-
1. Data: 2007-02-26 22:27:38
Temat: Zadłużenie - zajęcie pensji
Od: patrik <p...@o...pl>
Pytanko,
Zalegam z zapłatą 2 rat w Ge Money Bank z kredytu na laptopa i mimo, że
parę dni temu umówiłem się tel. że zaległośc zostanie spłacona do końca
miesiąca dzisiaj otrzymałem informację, że bank wyśle pismo do mojego
pracodawcy żeby mi odciągnął zaległośc z pensji.
Pytanie, ile może na maxa mi zabrać (jakaś wartość % mojej pensji, czy
całość zadłużenia)???
Jak bank powadamia mojego pracodawcę???
Co się stanie jeżeli już to zapłaciłem a bank i tak wyśle to do
pracodawcy???
Pozdrawiam
-
2. Data: 2007-02-26 22:32:31
Temat: Re: Zadłużenie - zajęcie pensji
Od: RobertS <r...@x...pl>
> Pytanie, ile może na maxa mi zabrać (jakaś wartość % mojej pensji, czy
> całość zadłużenia)???
> Jak bank powadamia mojego pracodawcę???
> Co się stanie jeżeli już to zapłaciłem a bank i tak wyśle to do
> pracodawcy???
>
> Pozdrawiam
1. czy upowazniles bank do takiego dzialania?
2. bank sam z siebie nie moze zajac ci wynagrodzenia, prawo takie ma
komornik
3. komornik moze zabrac wiele, same zadluzenie nie jest tutaj problemem,
koszty egzekucji sa zwykle b.wysokie
--
pozdr.
RobertS
GG:32360
-
3. Data: 2007-02-26 22:37:54
Temat: Re: Zadłużenie - zajęcie pensji
Od: patrik <p...@o...pl>
RobertS napisał(a):
> 1. czy upowazniles bank do takiego dzialania?
Tak, ja i pracodawca podpiusaliśmy to przy wypełnaniu zaświadczenia
ozatrudnieniu.
> 2. bank sam z siebie nie moze zajac ci wynagrodzenia, prawo takie ma
> komornik
patrz wyżej??
> 3. komornik moze zabrac wiele, same zadluzenie nie jest tutaj problemem,
> koszty egzekucji sa zwykle b.wysokie
No wiem, dlatego chce tego uniknąć, ile może potrwać sprawa
bank->komornik i czy jeżeli zdąże wpłącic zaległość przed
"rozpatrzeniem" sprawy przez komornika unikam kosztów???
-
4. Data: 2007-02-26 22:48:07
Temat: Re: Zadłużenie - zajęcie pensji
Od: RobertS <r...@x...pl>
>> 1. czy upowazniles bank do takiego dzialania?
> Tak, ja i pracodawca podpiusaliśmy to przy wypełnaniu zaświadczenia
> ozatrudnieniu.
no to bank samodzielnie bedzie chcial sciagnac rate poprzez pracodawce,
sami sie na to zgodziliscie
jezeli cokolwiek z bankiem ustaliles to musisz miec to na pismie,
rozmowa tel. nie jest dowodem
>> 3. komornik moze zabrac wiele, same zadluzenie nie jest tutaj
>> problemem, koszty egzekucji sa zwykle b.wysokie
>
> No wiem, dlatego chce tego uniknąć, ile może potrwać sprawa
> bank->komornik i czy jeżeli zdąże wpłącic zaległość przed
> "rozpatrzeniem" sprawy przez komornika unikam kosztów???
j.w., jezeli sprawa zostanie jednak oddana do komornika to nawet jezeli
dzien po tym splacisz zadluzenie to koszty komornicze i tak poniesiesz,
dlaczego komornik mialby rezygnowac ze swojego wynagrodzenia?
takie sa przepisy...
w opisanym przypadku bank ma duza przewage, lepiej splac zadluzenie, no
chyba, ze nagle zmienisz prace i ukryjesz sie przed komornikiem
--
pozdr.
RobertS
GG:32360
-
5. Data: 2007-02-26 22:54:55
Temat: Re: Zadłużenie - zajęcie pensji
Od: patrik <p...@o...pl>
RobertS napisał(a):
>
>>> 1. czy upowazniles bank do takiego dzialania?
>> Tak, ja i pracodawca podpiusaliśmy to przy wypełnaniu zaświadczenia
>> ozatrudnieniu.
> no to bank samodzielnie bedzie chcial sciagnac rate poprzez pracodawce,
> sami sie na to zgodziliscie
>
Czyli nawet dla mnie jest to i tak lepsze rozwiązanie niż komornik itp.
Ile może odemnie na maxa z pensji ściągnąc bank??
