http://www.bibula.com/?p=20874

do góry

Charlie delta <c...@g...com> napisał(a):

> http://www.bibula.com/?p=20874

Polecam stronę www.smolensk-2010.pl

a szczególnie ostatnio zamieszczony tekst Walerii Nowodworskiej "Ciężkie
lądowanie"

kc

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik " kc" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hr1tav$ep9$1@inews.gazeta.pl...
> Charlie delta <c...@g...com> napisał(a):
>
>> http://www.bibula.com/?p=20874
>
> Polecam stronę www.smolensk-2010.pl
>
> a szczególnie ostatnio zamieszczony tekst Walerii Nowodworskiej "Ciężkie
> lądowanie"

Dziekuję za link, bardzo cenna strona, ciekawe kiedy zostanie zlikwidowana
przez ryżego mordercę i jego wspolników udających obecdnie pierwszych
załobników RP.
Do dziś nie mogę pojąć jak to ubeckie gówno śmiało ustawic się do odbierania
kondolencji i je odbierać, gdy rodzina nie pożegnała jeszcze zmarłych

do góry

Jakoś nikt nie bierze pod uwagę, że mieliśmy do czynienia z sytuacja
nadzwyczajną, która wymagała nadzwyczajnych, nieprotokolarnych środków.
Doszukiwanie się w każdym działaniu instytucji Państwa działań spiskowych
to objaw paranoi. Widać, że sporo paranoików wśród nas. Sądzę, że objaw
ten spowodowany jest brakiem jasno określonego przeciwnika (jak to było za
czasów PRL) i szuka się go na siłę ...

BTW, czy zadano sobie już zasadnicze pytanie w jakich butach leciał nasz
tragicznie zmarły Prezydent, a także szef IPN? I czy to przypadek, że
podpodsekretarz z Kancelarii w przeddzień katastrofy kupował buty w
Wojasie, zaś zazazastępca z Instytutu w Ginorossi?

Pzdr,
--
Marek

do góry

Użytkownik "mwojc" <m...@j...pl> napisał w wiadomości
news:op.vbras8vg1oom14@evo...
...
>ten spowodowany jest brakiem jasno określonego przeciwnika (jak to było za
>czasów PRL) i szuka się go na siłę ...

"Wiodące siły narodu" już dawno wroga znalazły u siebie:)
Gdyby Lepper napisał cos na tej grupie zostałby potraktowany jako
PiSomatołek lub POmaniak zależnie od tego co by napisał :(
Co gorsze, to wydarzenia ostatnich tygodni potwierdzają tezę, że martwy
polityk jest dużo lepszy niż żywy.

--
marfi

do góry