-
1. Data: 2002-01-29 07:54:29
Temat: Zagadkowe PKO ;-)
Od: "belami" <#belami@catv.retsat1.com.pl>
Zagdka:
Ile lat PKO moze prowadzic tzw. "martwy" rachunek?
Odpowiedz:
Wiele, a moze i w nieskonczonosc.
W roku 1979 moj ojciec wyprowadzil sie do innego miasta nie zamykajac
rachunku (ROR) w PKO. Jeszcze przed wyjazdem czeki do rachunku dal mi do
zabawy (a bylem wtedy kilkuletnim brzdacem) bo nie korzystal juz z uslug
tego banku. Na rachunku bylo kilkadziesiat owczesnych zlotych. Do dzisiaj
tj. 2002 roku rachunek istnieje, do ojca przychodza zyczenia i wyciagi. Ba
na rachunku sa nawet operacje!!! PKO ksieguje sobie wte i we wte. Np.
Naliczenie odsetek, korekta odsetek, oplata za prowadzenie rachunku, oplata
za wyslanie upomnienia, korekta oplaty za wyslanie upomnienia, odsetki od
debetu, korekta odsetek od debetu ...
Wielokrotnie zglaszalem do PKO, ze ojciec tu nie mieszka. Ale rozumiem, ze
moje oswiadczenie ich nie interesowalo. Odsylalem wyciagi z adnotacja
"adresat wyprowadzil sie". Przychodzily znowu ... :-) Poniewaz ojciec nie
byl zainteresowany przyjezdzaniem specjalnie do banku sprawa jest wciaz
nierozwiazana.
Teraz ojciec zginal w wypadku samochodowym, a z PKO znowu dostal wyciag z
rachunku na ktorym od poczatku 1979 roku nie dokonal zadnej operacji...
Ciekawe ile jest w PKO takich rachunkow ... Przeciez zapewniaja w prasie, ze
regularnie "czyszcza" rachunki i zamykaja "martwe"... Ha, ha, ha.
belami
-
2. Data: 2002-01-30 07:53:00
Temat: Re: Zagadkowe PKO ;-)
Od: "Slawek Kos" <s...@i...net.pl>
Użytkownik belami <#belami@catv.retsat1.com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a35kif$74p$...@k...man.lodz.pl...
> Zagdka:
> Ile lat PKO moze prowadzic tzw. "martwy" rachunek?
>
> Odpowiedz:
> Wiele, a moze i w nieskonczonosc.
>
> W roku 1979 moj ojciec wyprowadzil sie do innego miasta nie zamykajac
> rachunku (ROR) w PKO. Jeszcze przed wyjazdem czeki do rachunku dal mi do
> zabawy (a bylem wtedy kilkuletnim brzdacem) bo nie korzystal juz z uslug
> tego banku. Na rachunku bylo kilkadziesiat owczesnych zlotych. Do dzisiaj
> tj. 2002 roku rachunek istnieje, do ojca przychodza zyczenia i wyciagi. Ba
> na rachunku sa nawet operacje!!! PKO ksieguje sobie wte i we wte. Np.
> Naliczenie odsetek, korekta odsetek, oplata za prowadzenie rachunku,
oplata
> za wyslanie upomnienia, korekta oplaty za wyslanie upomnienia, odsetki od
> debetu, korekta odsetek od debetu ...
I tu widac, ze popelnil blad nie zamykajac rachunku. Koszty rosna...
> Wielokrotnie zglaszalem do PKO, ze ojciec tu nie mieszka. Ale rozumiem, ze
> moje oswiadczenie ich nie interesowalo. Odsylalem wyciagi z adnotacja
> "adresat wyprowadzil sie". Przychodzily znowu ... :-) Poniewaz ojciec nie
> byl zainteresowany przyjezdzaniem specjalnie do banku sprawa jest wciaz
> nierozwiazana.
Nie mieszka to nie znaczy ze nie ma rachunku. Jesli nie zamnkanl to ma.
Co w tym dziwnego?
> Teraz ojciec zginal w wypadku samochodowym, a z PKO znowu dostal wyciag z
> rachunku na ktorym od poczatku 1979 roku nie dokonal zadnej operacji...
A na tobie jako spadkobiercy ciazy obowiazek uregulowania zobowiazan
lekkomyslnego ojca.
> Ciekawe ile jest w PKO takich rachunkow ... Przeciez zapewniaja w prasie,
ze
> regularnie "czyszcza" rachunki i zamykaja "martwe"... Ha, ha, ha.
Nie spotkalem takiej informacji.
--
Pozdrowienia
---
Slawek Kos --> s...@i...net.pl
-
3. Data: 2002-01-31 22:07:59
Temat: Re: Zagadkowe PKO ;-)
Od: "Konrad" <k...@p...pl>
Witam
nie bardyo wiadomo o ktore PKO chodzi, jesli jednak o BP to taka
sytuacja )tyn. martwz rachunek) mogla miec miejsce... jeszcze kilkanascie
mesiecy temu...
Teraz, od kiedy wprowadzone sa oplaty za prowadzenie rachunku nie ma juz
rachunkow martwych... sa tylko rachunki z rosnacym saldem ujemnym...
Kiedys faktycznie - 0,00 zl zgromadzone = 0,00 zl odsetek = 0 operacji na
rachunku... teraz juz nie - 1 przynajmniej 1 operacja na rachunku
miesiecznie jest...
pozdrawiam
Konrad