Miałem je przynajmniej 10 lat. Różne kredyty, linie ktedytowe itp. Generalnie
dobrym klientem byłem. Nie powiem, parę razy niedozwolony debet mi się zdażył,
ale najwyżej na kilka dni.
Nadszedł jednak ten dzień, w którym stwierdziłem, że jeżdżenie do banku by
załatwic byle pierdołę, opłaty za zlecenia stałe itp. to stanowczo za wiele.
Czary goryczy dopełniło wykonanie odwołanego zlecenia stałego.
No i likwiduję to konto. Wiecie, z jakiego powodu mi przy tej okaxji
najbardziej przykro? nikt się nawet nie zająknął: a może by się pan jeszcze
zastanowił?
A może ja jakiś dziwny jestem...

--
Pozdrowienia, Qwerty
q...@g...net.pl<<<<<<<<<<<<<<<<>>>>>>>>>>>>>>>
>GG#182362

do góry

Ja też prawie zamknąłem konto jszcze dogorywa, rzeczywiście przez wiele lat
byłem zadowolony : duża siec placówek i bankomatów - ciągle czekałem , że
będzie też dostęp przez internet. Ale nie tylko osobne konto, a teraz tylko
Inteligo. Niestety
doczekałem się tylko opłat za zlecenie stałe. Pewnego dnia poszedłem do
banku ,żeby zapłacić za przedszkole także przez zlecenie stałe ale ponieważ
suma co miesiąc jest zmienna musiałem donieść przekaz. Tu pani powiedziała,
że wszystko się zmieniło i zaraz zadzwoniła się poradzić jak ma to
wprowadzić do systemu i mówi tak "... przyszedł tu i przyniósł rachunek za
przedszkole ..." tego było za wiele.
Ale na pewno nie spodziewałem się łez ze strony obsługi - duży może więcej.
Pozdrawiam
Marcus

do góry

Hej!

> No i likwiduję to konto.
Ja juz jestem PO ...
I jedyne czego mi szkoda to ta siec bankowatow :-(

Pozdrawiam
Marek Goslawski

do góry

> I jedyne czego mi szkoda to ta siec bankowatow :-(
Nie wiem co to bankowat :)))) ale siec bankomatow to jedyne co mnie trzyma
przy tym banku
Marcin

do góry

> Ja juz jestem PO ...
> I jedyne czego mi szkoda to ta siec bankowatow :-(

Od tego jest INTELIGO !

(nadaje się chyba już tylko jako front-end do mBanku zapewniający dostęp do
dużej sieci bankomatów)


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Qwerty" <q...@B...gwiazdy.net.pl> napisał w
wiadomości news:ll8r9vgbjoefdf8nk83k6jo462vfom80dt@4ax.com...
>Wiecie, z jakiego powodu mi przy tej okaxji
> najbardziej przykro? nikt się nawet nie zająknął: a może by się pan
jeszcze
> zastanowił?
> A może ja jakiś dziwny jestem...


He, he ja tez taki frajer bylem, jak likwidowalem kilka lat temu konto w
Pekao SA (po czterech latach), na ktorym przez kilka miesiecy trzymalem kase
na mieszkanie (nie moglem znalezc tego wlasciwego mieszkania, wiec kasa
sobie troche u nich polezala), nikt z obslugi sie nie zainteresowal. Zadnego
tekstu w stylu "moze by sie Pan jeszcze zastanowil"...

Pozdrawiam, Grzegorz

do góry