-
11. Data: 2002-07-22 16:14:34
Temat: Re: Zamkniecie konta w PEKAO SA
Od: "Krzysztof Kowalski" <kowalski@___wytnijto___bankier.pl>
"Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:vruijugphqbcb4g4bssm17jtjf3fnvrjga@4ax.com...
> No i tak jest właśnie w Pekao... Mam konto w I o/Gliwice, co nie
> przeszkadza mi załatwiać wszystkiego w Zabrzu, a czasami w Gliwicach w
> innym oddziale czy nawet w Katowicach. Tyle, że podczas załatwiania
> pani pyta z jakiego oddziału konto. Tak więc masz rację -- Pekao SA
> jest nowoczesnym bankiem.
Tristan - przestań, bo jesteś starym kombinatorem i oszustem ;-))) Nie
pierwszy raz naginasz fakty. W Zabrzu NIE MA oddziału. Jest FILIA oddziału
gliwickiego. Sam tam miałem 3 lata konto - i wiem, że sprawy na styku I
O/Gliwice - filia Zabrze - załatwia się dużo łatwiej niż pomiędzy innymi
oddziałami.
A teraz posłuchaj. Idź do oddziału np w Katowicach i powiedz pani, ze chcesz
zdefiniować nowe numery do przelewów do Teleserwisu! Buhahaha :-))) Odeśle
Cię do Zabrza. Ba! Nawet w Gliwicach tego nie załatwisz. Spróbuj ustanowić w
Warszawie pełnomocnika do konta. Spróbuj we Wrocławiu wystąpić o kredyt
odnawialny. Itd. itp. Teraz rozumiesz? W takim MultiBanku albo Citi NIE MA
znaczenia, do którego oddziału wejdziesz - załatwisz WSZYSTKO. I to jest
właśnie odmiejscowienie rachunku.
K. Kowalski
-
12. Data: 2002-07-22 19:14:16
Temat: Re: Zamkniecie konta w PEKAO SA
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
Dnia pewnego pięknego (Mon, 22 Jul 2002 18:14:34 +0200), "Krzysztof
Kowalski" <kowalski@___wytnijto___bankier.pl> był(a) napisał(a):
>> No i tak jest właśnie w Pekao... Mam konto w I o/Gliwice, co nie
>> przeszkadza mi załatwiać wszystkiego w Zabrzu, a czasami w Gliwicach w
>> innym oddziale czy nawet w Katowicach. Tyle, że podczas załatwiania
>> pani pyta z jakiego oddziału konto. Tak więc masz rację -- Pekao SA
>> jest nowoczesnym bankiem.
>Tristan - przestań, bo jesteś starym kombinatorem i oszustem ;-))) Nie
>pierwszy raz naginasz fakty. W Zabrzu NIE MA oddziału. Jest FILIA oddziału
>gliwickiego.
No i? Co to zmienia na działanie? Z punktu widzenia systemu
informatycznego jest to osobny ODDZIAŁ, a że administracyjnie podległy
pod Gliwice...
>Sam tam miałem 3 lata konto - i wiem, że sprawy na styku I
>O/Gliwice - filia Zabrze - załatwia się dużo łatwiej niż pomiędzy innymi
>oddziałami.
Zapewne, bowiem są ściślej związane.
>A teraz posłuchaj. Idź do oddziału np w Katowicach i powiedz pani, ze chcesz
>zdefiniować nowe numery do przelewów do Teleserwisu! Buhahaha :-))) Odeśle
>Cię do Zabrza. Ba! Nawet w Gliwicach tego nie załatwisz. Spróbuj ustanowić w
>Warszawie pełnomocnika do konta. Spróbuj we Wrocławiu wystąpić o kredyt
>odnawialny. Itd. itp.
Nie wiem, takich operacji nie próbowałem. Ale przelwy wykonywałem,
ustanawiałem/likwidowałem zlecenia stałe, wypłacałem środki.
>Teraz rozumiesz? W takim MultiBanku albo Citi NIE MA
>znaczenia, do którego oddziału wejdziesz - załatwisz WSZYSTKO. I to jest
>właśnie odmiejscowienie rachunku.
Za to ile oddziałów ma taki Multibank? I jaki ma system informatyczny?
Nowiuśki, bo bank powstał chyba rok temu! A Pekao musi się dostosować
z systemem i wielką ilością placówek. Multibank jest właśnie dotowany
i rozwijany, a Pekao już działa i teraz nagła zmiana wszystkiego ot
tak jest niemożliwa.
--
Jego Szara Eminencja Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
13. Data: 2002-07-23 06:40:58
Temat: Re: Zamkniecie konta w PEKAO SA
Od: "Krzysztof Kowalski" <kowalski@___wytnijto___bankier.pl>
"Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:t4mojugp3etmhjfto9gt3c87dfkafut6gh@4ax.com...
> No i? Co to zmienia na działanie? Z punktu widzenia systemu
> informatycznego jest to osobny ODDZIAŁ, a że administracyjnie podległy
> pod Gliwice...
