-
11. Data: 2004-12-04 11:51:47
Temat: Re: Zarzadzanie ryzykiem kursowym w praktyce
Od: "wkg" <w...@p...onet.pl>
Witam
>
> Ja absolutnie nie namawiam, by zrezygnowac ze spekulacji. Wazne
> jednak, by wywazyc wszystko. Nie moze byc tak moim zdaniem, ze firma
> majaca swoj core business w produkowaniu urzadzen elektrycznych, 70%
> wyniku finansowego zawdziecza udanej lub nieudanej spekulacji na
> rynku walutowym. A brak zabezpiecznia przyszlych rozliczen dewizowych
> z kontrahentami jest niczym innym jak wlasnie SPEKULACJA.
>
> I wlasnie na ten temat bedzie moja prezentacja. Czyli jak laczyc
> spekulacje z zarzadzaniem ryzykiem.
>
Jasne ; )
Ja absolutnie nie krytykuje idei prezentacji ... po prostu nie spodobalo mi
sie upraszczajace i nieco nonszalanckie zdanie:
> To by się przydało tym firmom, które marudzą, że przez spadki/wzrosty
wymiana z
> zagranicą im się nie opłaca. :)
Zdanie, ktore sugeruje, ze zabezpieczenie sie przed ryzykiem kursowym jest
lekarstwem na kursy, wzrost ceny pracy, koszt surowcow itd itp w dluzszym
horyzoncie czasowym.
pzdr
wkg
-
12. Data: 2004-12-04 13:24:17
Temat: Re: Zarzadzanie ryzykiem kursowym w praktyce
Od: "Jacek Maliszewski EFIX Polska" <j...@e...com>
> Zdanie, ktore sugeruje, ze zabezpieczenie sie przed ryzykiem kursowym jest
> lekarstwem na kursy, wzrost ceny pracy, koszt surowcow itd itp w dluzszym
> horyzoncie czasowym.
Pelnym lekarstwem nie jest. Ale lagodzi objawy :)
Malin