-
11. Data: 2002-12-15 22:21:18
Temat: Re: Zagubione pieniadze z przelewu
Od: "MK" <m...@i...pl>
Użytkownik <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:0516.00000402.3dfcf8b5@newsgate.onet.pl...
> >
> Przyznam, że nie rozumiem Twojej wypowiedzi. Rozważmy następującą
sytuację.
> **************************
> Osoba A składa w banku X przelew do banku Y na konto swojego wierzyciela
B.
> Po pewnym czasie B informuje A, że nie otrzymał kasy. Co ma zrobić osoba
A?
> **************************
Sklada reklamacje w swoim banku. Co nie znaczy, ze bank dluznika jest winien
'zaginiecia' przelewu, ale poniewaz ponosi 'solidarna odpowiedzialnosc' musi
wspolpracowac z bankiem wierzyciela aby wyjasnic co sie stalo ze srodkami
przekazanymi przez dluznika.
> Ja uważam, że osoba A powinna otrzymać od B zaświadczenie wydane przez
bank Y,
> że przelew do nich nie wpłynął.
Bank nie moze wydac takiego zaswiadczenia, bo byloby to zlamaniem tajemnicy
bankowej. Wszystkie dane o transakcjach klienta banku sa objete tajemnica
bankowa. Co wiecej, jakos nie moge sobie wyobrazic sytuacji zeby bank
wydawal [nawet klientowi] zaswiadczenia o tym, ze cos nie wplynelo na jego
rachunek. moze ew. wydac historie transakcji, ktore byly na rachunku
klienta, a na pewno nie wyda czegos takieggo osobie trzeciej. Wiec musilbys
poprosic wierzyciela o to aby udostepnil historie swojego rachunku.
> Następnie, zaświadczenie to powinna przedłożyć
> w banku X, z którym formalnie jest związana "umową wykonania przelewu".
Dalej
> wszystkie czynności powinien wykonać bank X.
Nie przedstawiasz zadnych zaswiadczen tylko skladasz reklamacje, mozesz ew.
dolaczyc do niej pisemko od wierzyciela ze zalegasz z platnoscia np. za
fakture xxx. Twoj bank bada co sie stalo ze srodkami i przysyla wyjasnienie.
W przypadku Polski powinien
> interweniować w KIR, któremu zapłacił za usługę. Czy bank Y może
interweniować
> w KIR, że do niego nie wpłynął przelew, który powinien otrzymać???. Jak to
> sobie wyobrażasz!
Nic takiego nie twierdzilem. Skad to wziales?
> PS. Niedawno miałem takie zdarzenie. Kolega stwierdził, że nie otrzymał
pensji
> na ROR. Kolega pracuje w firmie, posiadającej rachunek w banku X a sam ma
> rachunek w banku Y. Jak uważasz, kto, jak i gdzie powinien interweniować?
> Dla ułatwienia: Firna twierdzi, że odpowiedni przelew złożyła w swoim
banku
> (tzn. banku X).
>
To jest przeciez bardzo proste. Kolega ma roszczenie do firmy. Firma moze
skladac reklamacje w swoim banku [nie moze natomiast wziac zaswiadczenia od
drugiego banku, ze pieniadze nie wplynely], co nie znaczy ze bank firmy jest
winny 'zaginiecia' przelewu. Jednakze do mementu udowodnienia, ze wina nie
lezy po jego stronie, ponosi solidarna odpowiedzialnosc wobec wierzyciela.
Maciej
PS Tnij troche cytaty :).
-
12. Data: 2002-12-15 23:03:26
Temat: Re: Zagubione pieniadze z przelewu
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
"MK" <m...@i...pl> writes:
> Tak wiec aby ktorykolwiek bank mogl zostac zwolniony z odpowiedzialnosci
> musi udowodnic, ze wina nie lezala po jego stronie.
Jak bank-odbiorca moze cos takiego udowodnic? Udowodnij, ze nie dalem
ci wczoraj 1000 zl.
I kto sie w ogole do tego banku moze zwrocic z jakas reklamacja?
Nadawca, ktory w ogole nie jest klientem tego banku?
MJ
-
13. Data: 2002-12-16 19:49:24
Temat: Re: Zagubione pieniadze z przelewu
Od: "MK" <m...@i...pl>
Uzytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisal w wiadomosci
news:2nd6o2996p.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
>
> Jak bank-odbiorca moze cos takiego udowodnic? Udowodnij, ze nie dalem
> ci wczoraj 1000 zl.
>
W banku mozna... sa dokumenty z KIR-u.
> I kto sie w ogole do tego banku moze zwrocic z jakas reklamacja?
> Nadawca, ktory w ogole nie jest klientem tego banku?
>
Nie... bank nadawcy. Myslalem, ze napisalem to w dosc jasny sposob.
Zleceniodawca sklada reklamacje w swoim banku, ale to nie znaczy, ze ten
bank jest winny zaginiecia przelewu.
Maciej