Oj to nie jest osobny oddział. Może się jakiś spec od Pekao wypowie.
> Nie wiem, takich operacji nie próbowałem. Ale przelwy wykonywałem,
> ustanawiałem/likwidowałem zlecenia stałe, wypłacałem środki.
Ale o takich właśnie pisaliśmy. O prawdziwej woloności ;-)))
> Za to ile oddziałów ma taki Multibank? I jaki ma system informatyczny?
> Nowiuśki, bo bank powstał chyba rok temu! A Pekao musi się dostosować
> z systemem i wielką ilością placówek. Multibank jest właśnie dotowany
> i rozwijany, a Pekao już działa i teraz nagła zmiana wszystkiego ot
> tak jest niemożliwa.
Dobrze, więc pijmy nadal mleko z jakiejś starej mleczarni bo bidulka nie
miała pieniędzy sie przestawić na nowoczesną produkcję. Kupujmy maluchy na
giełdzie, bo przecież te zagraniczne to takie be auta - cwaniaki mają
nowocześniejsze fabryki ;-)))
Co klienta obchodzi czy Peako musi się dostosowywać czy nie. Klient chce
wybrać lepszą ofertę i to wszyskto. I pod tym kątem napisałem, że mając
konto np w MultiBanku możesz przeprowadzić się z Katowic do Gdańska i nie
zauważysz żadnej różnicy. W Pekao jest daleko do takiego stanu.
Ile jest oddziałów? Zgodnie z komunikatami BRE do końca roku ma być 31. Dużo
to czy mało? Zgadzam się - może to być i dużo i mało. Mi wystarcza od czasów
handlobanku nauczyłem się, że do oddziału banku chodzi sie ok. raz na
kwartał. Częściej niż raz na miesiąc IMHO wogóle nie ma sensu - co w takim
oddziale robić? ;-)))
K. Kowalski
-
14. Data: 2002-07-23 06:48:46
Temat: Re: Zamkniecie konta w PEKAO SA
Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)
On Tue, Jul 23, 2002 at 08:40:58AM +0200, Krzysztof Kowalski wrote:
> Częściej niż raz na miesiąc IMHO wogóle nie ma sensu - co w takim
> oddziale robić? ;-)))
Bylem w moim pbk dwa razy w miesiacu. Za drugim razem zamknalem konto ;-)
--
--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
15. Data: 2002-07-23 19:19:26
Temat: Re: Zamkniecie konta w PEKAO SA
Od: d...@o...net (Piotr J. Ochwal)
Krzysztof Kowalski wrote:
>> No i? Co to zmienia na działanie? Z punktu widzenia systemu
>> informatycznego jest to osobny ODDZIAŁ, a że administracyjnie podległy
>> pod Gliwice...
> Oj to nie jest osobny oddział. Może się jakiś spec od Pekao wypowie.
Słusznie prawisz. Skoro toto nie ma osobnego numeru rozliczeniowego,
to znaczy, ze tam są tylko terminale do gliwickiej ZORBY.
> od czasów handlobanku nauczyłem się, że do oddziału banku chodzi sie ok.
> raz na kwartał.
Mnie rajfajsen nauczył, że do oddziału nie chadza się wcale :)
--
pjo
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
16. Data: 2002-07-23 21:29:38
Temat: Re: Zamkniecie konta w PEKAO SA
Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)
On Tue, Jul 23, 2002 at 09:19:26PM +0200, Piotr J. Ochwal wrote:
> Mnie rajfajsen nauczył, że do oddziału nie chadza się wcale :)
Yeap, wlasnie zmiane dowodu wykonalem przez telefon ;-)
A z drugiej strony to mnie wkurzyli potwierdzeniem za przelew. Niby
jak wykonam w oddziale to dostaje od reki, a jesli wykonuje przez
telefon to moge odebrac dopiero nastepnego dnia. Bo niby musi sie
zamknieci dnia zrobic.
--
--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
17. Data: 2002-07-23 21:32:50
Temat: Re: Zamkniecie konta w PEKAO SA
Od: d...@o...net (Piotr J. Ochwal)
Wojtek Piecek wrote:
> A z drugiej strony to mnie wkurzyli potwierdzeniem za przelew. Niby
> jak wykonam w oddziale to dostaje od reki, a jesli wykonuje przez
> telefon to moge odebrac dopiero nastepnego dnia. Bo niby musi sie
> zamknieci dnia zrobic.
Pier...enie kotka za pomocą młotka. Skoro byli mi w stanie faksem wysłać
za 2 godziny, to chyba w oddziale też wydrukują.
--
pjo
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
18. Data: 2002-07-23 21:42:42
Temat: Re: Zamkniecie konta w PEKAO SA
Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)
On Tue, Jul 23, 2002 at 11:32:50PM +0200, Piotr J. Ochwal wrote:
> Pier...enie kotka za pomocą młotka. Skoro byli mi w stanie faksem wysłać
> za 2 godziny, to chyba w oddziale też wydrukują.