-
6. Data: 2007-02-26 23:02:57
Temat: Re: Zadłużenie - zajęcie pensji
Od: RobertS <r...@x...pl>
> Czyli nawet dla mnie jest to i tak lepsze rozwiązanie niż komornik itp.
i dla Ciebie i dla banku
> Ile może odemnie na maxa z pensji ściągnąc bank??
ściągnie zaległe raty + odsetki od przeterminowanego kredytu +
(prawdopodobnie) koszty monitów itp...
rozumiem, ze kredyt nie został postawiony w stan natychmiastowej
wymagalnosci? oznaczaloby to, ze musisz splacic calosc, gdyz bank
wypowiada umowe kredytu...
nie chce mi się teraz szukać, ale komornik moze sciagnąć tyle zeby
zostalo cos ok. 50% najnizszej krajowej czyli jakies 350-400zl, bank
chyba podobnie
na przyszlosc nie podpisuj takich kwitow, tez kiedys cos takiego mi bank
przeslal (wnioskowalem o kk), ale wyrzucilem a karte i tak dostalem...
no i dla bankow bedziesz niesolidnym klientem, to moze byc problem jak w
przyszlosci bedziesz sie ubiegal o jakis kredyt...
--
pozdr.
RobertS
GG:32360
-
7. Data: 2007-02-26 23:06:35
Temat: Re: Zadłużenie - zajęcie pensji
Od: patrik <p...@o...pl>
RobertS napisał(a):
>
>> Czyli nawet dla mnie jest to i tak lepsze rozwiązanie niż komornik itp.
> i dla Ciebie i dla banku
>
>> Ile może odemnie na maxa z pensji ściągnąc bank??
> ściągnie zaległe raty + odsetki od przeterminowanego kredytu +
> (prawdopodobnie) koszty monitów itp...
>
> rozumiem, ze kredyt nie został postawiony w stan natychmiastowej
> wymagalnosci? oznaczaloby to, ze musisz splacic calosc, gdyz bank
> wypowiada umowe kredytu...
>
> nie chce mi się teraz szukać, ale komornik moze sciagnąć tyle zeby
> zostalo cos ok. 50% najnizszej krajowej czyli jakies 350-400zl, bank
> chyba podobnie
>
> na przyszlosc nie podpisuj takich kwitow, tez kiedys cos takiego mi bank
> przeslal (wnioskowalem o kk), ale wyrzucilem a karte i tak dostalem...
>
> no i dla bankow bedziesz niesolidnym klientem, to moze byc problem jak w
> przyszlosci bedziesz sie ubiegal o jakis kredyt...
>
>
Czyli po takiej przygodzie jak mam teraz to nieciekawie będe wyglądał w
najbliższej przyszłości dla banków starając sie o : KK, raty itp???
-
8. Data: 2007-02-26 23:09:43
Temat: Re: Zadłużenie - zajęcie pensji
Od: RobertS <r...@x...pl>
> Czyli po takiej przygodzie jak mam teraz to nieciekawie będe wyglądał w
> najbliższej przyszłości dla banków starając sie o : KK, raty itp???
niestety jest na to duza szansa, to najwiekszy minus calej sytuacji...
zwyczajnie banki beda w Tobie widziec niesolidnego dluznika, takie zycie ;-(
--
pozdr.
RobertS
GG:32360
-
9. Data: 2007-02-26 23:13:45
Temat: Re: Zadłużenie - zajęcie pensji
Od: patrik <p...@o...pl>
RobertS napisał(a):
>
>> Czyli po takiej przygodzie jak mam teraz to nieciekawie będe wyglądał
>> w najbliższej przyszłości dla banków starając sie o : KK, raty itp???
>
> niestety jest na to duza szansa, to najwiekszy minus calej sytuacji...
> zwyczajnie banki beda w Tobie widziec niesolidnego dluznika, takie zycie
> ;-(
>
Ok, dzięki za rady:)
Trzeba się wziąć w garść, zacisnąc pasa i spłacić wszystko (póki nie
jest najgorzej)
-
10. Data: 2007-02-27 08:55:47
Temat: Re: Zadłużenie - zajęcie pensji
Od: "Marcin" <a...@g...SKASUJ-TO.pl>
patrik <p...@o...pl> napisał(a):
>
> Czyli po takiej przygodzie jak mam teraz to nieciekawie będe wyglądał w
> najbliższej przyszłości dla banków starając sie o : KK, raty itp???
Dokładanie, GEMoneyBank raportuje każdą złotowke do BIKu wiec w co bardziej
konserwatywnych bankach twój wniosek od razu bedzie odrzucany ze wzgledu na
opózniejnie powizej 30dni. Są banki których głównym wyznacznikiem jest
własnie BIK.
Raty ewentualnie tylko w Lukasie bo rzadko sprawdza w BIKu, chyba robi to
losowo, albo jak super komputer każe sprawdzic. Mnie nie sprawdzali jak
brałem u nich pierwszy raz.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/