że sprzątanie mieszkania należy zaczynać od łazienki.
Moja obserwacja potwierdza słuszność tej teorii -- stosowanej przez Zdzicha.
-- Wybacz, ale Twoja obserwacja naprawdę nie jest żadnym dowodem :)
i odpowiedz sam sobie, czy potrzebuję jakiegoś certyfikatu :) lub dowodu, aby
korzystać z cudzych praktyk lub zaleceń? :) Czy moja obserwacja musi się stać
jakimkolwiek dowodem, aby mogła być dla mnie podstawą do czegoś? :)
> Ja jestem wychowankiem tego Kościoła (i Kościoła rzymskokatolickiego,
> i Kościoła JPII) więc korzystam z tego, czego nauczono mnie w tych
> Kościołach. (na przykład ze sposobu prezentowania swoich myśli)
: Mam wrażenie, że ta dyskusja nie ma jednak większego sensu. Już może
: lepiej opisuj koszuje po 2 złote, ciekawsze to i rozsądniejsze...
Wiesz, co to logika od śniadania do obiadu?
Musisz się zdecydować -- albo chcesz, albo nie chcesz rozmawiać na jakiś temat.
Ja chcę. :) I albo Ciebie wykorzystam jako rozmówcę, albo kogoś innego, albo
(co jest najbardziej prawdopodobne) i Ciebie, i innych ludzi. :) Dziś czy
jutro -- tu czy w innym miejscu... Ja jestem zdecydowany i wytrwały. :)
-- Nie ma ludzi zdolnych i niezdolnych. Są tylko cierpliwi i niecierpliwi. :)
I ja jestem cierpliwy. :)
Ale muszę mieć rozumnych odbiorców. Ty mnie nie czytasz -- być może jesteś
zestresowany. :) Nie docierają do Ciebie moje proste słowa, proste ,,litery''.
Umiesz czytać w ogóle, ja nie piszę skomplikowanymi zdaniami, a jednak nie
dociera do Ciebie to, co piszę. :)
Ja jednak jestem cierpliwy i zamierzam ,,dopiąć swego''. :)
Hitler tez był autorytetem! Też uważano go za wspaniałego człowieka.
Też wołał: ,,Bóg z nami!'' i jednocześnie siał nienawiść do ludzi. :)
-=-
W istocie jesteś owieczką :) kogoś, z kim rozmawiałem w czasie wakacji.
Ten ktoś chce, abym wyjaśniał ludziom to i owo. I ja chcę wyjaśniać. :)
Do wyjaśniania potrzebuje rozmówców -- takich na przykład jak Ty. :)
(toż nie napiszę elaboratu czy choćby nawet udanego wypracowania -- będzie
nudno, trudno i w efekcie nikt nie przeczyta...)
A ja -- muszę dotrzeć nie do ,,skóry'' (czarnej czy białej) ale głębiej. :)
Ja chcę, aby do Polaków dotarło, że JPII to zwykła kanalia jakich wiele. :)
Żył cudzym kosztem, krzywił sumienia, zniewalał, cofał nas do czasów średniowiecza...
Zauważ -- Wałęsa czy Mandela i Jan Paweł II. Ci pierwsi dostali pokojowe nagrody
Nobla. :)
A nasz rodak? On nie dostał... A ponoć tyle uczynił dla pokoju!!! Czarny Obama --
dostał!
Ci od Nobla to idioci? :) Powiesz to ,,głośno'' (i wyraźnie) choćby do siebie?
A może dostał, ale odmówił przyjęcia? (był taki jeden działacz pokojowy, któremu
dawano pokojową nagrodę Nobla -- zasłaniając się wymogami swej religii, odmówił
nie tylko przyjęcia szmalu, ale przyjęcia nagrody w ogóle i nie jest notowany
jako noblista!!!) Więc jak? JPII nie dostał? Dostał, ale ja nie wiem o tym?
Dawali mu, ale odmówił uznania? :)
A jeśli nie dostał (ja stawiam na to, że jednak nie dawali mu) to czy ci
od tej nagrody są idiotami, ateistami, anty-Polakami, satanistami,
komuchami?... Jak myślisz? :)
Ja twierdzę, że JPII nie uczynił niczego dobrego ,,dla pokoju''. :)
Odwrotnie -- deprawował ludzi, aby na ich tle błyszczeć. :)
Był marionetką w rękach silnych i bał się tak zwanego podpadnięcia. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
28. Data: 2010-11-19 14:07:15
Temat: Re: ZA CO płacić kartą inteligo w sklepie aby maksymalnie zemścić sie finansowo na banku inteligo?
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Michal" 4ce5c8c1$0$21006$6...@n...neostrada.pl
: Poza tym jak to jest, że on ma prawo się rozpisywać o pierdołach i
: obrażać znanych i cenionych ludzi, a ja nie mam prawa na to zareagować?
Nie można mieć prawa rozpisywać się. :)
mam prawo jazdy
nie zaś
mam prawo jeździć ;)
Hitler był znany na caluteńkim świecie -- i był ceniony przez miliony ludzi. :)
Do dzisiaj w wielu miastach świata AH jest obywatelem honorowym. :) Na szczęście
rzadko wypowiedź typu ,,Adolf Hitler to kanalia'' budzi oburzenie czy sprzeciw.
Dobrze będzie, jeśli i Jan Paweł II ulokowany zostanie w stosownym miejscu. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
29. Data: 2010-11-20 20:43:56
Temat: Re: ZA CO płacić kartą inteligo w sklepie aby maksymalnie zemścić sie finansowo na banku inteligo?
Od: Michał 'Amra' Macierzyński <p...@m...pl>
Platnosc w internecie jest platnoscia bezgotowkowa = zwalnia z oplaty.
--
http://macierzynski.blip.pl/
-
30. Data: 2010-11-20 21:59:45
Temat: Re: ZA CO płacić kartą inteligo w sklepie aby maksymalnie zemścić sie finansowo na banku inteligo?
Od: "witrak()" <w...@h...com>
Michał 'Amra' Macierzyński wrote:
> Platnosc w internecie jest platnoscia bezgotowkowa = zwalnia z
> oplaty.
>
A propos opinii na ten temat prezentowanych przez pracowników Amry:
(Stare)
Lekarz (do właśnie wypisanego pacjenta): Ale pan jest zupełnie
pewien, panie Ziarko, że pan się tylko tak nazywa ?
Pacjent (z pobłażliwym uśmiechem): Oczywiście panie doktorze,
wiem, że nie jestem Ziarko tylko się nazywam Ziarko...
Lekarz: Cieszę się, że już pan jest zdrów. No to w takim razie
żegnam...
Pacjent (wychodzi).
Za chwilę:
Pacjent (z powrotem w drzwiach, z przerażoną miną): Panie doktorze
! Kura !!!
Lekarz: Ależ przed jeszcze chwilą rozmawialiśmy... Pan WIE, że pan
nie jest ziarnkiem, tylko...
Pacjent (przerywając Lekarzowi): Ale czy kura wie ?!?
witrak()