Panienka 'sie konsultowala'. Olalem, na szczescie nie bylo to
wymagane, a tylko moja wlasna nadgorliwosc.
--
--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
19. Data: 2002-07-24 15:15:14
Temat: Re: Zamkniecie konta w PEKAO SA
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
Dnia pewnego pięknego (Tue, 23 Jul 2002 08:40:58 +0200), "Krzysztof
Kowalski" <kowalski@___wytnijto___bankier.pl> był(a) napisał(a):
>Co klienta obchodzi czy Peako musi się dostosowywać czy nie. Klient chce
>wybrać lepszą ofertę i to wszyskto. I pod tym kątem napisałem, że mając
>konto np w MultiBanku możesz przeprowadzić się z Katowic do Gdańska i nie
>zauważysz żadnej różnicy.
Poza taką, że mogę nie zastać oddziału, bo jest ich coś z 5 w kraju...
Może się więc okazać, że Pekao ze swoimi oddziałami jest i tak
bardziej funkcjonalny niż Multibank...
> W Pekao jest daleko do takiego stanu.
Niestey ciąży na nim przeszłość. Kiedyś Pekao był nowoczesny, teraz
zździebko się zestarzał. Za 5 lat tak samo będziesz narzekał na
MultiBank, bo ich system wtedy już będzie przestarzały, a np. Pekao
wdroży nowy i będzie najlepsze...
>Ile jest oddziałów? Zgodnie z komunikatami BRE do końca roku ma być 31. Dużo
>to czy mało? Zgadzam się - może to być i dużo i mało. Mi wystarcza od czasów
>handlobanku nauczyłem się, że do oddziału banku chodzi sie ok. raz na
>kwartał.
Co nie zmienia sytuacji, że jeśli trzeba jechać daleko, to nie jest
dobrze... Mi się nie chciało jechać do WBK ostatnio do Katowic i
wymusiłem na nich zamknięcie konta za pośrednicwtem oddziału w
Gliwicach. Ale się stawiali bardzo! A ja po prostu nie chciałem tracić
kilku godzin na wyprawę do Katowic.
Właśnie mi nie działa Internet, więc nie umiem sprawdzić, gdzie ma
oddziały Multibank, ale powiedz gdzie ma na Śląsku... I jak daleko
jeździć...
BTW: Dlaczego wogóle jeździć do banku? Nie lepszy taki mBank? W czym
lepszy jest Multibank, że takimi pozytywnymi opiniami się go opatrza?
>Częściej niż raz na miesiąc IMHO wogóle nie ma sensu - co w takim
>oddziale robić? ;-)))
O! nawet raz na miesiąc jechać z Zabrza do Katowic to dla mnie
abstrakcja!
--
Jego Szara Eminencja Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
20. Data: 2002-07-24 16:01:14
Temat: Re: Zamkniecie konta w PEKAO SA
Od: "Krzysztof Kowalski" <kowalski@___wytnijto___bankier.pl>
"Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:lmgtju4nikjgn9a710l14b13qdjgu721no@4ax.com...
> Niestey ciąży na nim przeszłość. Kiedyś Pekao był nowoczesny, teraz
> zździebko się zestarzał. Za 5 lat tak samo będziesz narzekał na
> MultiBank, bo ich system wtedy już będzie przestarzały, a np. Pekao
> wdroży nowy i będzie najlepsze...
A więc ten bank, który będzie najlepszy - będzie najlepszy :-) I o to
właśnie chodzi :-)
> Co nie zmienia sytuacji, że jeśli trzeba jechać daleko, to nie jest
> dobrze... Mi się nie chciało jechać do WBK ostatnio do Katowic i
> wymusiłem na nich zamknięcie konta za pośrednicwtem oddziału w
> Gliwicach. Ale się stawiali bardzo! A ja po prostu nie chciałem tracić
> kilku godzin na wyprawę do Katowic.
No i popatrz - to jest właśnie myślenie rodem z Pekao :-) W takim Multi
zamkniesz konto zdalnie bez problemów :-)
> Właśnie mi nie działa Internet, więc nie umiem sprawdzić, gdzie ma
> oddziały Multibank, ale powiedz gdzie ma na Śląsku... I jak daleko
> jeździć...
Mogą być Gliwice? Pojawi się mniej więcej jak dzieci pójdą do szkoły :-)
Lokalizacja wyśmienita :-)
> BTW: Dlaczego wogóle jeździć do banku? Nie lepszy taki mBank? W czym
> lepszy jest Multibank, że takimi pozytywnymi opiniami się go opatrza?
Więcej produktów. Poza tym raz na ten miesiąc czy kwartał człowiek się do
oddziału wybiera :-) np porozmawiać o poważniejszym kredytowaniu, o
inwestycjach itp.
> O! nawet raz na miesiąc jechać z Zabrza do Katowic to dla mnie
> abstrakcja!
Fakt - z Zabrza do Katowic jest w praktyce kawałek.
K. Kowalski